golicbuki
Użytkownik
Procenty procentami ale gdyby nie ten "podatek" (czytaj HARACZ) obrotowy to choć krajowi nie mają ciekawej oferty jednak zdarzają im się jak czytam często jakieś pomyłki z kursami i wszystkie te wpadki "naszych" PSEUDO bukmacherów zostały by bardzo szybko wyłapane przez "łowców surebetów" , bonusów itp.. i buki oprócz "januszy" miały by do czynienia z prawdziwymi zawodowcami , którzy by je rozłożyli raz dwa a z tym "podatkiem" na ICH szczęście nie ma opcji że komuś coś opłaci się z nimi "kombinować" .Nie masz pojecia o czym piszesz. Jakie 22%? Co z tego, ze pobieraja 12% obrotowego skoro od razu musza go przeslac do fiskusa. Nie dosc, ze to nie ich zysk to jeszcze ksiegowosc itd. Po drugie - jaka szkole skonczyles, ze w ten sposob procenty dodajesz?
Mają swoją rzeszę polskich durnych nałogowych "januszy hazardu" którzy oddają im swoje ostatnie grosze bo MUSZĄ zaspokoić nałóg i nie ważne czy im sie to opłaca czy nie
Każdy rozsądny GRACZ zdaje sobie sprawę że granie z tym haraczem jest całkowicie pozbawione jakiegokolwiek sensu ekonomicznego (jak ktoś regularnie jest w stanie utrzymać yield powyżej 15% to też chyba opłaci mu sie wyjechać za granice i tam grać legalnie ???? chyba że ktoś lubi TRACIĆ kasę dla dla samej adrenaliny ale są chyba ciekawsze, tańsze i przyjemniejsze sposoby wydawania pieniędzy dla podniesienia jej poziomu