W tych typach bardziej na spokojnie z kursami.
Anderson Kevin-Roger-Vasselin Edouard 1, Bet365 1.44
7:6, 1:6, 6:3, 6:4
VS.
Głównym czynnikiem jaki mnie skłonił aby wytypować wygraną Andersona to męczarnie Eduarda z Voladnrim jakie miały miejsce w I secie. Bo nie wiem jak inaczej określić to,że Francuz dał się przełamać trzykrotnie. Włoch na nawierzchniach szybkich,a konkretnie na trawie nie potrafi kompletnie grać, bilans 2/11 na przestrzeni kilku jak nie kilkunastu lat to jeden z najgorszych osiągnięć na tej nawierzchni. Mimo,że Volandri formą nie zachwyca w tym roku bo 7/20 i dodatkowo ten fakt grania na trawie, to przysporzył wiele kłopotów Francuzowi w pierwszym secie. Mam jeszcze w pamięci sytuację na "żywo" z tamtego meczu, jak Włoch miał piłkę setową przy 5:4 i serwis a kurs na to,że wygra seta był aż 1.50!!! Skończyło się na wygranej Roger-Vasselin w tie breaku. Drugi i trzeci set poszedł już względnie lekko 2:6, 4:6. Ja zrozumiałbym ten fakt gdyby to był pierwszy mecz Francuza w tym sezonie na trawie, ale to był już siódmy. Anderson natomiast miał trudniejszego rywala ponieważ Bedene, który na szybkich nawierzchniach coś tam przebija, pokonał go dość łatwo 6:3, 7:5, 6:2. Warto dodać fakt,że w chwili obecnej Kevin jest na swojej najwyższej pozycji w życiu czyli 18. W bezpośrednich pojedynkach prowadzi "uszatek" 2:1. Ostatni raz Panowi spotkali się w tegorocznej edycji
Australian Open i tam lepszy był Kevin 3:6, 4:6, 6:3, 7:6, 7:5,na clayu lepszy był Roger 1:6, 4:6, 6:3, 7:6, 6:1 i jeszcze grali w 2009 roku na Queens i tam 6:4, 6:4 wygrał Anderson. Z problemami czy nie uważam,że wyższy z tenisistów wygra w tym meczu.
Cilic Marin-Haider-Maurer Andreas 3:0, Bet365 1.57
3:6, 6:1, 6:4, 6:4
VS.
Zazwyczaj unikam typowania,że zawodnik wygra 3:0 po takim kursie,ale postanowiłem spróbować. Austriak to człowiek stworzony do gry na nawierzchniach ziemnych,a nie trawiastych. Bilans na trawie ma 6/7,przy 41/16 Chorwata. Andreas w I rundzie pokonał faworyzowanego Edmunda Kyle 6:3, 7:6, 6:2 i napiszę,że chociaż nie stawiałem tego meczu to spodziewałem się,że młody Anglik może przegrać ponieważ JEST MŁODY,8 lat doświadczenia różnicy to sporo. Haider-Maurer w tym roku kolejny raz pokazał, że nie zależy mu na poprawieniu swojej gry na trawie,przed Wimbledonem wolał pograć na ziemnych nawierzchniach,a nie trawiastych. Cilic natomiast po French Open udał się na Queens i tam przegrał z Matosevicem 6:4, 6:4, lecz wiadomo jak to jest kiedy zmienia się nawierzchnie, jest sporo dziwnych wyników. Następnie w turnieju "pokazowym" pokonał Fognniniego 6:3, 6:3,a na Wimbledonie odprawił Mathieu 6:4, 6:7, 6:2, 6:1. Moim zdaniem, Marin powinien wygrać bez
starty seta z takim zawodnikiem jak Austriak na trawie.
Becker Benjamin-Dolgopolov Aleksandr 2, Bet365 1.50
7:6, 6:7, 3:6, 4:6
VS.
Postanowiłem kolejny raz zaufać jeźdźcowi bez głowy,po tym co zaprezentował w meczu z Grothem. Australijczyk mimo potężnego serwisu nie zdołał urwać seta Ukraińcowi, Samuel gra stylem serv and volley a mimo tego był mijany jak dziecko bardzo często,a głównie w najważniejszych momentach gry przez Aleksandra. Następy przeciwnik czyli Benjamin Becker,mierzy zaledwie 177 cm wzrostu,a potrafi bardzo skutecznie serwować na szybkich nawierzchniach. Niemiec przecież może się poszczycić bilansem 58/26 na trawce. Becker miał udany turniej poprzedzający Wimbledon w Hertogenbosch, dotarł tam aż do finału ulegając Bautista-Agutowi 2:6, 7:6, po drodze pokonał nie jakiś dobrych grajków ponieważ Selę 2:0, Psspisila 2:1, Sousę 2:0. H2H mamy tutaj na korzyść Benjamina 2:1 i w 2013 roku na Queens wygrał Niemiec 7:6, 7:5. Mam nadzieję,że Dolgopolov podczas meczu nie dostanie "kontuzji mózgowia" i wygra to spotkanie mimo,że nie będzie prawdopodobnie łatwo.
Chardy Jeremy-Matosevic Marinko 1, Bet365 2.20
VS.
6:7, 7:6, 7:6, 4:6, 7:5
Miałem tego meczu nie ruszać,ale przez noc jednak coś mnie tknęło aby kolejny raz zaufać nieobliczalnemu Francuzowi. Wiele już o tym spotkaniu zostało napisane,lecz ja postanowię dodać swoich kilka gorszy do tej sprawy. Jeśli chodzi o Matosevca,tak zgadzam się,że jest on w dobrej formie i w ostatnim czasie jego gra jest przyjemna dla oka,a niebezpieczna dla przeciwników. Marinko już w tym roku trochę pograł na trawie,ponieważ doszedł do finału challengeru w Nottingham, pokonując po drodze Duckwortha, Evansa, Kutrovskyego, Mullera i odpadł z "Bagietą" 6:4, 6:3, następnie "wyspiarz" udał się na Queens i tam pokonał w pierwszej rundzie Cilica (to był jego pierwszy mecz na tej nawierzchni w sezonie), Lacko (drugi mecz w sezonie na trawie), Tsongę (drugi mecz również w sezonie na trawce), przegrał dopiero z Wawrinką w ćwierćfinale 6:4, 6:3. W tegorocznej edycji Wimbledonu pokonał Verdasco, tego Verdasco co w poprzednim roku przysporzył najwięcej problemów Murrayowi, Szkot musiał wyciągać mecz z 2:0 na 2:3. Australijczykowi nigdy nie układała się gra na wielkich szlemach, pisałem to podczas French Open. w Paryżu dopiero przełamał passę przegranych w pierwszych rundach, to jest ta wypowiedź " AO 2014- porażka w I rundzie z Nishikorim 6:3, 5:7, 6:2, 4:6, 6:2, US Open 2013-porażka w I rundzie z Robredo 6:3, 6:7, 6:3, 6:2, Wimbledon 2013-porażka w I rundzie z Rufinem 6:1, 4:6, 6:4, 6:3, French Open 2013-porażka w I rundzie z Ferrerem 6:4, 6:3, 6:4, AO 2013- porażka w I rundzie z Cilicem 6:4, 7:5, 6:2, US Open 2012- porażka w I rundzie z Cilicem 5:7, 2:6, 6:4, 6:2, 6:4, Wimbledon 2012-porażka w I rundzie z Malisse 6:2, 6:2, 7:5, French Open 2012 porażka w kwalifikacjach, AO 2012-porażka w I rundzie z Monfilsem 6:4, 6:3, 6:3, US Open 2011-porażka w I rundzie przez krecz, Wimbledon 2011-porażka w I rundzie z Chelą 6:4, 6:4, 6:7, 6:2, French Open 2011-porażka w kwalifikacjach, AO 2011-porażka w I rundzie z Berankisem 6:4, 6:2, 7:5, US Open 2010-porażka w kwalifikacjach, Wimbledon 2010- porażka w I rundzie w kwalifikacjach, French Open 2010-porażka w kwalifikacjach, AO 2010-porażka w I rundzie z Chiudinellinim 7:6, 7:6, 4:6, 6:3 no i głębiej w przeszłość to porażki w kwalifikacjach." W tym roku podczas Rolland Garros przeszedł pierwszą rundę z Brownem,a teraz podczas Wimbledonu z Verdasco, czyli jest progres w najważniejszych turniejach. Ostatnio stawiałem na Chardego w meczu przeciwko Lopezowi i mocno się zawodziłem na nim,a zwłaszcza na jego serwisie,bo naprawdę jak Jeremyemu nie siedzi pierwszy serwis to ma problem z drugim i kolejny raz mogliśmy się o tym przekonać. Tak jak koledzy poniżej opisali, Francuz miał problemy tutaj z Coxem który jest 214,ale pamiętajmy,że przeciwko Brytyjczykom zawsze gra się trudno i mówi to prawie każdy. Marinko,ma znaczną przewagę jeśli chodzi też o doświadczenie na trawiastych kortach bo 48/30, a "Feniks" 20/18. "Feniks" w tamtym roku osiągnął tutaj trzecią rudne,jest to jego najlepszy wynik jeśli chodzi i wielkiego szlema. Przytoczę raz jeszcze fakt,że Chardy potrafi pokonać najlepszych rywali tj. Federer, Del Potro, Dolgopolov i wielu innych. Wiele ludzi się zachwyca,że Marinko pokonał Verdasco....hym...Chardy też go pokonał dwa razy. Mimo,że faworytem jest Matosevic,stawiam tutaj na wygraną Jeremego,potrafi on odpalić w najmniej oczekiwanym momencie i liczę na to,że dzisiaj będzie podwójnie zmotywowany.
Tie break typuje Wimbledon 2014:
1. Gabashvili Teimuraz-Puetz Tim 1, 1:3
2. Groth Samuel-Dolgopolov Aleksandr, over 41.5 gemów, 38
3. Kyrgios Nick-Robert Stephane 3:0, 3:1
4. Klizan Martin-Nadal Rafael 0:3, 1:3
5. Gimeno-Traver Daniel-Giraldo Santiago 0:3, 0:3
6. de Schepper Kenny-Nishikori Kei over 9.5 gemów w I secie, 10
7. Herbert Pierre-Hugues-Sock Jack 2, 1:3
8. Muller Gilles-Benneteau Julien 1, 3:0
9. Anderson Kevin-Roger-Vasselin Edouard 1, 3:1
10. Cilic Marin-Haider-Maurer Andreas 3:0, 3:1
11. Becker Benjamin-Dolgopolov Aleksandr 2 , 1:3
12. Chardy Jeremy-Matosevic Marinko 1, 3:2