Niedawno pisaliśmy Wam, że Komisja Europejska przedstawiła plan regulacji europejskiego rynku hazardu online. Mamy już pierwsze efekty tego planu. Ministerstwo Finansów rozpoczęło konsultacje społeczne ws. dokumentu ,,Komunikat Komisji do Parlamentu Europejskiego, Rady Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów: w stronę kompleksowych europejskich ram dla hazardu online”.
Ministerstwo wysłało prośbę o przedstawienie swoich opinii ws. tego dokumentu do 17 podmiotów. Wśród nich są dwa stowarzyszenia pokerowe:
Polska Federacja Pokera Sportowego oraz Polski Związek Pokera. Ponieważ Wolny
Poker nadal oczekuje na wpisanie przez sąd do KRS, nasze władze spotkają się z prezesem PFPS, aby przekazać mu swoje uwagi, które zostaną uwzględnione w opiniach PFPS i PZP.
A teraz najważniejsza część, czyli, co zawiera dokument Komisji Europejskiej.
Urzędnicy KE przypominają, że sektor gier hazardowych online to bardzo szybko rozwijająca się gałąź przemysłu- roczna stopa wzrostu wynosi prawie 15 procent, a do 2015 roku przychody firm wzrosną do około 15 miliardów euro, z obecnych 9,3 miliarda euro. W opinii urzędników, gracze mający dostęp do wielu stron, a zwłaszcza nielicencjonowanych są narażeni na niebezpieczeństwa. Dlatego też należy zagwarantować odpowiednie zabezpieczenia i regulacje. KE stworzyła tzw. Zieloną Księgę, gdzie konsultowano różne rozwiązania, aby mogły ze sobą istnieć różne modele regulacyjne, bez zakłócana polityki wewnętrznej UE. Dlatego też powstał niniejszy dokument. Działania zaproponowane przez Komisję skupiają się
,,na usługach hazardowych online i kwestiach dotyczących swobodnego przepływu usług (art. 56 TFUE) oraz swobody przedsiębiorczości (art. 49 TFUE) w świetle wzrostu sektora hazardu online w UE i dobrze rozwiniętego transgranicznego świadczenia tych usług. Jednak wiele z nich dotyczy zarówno usług hazardowych online, jak i offline”.
Zdaniem Komisji, rozwój gier hazardowych niesie ze sobą wyzwania, których samodzielnie nie rozwiążą państwa członkowskie. Działania KE mają pomóc krajom członkowskim zrozumieć wzajemne ramy regulacyjne i wymieniać się ramami regulacyjnymi.
Komisja przypomina, że ,,Kluczowym elementem skutecznego powstrzymywania konsumentów przed korzystaniem ze stron nieobjętych żadnymi regulacjami jest również rozwój atrakcyjnej oferty gier hazardowych online”. I dlatego niezbędne jest współdziałanie. Komisja planuje jeszcze w tym roku powołać grupę ekspertów w dziedzinie gier hazardowych składającą się z przedstawicieli państw członkowskich w celu wymiany doświadczeń i dobrych praktyk, która będzie także służyć poradami i fachową wiedzą podczas przygotowywania inicjatyw UE.
Co ważne, zarówno dla graczy jak i operatorów, urzędnicy KE przypominają, że wszelkie regulacje krajowe muszą być spójne z prawem unijnym i nie mogą naruszać żadnych traktatów, w szczególności Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
Jeśli więc, w jednym kraju firma dostaje pozwolenie na świadczenie swoich usług, to inny kraj nie może zakazać jej działania na swoim terytorium. Ograniczałoby to swobodę rezydentów danego kraju w korzystaniu z usług oferowanych w innym państwie. Jeśli dany kraj wprowadza ograniczenia, co do hazardu, to musi udowodnić, że w ten sposób chroni interes społeczny i ,,i nie wolno im stosować, ułatwiać ani tolerować środków sprzecznych z osiągnięciem tych celów”. Jeśli spojrzymy np. na działania w Polsce, to można mieć wątpliwości, czy
ustawa hazardowa rzeczywiście chroni interes społeczny. Z jednej strony zakazuje pokera i hazardu online, z drugiej dopuszcza działanie Totalizatora Sportowego, który oferuje zdrapki i gry liczbowe, czyli hazard w najczystszej postaci. W ten sposób, państwo wykazuje się brakiem logiki. Polscy urzędnicy zdają się myśleć ,,Hazard pod nadzorem państwa, to nie hazard”. W pewnym sensie, toleruje środki, które utrudniają osiągnięcie celu, jaki, jest ochrona społeczeństwa.
W dokumencie Komisji możemy także przeczytać, że podejmuje się ona ,,przyspieszyć zakończenie oceny przepisów krajowych w ramach toczących się postępowań w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego i rozpatrywanych skarg oraz w razie konieczności podjąć działania w celu wyegzekwowania przepisów”. Z Brukseli płynie także jasny przekaz, jeśli chodzi o krajowych regulatorów rynku gier. Muszą oni posiadać fachową wiedzę i odpowiednie umiejętności. Jeśli spojrzymy na Polskę, to mamy dwa wnioski. Po pierwsze, zamiast uregulować rynek polski i powołać odpowiedniego regulatora, nasi urzędnicy oczywiście wszystkiego zakazali. Po drugie, jeśli w Polsce powstanie już rynek regulowany, to będzie trzeba znaleźć wysoko wykwalifikowanych menadżerów do zarządzania takim regulatorem. Na czele komisji nie może stać urzędnik, bo skończy się to katastrofą. Współpraca pomiędzy regulatorami różnych krajów pomoże przenieść najlepsze praktyki do swoich krajów. Taka współpraca może także zaowocować tym, że kraje będą upraszczać swoje procesy licencyjne i będą wymieniać między sobą odpowiednie informacje. Taka wymiana mogłaby dotyczyć np. danych osobowych, oczywiście z uwzględnieniem przepisów krajowych i unijnych o ochronie danych osobowych.
Legalne uprawianie hazardu ma pozwolić na ,,odciągnięcie” obywateli od nielicencjonowanych operatorów. Unia zamierza podjąć kroki, aby chronić Europejczyków, a w szczególności dzieci przed dostępem do hazardu (program ,,Bezpieczny internet”), a dorosłych przed szkodliwymi ofertami. Oferty operatorów muszą być atrakcyjne, ale także bezpieczne. Aby chronić nas-użytkowników, Komisja chce wprowadzić narzędzia, które będą lepiej weryfikować wiek graczy, ich tożsamość, chronić przed grą na kredyt, chronić środki finansowe graczy. Naszym zdaniem, to jeden z najważniejszych punktów. Ochrona graczy musi być priorytetem, bowiem i na rynku pokera online i hazardu istnieją operatorzy nastawieni na zysk, dobro graczy mając na dalszym planie. Sztandarowym przykładem jest ,,stary” Full Tilt
Poker, który działał jak piramida finansowa. Oczywiście, nikt nie zabroni ludziom wpłacania ich pieniędzy do podejrzanych firm, ale należy chronić graczy, którzy tego oczekują.
Komisja proponuje także podjęcie działań, które będą przeciwdziałać praniu brudnych pieniędzy.
Aby robić to skutecznie, jednym z wymogów jest ,,ustrukturyzowana współpraca krajowych organów ds. gier hazardowych, policji krajowej i międzynarodowych organów ścigania”. Należy również przeszkolić organy sądowe w tych kwestiach. Obecnie, unijna dyrektywa w sprawie przeciwdziałania prania pieniędzy ma zastosowanie jedynie do kasyn. I dlatego należy rozszerzyć wspomnianą dyrektywę na wszystkie rodzaje hazardu. Aby zwalczać cyberprzestępczość, już od 2013 roku Komisja podejmie działania, aby wprowadzić normy UE w zakresie urządzeń do gier hazardowych, w tym oprogramowania.
Na koniec swojego dokumentu Komisja Europejska stwierdza, że w ciągu dwóch lat od przyjęcia tego dokumentu opublikuje sprawozdanie w sprawie osiągniętego postępu. Być może, jeśli zaproponowane rozwiązania nie będą wystarczające, Komisja podejmie nawet działania legislacyjne na poziomie UE. Zdaniem wielu obserwatorów, takie działania powinny zostać podjęte niezwłocznie, bowiem unijne przepisy będą spójne i jednakowe dla całej Wspólnoty. Przy obecnym kształcie regulacji, każde państwo może wprowadzić swoje regulacje, jeśli nie łamią unijnego prawa. Stwarza to jednak pole do tego, aby w różnych krajach istniały różne regulacje. A to nie jest najlepsze rozwiązania. Należy się jednak cieszyć, że Unia Europejska podejmuje pierwsze kroki, aby uregulować rynek europejski.
My, jako Wolny
Poker mamy nadzieję, że konsultacje prowadzone przez Ministerstwo Finansów przyczynią się do polepszenia warunków do gry w pokera, co interesuje nas najbardziej. Martwi jedynie fakt, że MF dało partnerom społecznym jedynie 9 dni na przesłanie swoich uwag. Jak napisał portal PokerTexas
,,Biorąc pod uwagę okres świąteczny trudno uznać, że Ministerstwo Finansów potraktowało konsultacje społeczne w tej sprawie odpowiednio poważnie”. Mamy jednak nadzieję, że środowisko pokerowe pokaże swoją siłę i pomimo niekorzystnych terminów przedstawimy jak najlepsze rozwiązania i propozycje.