>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Ustawa hazardowa/ prawo hazardowe cz. 2

Status
Zamknięty.
adam_adam 181

adam_adam

Użytkownik
&quot;Jako ministerstwo zawsze będziemy przeciwni organizowaniu takich gier, które są najbardziej uzależniające. Tak było w przypadku automatów o niskich wygranych, które były powszechnie dostępne w sposób praktycznie nieograniczony. Inaczej jest w przypadku zakładów wzajemnych, które uzyskały możliwość dystrybucji przez Internet, ponieważ tu występuje pewien dystans między zawarciem zakładu a jego wynikiem. Co prawda były próby organizowania zakładów, kiedy wynik pojawiał się natychmiast czyli przyjmowano zakład na zdarzenie, które już miało miejsce, grający od razu otrzymywał wynik. Jednak było to nielegalne, Służba Celna to zidentyfikowała i natychmiast zareagowała.
W przypadku Totalizatora jest uzasadnienie do sprzedaży losów poprzez sieć Internet, pod warunkiem, że nie ma losowania co chwilę. Nie ma w tym wypadku przeniesienia gier do Internetu, tylko tak jak w przypadku zakładów wzajemnych, gdzie zdarzenie odbywa się poza siecią, na boisku, na torze, Internet jest miejscem dystrybucji losów.
&quot;
O co chodzi? Kto przyjmował/organizował zakłady na wydarzenie, które już się odbyło?
 
edi8 9,1K

edi8

Forum VIP
Chodzi tu o naziemną firmę Totolotek , która w swoich wybranych kolekturach i na zainstalowanych tam oddzielnych monitorach , wprowadziła swego czasu pseudo-live zakłady pod nazwą Toto-Race , będące zapisem video odbytych już wyścigów konnych , zaś odpowiedni - co do wyników na mecie - dla organizatorów film , był przez system wybierany z archiwum i prezentowany w zależności od tego , co zostało przez graczy obstawione , tak aby firma na tym rynku ZAWSZE osiągała z góry założony przez siebie zysk.

P.s: czyli było to coś takiego , jak podawanie wyników gier losowych typu np. Dużego Lotka ( obecnie Lotto ) z tzw. &quot;puszki&quot; , co ostatnio wydało się w kilku krajach jak choćby w Portugalii i Czechach , gdzie pomylono kasety i powtórnie w idących ponoć na żywo relacjach , zaprezentowano widzom stare już kiedyś odbyte losowania....

Co ciekawe , te w/w przypadki wpadek ujawniające że losowania wcale nie idą na żywo , miały miejsce w odniesieniu do loterii w krajach , obsługiwanych przez tę samą firmę G-TECH , której oprogramowanie służy także Totalizatorowi Sportowemu.

Lubiący teorie spiskowe mogą sobie resztę dośpiewać...

.............

.
 
C 445

cristovao

Użytkownik
W przypadku Totalizatora jest uzasadnienie do sprzedaży losów poprzez sieć Internet, pod warunkiem, że nie ma losowania co chwilę.
a Keno losują co 5 min. i co &quot;Wielki Tropiący Uzależnionych Graczy Ministrze&quot;? Lotto trzeba w sieć dać bo przychody słabe a Polak wiadomo kumulacja 10-40mln to wrzuci 3 złote do tej machiny przekrętów.
Polak grający co 2-3 dni w lotto jest bardziej uzależniony niż prawdziwy kibic danej dyscypliny tyle, że grający w lotto żyje w świecie marzeń i rozmyślania co zrobi jak wygra a jak nie wygra to zagra ponownie i koło się zamyka
...a kibic piłki nożnej, kosza, hokeja, tenisa który chce zyskać na swojej pasji do sportu musi się dzielić kasą z państwem ... paranoja
i jeszcze te jego gadki o pokerze ????????????????
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Za to milion plakatów i banerów reklamujących milionerów, którzy wygrali &quot;w Twoim mieście&quot; i już dziś możesz wygrać i Ty to nie jest nic złego...Stopień prowokowania do uzależnienia i ryzyka utraty pieniędzy chyba taki sam jak bukmacherka. Żenada.
 
C 445

cristovao

Użytkownik
Reprezentacja na uchodźstwie
Pokerowa reprezentacja Polski walczy od piątku w mistrzostwach Europy na Cyprze. W kraju grać nie może z powodu ustawy hazardowej, która zabrania rozgrywek poza kasynami. - Kiedy przyjechała do nas kadra Austrii, musieliśmy zapłacić kasynie za zorganizowanie spotkania. A to dlatego, że graliśmy o nagrodę rzeczową. Zwykłą statuetkę - mówi prezes Polskiej Federacji Pokera Sportowego Paweł Abramczuk.
Reprezentacja powstała w 2009 roku, na krótko przed uchwaleniem ustawy hazardowej. Od tej pory rozegrała sześć spotkań. Wszystkie wygrała. Największym sukcesem było pokonanie Niemców, mistrzów świata z 2011 roku.
Problem w tym, że w Polsce kadra ma utrudnioną możliwość gry. Ustawa hazardowa uchwalona pod koniec 2009 roku spowodowała, że legalnie można grać tylko w kasynach.
- Ale oprocentowanie wygranej jest tam tak duże, że profesjonalnym graczom to się po prostu nie opłaca - mówi Marcin Horecki, członek elitarnego teamu PokerStars, który kilka-kilkanaście dni w miesiącu spędza za granicą.
Z kadrą jest trochę inaczej, bo wygraną w meczach międzynarodowych nie są pieniądze. Mimo to, kiedy reprezentacja Austrii przyjechała do Polski, doszło do absurdalnej sytuacji.
- Musieliśmy wynająć powierzchnię kasyna, opłacić krupierów i stoły, na których rozegraliśmy spotkanie. A to dlatego, że graliśmy o dwa puchary z napisem: Polska - Austria. Nie gramy dużo za granicą, bo nie jesteśmy jeszcze związkiem sportowym, więc nikt nas nie finansuje. Złożyliśmy wniosek i czekamy na odpowiedź ministerstwa - mówi Abramczuk.
Aby zostać reprezentantem Polski, trzeba wziąć udział w rozgrywkach organizowanych przez federację. Tam zdobywa się punkty. Do tej pory zagrało już ponad 20 tys. osób. Spośród 800 najlepszych zostało wybrano 30, czyli szeroka kadra. Na Cypr, gdzie rywalizuje 14 reprezentacji narodowych, pojechało sześciu polskich zawodników - Sebastian Durak, Piotr Sarnecki, Sylwester Śmiałek, Krysia Jakubowska, Jakub Wiśnicki i Michał Panek.
http://www.sport.pl/inne/1,64998,13727256,Poker__Reprezentacja_na_uchodzstwie.html

Witamy w Polsce wirtualnego pokera
Polacy od dwóch lat odnoszą coraz więcej sukcesów na zagranicznych turniejach pokera. W kraju - oficjalnie - grać można tylko w kasynach, gdzie trzeba odprowadzić podatek od wygranej. A nieoficjalnie?
Żaden polski pokerzysta, który odnosi sukcesy na turnieju, nie przyzna, że gra online. Zbyt duży jest strach przed urzędem skarbowym, który może dobrać się do wygranej - nielegalnej w świetle polskiego prawa. A stawki są ogromne.
- Tylko w tym roku jeden z chłopaków wygrał 700 tys. dol. w brytyjskim turnieju online. Tych pieniędzy nigdzie w Polsce nie zainwestuje, choć bardzo by chciał. A przecież gdyby państwo zalegalizowało pokera w internecie, byłyby z tego same korzyści dla budżetu - przekonuje Paweł Majewski, szef portalu Pokertexas.pl.
Ile może być wart rynek pokera internetowego w Polsce? Jeden z czołowych polskich graczy Marcin Horecki szacuje, że od 50 do 80 mln euro rocznie. Jednak Ministerstwo Finansów już kilka miesięcy temu zapowiedziało, że zakaz gry w pokera w internecie zostanie utrzymany. Ma uchronić młodych ludzi przed hazardem. Pokerzyści upierają się tymczasem, że to nie hazard, ale zawód.
- Profesjonalni pokerzyści pracują często więcej niż zwykli ludzie - twierdzi Majewski.
- Jeśli wypadłbym na dwa dni i nie grał w internecie, musiałbym to odrabiać przez kolejne dwa miesiące. Tak szybko zmieniają się zagrania i rozmaite strategie graczy - opowiada mi Tomek, zawodowy pokerzysta z Dolnego Śląska.
Tomek gra online jednocześnie na czterdziestu stołach. To daje tysiące rozdań kart w ciągu godziny. Decyzje podejmuje w mgnieniu oka i nie odchodzi od komputera nawet przez kilka godzin. Jeśli nie musi wychodzić, a zwykle nie musi, potrafi przez kilka dni siedzieć przed komputerem w piżamie.
Niechętnie zdradza obcym, czym się zajmuje. - Bo na dzień dobry dostajesz łatkę hazardzisty. Wszyscy pracują od rana do popołudnia, a ja zaczynam pod wieczór. Tyle że mogę sobie posiedzieć w piżamie i klapkach. Traktuję to jak własną firmę, której muszę poświęcać czas. Tu przegram dwadzieścia tysięcy, tam wygram czterdzieści tysięcy. Wiem, że nie będę grać wiecznie, chcę zarobić trochę kasy i ją zainwestować - mówi.
http://wyborcza.pl/1,75248,13140457,Witamy_w_Polsce_wirtualnego_pokera.html

Pokerzyści: staliśmy się kozłem ofiarnym
Pewna grupa przyjaciół od wielu lat spotyka się, żeby pograć w pokera. Tradycją tych spotkań jest to, że grają na pieniądze. Efektem napisanej kilka lat temu ustawy hazardowej te spotkania stały się nielegalne.
- Staliśmy się kozłem ofiarnym całego tego systemu – mówi Michał Panek, kapitan pokerowej reprezentacji Polski. Jak podkreśla ten rodzaj gry to przede wszystkim sport i umiejętności, a nie czysty łut szczęścia. Zasad gry można nauczyć się nawet w pięć minut, ale samej gry trzeba się uczyć przez całe życie.

Rozwijanie chęci współzawodnictwa, rywalizacji – to tylko niektóre z cech rozwijanych u graczy pokera. – Myślałam, że to gra losowa, ale jest to gra umiejętności – mówi były doradca finansowy Marcin Horecki. Jak się okazało miał on predyspozycje do tej gry i w ten sposób rozpoczął karierę zawodową. Co więc jest potrzebne? – Umysł analityczny, wiedza matematyczna, ale wystarczy na poziomie szkoły podstawowej, psychologia i duża cierpliwość oraz duża ilość treningów – dodaje Horecki.
W przeciwieństwie do ruletki czy automatów, w tej grze gracz ma wpływ na wyniki. Jeśli jesteśmy lepsi od naszych przeciwników, to mamy szanse z nimi wybrać. – To praca jak każda inna. Można to porównać do szachów czy brydża – mówi Horecki.

W dyskusji, która odbyła się po reportażu udział wzięli Jakub Głuszkiewicz członek zarządu Stowarzyszenia Wolny Poker oraz Marek Czarkowski autor dwóch książek o grach hazardowych w Polsce: „Wielka kumulacja” i „Legislacja”. Program przygotował Jerzy Zawartka.
... a tymczasem STS zostanie sponsorem Lecha Poznań .. coś szumnie ostatnio o tej firmie
 
C 445

cristovao

Użytkownik
H 28

henka

Użytkownik
Weszło!

Informacja dla fanów zakładów bukmacherskich. Od 30 kwietnia bwin przestaje przyjmować rejestracje z kilkunastu krajów, w tym z Polski. To chyba oznacza, że się z naszego kraju będzie - przynajmniej na jakiś czas - zawijać.
 
maniek44 18

maniek44

Użytkownik
Zadna strata to co ostatnio robił ten bukmacher z graczami to istna parodia , jest tyle fajnych bukow u ktorych mozna grac ze to za prawde mała strata , swoją drogą ciekawe jaki jest tego powod czyzby rodacy za duzo wygrywali hmmm
 
C 445

cristovao

Użytkownik
Hmm .. ciekawy news.
Przestaje przyjmować, ciekawe jak z graczami zarejestrowanymi. No i podstawowe pytanie co zrobią inne buki? Chyba nie przestraszyli się konkurencji STS albo Super Ministrów od bubla prawnego?
Najgorsza informacja(albo najlepsza), że coś się szykuje na rynku uregulowania zakładów wzajemnych albo i nie (?)

PartyPoker zamyka rejestracje dla graczy z Polski

Wciąż jest to informacja niepotwierdzona oficjalnie przez PartyPoker, ale w &quot;kuluarach&quot; krąży już od zeszłego piątku. Wszystko wskazuje na to, że od 1 maja 2013 roku gracze z naszego kraju stracą możliwość rejestracji nowych kont na pokerroomie.

Na pocieszenie pozostaje nam fakt, iż nie jest to akcja wymierzona tylko i wyłącznie w Polskę, ale w wiele rynków, na których sytuacja pokera online nie została dotychczas prawnie uregulowana. Tak oto znaleźliśmy się w towarzystwie takich państw jak: Portugalia, Kanada, Australia, Brazylia, Argentyna, Słowacja, Czechy, Węgry, Grecja, Cypr i wiele innych. Nie wszystkie kraje zostaną jednakże odcięte od rejestracji. W niektórych zaprzestana zostanie tylko i wyłącznie działalność marketingowa, ale gracze wciąż będą mogli się rejestrować. Niestety Polska trafiła do najgorszego &quot;koszyka&quot;.
Co to oznacza w praktyce? Prawdopodobnie już niedługo zniknie polska wersja językowa strony PartyPoker, zlikwidowany zostanie polski support i co najważniejsze, nikomu logującemu się z naszego kraju nie uda się otworzyć nowego konta! Co ważne, istniejące już konta będą miały prawo do kontynuowania gry! Jak długo? Na ten temat nic nie wiadomo.
Na szczęście nic nie wskazuje na to, aby w ślad za PartyPoker miały się udać kolejne pokerroomy. Wręcz przeciwnie, pozycja lidera jeszcze bardziej się umocni, a co za tym idzie liczba graczy na PokerStars powinna wzrosnąć, dostarczając świeżą krew z PartyPoker.
http://www.pokertexas.pl/newsy/partypoker-zamyka-rejestracje-dla-graczy-z-polski/
 
C 445

cristovao

Użytkownik
kolejny efekt działania bubla ... bez komentarza
http://wyborcza.pl/1,75248,13779798,Bezplatny_bilet_drogo_kosztowal_ofiarujacego_i_obdarowanego.html
Podobno nie ma darmowych obiadów, bo zawsze ktoś za nie musi płacić. Mieszkanka Rudy Śląskiej przekonała się, że ta zasada dotyczy też przedstawienia w Domu Muzyki i Tańca
Impreza odbyła się trzy lata temu i Judyta Szczygioł, która była na niej z dzieckiem, zdążyłaby już o niej zapomnieć, gdyby nie pismo, które niedawno dostała z Urzędu Celnego w Rybniku.
- Aż zdębiałam, gdy wyczytałam, że wszczęto przeciwko mnie postępowanie! - pokazuje pani Judyta. W piśmie celnicy informują, że Szczygioł wzięła udział w nielegalnej loterii zorganizowanej przez Dom Muzyki i Tańca. Kolejne pismo zawierało już nakaz zapłacenia 75 zł kary i nie pomogły ani jej telefony, ani pisma, w których obiecywała, że wszystko wyjaśni. W końcu zapłaciła, ale ponieważ nie zgadza się z karą, postanowiła sądzić się o te 75 zł z Domem Muzyki i Tańca w Zabrzu. Bo to ta placówka zorganizowała SMS-ową loterię, w której nagrodą były bilety wstępu na przedstawienie.
Zapłaciliśmy karę, nawet nie wiem ile
Wiesław Śmietana, dyrektor DMiT, sam jest nie mniej zdziwiony niż pani Judyta. O tym, że zorganizowana u niego loteria była nielegalna, dowiedział się w trakcie kontroli. - Okazało się, że w ustawie o grach hazardowych zmieniły się przepisy. Od 2010 r. do urządzenia takiej loterii jak nasza potrzebna była zgoda Ministerstwa Finansów. Nie mieliśmy o tym pojęcia - podkreśla Śmietana. Zapewnia, że jego placówka zapłaciła już nałożone z tego powodu kary. Nie było tego zbyt dużo, więc nawet nie pamięta ile.
Rzecz w tym, że zgodnie z przepisami karę musi ponieść nie tylko organizator nielegalnej loterii, lecz także jej beneficjent. Powinien zapłacić równowartość zdobytej w ten sposób wygranej.
Jakbym kupiła skradzione auto
Zdaniem mecenasa Przemysława Krala taki zapis to absurd. - Obywatel ma prawo działać w zaufaniu do państwa. Dom Muzyki i Tańca jest placówką publiczną, działającą w sposób legalny. Nawet jeśli popełniono w nim błąd, to nie powinni za niego odpowiadać niczego nieświadomi uczestnicy - podkreśla adwokat.
Również dyrektor Śmietana uważa, że pociąganie uczestników loterii do odpowiedzialności jest skandaliczne.
Grzegorz Matejczuk, zastępca dyrektora zespołu prawa administracyjnego i gospodarczego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, mówi, że podobnych przypadków jest w kraju bardzo dużo. - Spływają do nas skargi osób, które nieświadomie wzięły udział w loterii bez zezwolenia. Skierowaliśmy już w tej sprawie pismo do Ministerstwa Finansów, ale niestety w odpowiedzi przekazano nam, że w tym przypadku nie przewiduje się żadnych zmian legislacyjnych.
Przez loterię zostałam postawiona w roli pasera, jakbym od złodzieja kupiła skradzione auto. W imię zasad chcę udowodnić, że tak nie było - oburza się pani Judyta i zapewnia, że nie odstąpi od swych roszczeń wobec DMiT.
 
G 48

grozer9

Użytkownik
Witam czy ktos orientuje sie moze czy jak sie gra u &quot;llegalnych bukow&quot; to czy one przesyllaja informacje do odpowiednich sluzb na temat wplat czy innych takich? Sts czy Fortuna nie powie otwarcie czy jest cos takiego tylko zaslania sie ze w razie gdy ktos poprosi o takie dane . Jaka jest wasza opiinia na ten temat, Pozdrawiam
 
pete1989 1,1K

pete1989

Użytkownik
Pete moze cos wiecek w tej kwesti? bo ogolnikowo odpowiedzieles strasznie .....
Zrozumiałem,że grasz w stsach czy w innych fortunach,a boisz się,że możesz mieć jakieś konsekwencje z tego tytułu,tak?Bo jeśli nie o to Ci chodziło, to mnie popraw.
 
doberman 4,8K

doberman

Forum VIP
Zrozumiałem,że grasz w stsach czy w innych fortunach,a boisz się,że możesz mieć jakieś konsekwencje z tego tytułu,tak?Bo jeśli nie o to Ci chodziło, to mnie popraw.
Chodziło czy Fortuna i STS przesyła nr konta do skarbówki by ta sprawdziła czy konto jest czyste pod kontem innyych buków..... Jak dotąd nie odnotowano takiego przypadku ale kto wie co będzie w niedalekiej przyszłości jeżeli skarbówka poprosi Fortuna czy STS musi udostępnić takie dane.
 
Otrzymane punkty reputacji: +14
P 10

petepistol

Użytkownik
Chodziło czy Fortuna i STS przesyła nr konta do skarbówki by ta sprawdziła czy konto jest czyste pod kontem innyych buków..... /QUOTE]

Nie, pozatym zupełnie nie rozumiem tego pytania.Po co Fortuna, STS, czy jakis inny bukmacher miał by to robić ?

Ustawa o ochronie danych osobowych. Poczytaj bedziesz wiedział wiecej ????
Fortuna czy jakiś inny bukmacher miał by to robić po to, że został o to &quot;poproszony&quot; przez odpowiednie polskie organy, które zajmują się potencjalnymi obywatelami RP łamiącymi ustawę. I gwoli ścisłości to raczej nie skarbówka jest tym organem.

A ustawa o ochronie danych osobowych jakie ma tu zastosowanie? Zagraniczne buki także mają obowiązek udostępnienia wiadomości na temat graczy, jeśli zażądają tego odpowiednie polskie organy. Tak więc Sylwek, nie krytykuj kolegi, bo wprowadzasz ludzi w błąd.
 
sylwek2012 1,1K

sylwek2012

Użytkownik
Fortuna czy jakiś inny bukmacher miał by to robić po to, że został o to &quot;poproszony&quot; przez odpowiednie polskie organy, które zajmują się potencjalnymi obywatelami RP łamiącymi ustawę. I gwoli ścisłości to raczej nie skarbówka jest tym organem.

A ustawa o ochronie danych osobowych jakie ma tu zastosowanie? Zagraniczne buki także mają obowiązek udostępnienia wiadomości na temat graczy, jeśli zażądają tego odpowiednie polskie organy. Tak więc Sylwek, nie krytykuj kolegi, bo wprowadzasz ludzi w błąd.
Tym odpowiednim organem jest tylko i wyłącznie prokuratura, nikt nie upoważniony nie może mieć dostępu do twoich danych np. wglądu do twojego konta bez jej zgody.


Mogą a nie muszą.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom