Wimbledon '14 - turniej główny mężczyzn

[karamazow]

Rao i Wawrinka po takich kursach? W życiu bym tego nie zagrał.
Trawa obnaża wszystkie mankamenty w grze Milosa, tym bardziej, że rywal może i o 3 klasy słabszy, ale lubi grać na trawie i nie sądzę żeby Rao czekała łatwa przeprawa.
Wawrinka według mnie jest pewniejszym typem, ale mimo wszystko zbyt niski kurs w stosunku do ryzyka w mojej ocenie.

 

[prof]

Yuichi Sugita - Feliciano Lopez tie break w meczu - tak @ 1.72
Lopez ostatnio bardzo dobra forma , bardzo lubi grac na trawie i jego styl idealnie nadaje sie na to nawierzchnie. sporo slajsowanych uderzen , wypadow do siatki a przedewszystkim bardzo dobre podanie to bardzo wazne elementy na ten typ nawierzchni ktore niewatpliwie Hiszpan posiada. Lopez jednak nie jest typem zawodnika ktory nie niszczy swoich przeciwnikow tylko wlasnie albo 1 przelamanie albo set w stylu 7-5/7-6. Sugita ma bardzo dobry bilans na trawie i tanio skory nie sprzeda.

 

[przemoks]

Co do Wawrinki:
http://m.onet.pl/sport/tenis,hx6nl

 

[y3ti]

Nie wiem dlaczego moje typy zostały skasowane ale:

Murray vs Goffin - DW 3-0 @ 1.48
Matosevic vs Verdasco - 1 @ 2.8

Na dzisiaj:
Gasquet vs Duckworth - DW 3:0 @ 1.81
Widdziałem kilka meczy francuza na trawie. Grał naprawdę porządnie. Nie podejrzewam aby zaszedł daleko ale wzupełności powinno wystarczyć.
Ivo Karlovic v Frank Dancevic - 1 @ 1.41
Jego mecze również oglądałem. W sporym stopniu polega na serwisie więc może być problem przy jego braku. Uważam jednak, że nawet bez tego serwisu ma wystarczająco dużo atutów aby wygrać. Kurs fajny, typ naprawdę czuję dość pewnie.
Kohlschreiber vs Sijsling - DW 3-0 @ 2.48
Mam ostatnio spore zaufanie do niemca. Pozwolił mi wygrać naprawdę spore pieniądze wygrywając gdzie powinien i przegrywając gdzie powinien. Wydaje mi się, że jest naprawdę w świetnej formie i powinien sobie spokojnie poradzić z przeciwnikiem. Kilka meczy widziałem, wiem, że nie jest to rewelacja kortów trawiastych... ale powinno wystarczyć

 

[hektor1]

Milos Raonic - Matthew Ebden
under 35,5g @ 2,03 Pinnacle Sports 3/10
under 36,5g @ 1,89 Pinnacle Sports 5/10
under 37,5g @ 1,80 Pinnacle Sports 7/10
18-10 -lekko i przyjemnie

VS

Drugi dzień zmagań na kortach Wimbledonu w pierwszej rundzie. Na korcie nr 2 po kończonym meczu Agnieszki spotkają się panowie: rozstawiony z nr 8 w turnieju Milos Raonic z Matthew Ebdenem.
Faworytem według mnie będzie zdecydowanie Kanadyjczyk. W ostatnim czasie bardzo podobała mi się jego gra, w szczególności w Rolland Garros, gdzie przegrał dopiero z Nole. Prawie dwumetrowy Milos nie jest świetnie wyszkolony technicznie, jak to na takiego wysokiego gracza przypada, jednak to co mi się u niego podoba, to zimna głowa. Chłopak ma naprawdę silną psychikę jak na jego wiek. Potrafi się wyłączyć i grać swoje. Wierzy we własne umiejętności, nawet 'wrogo' nastawiona publika nie jest w stanie go rozkojarzyć. Jednak nie można zapomnieć o jego umiejętnościach na korcie. Dysponuje bardzo dobrym serwisem, co na trawie w pojedynku z Ebdenem może być jego atutem. Wymiany będą zdecydowanie szybkie. Również u Milosa dobrze dysponuje forhand. Ale jak wiadomo, nie można mieć wszystkiego. Backhand u Kanadyjczyka kuleje, jednak nie zmienia to u mnie zdanie na jego temat i nadal uważam go za zdecydowanego faworyta.
Ebden natomiast w tym sezonie kiepściutko, na wszystkich nawierzchniach wygrał wyłącznie 5 meczy. Przemawia tylko za Australijczykiem statystyka w grze na trawie 49/31 przy 12/12 Kanadyjczyka. Ten pierwszy w tamtym roku odpadł w 1 rundzie, natomiast Milos w rundzie 2.
Jako, że to 1 runda, trawa jest jeszcze w dobrej 'formie', co dla serwisu Raonica będzie miało spore znaczenie. Obaj panowie spotkali się tylko raz i była to akurat trawa w Newport, 2 lata temu. Wygrał wtedy Czarnogórzec z pochodzenia 2:1.
Dzisiaj spodziewam się siłowej gry Milosa, na serwisie jak i z kortu, a także częstych wypadów do siatki. Myślę, że linie są wprost proporcjonalne do kursów i każdy może coś wybrać dla siebie.

 

[tie-break]

W tych typach bardziej na spokojnie z kursami.

Anderson Kevin-Roger-Vasselin Edouard 1, Bet365 1.44

7:6, 1:6, 6:3, 6:4

VS.

Głównym czynnikiem jaki mnie skłonił aby wytypować wygraną Andersona to męczarnie Eduarda z Voladnrim jakie miały miejsce w I secie. Bo nie wiem jak inaczej określić to,że Francuz dał się przełamać trzykrotnie. Włoch na nawierzchniach szybkich,a konkretnie na trawie nie potrafi kompletnie grać, bilans 2/11 na przestrzeni kilku jak nie kilkunastu lat to jeden z najgorszych osiągnięć na tej nawierzchni. Mimo,że Volandri formą nie zachwyca w tym roku bo 7/20 i dodatkowo ten fakt grania na trawie, to przysporzył wiele kłopotów Francuzowi w pierwszym secie. Mam jeszcze w pamięci sytuację na "żywo" z tamtego meczu, jak Włoch miał piłkę setową przy 5:4 i serwis a kurs na to,że wygra seta był aż 1.50!!! Skończyło się na wygranej Roger-Vasselin w tie breaku. Drugi i trzeci set poszedł już względnie lekko 2:6, 4:6. Ja zrozumiałbym ten fakt gdyby to był pierwszy mecz Francuza w tym sezonie na trawie, ale to był już siódmy. Anderson natomiast miał trudniejszego rywala ponieważ Bedene, który na szybkich nawierzchniach coś tam przebija, pokonał go dość łatwo 6:3, 7:5, 6:2. Warto dodać fakt,że w chwili obecnej Kevin jest na swojej najwyższej pozycji w życiu czyli 18. W bezpośrednich pojedynkach prowadzi "uszatek" 2:1. Ostatni raz Panowi spotkali się w tegorocznej edycji Australian Open i tam lepszy był Kevin 3:6, 4:6, 6:3, 7:6, 7:5,na clayu lepszy był Roger 1:6, 4:6, 6:3, 7:6, 6:1 i jeszcze grali w 2009 roku na Queens i tam 6:4, 6:4 wygrał Anderson. Z problemami czy nie uważam,że wyższy z tenisistów wygra w tym meczu.

Cilic Marin-Haider-Maurer Andreas 3:0, Bet365 1.57

3:6, 6:1, 6:4, 6:4

VS.

Zazwyczaj unikam typowania,że zawodnik wygra 3:0 po takim kursie,ale postanowiłem spróbować. Austriak to człowiek stworzony do gry na nawierzchniach ziemnych,a nie trawiastych. Bilans na trawie ma 6/7,przy 41/16 Chorwata. Andreas w I rundzie pokonał faworyzowanego Edmunda Kyle 6:3, 7:6, 6:2 i napiszę,że chociaż nie stawiałem tego meczu to spodziewałem się,że młody Anglik może przegrać ponieważ JEST MŁODY,8 lat doświadczenia różnicy to sporo. Haider-Maurer w tym roku kolejny raz pokazał, że nie zależy mu na poprawieniu swojej gry na trawie,przed Wimbledonem wolał pograć na ziemnych nawierzchniach,a nie trawiastych. Cilic natomiast po French Open udał się na Queens i tam przegrał z Matosevicem 6:4, 6:4, lecz wiadomo jak to jest kiedy zmienia się nawierzchnie, jest sporo dziwnych wyników. Następnie w turnieju "pokazowym" pokonał Fognniniego 6:3, 6:3,a na Wimbledonie odprawił Mathieu 6:4, 6:7, 6:2, 6:1. Moim zdaniem, Marin powinien wygrać bez
starty seta z takim zawodnikiem jak Austriak na trawie.

Becker Benjamin-Dolgopolov Aleksandr 2, Bet365 1.50

7:6, 6:7, 3:6, 4:6

VS.

Postanowiłem kolejny raz zaufać jeźdźcowi bez głowy,po tym co zaprezentował w meczu z Grothem. Australijczyk mimo potężnego serwisu nie zdołał urwać seta Ukraińcowi, Samuel gra stylem serv and volley a mimo tego był mijany jak dziecko bardzo często,a głównie w najważniejszych momentach gry przez Aleksandra. Następy przeciwnik czyli Benjamin Becker,mierzy zaledwie 177 cm wzrostu,a potrafi bardzo skutecznie serwować na szybkich nawierzchniach. Niemiec przecież może się poszczycić bilansem 58/26 na trawce. Becker miał udany turniej poprzedzający Wimbledon w Hertogenbosch, dotarł tam aż do finału ulegając Bautista-Agutowi 2:6, 7:6, po drodze pokonał nie jakiś dobrych grajków ponieważ Selę 2:0, Psspisila 2:1, Sousę 2:0. H2H mamy tutaj na korzyść Benjamina 2:1 i w 2013 roku na Queens wygrał Niemiec 7:6, 7:5. Mam nadzieję,że Dolgopolov podczas meczu nie dostanie "kontuzji mózgowia" i wygra to spotkanie mimo,że nie będzie prawdopodobnie łatwo.

Chardy Jeremy-Matosevic Marinko 1, Bet365 2.20

VS.

6:7, 7:6, 7:6, 4:6, 7:5

Miałem tego meczu nie ruszać,ale przez noc jednak coś mnie tknęło aby kolejny raz zaufać nieobliczalnemu Francuzowi. Wiele już o tym spotkaniu zostało napisane,lecz ja postanowię dodać swoich kilka gorszy do tej sprawy. Jeśli chodzi o Matosevca,tak zgadzam się,że jest on w dobrej formie i w ostatnim czasie jego gra jest przyjemna dla oka,a niebezpieczna dla przeciwników. Marinko już w tym roku trochę pograł na trawie,ponieważ doszedł do finału challengeru w Nottingham, pokonując po drodze Duckwortha, Evansa, Kutrovskyego, Mullera i odpadł z "Bagietą" 6:4, 6:3, następnie "wyspiarz" udał się na Queens i tam pokonał w pierwszej rundzie Cilica (to był jego pierwszy mecz na tej nawierzchni w sezonie), Lacko (drugi mecz w sezonie na trawie), Tsongę (drugi mecz również w sezonie na trawce), przegrał dopiero z Wawrinką w ćwierćfinale 6:4, 6:3. W tegorocznej edycji Wimbledonu pokonał Verdasco, tego Verdasco co w poprzednim roku przysporzył najwięcej problemów Murrayowi, Szkot musiał wyciągać mecz z 2:0 na 2:3. Australijczykowi nigdy nie układała się gra na wielkich szlemach, pisałem to podczas French Open. w Paryżu dopiero przełamał passę przegranych w pierwszych rundach, to jest ta wypowiedź " AO 2014- porażka w I rundzie z Nishikorim 6:3, 5:7, 6:2, 4:6, 6:2, US Open 2013-porażka w I rundzie z Robredo 6:3, 6:7, 6:3, 6:2, Wimbledon 2013-porażka w I rundzie z Rufinem 6:1, 4:6, 6:4, 6:3, French Open 2013-porażka w I rundzie z Ferrerem 6:4, 6:3, 6:4, AO 2013- porażka w I rundzie z Cilicem 6:4, 7:5, 6:2, US Open 2012- porażka w I rundzie z Cilicem 5:7, 2:6, 6:4, 6:2, 6:4, Wimbledon 2012-porażka w I rundzie z Malisse 6:2, 6:2, 7:5, French Open 2012 porażka w kwalifikacjach, AO 2012-porażka w I rundzie z Monfilsem 6:4, 6:3, 6:3, US Open 2011-porażka w I rundzie przez krecz, Wimbledon 2011-porażka w I rundzie z Chelą 6:4, 6:4, 6:7, 6:2, French Open 2011-porażka w kwalifikacjach, AO 2011-porażka w I rundzie z Berankisem 6:4, 6:2, 7:5, US Open 2010-porażka w kwalifikacjach, Wimbledon 2010- porażka w I rundzie w kwalifikacjach, French Open 2010-porażka w kwalifikacjach, AO 2010-porażka w I rundzie z Chiudinellinim 7:6, 7:6, 4:6, 6:3 no i głębiej w przeszłość to porażki w kwalifikacjach." W tym roku podczas Rolland Garros przeszedł pierwszą rundę z Brownem,a teraz podczas Wimbledonu z Verdasco, czyli jest progres w najważniejszych turniejach. Ostatnio stawiałem na Chardego w meczu przeciwko Lopezowi i mocno się zawodziłem na nim,a zwłaszcza na jego serwisie,bo naprawdę jak Jeremyemu nie siedzi pierwszy serwis to ma problem z drugim i kolejny raz mogliśmy się o tym przekonać. Tak jak koledzy poniżej opisali, Francuz miał problemy tutaj z Coxem który jest 214,ale pamiętajmy,że przeciwko Brytyjczykom zawsze gra się trudno i mówi to prawie każdy. Marinko,ma znaczną przewagę jeśli chodzi też o doświadczenie na trawiastych kortach bo 48/30, a "Feniks" 20/18. "Feniks" w tamtym roku osiągnął tutaj trzecią rudne,jest to jego najlepszy wynik jeśli chodzi i wielkiego szlema. Przytoczę raz jeszcze fakt,że Chardy potrafi pokonać najlepszych rywali tj. Federer, Del Potro, Dolgopolov i wielu innych. Wiele ludzi się zachwyca,że Marinko pokonał Verdasco....hym...Chardy też go pokonał dwa razy. Mimo,że faworytem jest Matosevic,stawiam tutaj na wygraną Jeremego,potrafi on odpalić w najmniej oczekiwanym momencie i liczę na to,że dzisiaj będzie podwójnie zmotywowany.
Tie break typuje Wimbledon 2014:
1. Gabashvili Teimuraz-Puetz Tim 1, 1:3
2. Groth Samuel-Dolgopolov Aleksandr, over 41.5 gemów, 38
3. Kyrgios Nick-Robert Stephane 3:0, 3:1
4. Klizan Martin-Nadal Rafael 0:3, 1:3
5. Gimeno-Traver Daniel-Giraldo Santiago 0:3, 0:3
6. de Schepper Kenny-Nishikori Kei over 9.5 gemów w I secie, 10
7. Herbert Pierre-Hugues-Sock Jack 2, 1:3
8. Muller Gilles-Benneteau Julien 1, 3:0
9. Anderson Kevin-Roger-Vasselin Edouard 1, 3:1
10. Cilic Marin-Haider-Maurer Andreas 3:0, 3:1
11. Becker Benjamin-Dolgopolov Aleksandr 2 , 1:3
12. Chardy Jeremy-Matosevic Marinko 1, 3:2

 

[arquisek]

Chardy - Matosević 2 @ 1,72
Moim zdaniem kursy polecą w dół do meczu, Matosević w bardzo dobrej dyspozycji, na trawie przegrał jedynie z Baghdatisem, który też w bardzo dobrej formie i Wawrinką. Na rozkładzie Cilić, Tsonga, Verdasco, więc nazwiska bardzo solidne i leżące półkę wyżej niż Chardy. Australijczyk ma na pewno lepszy serwis, do tego wymiany zza linii końcowej także na jego korzyść. Chardy dobry deblista, ale Matosević też potrafi zagrać przy siatce. Nie będzie to łatwy mecz, ale Marinko po tym co pokazywał dotychczas to jestem dość pewien, że to zrobi.

Mayer - Baghdatis(-1,5s) 2 @ 1,76
Dobry kurs Unibet nam oferuje na to zdarzenie, Baghdatis w bardzo dobrej dyspozycji na grassie, wygrany Challenger w Nottingham, gdzie pokonał Sijslinga czy Matosevicia. W pierwszej rundzie uporał się z Brownem 3:1 i nie sądzę, by podczas 3 dnia na Wimbledonie oddał więcej setów Mayerowi niż w dniu pierwszym Niemcowi. Pewnie gra Marcos, doświadczony tenisista, jak na niego dobrze się porusza i nie ma się co oszukiwać, że posiada większy wachlarz umiejętności od Leo Mayera. Argentyńczyk w pierwszej rundzie sprawił niespodziankę pokonując Seppiego 3:2, był to jego pierwszy mecz na trawie, więc ciężko ocenić jego dyspozycje, ale na trawie nie grał nic specjalnego dotychczas. Nie ma się co rozpisywać, umiejętności, doświadczenie po stronie Cypryjczyka, set to mac dla Mayera.

 

[lipex]

Mikhail Youzhny - Jimmy Wang
Moim pierwszym typem, być może troszkę ryzykownym, jest postawienie over 3,5 setów w tym spotkaniu. Kursy na handicapy lub overy oscylują w granicach 1.90-2.00, więc jest to warte grzechu. Chciałbym przytoczyć wydaje mi się profesjonalną własną analizę tego meczu. Wang na pewno ma za sobą naprawdę niezły sezon. Niestety nie udało mu się wygrać żadnego turnieju, ale ma niezły bilans jak na siebie jeżeli chodzi o harda (z dwoma finałami) oraz bardzo dobre wyniki na tegorocznej trawie. 5 wygranych i tylko jedna porażka z Mullerem, który ma naprawdę kapitalny sezon za sobą. W tych meczach możemy zauważyć niezłą statystykę wygranych punktów przy serwisie rywala (oscyluje w granicach 35+, a ogólnie w ostatnich tygodniach jego spotkań często wędruje nawet pod 50%). Wang rozegrał świetne spotkanie z gorzej postawionym Gonzalezem, gdzie jego statystyki dotyczące punktów wygranych z podania przeciwnika wynosiła 42% i miał 2 razy więcej winnerów niż przeciwnik oraz ponad 30 punktów ogólnie zdobytych więcej. Dodatkowo wygrana w super stylu z Dancevicem, łamiąc go aż 6 razy, dodaje mu trochę pewności w tym typie, zważywszy na to, że Dancevic wygrał dzisiaj z Karlovicem w 3 setach nie oddając mu żadnego podania. Youzhny w ostatnim meczu z Wardem rozprawil się stosunkowo gładko, ale gdyby wejrzeć w statystyki, okazuje się, że tak naprawdę do Ward przegrał mecz bardziej niż Mikhail go wygrał. 1 serwis Youzhnego na poziomie 63% to nie jest wielki wynik zważywszy na niezły return Wanga. Miał tyle samo winnerów co Ward (po 24) i 20 niewymuszonych błędów mniej (sądzę, że Wang bardziej go przyciśnie i nie będzie tutaj takiej przewagi. Ward miałśrednią prędkość serwisu około 165 km/h przy wygranych 43% pierwszego serwisu, to jest wynik koszmarny, który nie zdarzy się Wangowi w 100%. Myślę, że to wszystko sprawia, że według mojej analizy szansa na wypełnienie tego typu to ponad 70%, a zważywszy na taki kurs jest to zdecydowanie fajny typ.

 

[hektor1]

Marinko Matosevic - Jeremy Chardy; 1 -1,5s @ 2,45 Betsson 5/10

VS

Podobnie jak ArQuisek. Marinko faworyt i przed samiuśkim meczem kursy mogą gwałtownie polecieć w dół. Analizowałem Australijczyka przed 1 rundą i jestem zaskoczony. Chociaż Dasco z roku na rok lat przybywa, a nie odwrotnie. 3:1 Marinka z Hiszpanem w pełni zasłużone. Świetna dyspozycja 'Bośniaka' na grassie. Na tą chwilę staje się dla mnie jednym z czarnych koni Wimbledonu. Jeśli Matosevic podoła, w następnej rundzie powinien spotkać się z Gulbisem. Z Ernestem, który zaimponował mi zaś w Garrosie.
Patrząc w statystyki na grassie to zdecydowanie lepiej wygląda Marinko 48/30, w tym sezonie 8/2, natomiast Jeremy 20/18, w tym sezonie 3/2.
Chardy w 1 rundzie 3:1 z Coxem. Ani troszeczkę mnie Francuz nie przekonuje. Potrafi grać przy siatce, jednak to Marinko rośnie w siłę z meczu na mecz. I oby było tak i po tym pojedynku. Uważam, że spore znaczenie będzie miało podanie. W pierwszych spotkaniach panowie zaserwowali odpowiednio asów - Matosevic 11 przy czym 2 podwójne błędy, Chardy 23 asy i 5 podwójnych. Procent pierwszego podania jak i procent zdobytych punktów po pierwszym podaniu u obu tenisistów na podobnym poziomie.
Uważam, że kolejny lekki i przyjemny mecz, może nie dla oka, ale dla portfela/konta. Kursiwo warte spróbowania.

Tasiemka taka ode mnie warta uwagi:
Ernest Gulbis - Sergiy Stakhovsky; 1 @ 1,32
Jan Henrych - Roberto Bautista-Agut; 2 @ 1,18
Bernard Tomic - Tomas Berdych; 2 @ 1,20
Betsson
AKO: 1,87

 

[noname007x]

Gulbis – Stakhovsky over 39,5 gems @ 1,87 [Pinnacle]
Faworytem spotkania Gulbis, który w końcu dostał się do czołowej „10″. Ma także korzystny bilans ze Stakhovskym 4-1.
Obaj panowie dość pewnie awansowali do 2 rundy, nie tracąc nawet seta w pierwszym meczu.
Gulbis to jeden z tych zawodników w tym sezonie, którzy próbują „ugryźć” tych ze ścisłej czołówki. Posiada fantastyczny serwis, który ułatwia mu agresywną grę.
Ukraińca pamiętamy z przed roku, kiedy to w właśnie 2 rundzie Wimbledonu ograł samego Rogera Federera. Stakhovsky to bardzo dobrze poukładany technicznie zawodnik. Jego styl gry sprawdza się na kortach trawiastych.
Jeśli spojrzeć na pierwszy mecz Łotysza, gdzie były 3 TB to ciężko wyobrazić sobie, aby w dzisiejszym spotkaniu zabrakło tzw. 13 gema w secie.
Myślę, że to może być nawet 5-setowy pojedynek.
Tomic – Berdych over 38,5 gems @ 1,83 [Bet365]
Na początku poinformuję, że u większości bukmacherów linia jest 39,5. Bet365 jeszcze trzyma 38,5 także warto pograć, póki jeszcze jest.
Co do samego meczu to jest to jeden ze szlagierów w 2 rundzie panów. Nieobliczalny Tomic po do tej pory nieudanym sezonie, będzie szukał swoich szans na lubianej przez siebie trawie. Jego forma wydaje się być rosnąca.
Berdych na trawie to zawsze bardzo solidny zawodnik. Świetny serwis i dobra gra przy siatce pozwala mu długimi seriami wygrywać swoje podanie. W 1 rundzie stracił seta, tutaj myślę, że też na wygraną 3-0 nie ma co liczyć.
Obaj panowie przed rokiem spotkali się w 1/16 Wimbledonu, wtedy wybrał Czech 3-1, a gemów było 46. Uważam, że tym razem może być podobnie.

 

[bybzi]

???? Andy Murray - Blaz Rola @ Blaz Rola +9,5 gema @ 2.00
Wiadomo, ubiegłoroczny zwycięzca Wimbledonu, faworyt do końcowego triumfu również i w tej edycji londyńskiego Szlema. Szkot dogłębnie zapoznany z kortami trawiastymi, o tych w Londynie nie wspominając. 83-25 bilans na tej nawierzchni mówi sam za siebie - Andy na trawie gra świetnie. Pupilek Brytyjczyków wygrał swój pierwszy mecz, gdzie pokonał Davida Goffina w trzech setach; 6-1, 6-4, 7-5. Całkiem niezła gra w jego wykonaniu; grał agresywnie i dobrze poruszał się po korcie. Zafundował Belgowi 8 asów, a samo pierwsze podanie w granicach 85%. Słoweniec natomiast odprawił do domu Pablo Andujara, co wyczynem wielkim nie było - typowy ziemniak, który z grassem za wiele nie ma wspólnego. Szybka trzysetówka i do domu. Blaz ofensywnie tenisował sobie z Hiszpanem; 35 kończących uderzeń, a dodatkowo 22 na 24 punkty zdobyte przy siatce. Rosły chłopaczyna, który lubi agresywną grę. Z trawą niezbyt zaznajomiony, w sumie dopiero w tym sezonie zaczął wojaże na tej nawierzchni, a dotychczasowy bilans to 3-3, gdzie raz kreczował. Na Roli nie ciąży presja, przez co do spotkania podejdzie bezwzględnie, od razu rzuci się, by pokazać, że nie sprzeda skóry łatwo. Mocne uderzenia zza linii i podejście pod siatkę - tak zapewne zagra Słoweniec. Z Murrayem jest wręcz przeciwnie; broni tytułu, gra u siebie, wszystkie oczy zwrócone są na niego - musi to wygrać, przez co nerwowość może się wkraść. Można odwrócić to też w drugą stronę - widownia będzie za 'swoim', ze wszystkich sił będą go wspierać, a samemu Andyemu zależy by wygrać i powtórzyć wyczyn sprzed roku. Wiadomo, wszystko za nim przemawia - umiejętności, technika, nawet mentalność, aczkolwiek potrafi się zagubić, a taką okazję może wykorzystać rywal. Dodatkowo Murray nie prezentuje takiej formy jak rok temu, kontuzja dała w kość. W tym sezonie tylko w poprzedzającym londyńskim turnieju wziął udział, gdzie wygrał w pierwszej rundzie z Paulem Mathieu, a w następnej przegrał z Radkiem Stepankiem. Oczywiście, można powiedzieć, że przyjechał, odbębnił i papa. Jednak nie widzę w grze Szkota tej pewności siebie co rok temu. Nie liczę tu na jakąś niespodziankę, uważam, że Szkot wygra, zapewne w trzech setach, jednak ugranie przez Role 9-10 gemów bardzo możliwe. Szczególnie jego agresywna, choć nieroztropna gra może okazać się skuteczna i owocna w punkty. Fakt, że na trawie za wiele nie grał i doświadczeniem nie ma co porównywać tych dwóch panów, aczkolwiek gra bardzo przyzwoicie tutaj na Wimbledonie i przy takim kursie warto pokusić się o postawienie na zaproponowany przeze mnie handicap.

???? Novak Djokovic - Radek Stepanek @ Radek Stepanek +8,5 gema @ 1.70
Nole to niekwestionowany faworyt tego meczu, jak i zresztą całego turnieju. Serb jeszcze nie wygrał w tym roku żadnego Szlema, więc zostały mu tylko dwie okazje. Czech jest tylko kolejną przeszkodą na drodze do wielkiego finału, aczkolwiek myślę, że Radzio mimo, że już ma swoje lata to pograć w tym meczu pogra. Doświadczony grajek, solidny tenis; długie wymiany, potrafi trzymać piłkę w korcie, do tego serve&volley, wliczyć w to grę przy siatce i niebagatelną technikę to wychodzi całkiem groźny tenisista na trawę, no i takim oczywiście jest Stepanek. W poprzedzającej londyńskiej imprezie nieźle pograł sobie, pokonał przecież Murraya, Andersona czy Tomica. Wimbledon zaczął od spotkania z Pablo Cuevasem, gdzie wygrał 3-0. Ziemniak powalczył, jednak musiał uznać wyższość lepszego tenisiście, którym był Czech. Serba nie trzeba przedstawiać, jego wyczyny mówią same za siebie. Na nawierzchni trawiastej również gra znakomicie. Ubiegłoroczny finalista, gdzie uległ Szkotowi, Andyemu Murrayowi, w tym roku na pewno finał mu nie wystarczy, szczególnie, że w tym roku bez wcześniej wspomnianego Szlema. Djoko zaczął od spotkania z Golubevem, z którym pokazał swój power i na co go stać. Co prawda przeciwnik niezbyt wymagający, ale szybka trzysetówka poszła. Jest zdeterminowany by wygrać, na pewno z całych sił będzie starał się w każdym spotkaniu. H2H mówi samo za siebie, 10-1 na korzyść Serba, przy czym na grassie jedno spotkanie, dwa lata temu, gdzie Nole wygrał 3-1. Stepanek doświadczony player, na trawie słaby nie jest. Moim zdaniem ukradnie Serbowi te 10 gemów, linia do pokrycia.

 

[aka-shakal]

???? Chardy J. - Matosevic M.
Matosevic M. ::: 1,77 ::: Pinnacle ::: 5/10

O tym, że Marinko Matosevic jest w wybornej formie pisałem już nie raz. Finał w Challengerze w Nottingham, ćwierćfinał podczas turnieju w Londynie, a na Wimbledonie w 4 pewnych setach ograł Fernanda Verdasco. Oglądałem ten mecz, Matosevic jest niezwykle skupiony na swojej grze, popełnia mało błędów, trzyma dobrze swoje podanie. Jeremy Chardy to taki nieobliczany gracz którego się trochę obawiam, bo zawsze może odpalić ze swoją formą w najmniej oczekiwanym momencie. Pomimo to stawiam na Australijczyka ponieważ Francuz w pierwszym meczu zagrał 4 bardzo zacięte sety z reprezentantem gospodarzy Danielem Cox (ranking +200), a podczas turnieju w Londynie pokonał tylko Carlosa Berlocqu który nie lubi grać na nawierzchni trawiastej i Ivo Karlovica. Chorwat ma już swoje lata, do tego dzisiaj odpadł z Wimbledonu to tylko świadczy o tym, że jest bez formy.
Wynik: (5)6:7 7:6(7) 7:6(9) 4:6 7:5

 

[szefowa-elity]

???? Murray - Rola @ powyżej 26.5 1.99 Pinnacle
Dobra, ja rozumiem, że Murray jest tutaj murowanym faworytem, ale moim zdaniem wystawienie takiej linii jest trochę niepoważne. Fakt - Andy może skończyć to spotkanie szybko, ale jednak mam wątpliwości, żeby wygrał to przegrywając tylko np. 5 gemów.
Patrząc na starsze spotkania Szkota w Wimbledonie, można zauważyć pewną rzecz - będąc murowanym faworytem wygrywał trzeciego seta, ale co ciekawe zawsze 7-5.
Tak było wczoraj z Goffinem oraz w 2013 z Lu i Robredo. Nie wiem, czy to po prostu rozluźnienie Andy'ego, który myśli, że rywal w 3 secie sam mu odda wszystkie gemy.
Rola z pewnością będzie chciał się tutaj zaprezentować jak najlepiej. Oczywiście szanse na ostateczne zwycięstwo ma marne, ale te 9 gemów powinien ugrać.

 

[y3ti]

???? Murray - Rola @ powyżej 26.5 1.99 Pinnacle
Dobra, ja rozumiem, że Murray jest tutaj murowanym faworytem, ale moim zdaniem wystawienie takiej linii jest trochę niepoważne. Fakt - Andy może skończyć to spotkanie szybko, ale jednak mam wątpliwości, żeby wygrał to przegrywając tylko np. 5 gemów.
Patrząc na starsze spotkania Szkota w Wimbledonie, można zauważyć pewną rzecz - będąc murowanym faworytem wygrywał trzeciego seta, ale co ciekawe zawsze 7-5.
Tak było wczoraj z Goffinem oraz w 2013 z Lu i Robredo. Nie wiem, czy to po prostu rozluźnienie Andy'ego, który myśli, że rywal w 3 secie sam mu odda wszystkie gemy.
Rola z pewnością będzie chciał się tutaj zaprezentować jak najlepiej. Oczywiście szanse na ostateczne zwycięstwo ma marne, ale te 9 gemów powinien ugrać.

Mówimy tutaj o tym, ze Rola musi ugrać 9 gemów. Czyli przy trzech setach (innaczej tego nie widzę) oznacza to średnio 3 na set. Szczerze? Słabo to widzę. Murray nie odpuści sobie meczu u siebie, w trakcie Wimbledonu. Będzie skupiony. Jezeli Rola postawi mu się trochę w pierwszym secie tym gorzej dla typu. I może faktycznie zdarza mu się ostatniego wygrywać 7-5 ale raczej nie opierałbym całego zakładu na tym.
Ja bym zrobił tak:
Murray vs Rola - Under 27,5 @ 1.67
Ponadto podpisuje się pod typem na Matosevica. Nawet jeżeli Chardy odpali z formą to regularna solidna gra (o ile nie straci głowy) powinna dac zwycięstwo Australijczykowi. Jeżeli ja straci to i tak widze tutaj 4 sety. Co za tym idzie:
Matosevic vs Chardy - Under 43,5 gema @ 1.94
3 sety, 3 TB... Taaa...
Według mnie warto.
Ponadto:
Querry vs JW Tsonga - Over 3 set @ 1.68
Querrego widziałem w kilku turniejach przed Wimbledonem. Gra na trawie nieźle. A Tsonga... no cóż. Nie popisał się z Melzer, jestem prawie pewien, że straci tu seta.
Tomic vs Berdych - Under 41,5 @ 1,79
Uznaję, że Tomic może ugrać seta. Nawet, że TB może być. Ale jednak spodziewam się max 4 setów i te dla Berdycha z bezpiecznym zapasem.

 

[rakubedzburg]

???? ATP Wimbledon
Godzina: 14:00
Puetz vs Fognini 1-3
Typ: Puetz
Kurs: 4,0
Buk: Bet365
Puetz251Atp mimo iz ma juz 27 latek trafil chyba forme zycia. W tym roku zagral 5 spotkan na trawie i bilans ma 4-1. Na uwage zasluguje ogranie Belemelmansa w 2 rundzie kwalfikacji do Wimbledonu 6-2 6-4, ktory na zielonej nawierzchni legitymuje sie rekordem 26-19.Takze w pierwszej rundzie poradzil sobie ze sklasyfikowanym na 61 miejscu Gabashvilim(grass8-7)2-6 6-4 6-2 6-2.
Jego rywal Fognini(15Atp 9-7grass) jest dla mnie strasznie himeryczny, zdaza mu sie przegrac z nizej notowanym rywalem. W tym roku zagral 3 mecze w turnieju pokazowym Boodless Tennis. Trzy porazki z Ciliciem, Gulbisem oraz Kohlschreiberem. Czwarty mecz na trawie to pierwsza runda Wimbledonu i Alex Kuznetsov 148 gracz swiata z wynikami na trawie 15-13. Po zacietym boju wygral Wloch 2-6 1-6 6-4 6-1 9-7 Mysle ze Fognini jest troche pod forma i szukam szansy dla Niemca

 

[lutek]

Ryzykowny typ poniekąd, jednak postanowiłem spróbować. Wizytówką Stak'a na trawie to przede wszystkim klasyczny "serve & volley" i tym właśnie schematem ograł rok temu niespodziewanie Federera. Gulbis z kolei rewelacyjny trip w ostatnich tygodniach gdzie zajechał wysoko w RG, ale tym razem zmiana nawierzchni, nieco 'ospała' dyspozycja w pierwszym meczu z Zoppem i już może być ciężko. W normalnych okolicznościach nie byłby aż tak faworyzowany i tutaj można zdecydowanie przypisać jego ostatnie osiągi pod taki a nie inny obraz. Nie jest to najlepsza nawierzchnia Ernesta i spodziewam się ciężkiej przeprawy, a przy dobrych wiatrach zwycięstwa Ukraińca , który ma nieco więcej w zanadrzu na tych kortach.

Tak ogólnie , bo mecz startuje niebawem. GL

Ernest Gulbis - Sergyi Stakhovsky [3,50] PinnacleSports (4-6, 3-6, 6-7)

 

[aka-shakal]

???? Rosol L. - Nadal R.
Rosol L. ::: 8,38 ::: Pinnacle ::: 2/10
Rosol L. +2,5 seta ::: 2,10 ::: Pinnacle ::: 2/10
Rosol L. +7 gema ::: 1,72 ::: Pinnacle ::: 2/10
H2H 1:1. Raz wygrał Lukas Rosol w 2012 roku na Wimbledonie po 5 setach. Nadal nabawił się kontuzji po tym meczu. Wrócił dopiero w następnym roku (2013) na turniej Vina del Mar w Chile gdzie przegrał w finale z Zeballosem. Drugi raz spotkali się w tym roku w Doha gdzie Nadal wygrał turniej, wynik 6:2 7:6(7).
Już w pierwszym meczu Martin Klizan miał sporo okazji do przełamań, żałuję, że nie wykorzystał BP w 2 secie, bo mecz w dalszej fazie różnie mógłby się potoczyć i kto wie jakby się skończył? Niestety Klizan nie wytrzymał psychicznie, a jak Nadal gra na dłuższym dystansie dobrze wiemy.
Lukas Rosol jest lepszy na trawie, ma lepszy serwis i potrafi na tej nawierzchni grać. Kurs 8,38 to spora przesada. Dla osób lubiących mniejsze ryzyko polecam zagrać +2,5 seta, bo jeden set powinien być formalnością. Nie od dziś wiadomo, że zawodnicy teoretycznie słabsi grają lepiej przeciwko czołówce.
Wynik: 6:4 (6)6:7 4:6 4:6

 

[widzu]

Janowicz 2,64 Pinnacle Sports
Oj takiego kursu na Jurka nie moge odpuścić i to nie dla tego, że Polak jest moim ulubieńcem, wrecz przeciwnie. Po tym sezonie zmienilem o nim zdanie i jak dla mnie jest rozkapryszonym dzieciakiem na korcie bazujacy na emocjach i gra na ostrzu noza albo blad albo winner(o tym pozniej) po prostu Hewitt jest już po drugiej stronie rzeki, od stycznia nie rozegrał dobrego meczu, niby na trawie powinnien robić swoje jak rok temu gdzie w Queens pokonał Dimitrova, grał świetnie... ale w tym roku naprawde to cień zawodnika. Jeszcze na pewno pokaze nam kilka zrywów i zaliczy kilka dobrych wynikow ale nie teraz, po tym co widzialem w meczu z Gimeno-Traver i naszym Michałem jestem pewny, ze jak Janowicz zagra swoje to powinnien ten mecz wygrać bez dwóch zdań!
No ale czy zagra swoje? Polak to jedna wielka zagadka, nienawidze takich zawodników i fakt, że jest Polakiem nic tu nie zmieni... już pierwszy mecz tu pokazał, że koleś nie ma w głowie poukładane, ponad 28 DF... komentarz chyba zbedny. Jutro licze na zdecydowanie,zdecydowanie lepsza gre Polaka a przede wszystkim na rowna a nie jeden set wszystko gra a pozniej załamanie formy i np 2 DF w gemie... profesjonalista się tak nie zachowuje. No i mecz pewnie sie nie skonczy w 3 setach a Hewitt latka ma i to ma znaczenie.
Szykuje sie swietny mecz obowiazkowy do obejrzenia, Polak tu jest faworytem i po takim kursie polecam. Ale analiza analizą ???? ale wszystko w rękach Jurka, zagra swoje wygra, zagra słabiej kangur to na pewno wykorzysta. Na koniec wspomne, ze broni masy punktow za polfinal rok temu, wiec naprawde jak przegra ten mecz nagle moze sie pozmieniac i bedzie musial grac np kwalifikacje do duzych turniejow. No ale po takim slabym poziomie to musi przyjsc. Ja mu daje ostatnia szanse zaufania ???? Wam też to radze! ????
Kubot 1,55 Pinnacle Sports
Tak jak myślalem Polak pewnie poradził sobie w 1r z Niemcem, wiec teraz tym pewniej można go grać. Lajovic lepszy na trawie od Stuffa? Chyba nie.. Serb objawienie ostatnich tygodni, naprawde dobre wyniki ale to na cegle. Na trawie bilans 1/2 ma w nogach 5 setowke z GGL, ten mecz to jego pierwsza wygrana na trawie! Bilans 1/6, ale dopiero wchodzi do wielkiego tenisa...
Łukasz jak wiemy, styl idealny pod trawe, w zeszlym roku super wynik teraz bronimy punktów. Troche mnie zawiodl szybko porazką w Halle no ale po walce i rywal niezly i mysle ze myslami byl przy tym turnieju bo wie ze jak nie obroni punktów... ale 3r spokojnie w jego zasiegu. Serb uniwersalny zawodnik ale raczej defensywny, wiec pasuje Polakowi, bedzie tworzyl presje chodzil do siatki itp nie wiem jak Dusan musialby zagrac zeby wygrac z dobrze dysponowanym Polakiem....
Karty po stronie Polakow, bez dwóch zdań. Zagraja swoje wygraja tracac masz jednego seta, no ale Łukasz i Jurek to mega nie rowni gracze wiec.... ale nie ma pewniakow ????

 

[aka-shakal]

Mamy pierwszą niespodziankę w turnieju, David Ferrer poza turniejem!
Powodzenia Widzu, ja obejrzałem mecz z Przysiężnym i mecz Janowicza, mam zupełnie odmienne zdanie. Kto będzie miał rację przekonamy się oby jutro, w każdym bądź razie powodzenia!
???? Janowicz J. - Hewitt L.
Hewitt L. ::: 1,55 ::: Pinnacle ::: 4/10
Australijczyk ma już co prawda swoje lata, ale od niego zawsze możemy oczekiwać w meczu pełnego zaangażowania. Świetnie porusza się po korcie, a w grze na trawie czyli jego ulubionej nawierzchni gra bardzo dobrze. W pierwszym meczu pokonał nie bez problemów Polaka Przysiężnego, bo stracił z nim jeden set przegrany do 14 w tie-breaku. Resztę setów wygrał bardzo pewnie. Janowicza (trenującego w szopach) oglądałem z hindusem w pierwszej rundzie i jedynie czym mi zaimponował w meczu to dropszoty przy których to Devvarman mało sobie co nóg nie połamał. Polak rzadko kiedy myśli na korcie, czasami w sytuacjach gdzie miał cały kort wolny, walił z całej siły prosto na rakietę przeciwnika, a ten z największą łatwością go mijał i wygrywał punkty. Serwis Janowicza? Również słabo. Tylko 53% trafionego 1 serwisu, do tego aż 19 podwójnych błędów. Myślę, że jutro przygoda Janowicza z Wimbledonem się szybko skończy.
Wynik: 7:5 6:4 (7)6:7 4:6 6:3
???? Kubot L. - Lajovic D.
Kubot L. ::: 1,54 ::: Pinnacle ::: 7/10
Niektórzy wróżyli porażkę Kubota ze Struffem tłumacząc słabą formą Polaka w tym sezonie (4-11 bilans ATP. Polak zaskoczył wszystkich i wygrał pewnie w 3 setach. Trawa to jego ulubiona używka... nawierzchnia! Świetnie gra ponieważ jest to klasowy deblista, a umiejętności z debla pomagają w grze singlowej. Do tego Łukasz Kubot jest zmobilizowany podczas Wimbledonu podwójnie, warto przypomnieć, że rok temu doszedł do ćwierćfinału gdzie przegrał z Jerzym Janowiczem. Przed Wimbledonem Polak wystartował podczas turnieju w Halle, przegrał pierwszy mecz, ale urwał set finaliście turnieju Alejandro Falli. Warto podkreślić dobrą formę serwisową Kubota, bo w 1 meczu zaserwował aż 25 asów.
Dusan Lajovic z rocznika 1990, typowy clayowiec (56% meczy na przestrzeni ostatnich 4 lat rozegrał na tej nawierzchni). Od 2010 roku bilans na trawie... 1:6 i to właśnie pierwsze jego zwycięstwo po 5 setowym meczu z "GGL". Dość dziwny przebieg miał ten mecz. Kubot powinien spokojnie ten mecz wygrać.
Wynik: (4)6:7 7:6(4) 6:3 7:6(3)

 

[wojcirej]

Kei Nishikori wygra swoją ćwiartkę @6,00 bet365 /@5,50 Ónibet
Taka interesująca długoterminówka rzuciła mi się w oczy. Ćwiartka Japończyka to ta ostatnia, na samym dole, tj. z Nadalem, Raoniciem, Gasquetem, Monfilsem i Kohlshreiberem. A w tejże ćwiartce Japończyk ma tylko dwie, no może trzy poważniejsze przeszkody w drodze do półfinału - właśnie z Niemcem w rundzie trzeciej, z Raoniciem w rundzie czwartej, a potem dopiero w ćwierćfinale może nawinąć się Nadal lub któryś z wymienionych przeze mnie Francuzów. I mimo że teoretycznie grass to nie jest wymarzona nawierzchnia dla Japończyka to widzę szansę na ten półfinał dla niego. Bowiem Japończyka trudno złapać na wykroku, bardzo dobrze biega, co na grassie jest mile widziane, ma dobrą technikę użytkową i potrafi trzymać piłkę w korcie długimi okresami. Osobiście bardziej bym się obawiał o wynik meczu w starciu z Niemcem niż z Kanadyjczykiem, bo sam "Kolba" potrafi zagrać mecz na wysokim poziomie, ale i tak to może nie wystarczyć do zwycięstwa. Raonić zaś, hmm... trawa paradoksalnie to nie jest jego naturalne środowisko ze względu na specyficzną technikę biegania i poruszania się po korcie. Milosz gra swój tenis z pozycji statycznych i przygotowanych, kiedy musi pobiegać, pojawiają się kłopoty z celnością uderzeń. A właśnie na taki ewentualny mecz będzie musiał nastawić się z Japończykiem. Co się zaś tyczy Nadala, to jak już wspominałem przy mojej analizie do Federera, Hiszpan może do tej fazy turnieju nie dotrwać ze swoimi kolanami, a nawet jeśli dojdzie do ewentualnego pojedynku między nimi, to nie stawiałbym od razu Keia na straconej pozycji ze względu na także zapowiadający się mocny, fizyczny mecz. Wobec powyższego uważam, że jest to całkiem sensowna opcja.