>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Wokół Biało-Czerwonych

psychol32 490,9K

psychol32

Użytkownik
Nie jestem fanem gry naturalizowanych zawodników w reprezentacji Polski ale mam pytanie. Czy Taras Romańczuk który niedawno otrzymał obywatelstwo polskie powinien dostać powołanie na najbliższe mecze towarzyskie? Moim zdaniem na dzień dzisiejszy wciąga nosem Mączyńskiego w każdym aspekcie gry.
Mi się wydaje że jest to bardzo prawdopodobne bo jako kibic Jagi wiem że jeszcze miesiąc temu nie było mowy o tak szybkim rozwiązaniu sprawy i że otrzymanie obywatelstwa jeszcze trochę czasu potrwa. Szybko to się zmieniło. Mam wrażenie że ktoś ze związku pomagał w przyspieszeniu całej procedury.
Jutro będą podane nazwiska powołanych piłkarzy z ligi polskiej na mecze towarzyskie ale ja już wiem że w tej grupie będą Romańczuk i Frankowski z Jagiellonii.
 
pompon67 122

pompon67

Użytkownik
To znaczy taką koncepcję w której nie potrzeba jednego dobrego napastnika więcej. Bardzo logiczne panie Nawałka.
 
ibis 1,4M

ibis

ModTeam
Członek Załogi
A ja mam inne pytanie. Nie jest za późno na budowanie nowej koncepcji drużyny?. Oby to nie okazało się strzałem w kolano. Bo budowanie nowej koncepcji drużyny kojarzy mi się z powołaniami zawodników, którzy obecnie są w formie i błyszczą. Mowa min. o Mierzejewskim.
 
adhemar 374

adhemar

Użytkownik
Ze dwóch dziennikarzy napisało pseudo artykuły na portalach bardziej plotkarskich niż sportowych kto wie czy nie były one poniekąd sponsorowane i już nam się jawi Mierzejewski jako zbawca kadry kalibru Messiego.
Koleś grał w kadrze i nic wielkiego tam nie pokazywał a były to czasy gdy grał jeszcze w ligach nie postrzeganych jako peryferie futbolu.
Oczywiście ,że w Australii idzie mu dobrze,jakby poszedł do naszej 4 tej ligi tez by błyszczał,gdyby był dobry grałby w Bundeslidze,to nie jest poziom na finały MŚ.
Już lepsza opcją byłby ustawienie Błaszczykowskiego w środku,zresztą środek pomocy nie wygląda wcale tak źle żeby brać jakichś emerytów z Australii,gorszym problemem jest to,że Nawałka wcale nie ma pomysłu,ma tylko Lewandowskiego który jest jest w kadrze kimś więcej niż tylko piłkarzem,zresztą Nawałka sam przyznał ,że Robert uczestniczy w opracowywaniu taktyki (a zapewne i personaliów kadrowych).
Dla mnie wiara w kunszt trenerski Nawałki skończyła się w meczu z Portugalią, a dokładnie w dogrywce gdy mógł wpuścić bramkarza który w PL miał jedne z najlepszych statystyk bronienia karnych w historii a wolał zostawić zawodnika który w tej samej lidze obronił jeden karny na kilkanaście prób,już nie wspominając o tym jak mogłoby to psychologicznie wpłynąć na przeciwników.
I też może przestańmy bronić tzw polskiej myśli szkoleniowej bo nie ma czegoś takiego co widać po występach drużyn z ekstraklapy w europejskich pucharach oraz po ilości polskich trenerów prowadzących drużyny w silnych ligach europejskich.
Romańczuk na pewno nie jest takim farbowanym lisem jak tamci od Dyzmy,przynajmniej zna język,cóż chyba lepiej mieć więcej opcji niż mniej,przynajmniej się jasno zadeklarował a Orban z Lipska chciałby ugrać dużo a skończy tak,że w akcie rozpaczy za 2 lata będzie grał u Węgrów.
Co do Białkowskiego to pamiętam go z młodzieżowych MŚ bodaj w 2007 i był on tam jedną z największych naszych gwiazd i nadzieją dla kadry A,oprócz niego wyróżniał się Krychowiak i przede wszystkim Janczyk ( o jego nieomal rówieśniku Lewandowskim nikt wówczas w Polsce nie słyszał).
 
Otrzymane punkty reputacji: +16
stanior 1,8K

stanior

Użytkownik
Nikt nie mówi że byłby zbawicielem ale Mierzej by się bardzo przydał pod nieobecność czy brak formy innych kadrowiczów. Dobrze bije rzuty wolny i ułożona lewa noga a do tego gość myśli na boisku.
 
husarz22 104,1K

husarz22

Forum VIP
Ze dwóch dziennikarzy napisało pseudo artykuły na portalach bardziej plotkarskich niż sportowych kto wie czy nie były one poniekąd sponsorowane i już nam się jawi Mierzejewski jako zbawca kadry kalibru Messiego.
Koleś grał w kadrze i nic wielkiego tam nie pokazywał a były to czasy gdy grał jeszcze w ligach nie postrzeganych jako peryferie futbolu.
Oczywiście ,że w Australii idzie mu dobrze,jakby poszedł do naszej 4 tej ligi tez by błyszczał,gdyby był dobry grałby w Bundeslidze,to nie jest poziom na finały MŚ.
Już lepsza opcją byłby ustawienie Błaszczykowskiego w środku,zresztą środek pomocy nie wygląda wcale tak źle żeby brać jakichś emerytów z Australii,gorszym problemem jest to,że Nawałka wcale nie ma pomysłu,ma tylko Lewandowskiego który jest jest w kadrze kimś więcej niż tylko piłkarzem,zresztą Nawałka sam przyznał ,że Robert uczestniczy w opracowywaniu taktyki (a zapewne i personaliów kadrowych).
Dla mnie wiara w kunszt trenerski Nawałki skończyła się w meczu z Portugalią, a dokładnie w dogrywce gdy mógł wpuścić bramkarza który w PL miał jedne z najlepszych statystyk bronienia karnych w historii a wolał zostawić zawodnika który w tej samej lidze obronił jeden karny na kilkanaście prób,już nie wspominając o tym jak mogłoby to psychologicznie wpłynąć na przeciwników.
I też może przestańmy bronić tzw polskiej myśli szkoleniowej bo nie ma czegoś takiego co widać po występach drużyn z ekstraklapy w europejskich pucharach oraz po ilości polskich trenerów prowadzących drużyny w silnych ligach europejskich.
Romańczuk na pewno nie jest takim farbowanym lisem jak tamci od Dyzmy,przynajmniej zna język,cóż chyba lepiej mieć więcej opcji niż mniej,przynajmniej się jasno zadeklarował a Orban z Lipska chciałby ugrać dużo a skończy tak,że w akcie rozpaczy za 2 lata będzie grał u Węgrów.
Co do Białkowskiego to pamiętam go z młodzieżowych MŚ bodaj w 2007 i był on tam jedną z największych naszych gwiazd i nadzieją dla kadry A,oprócz niego wyróżniał się Krychowiak i przede wszystkim Janczyk ( o jego nieomal rówieśniku Lewandowskim nikt wówczas w Polsce nie słyszał).
Ciekawi mnie sprawa Kuby Błaszczykowskiego. Bo wyleczył kontuzję, zaczął treningi a jednak powołania na mecze towarzyskie nie otrzymał.
Sławek Peszko to dla mnie pomyłka jeśli chodzi o te powołanie. Gość jest bez formy niestety.
Bardzo jednak liczę na to, że Przemysław Frankowski z Jagiellonii Białystok dobrze zaprezentuje się w tych dwóch sparingach i że pojedzie do Rosji. Widać, że 22-letni pomocnik aktualnego lidera ekstraklasy ma potencjał, myślę że takiego człowieka nam potrzebA
 
jancio09 35

jancio09

Użytkownik
Co do Kuby to podobno przerwał trening z bólem i zszedł z boiska. Nie jest dobrze z Błaszczykowskim i nie wiem czy pojedzie na mundial. Szkoda bo nawet jeśli grał w kratkę w klubie to w reprezentacji zawsze był ważnym ogniwem.
Frankowski jeśli utrzyma forme to pojedzie na mundial a przynajmniej ja bym go wziął. Na młodzieżowym euro był jedną z niewielu pozytywnych postaci a w Jadze gra dobre spotkania.
Peszko pojedzie jako tzn. dobry duch szatni- tak go Nawałka traktuje nie patrząc na aspekt sportowy
 
sumada90 19,8K

sumada90

Forum VIP
Co do Białkowskiego to pamiętam go z młodzieżowych MŚ bodaj w 2007 i był on tam jedną z największych naszych gwiazd i nadzieją dla kadry A,oprócz niego wyróżniał się Krychowiak i przede wszystkim Janczyk ( o jego nieomal rówieśniku Lewandowskim nikt wówczas w Polsce nie słyszał).
Z tamtej kadry to były największe gwiazdy, a tylko Krychowiak z tej trójki zrobił dużą karierę - do dziś pamiętam jego bramkę z Brazylią. Janczyk wszystko zmarnował, natomiast Białkowskiemu coś nie poszło - co ciekawe, wtedy na ławce siedzieli Tytoń i Szczęsny. Obaj wybili się o wiele mocniej.
Co do Peszki to też go widzę jedynie jako maskotkę drużyny, która robi atmosferę. Ale mam nadzieję, że oba spotkania przesiedzi na ławce, a szanse da chociażby Frankowskiemu. Chciałbym też, żeby Zielińskiego wypróbował na skrzydle, jak to czasem grywa w Napoli. Przy problemach na bokach to ciekawa alternatywa, bo wtedy można środek wystawić defensywny - Krychowiak, Romanczuk, Linetty. Na mistrzostwach trzeba przede wszystkim nie tracić bramek, bo bez szczelnej obrony to nic nie ugramy.
 
D 559

dobryx

Użytkownik
Z tamtej kadry to były największe gwiazdy, a tylko Krychowiak z tej trójki zrobił dużą karierę - do dziś pamiętam jego bramkę z Brazylią. Janczyk wszystko zmarnował, natomiast Białkowskiemu coś nie poszło - co ciekawe, wtedy na ławce siedzieli Tytoń i Szczęsny. Obaj wybili się o wiele mocniej.
Co do Peszki to też go widzę jedynie jako maskotkę drużyny, która robi atmosferę. Ale mam nadzieję, że oba spotkania przesiedzi na ławce, a szanse da chociażby Frankowskiemu. Chciałbym też, żeby Zielińskiego wypróbował na skrzydle, jak to czasem grywa w Napoli. Przy problemach na bokach to ciekawa alternatywa, bo wtedy można środek wystawić defensywny - Krychowiak, Romanczuk, Linetty. Na mistrzostwach trzeba przede wszystkim nie tracić bramek, bo bez szczelnej obrony to nic nie ugramy.
A czy my mamy kim grać z przodu ? Lewy nic sam nie zrobi ???? Kto mu pomoze ?
 
husarz22 104,1K

husarz22

Forum VIP
A czy my mamy kim grać z przodu ? Lewy nic sam nie zrobi ???? Kto mu pomoze ?
Przecież z napastników mamy jeszcze Arka Milika i dobrze się ostatnio spisującego Łukasza Todorczyka (Anderlecht)
Ciekawi mnie jeszcze co będzie z Dawidem Kownackim
 
D 559

dobryx

Użytkownik
Nie moge się doczekać tych spotkać tow. Ciekawe jak nasi się zaprezentują z drożynami z innego kontynentu
 
Waldi1979 2,1M

Waldi1979

Administrator
Członek Załogi
Lewandowski w kadrze nie istnieje , dobra może się cofać , walczyć , grać piłke do boku bo nic innego nie potrafi ale o jakieś dobre sytuacje grane mu w pole karne będzie cholernie ciężko.
większej bzdury to już dawno nie przeczytałem, Lewy został najlepszym strzelcem eliminacji, zdobył 16 bramek i on w kadrze nie istnieje? Dobry napastnik musi strzelać każdemu przeciwnikowi, a nie tylko spinać się na najtrudniejszych rywalach, zresztą inni czołowi strzelcy eliminacji jak Lukaku czy Ronaldo strzelali tylko największym? Wiadomo, że na Mundialu będzie ciężej wyjść z grupy, bo po ostatnim EURO i eliminacjach większosć drużyn będzie się spinała na mecz z Polakami, bo nie jesteśmy już typowymi ogórkami, którzy jadą tylko rozegrać 3 mecze i wrócić do domu. Grupę mamy egzotyczną i wyrównaną, więc wyjść z niej może praktycznie każda ekipa. Lewandowki robi różnicę i na to dużo osób liczy, że nawet jak mecz się nie będzie układał to on swoim doświadczeniem i charakterem pociągnie reprezentację.
 
Waldi1979 2,1M

Waldi1979

Administrator
Członek Załogi
Wiadomo, że tych sytuacji będzie miał mniej niż w Bayernie, ale na tym polega też jego wielkość, że nawet jak ma pojedyncze sytuacje to jest w stanie je wykorzystać, w przeciwieństwie na przykład do Milika, który musiał z pięć setek zmarnować, żeby raz trafić, poza tym Lewy wykonuje rzuty karne i wolne z dużą skutecznością, a stałe fragmenty wiadomo jak są ważne, w szczególności jak tych akcji może nie być za wiele.
 
pablo_89 1,4K

pablo_89

Użytkownik
ja bym spróbował ustawić Kownasia na prawym skrzydle. Kownaś jest szybki, zresztą on na skrzydle też grywał. może to już czas najwyższy by ktoś zastapił Kubę który więcej sie leczy jak gra. O Grosika i Pazdana to bym sie nie martwił bo oni w reprezentacji zawsze dają z siebie 110%. Generalnie to moim zdaniem ten system z trójką obrońców i dwoma wahadłami wypadł ciekawie. Zarówno Urugwaj jak i Meksyk nie miał wielu okazji, a tą bramkę co straciliśmy z Meksykiem to zwykły przypadek. Teraz należałoby wypróbować ten system już z Lewym. Piszczu i Bereś też idealnie pasują do tego systemu z wahadłami. trochę mi w jedynie nie pasuje że w tym systemie Nawałka w środku przy Krychowiaku wystawiał też kolejnego defensywnego. tam bym dał Zielińskiego bo po co aż 7 defensywnych zawodników.
 
bmw14.5 612

bmw14.5

Użytkownik
Leszek Milewski nie owija w bawełnę i ma sporo racji. Na dzień dzisiejszy (prawie)* wszystko wskazuje na to, Polska rozegra w Rosji 3 mecze: mecz otwarcia, mecz o wszystko i mecz o honor.
(prawie)*, bo jest duża &quot;szansa&quot; na bojkot. Polacy są specjalistami, by bić się o obce interesy.
 
sumada90 19,8K

sumada90

Forum VIP
Rozbierzmy na czynniki pierwsze słowa Milewskiego i zobaczmy czy ma rację czy swoimi wpisami szuka sensacji:
Krychowiak - na niego Nawałka nie może liczyć w 100% niemal od początku tego sezonu. Siedział na ławie w PSG, teraz gra w Anglii. To, że przesiedział ostatni mecz na ławce po kłotni z trenerem nie znaczy że nie gra, bo od początku roku grał niemal w każdym meczu w Anglii.
Grosicki - przez 1,5 miesiąca leczył kontuzje, która zaczęła się na początku roku. Wrócił miesiąc temu i raczej siedzi na ławce. W tym roku zagrał niecałe 4 godziny. Ten zawodnik jednak w reprezentacji gra inaczej w piłkę. Piłka w Anglii teraz nabierze tempa i mecze będą rozgrywane co pół tygodnia. Grosik i Krycha jeszcze dostaną swoje minuty.
Milik - jego w reprezentacji nie było już bardzo bardzo długo, a mimo to poradziliśmy sobie z awansem. Kontuzje miał bardzo poważną, a i tak dość szybko wraca. Dochodzi do siebie i jest głodny gry. Chyba nikt nie oczekuje, że po takim urazie będzie grał każdy mecz i strzelał na zawołanie.
Jędrzejczyk - ok, gra słabo ale ani słowa o Bereszyńskim, który w naturalny sposób wskakuje na jego miejsce. Jest jeszcze Rybus, który zbiera bardzo dobre noty w Moskwie.
Peszko - o tym gagatku już pisałem. Chłop jeździ na kadrę nie po to by grać. Ma inne zadania wg. trenera. Pisanie, że Peszko jest problemem w tej reprezentacji z powodu formy jest co najmniej śmieszne.
Kapustka - jego gra w reprezentacji już dawno przekreślona, a koleś wyciąga go jako gwiazdę naszej kadry. Szkoda, że nie wypisał Szukały, Jacha czy Milę. Oni też mieli epizody w kadrze.
Jodłowiec - w ostatnim czasie rezerwowy naszej kadry grający teraz już tylko ogony. A czy w Piaście nie można się dobrze prezentować by dostać powołanie do kadry. A i owszem, można. Na tej pozycji są zmiennicy jak chociażby Góralski.
Pazdan - przed ME też nie był wielką gwiazdą ligi, a Nawałka potrafi na niego wpłynąć. Tego sezonu nie ma najlepszego, a w reprezentacji spisuje się bardzo przyzwoicie.
Makuszewski - zagrał tylko 89 minut w reprezentacji. Była to opcja rezerwowego ale kontuzja pozostawia duży znak zapytania.
Moim zdaniem dziennikarzyna mocno stronniczy w tym poście. Wypisuje tylko minusy, które jak widzicie wcale nie są aż tak blade jak się mu wydaje. Czemu nie napisał o Zielińskim który się rozwinął. Ani słowa o Bereszyńskim czy Linettym. Jest ciekawie zapowiadający się Frankowski czy Kędziora. Nikt chyba nie oczekuje, że w reprezentacji będą grali ci sami zawodnicy przez 15 lat. Do mistrzostw jest jeszcze ponad dwa miesiące, a wiosna w ligach ma bardzo napięty grafik. Poczekajmy do maja i wtedy oceńmy statusy zawodników w klubach.
 
N 23

nayare

Użytkownik
Bardzo podoba mi sie powyzszy post, w ktorym widac prospektywiczne spojrzenie na obecna sytuacje. Ja dodalbym tylko, ze wole ten obraz jaki jest teraz na 3 miesiace przed mundialem anizeli na samym turnieju.
Jezeli wygramy i/lub rozegramy bardzo dobrze te dwa mecze, to powinnismy byc spokojni o niedaleka przyszlosc.
 
Do góry Bottom