To ja zadaje proste pytanie:
W jaki sposób ktokolwiek (Służba Celna, Prokuratura) doszedł (krok po kroku od początku do końca), że zwykły Kowalski uczestniczył (czytaj zawierał zakłady) u zagranicznego bukmachera internetowego???? W jaki sposób wyselekcjonowano te 17 tys lub 24 tys osób spośród tłumu grających? Przecież to moim zdaniem jest akcja na ogromną skalę - czy ktoś miał taki kaprys aby nagle ścigać grających??? W jaki sposób taka prokuratura do tego doszła i czemu to zainicjowała na taką skalę?
Było wyjaśniane tutaj juz kilka razy. Mówił o tym sam Kapica.
1. Dane SC otrzymała od prokuratury. I musiała się nimi zająć z urzędu.
2. Prokuratura uzyskała dane
przy okazji innej sprawy.
Sam mechanizm uzyskania danych nie jest znany, ale sądzę, że było to związane ze zbiorczym zapytaniem o dane właścicieli kont, którzy otrzymali przelew z konkretnych kont, w tym przypadku kont buków.
Z tego wynikają dwa wnioski:
1. SC
nie prowadzi innych działań, ukierunkowanych przeciw graczom. Nie ma nawet do tego instrumentów. ( prawo bankowe)
2. Zawsze jednak kolejne dane mogą wypłynąć
przy okazji innych spraw, w kórych
już popełniono inne przestępstwo i w oparciu o to uchylona zostaje tajemnica bankowa na potrzeby tego śledztwa.