76.
Spotkanie: Nadal Rafael-Berdych Tomas
Godzina: Mniej więcej 15:30 czasu polskiego
Data meczu: 09.05.2014 rok
Typ: Tomas Berdych wyra pierwszy set
Kurs: 4.50
Bukmacher: Bet365
Stawka: 611.9 zł
Wynik: 6:4, 6:2 Jednak głowa ciągle ta sama...
Zgadzam się całkowicie z AKA SHAKAL i również dodam coś od siebie. Na wstępie przytoczę bezpośrednie pojedynki jakich było łącznie 21! Z czego 18 jest na korzyść Nadala,a zaledwie tylko trzy razy wygrał Berdych. Pierwszy mecz odbył się bardzooooo dawno temu ponieważ w 2005 roku i tam w finale Bastad na kortach ziemnych wygrał 2:6, 6:2, 6:4 Hiszpan,oczywiście nie będę przepisywał wszystkich wyników tych spotkań ponieważ to nie ma sensu, każdy może sobie to sprawdzić. Czech wygrywał z Nadalem prawie 10 lat temu,pierwszy raz w 2005 i dwa razy w 2006 roku,kolejne mecze od 2007 aż po 2014 padały łupem króla mączki. Panowie grali na każdej z możliwych nawierzchni,ostatni mecz miał być w bieżącym roku w Miami,ale Tomas wycofał się. Teraz wypadałoby napisać o formie w obecnym sezonie. Czech sezon ma bardzo dobry,patrząc od początku: Doha porażka w I rundzie z Karlovicem 7:6, 7:6 lecz to początek rok i wiele wtop jest najlepszych zawodników, Kooyong omijam, AO dojście do półfinału gdzie został pokonany przez Wawrinkę, Davis Cup dwa wygrane mecze po 3:0 z Sijslingiem i De Bakkerem, Roterdam wygrana turnieju, Dubai finał i porażka z Feererem w trzech setach, Indian Wells tutaj zaliczył wtopę ponieważ porażka z Bautistą-Agutem, Miami to właśnie dojście do półfinału i oddanie meczu walkowerem o czym pisałem przed chwilą, Monte Carlo porażka w II rundzie z Garcia Lopezem który doszedł tam do ćwierćfinału urywając seta Djoko. No i ten nieszczęsny finał w Portugalskim Oeiras...tam kolejny raz Berdych zaprezentował nam dlaczego mimo fantastycznych umiejętności nie był nigdy wyżej niż 5 na świecie, psychika. Pierwszego seta w finale z Berloqiem wygrał 6:0, wszystko zapowiadało się, że Czech wygra gładko i drugiego seta,ale tak się nie stało. W drugim secie Argentyńczyk stanął na nogi i wygrał 5:7,a w trzecim zaczęła się parodia czyli 5 gemów z rzędu dla Berloqa, wynik trzeciego seta to 1:6. To jest właśnie cały Berdych potrafi zagrać fenomenalnie z najlepszymi,a później coś w jego głowie się wyłącza i mamy kaplice w jego wykonaniu. W Madrycie pokonał Andersona 6:1, 6:4 który w ostatnim czasie jest całkowicie bez formy oraz Dimitrova. Z Bułgarem pierwszego seta przegrał do trzech, ale zdołał wygrać drugiego jak i trzeciego do trzech i dwóch. Mimo,że stracił seta z Grigorem,to mecz stał na wysokim poziomie i prezentował się Czech z bardzo dobrej strony. Co do Nadala...opisywałem go już nie raz w tym sezonie i mimo,że wygrywa w Madrycie w imponującym stylu dalej uważam,że to nie ten sam Nadal jaki był w tamtym roku. Oczywiście prawdziwych mistrzów poznaje się często po tym jak im nie idzie. Niby wygrał w Doha, Rio de Janeiro, finał w Miami i finał
Australian Open ale...w Dubaju pokonał Monfilsa i Gulbisa z tych "znaczących" , w Rio to jedynie Dolgopolova z tych "lepszych", w Miami Hewwit, Istomin, Fognini, Raonic i porażka z Novakiem. Najlepszym turniejem z godnymi rywalami był AO,reszta to dla Rafy tylko przystawki,a nie główne
dania. Mimo wszystko Wawrinka nie był tam faworytem a wygrał. Dodatkowo przegrana z Dolgopolovem w Indian Wells. No i ostatnie wyniki porażka z Almagro w Barcelonie oraz z Ferrerem w Monte Carlo. Może teraz podam mało istoty fakt ale według kursów wyglądało to mniej więcej tak: Wawrinka-Nadal 5.09-1.18, Dolgopolov-Nadal 6.20-1.12, Ferrer-Nadal 7.45-1.09, Almagro-Nadal 6.52-1.11. Rok 2014 jest już jego najgorszym, ponieważ nie mamy jeszcze połowy sezonu a zaliczył tyle wtop. Powtórzę to co napisałem poprzednio, Hiszpan wygrywa w tym turnieju ale nie w stylu w jakim zupełnie nas do tego przyzwyczaił. Trzymam się dalej swojej wersji czyli mnóstwo jak na Nadala niewymuszonych błędów jak i znacznie gorszy serwis. Pokonał tutaj Monaco 6:1, 6:0 z którym ostatnio gra mu się wybitnie dobrze bo rok temu podczas French Open na tablicy wyników zapisał się 6:2, 6:0, 6:0, no i Fina, Nieminena który sezon ma kiepski bardzo w ostatnich turniejach. Rafa słabszych graczy powala w lepszym czy też gorszym stylu ale jak przychodzi mu się zmierzyć z kimś lepszym to już zaczynają się schody. Dodatkowo jak wiemy, korty nie są tak wolne jak w Monte Carlo, Barcelonie czy w Paryżu,one są znacznie szybsze to daje fory Berdychowi. Niby ten H2H bardzo korzystny dla Nadala,ale pamiętajmy z jakimi zawodnikami Hiszpan ma problemy z zawodnikami którzy grają płaskie piłki,takie zagrania które niwelują piekielne rotacje. Takimi zawodnikami byli właśnie Almagro, Ferrer, Dolgopolov, Wawrinka i nawet Gabashvili kto oglądał ten wie o czym piszę, czy idąc nawet w rok 2013 gdzie Rafa miał znacznie lepszą formę. W 2013 roku właśnie przez płaskie uderzenia został wyeliminowany dwa razy przez Ferrera, Del Porto, strata seta z Brandsem, Klizanem, Gulbisem. Panie Berdych jak nie teraz nie przełamiesz tej serii porażek z Nadalem to ja nie wiem kiedy... Umiejętności masz,także trzymam kciuki za Twoją głowę! W tym typie widzę ogromne value i bez zawahania stawiam na wygraną podopiecznego Tomasa Krupy.
Ponieważ jak Berdych ma wygrać to musi wygrać I seta,jeśli przegra I to główka może zrobić swoje....i później nastąpi kolejna wtopa.
Seria I: Ogółem zysk/strata: +22579.52 zł wypłacone
Seria II: Ogółem zysk/strata: 0 zł
Seria III: Ogółem zysk/strata: -1000 zł