>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Wspomnienia z dzieciństwa

poznaniak 128

poznaniak

Użytkownik
Ale z Was staruchy. ???? .
Ja majac 19 lat raz w tygodniu z 2-3 znajomych w jedno zagramy, ale oczywiscie bez wypinania, ale za kare 5 kolek wokol boiska. : )
 
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
ehh u mnie ciężko się było dopchać na boisko ,grało się i na trawie,betonie,piachu
starszyzna miała pierwszeństwo ,potem wchodziliśmy i graliśmy do ciemności
teraz są orliki i inne sprzęty ....
 
norek_89 56

norek_89

Użytkownik
Byly lanki byly, i pierwsze rękawice bramkarskie zrobione z takiej gumy od paletek ping-pongowych ???? Potem byłem sędzia, kredkami kartki pomalowane, osiedla mnie na składaku woziły i za butelke koli mecze były ustawiane :grin:
 
qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
Pewnie, ze pamieta sie Kornery, kiedys to bylo obuwie.
Na k net jest podobny temat, jct to zalozcie temat i mozna powspominac co kto i kiedy mial.Co prawda nie nazywalby sie on &#39;&#39;lata 90&#39;&#39; ale cos w ten desen.
Ja ze starych czasow pamietam lody - paleczki, strasznie tanie byly bo chyba tylko 40 gr, a to byla woda na wpol z koncentratem.Mleko w woreczku to tez jeszcze moje czasy :p.
 
cobynie 277

cobynie

Użytkownik
Pamiętacie te słynne korkotrampki? Każdy był podjarany z ich posiadania.
To były kornery ;)
Ja nie zapomnę jak pierwszy raz lanki facet od wf w podstawówce &quot;załatwiał&quot;, przyjechał jakiś gość z hummela i się kupowało. I chyba się niecały dzień nacieszyłem bo mi ktoś podpier....ł :] To był dramat
 
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
o te wam chodzi?
całe osiedla je miały heh

mleko z worka mistrzostwo świata ,nie mówiąc jeszcze o wcześniejszych czasach ze szkła
w ogóle jak sobie przypomnę lany poniedziałek za dawnych czasów ,ew blok na blok walki w zimie ehh...
&quot;pałeczki&quot; kojarzę Qozi ale lody Bambino i Dżambo miażdżyły ;)
 
belchior89 269

belchior89

Użytkownik
Ja ze starych czasow pamietam lody - paleczki, strasznie tanie byly bo chyba tylko 40 gr, a to byla woda na wpol z koncentratem.Mleko w woreczku to tez jeszcze moje czasy :p.
Boże, ile się tego człowiek nażarł...
Albo biesiadne paprykowe za 40 gr :cool:
 
luckyandgrind 22

luckyandgrind

Użytkownik
o te wam chodzi?
całe osiedla je miały heh

mleko z worka mistrzostwo świata ,nie mówiąc jeszcze o wcześniejszych czasach ze szkła
w ogóle jak sobie przypomnę lany poniedziałek za dawnych czasów ,ew blok na blok walki w zimie ehh...
Panie te to był juz szczyt &quot;technologi&quot; ... Czarne z elementami czerwonymi/niebieskimi na bokach i czarną podeszwą (czasami wybrancy mieli zajebiste z &quot;kauczuku&quot; -&gt; podeszwa ;)... )
 
jacekk 208

jacekk

Użytkownik
Tak z perspektywy czasu, to chyba możemy żałować, że za naszych czasów nie powstały orliki. Byliśmy chyba ostatnim pokoleniem (przynajmniej ja), dla którego dzień rozpoczynał się na dworze (a konkretniej to na boisku) i właśnie tam kończył.
Ja miałem osiedlowe boisko pod nosem. Wakacje były fantastyczne. Rano szybkie śniadanie, bo ekipa już tam była. Potem granie, obiad na który mama wołała z dziesięć razy, dalej granie, chwila przerwy, granie, kolacja, jeszcze jakieś gierki i spać. Nikt nie wiedział wtedy jeszcze o jakimś tam internecie, a rzadko kto miał komputer. I w życiu nie chciałbym zamienić dzieciństwa na inne. To były absolutnie piękne czasy.
Generalnie oprócz zwyklych meczów grało się w tzw. &quot;warszawę&quot;, w &quot;dziadka&quot;, trenowało rzuty wolne, a nawet dośrodkowania z rożnego. Nie zapomnę jak przyjeżdżał co roku kolega z Niemiec. Sven miał na imię. Codziennie graliśmy razem w piłkę. On uwielbiał Schalke, ja zaczynałem pałać sympatią do BVB. Sven miał młotek w nodze, ja technikę. I tak się grało dzień w dzień, a nawet zrobiliśmy ze starych firan siatkę na bramkę. Teraz ktoś by powiedział, że wiocha, ale dla nas to była kapitalna sprawa.
Wspomnień jest sporo, więc jak coś ciekawego mi się przypomni, to napiszę ????
 
S 13

suwix

Użytkownik
Tak z perspektywy czasu, to chyba możemy żałować, że za naszych czasów nie powstały orliki. Byliśmy chyba ostatnim pokoleniem (przynajmniej ja), dla którego dzień rozpoczynał się na dworze (a konkretniej to na boisku) i właśnie tam kończył. Ja miałem osiedlowe boisko pod nosem. Wakacje były fantastyczne. Rano szybkie śniadanie, bo ekipa już tam była. Potem granie, obiad na który mama wołała z dziesięć razy, dalej granie, chwila przerwy, granie, kolacja, jeszcze jakieś gierki i spać. Nikt nie wiedział wtedy jeszcze o jakimś tam internecie, a rzadko kto miał komputer. I w życiu nie chciałbym zamienić dzieciństwa na inne. To były absolutnie piękne czasy.
dokładnie, 100% racji, wstawałem o 9 sniadanie i do nocy na podwórku ew. wpadało się do domu na obiad i 2 zł na coś , żeby coś sobie kupić , piękne czasy ... ehh , dobrze że żyłem w czasach kiedy komputery były rarytasem na komunie ( to mieli bogaci ) a ja dostałem rower i jarałem się nim jak nie wiem ???? fajnie się takie czasy wspomina
 
qozi 4,8K

qozi

Forum VIP
Proponuje usunac z tematu slowo sportowe bo generalnie fajnie byloby jakby byly to wspomnienia ogolne nawet zwiazane z bajkami, jakims jedzeniem czy tez ubraniami ;).
Kornery to klasyk, wlasnie takie jak ktos wrzucil, ponadto z butow ja pamietam takie tramki na wf, ktore sie kupowalo za 15 zl, ale nie mowie o tych takich co je teraz jeszcze mozna spotkac, ale o tych co byly niebieskie i biale, pamietam, ze moze miesiac czy dwa trzymaly i sie rozwalaly w pizdu.
Pierwszy mecz jaki ogladalem to byla Anglia - Tunezja na MS 98, mialem 7 lat i myslalem ze Anglicy to Tunezyjczycy i na odwrot wiec stad przekonanie, ze Afrykanczycy wygrali ten mecz 2-0.
Pierwsza koszulke sportowa jaka dostalem to tez w tym czasie i byl to Cantona w United, przez wiele lat zagadka bylo dla mnie dlaczego dostalem koszulke kogos kogo nigdy nie widzialem w barwach tego klubu.

/// O ja cie, Track mialem taki sprzet, pilkarze byli przykrecani do tego i mozna bylo ich zawsze wykrecic ????.
 
trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
ta gdzie tam komputery ,internety
gry w karty makao,masakrę ,tysiąca,kuku ewentualnie w

co więcej , mecze takie jak Juve-Borussia , Brazylia-Francja,Juve-United,Alaves-LFC ,Broendby-Widzew,Widzew-Legia,Milan -Barca i tak dalej heh
 
blaise 2,8K

blaise

Użytkownik
aa no no to też, rozwijało się i w środku były fotki aut?
ale wydaje mi się, że jeszcze były identyczne smakowo, ale w papierku z jakimś superbohaterem, ale może mi się coś powaliło..
to też była dobra sprawa. parę sekund katorgi z kwaśnym, ale w końcu przegryzasz i cud miód malina ????
 
Do góry Bottom