>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

Ustawa hazardowa/ prawo hazardowe cz. 2

Status
Zamknięty.
K 66

kanarek

Użytkownik
Chciałbym też zdementować jedną z bzdurnych teorii, że buk nie udostępni danych organom ścigania, bo nie musi. KAŻDY bukmacher z siedzibą w jednym z krajów OECD, ma OBOWIĄZEK wydać wszystkie dane o swoim kliencie/historię logowań/połaczeń, itp. Robi to na wniosek policji z kraju, gdzie ma siedzibę. Jak wiemy współpraca organów ścigania w krajach UE jest bardzo ścisła. Zatem jak przyjdzie co do czego to nikt nie stanie po stronie gracza....
Nie ma się co łudzić, że ustawa zostanie znowelizowana po raz kolejny. Jedyne co można zrobić to &quot;zagłosować nogami&quot; i grać z zagranicy, bo żadne VPN-y, konta zagraniczne, itp nic nikomu nie dadzą.
 
bludek 367

bludek

Użytkownik
KAŻDY bukmacher z siedzibą w jednym z krajów OECD, ma OBOWIĄZEK wydać wszystkie dane o swoim kliencie/historię logowań/połaczeń, itp.
Rozwiązanie tego problemu jest akurat BANALNE, bo bukmacherzy z krajów OECD są w mniejszości.
Przeglądając tych, którzy mają swoje dział na forum:
expekt - Gibraltar
betclick - Gibraltar
bwin - Gibraltar
bet-at-home - Malta
Unibet - Malta
bet365 - UK
betsson - Malta
sportingbet - Malta lub Antigua i Barbuda
betgun - Kostaryka
gamebookers - Gibraltar
betfair - Gibraltar
will hill - Gibraltar
tobet - Malta
betsafe - Malta
pinnaclesports - Curacao
mybet - Malta
DOXXbet - Malta
centrebet - Australia
bet24 - Malta
Centrebet chyba wprowadzał jakieś ograniczenia dla Polaków. Bet365 jest mocno usadowione w UK, ale wątpię, żeby chcieli mieć przyklejoną łatkę bukmachera, który naraża klientów na nieprzyjemności, zwłaszcza przy takiej ilości konkurentów z rajów podatkowych.
 
P 10

petepistol

Użytkownik
Chciałbym też zdementować jedną z bzdurnych teorii, że buk nie udostępni danych organom ścigania, bo nie musi. KAŻDY bukmacher z siedzibą w jednym z krajów OECD, ma OBOWIĄZEK wydać wszystkie dane o swoim kliencie/historię logowań/połaczeń, itp. Robi to na wniosek policji z kraju, gdzie ma siedzibę. Jak wiemy współpraca organów ścigania w krajach UE jest bardzo ścisła. Zatem jak przyjdzie co do czego to nikt nie stanie po stronie gracza....
Nie ma się co łudzić, że ustawa zostanie znowelizowana po raz kolejny. Jedyne co można zrobić to &quot;zagłosować nogami&quot; i grać z zagranicy, bo żadne VPN-y, konta zagraniczne, itp nic nikomu nie dadzą.
No ok,ok, ale co rozumiesz przez &quot;grać z zagranicy&quot; ? Być tam fizycznie ( pojechać sobie do UK, rozłożyć laptopa i grać ) i wtedy będzie ok ? Bo przecież obywatelstwa nie zmienisz i nie zamieszkasz za granicą. Skoro obcokrajowiec nie może postawić będąc w Polsce to ja mogę postawić będąc za granicą, tak? A jaki jest dowód tego, że byłem za granicą? Jedyny dowód ( na korzyść lub niekorzyść ) to sprawdzenie połączenia. Jeśli łączę się poprzez IP z UK na przykład to przecież znaczy, że mogłem być w UK wtedy i nie podlegam pod tę ustawę ( i w tym momencie nie rozumiem negacji z ostatniego Twojego zdania ). Nie piszę tego złośliwie, ale żeby podyskutować.
 
bludek 367

bludek

Użytkownik
Jeśli będziesz fizycznie za granicą to musisz dostosować się do prawa kraju w którym przebywasz. Tak samo obcokrajowcy w Polsce muszą dostosować się do prawa polskiego (np. problemy romskich rodzin związane z małżeństwami młodych dziewczyn). Obywatelstwo jest tu sprawą drugoplanową, jeśli będziesz przebywał w UK to grając nie będziesz łamał prawa.

Co do drugiej części to chyba żartujesz, jeśli twierdzisz, że jedynym dowodem jest sprawdzenie połączenia.
 
P 10

petepistol

Użytkownik
bludek no ale łącząc się z zagranicy ze stroną buka wiadomym sposobem i będąć wtedy dzięki temu na terytorium UK, mając załatwiony problem wypłat jak mi udowodnią, że zakład został zawarty na terytorium Polski?
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
Rozwiązanie tego problemu jest akurat BANALNE, bo bukmacherzy z krajów OECD są w mniejszości.
[...]
bet-at-home - Malta
Unibet - Malta
[...]
betsson - Malta
sportingbet - Malta lub
[...]
tobet - Malta
betsafe - Malta
[...]
mybet - Malta
DOXXbet - Malta
[...]
bet24 - Malta
[...]
Malta nie należy co prawda do OECD ale jest członkiem UE. Kwestia jest taka, jakie i czy byłoby przełożenie tego faktu na sprawę potencjalnych polskich żądań.
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
bludek no ale łącząc się z zagranicy ze stroną buka wiadomym sposobem [...]
Jest chyba jeszcze jeden problem ... Czy nie było tak (nie śledzę regulaminów konkretnych buków), że niektóre z firm bukmacherskich stanowczo nie zgadzają się na korzystanie z ich usług przy pomocy &quot;wiadomego sposobu&quot;, pod rygorem zamknięcia konta Klienta?
(Pomijając już fakt, że istnieją takie służby dla których złamanie &quot;wiadomego sposobu&quot; to bułka z masłem. Inna rzecz, że to byc może nie takie służby będą używane przeciwko grającym bo to byłoby wówczas prawdziwe strzelanie z armaty do komara).
 
bludek 367

bludek

Użytkownik
bludek no ale łącząc się z zagranicy ze stroną buka wiadomym sposobem i będę wtedy dzięki temu na terytorium UK, mając załatwiony problem wypłat jak mi udowodnią, że zakład został zawarty na terytorium Polski?
Trochę rozsądku. Jeśli się uczysz, studiujesz lub pracujesz w Polsce to nie będzie żadnego problemu z udowodnieniem, że przebywałeś w kraju. Wystarczy złożyć podpis z datą na jakimkolwiek dokumencie (chociażby pokwitować polecony lub przyjąć mandat) i już cały misterny plan może iść wpizdu...

Jeśli grałeś u bukmachera internetowego to z udowodnieniem tego, że przebywałeś w Polsce nie będzie większego problemu (kwestia tylko na jak nadgorliwego trafisz urzędasa), bo wystarczy wizyta jakiegoś smutnego pana, który swoje pierwsze kroki skieruje do komputera...

Ciągle mało realne? No to wyobraź sobie taką sytuację. Grasz u bukmachera przez proxy. Pieniądze do Polski przelewasz przez pośrednika. Komputer czyścisz codziennie. Nie pracujesz, nie uczysz się, nie studiujesz. Na wszelki wypadek nawet niczego nie podpisujesz. Czujesz się bezpiecznie, ale w jakiś tajemniczy sposób Urząd Cię namierza i wszczyna postępowanie. Wystarczy telefon do dzielnicowego, który osobiście się do Ciebie pofatyguje lub podpyta sąsiadów czy ostatnio Cie widzieli. Zajmuje mu to pół godziny.

Nawet skończonemu idiocie ciężko będzie wmówić, że regularnie podróżujesz po Europie z komputerem i tylko za granicą grasz u bukmachera. Od momentu gdy namierzy Cię jakikolwiek urząd możesz spodziewać się samych problemów, więc najważniejsze jest to żeby nie wpaść, bo później będzie już tylko pod górkę.
 
baal 0

baal

Użytkownik
Chciałem założyć konto u internetowego buka, ale po przeczytaniu paru artykułów i treści rzeczonej ustawy mam teraz sporo wątpliwości. Niby nie ścigają za to (bo przecież kilkudziesięciu tysięcy ludzi nie zamkną), ale jednak nie wiadomo jak to wszystko się rozwinie za parę lat. Kto wie, czy np. za 20 lat nie będą ścigać za takie coś tak jak teraz współpracowników tajnych służb z czasów PRL ???? (oni wtedy też czuli się przecież bezpiecznie).

Analizowałem też regulaminy kilku buków i one stanowczo odcinają się od tego, tzn. w regulaminach zawierają zapis, że nie biorą odpowiedzialności za to, że w danym kraju hazard jest zabroniony i że sprawdzenie tego leży w gestii &quot;klienta&quot;. Wysłałem także maila do supportu bet 365 i dostałem odpowiedź, że:

&quot;Nie jesteśmy jednakże w stanie potwierdzić regulacji prawnych dotyczacych stawiania zakładów przy użyciu Internetu obowiazujących w każdym kraju. W przypadku wątpliwosci w tej kwestii, proponujemy sprawdzenie odpowiednich zapisów prawnych własciwych dla prawa lokalnego.&quot;
Z tym samym panem rozmawiałem potem na live chacie i powiedział, że nie rozmawiają o legalności działania firmy poza Wielką Brytanią... Także mogę powiedzieć: &quot;wiem, że nic nie wiem&quot;...Chciałem założyć konto u internetowego buka, ale po przeczytaniu paru artykułów i treści rzeczonej ustawy mam teraz sporo wątpliwości. Niby nie ścigają za to (bo przecież kilkudziesięciu tysięcy ludzi nie zamkną), ale jednak nie wiadomo jak to wszystko się rozwinie za parę lat. Kto wie, czy np. za 20 lat nie będą ścigać za takie coś tak jak teraz współpracowników tajnych służb z czasów PRL ???? (oni wtedy też czuli się przecież bezpiecznie).

Analizowałem też regulaminy kilku buków i one stanowczo odcinają się od tego, tzn. w regulaminach zawierają zapis, że nie biorą odpowiedzialności za to, że w danym kraju hazard jest zabroniony i że sprawdzenie tego leży w gestii &quot;klienta&quot;. Wysłałem także maila do supportu bet 365 i dostałem odpowiedź, że:

&quot;Nie jesteśmy jednakże w stanie potwierdzić regulacji prawnych dotyczacych stawiania zakładów przy użyciu Internetu obowiazujących w każdym kraju. W przypadku wątpliwosci w tej kwestii, proponujemy sprawdzenie odpowiednich zapisów prawnych własciwych dla prawa lokalnego.&quot;
Z tym samym panem rozmawiałem potem na live chacie i powiedział, że nie rozmawiają o legalności działania firmy poza Wielką Brytanią... Także mogę powiedzieć: &quot;wiem, że nic nie wiem&quot;...
 
bludek 367

bludek

Użytkownik
Malta nie należy co prawda do OECD ale jest członkiem UE. Kwestia jest taka, jakie i czy byłoby przełożenie tego faktu na sprawę potencjalnych polskich żądań.
Prosty tok rozumowania jest taki: zdradzenie tożsamości klientów (historii gry, wpłat itd.) nie byłoby na rękę ani dla klientów, ani dla bukmacherów, ani dla Malty, ani w efekcie dla UE. Pierwsi po łapach dostaliby klienci, ale szybko spadłoby zaufanie do bukmacherów z Malty. Efekt byłby taki, że pieniądze uciekłyby z samej Malty i z UE, więc nie bardzo rozumiem dlaczego ktokolwiek mądry chciałby stawiać na głowie dotychczasowy porządek rzeczy. Zwłaszcza, że e-bukmacherstwo nie zniknie, a na pieniądze europejczyków chętnie przechowają u siebie Antyle Holenderskie czy inne Bahamy.

Pamiętaj, że pieniądze graczy i pieniądze bukmacherów leżą sobie teraz na jakimś cieplutkim koncie bankowym i powolutku, pomalutku napędzają maltańską gospodarkę (cały sektor bankowy jest na Malcie państwowy) i w innych interesie jest to, żeby te pieniążki nadal u nich spokojnie leżały.
 
P 10

petepistol

Użytkownik
ja wiem, że nawet skończony idiota w to nie uwierzy i nie liczę na to, że powiem im, że ja sobie byłem za granicą i możecie mi naskoczyć. Jednak prawo to prawo i mimo wszystko działa w obie strony. Skoro ustawa mówi, że nie można grać na terytorium Polski i ja technicznie na nim nie będę to ciężko im będzie to udowodnić.
Przykłady z wizytą dzielnicowego do mnie nie trafia - trochę to science fiction. Co do podpisu to ok - w dniu jego składania byłem w PL, ale problem jest tylko wtedy gdy tego też dnia zawarłem zakład.
do Yar : niektóre buki krzywo patrzą na tego typu logowania, ale to wg mnie zależy głównie od statusu gracza.
 
K 66

kanarek

Użytkownik
Centrebet chyba wprowadzał jakieś ograniczenia dla Polaków. Bet365 jest mocno usadowione w UK, ale wątpię, żeby chcieli mieć przyklejoną łatkę bukmachera, który naraża klientów na nieprzyjemności, zwłaszcza przy takiej ilości konkurentów z rajów podatkowych.
Ale nie mówimy tutaj, gdzie bukmacher ma licencję na urządzanie gier losowych, ale gdzie ma siedzibę... a tą większość bukmacherów ma jednak w UK. Np. Betfair w Londynie, a nie na Gibraltarze. W każdym razie nie tylko. Dodatkowo bukmacher nie będzie miał tu nic do &quot;chcenia&quot; ani &quot;nie chcenia&quot;, jeśli wobec jego klienta będzie toczyło się postępowanie w kraju X. Mało tego postępowanie może być wszczęte ad rem, a nie od razu przeciw komukolwiek.
 
yar000 9,6K

yar000

Użytkownik
Prosty tok rozumowania jest taki: [...]
Zgadzam się z tym co napisałeś. U podstaw istnienia takich &quot;rajów&quot; i to w obrębie UE jak Malta i Cypr leży zaufanie. Strata zaufania Klientów to rozsypanie tak misternie &quot;utkanego&quot; systemu na tych wyspach.
Jednakże jest coś niepokojącego.
Tzw. &quot;państwo&quot;, które obecnie okupuje Polskę, zamiast stworzyć na terytorium RP warunki podobne np. maltańskim, wozi się po Świecie w osobach ministrów i zmienia Umowy międzynarodowe. Zamiast więc stworzyć w RP cywilizowane warunki w zakresie rozwoju przedsiębiorczości, próbuje ono &quot;dojechać&quot; niezależnie myślących przedsiębiorców polskich, którzy ośmielili się uciec z klatki.
Zrobiło już tak m.in. z Umową pomiędzy RP a Republiką Malty ponieważ to co kłuło dotkliwie oko &quot;państwa&quot; polskiego to wypłaty menadżerskie wypłacane przez maltańskie spółki czyli tzw. director&#39;s fee. Nie podlegające w Polsce na mocy tego międzynarodowego prawa, opodatkowaniu a na Malcie podlegające opodatkowaniu w wys. 0 - czyli nie podlegające opodatkowaniu.
Następny w kolejce jest Cypr.
Wspomniałem o tym dlatego, że brak możliwości porozumienia na płaszczyźnie OECD, nie wykluczyło porozumienia międzyrządowego w ogóle.
Oczywiście, relacje międzypaństwowe to nie to samo co potencjalne próby wymuszenia określonego postępowania przez rząd jednego z państw na podmiocie gospodarczym drugiego państwa ale jednak ...
 
bludek 367

bludek

Użytkownik
@PatePistol, możesz mieć inne zdanie, ale dla mnie sprawa jest oczywista. Proxy nie daje żadnej gwarancji. Sam fakt, że jesteś zameldowany w Polsce mógłby wystarczyć do odwrócenia sytuacji i zmusić Cię do udowodnienia, że grałeś za granicą (zwłaszcza, że nie chodzi o jeden zakład tylko o dłuższy okres czasu), a nie w Polsce gdzie jesteś zameldowany. Zresztą, nawet jeśli ktokolwiek by to łyknął to pogrąży Cię dostawca internetu.

Zerknij też na:
http://www.wrotamalopolski.pl/root_BIP/BIP_w_Malopolsce/root_AZ/root_Malopolski+Komendant+Wojewodzki+Policji/przedmiotowe/Sprawa+dla+dzielnicowego/Gdzie+i+jak+zalatwic+sprawy/Zakres+kompetencji+dzielnicowego.htm

Zakres obowiązków idealnie pokrywa się z naszą sytuacją.

@kanarek Licencje wiąże się z lokalizacją serwerów, na których odbywa się cała zabawa w bukmacherkę, więc dla mnie to bardziej istotne niż siedziba. Zresztą zmiana siedziby nie wiążę się ani z wielkimi kosztami, ani ze stratą czasu, ani z zawieszeniem funkcjonowania serwisu. Zmiana licencji jest czasochłonna i kosztowna.

Polska nie ma żadnego porozumienia z Gibraltarem o wymianie informacji, więc na ten moment strona Polska może co najwyżej prosić.

e: z tego co wiem proxy nie rozwiązuje problemu, bo o ile bukmacher nie będzie mógł ustalić skąd się połączyłeś to jednak provider bez problemu to ustali. vpn lepiej by się nadawał... jednak cały czas będę się trzymał wersji, że kwestia ewentualnej kary jest zależna tylko od zaangażowania urzędasa.
 
P 10

petepistol

Użytkownik
@PatePistol, możesz mieć inne zdanie, ale dla mnie sprawa jest oczywista. Proxy nie daje żadnej gwarancji. Sam fakt, że jesteś zameldowany w Polsce mógłby wystarczyć do odwrócenia sytuacji i zmusić Cię do udowodnienia, że grałeś za granicą (zwłaszcza, że nie chodzi o jeden zakład tylko o dłuższy okres czasu), a nie w Polsce gdzie jesteś zameldowany. Zresztą, nawet jeśli ktokolwiek by to łyknął to pogrąży Cię dostawca internetu.
zgadzam się co to tego, że mogą odwrócić sytuację, ale stosowanie proxy czy vpn nie pozwala jednoznacznie stwierdzić skąd nastąpiło połączenie i znacznie utrudnia sprawę. Nie chodzi o to żeby ktoś to łyknął - chodzi o wykorzystanie treści ustawy dla swojej korzyści.
Dostawca netu w takiej sytuacji nic nie wie, tym bardziej jeśli korzysta się z netu w odpowiedni sposób.
 
B 0

bialas997

Użytkownik
Czyli rozumiem że jak grałem dość sporo bez świadomości że to jest nielegalne a teraz pokasowałem i pozamykałem wszelkie konta to i tak mam się spodziewać wizyty i tego że mnie ukarzą niedługo?
 
przemoevil 283

przemoevil

Użytkownik
Czyli rozumiem że jak grałem dość sporo bez świadomości że to jest nielegalne a teraz pokasowałem i pozamykałem wszelkie konta to i tak mam się spodziewać wizyty i tego że mnie ukarzą niedługo?
Niestety tak, przyjedzie do Ciebie Służba Celna i na przesłuchanie zabiorą.
Weż szczoteczkę do żębów , nie wiadomo jak długo posiedzisz w areszcie....
 
P 0

pefkohori

Użytkownik
Trafilem tutaj bo chcialem sie czegos dowiedziec ale niestety wiekszosc rozmow opiera sie na straszeniu lub klotniach a nie merytorycznych wpisach ...

Jednak dostrzegam sporo osob ktore sa w temacie i dlatego moze sprecyzuje swoje zapytanie do 3 punktow na ktore odpowiedz moze ulatwic nam wielu zrozumienie pewnych kwestii ???

1) od kiedy wlasciwie gra przez internet w zakladach bukmacherskich jest nielegalna ???

pytanie wydaje sie banalne ale takie nie jest bo spotkalem sie z roznymi opiniami ze wzgledu na fakt ze ciagle byly jakies poprawki i nowelizacje ustawy

Ja wiem ze nigdy jakoby nie byla legalna bo nieopodatkowana ale od jakiego czasu znalazlo to swoje ostateczne umocowanie prawne ???

2) czy jest tutaj taka kwestia jak &quot;przedawnienie&quot;

chodzi mi o to ze ktos np. zawieral zaklady w 2004 roku dajmy na to i czy w takim razie dzis juz mu nic nie grozi nawet zakladajac ze zostanie zlapany itd...

3) bodajze w ostatniej nowelizacji byla mowa o skali &quot;grabienia&quot; fiskusa czyli w zaleznosci od tego na jaka kwote gracz oszukal panstwo nie placac podatkow taka nalezy mu sie kara ...
Co za tym idzie ... jesli ktos nigdy nie osiagnal zysku w ciagu roku to w rozumieniu tego nie podlega karze bo nigdy nie musialby i tak zaplacic podatku ??? czy tak ???

Pomijaj fakt ze to prawo jest martwe i nie ma sie co oszukiwac bo na tyle graczy, nie wiem czy sa jakies szacunki ale mysle ponad milion nie zostala zlapana nawet jedna sztuka co jest przyznacie conajmniej dziwne - chocby dla przykladu !!!!

Znacie jakis przepis prawny o ktorym byloby tak glosno i ktory nie spowodowalby zlapanie nawet 1 osoby ?????
Ten watek w tytule i zalozeniu ma wyjasniac watpliwosci ktore tutaj wyrazilem ... Jak widac sporo osob ma podobne pytania natomiast wiekoszosc odsyla do poczytania bo wszystko bylo juz opisane w temacie ?!
Przejrzalem caly watek zanim napisalem o swoich watpliwosciach ktore zawarlem w punktach 1,2,3 i nie znalazlem konkretnych odpowiedzi na te pytania wiec nie jest do konca tak ze sa one powielane - przeczytalem wiele przepychanek slownych itd... ale konkretnych odpowiedzi brak ????

Czy moglby ktos kto jest w temacie choc po 1 zdaniu odpowiedziec na te watpliwosci ???
 
T 0

tricola

Użytkownik
Przykłady z wizytą dzielnicowego do mnie nie trafia - trochę to science fiction. Co do podpisu to ok - w dniu jego składania byłem w PL, ale problem jest tylko wtedy gdy tego też dnia zawarłem zakład
Przy wjezdzie i wyjezdzie do UK skanowany jest za kazdym razem paszport. Wiec niepotrzebne Ci proxy bo skanów na granicy sobie nie zalatwisz. I nie uwazajcie &quot;ich&quot; za idiotów. Zeby sie bronic musisz miec dowody. A proxy to moim zdaniem taka protekcja którą lepiej stosować niż nie. Ale jak Ci na konto wjadą to 75% oddasz plus kara z US. Pozdrawiam z UK.
 
levy42 3,9K

levy42

Użytkownik
Trochę poczytałem wątek i nie bardzo rozumiem tych ludzi,którzy tu krzyczą o nielegalności i karach e-hazardu. Oczywiście,że gra u bukmacherów internetowych na terytorium PL zgodnie z ustawą jest łamaniem prawa. Tyle,że najwidoczniej państwo polskie nie ma środków,narzędzi bądź po prostu zamiaru ścigać grających obywateli. Dlaczego? Może dlatego,że zbyt wiele jest w tej materii niejasności,wątpliwości i dwuznacznych zdarzeń? Weźmy chociażby reklamy bukmacherów na polskich portalach sportowych-Borek i Boniek mówią do mnie po polsku,żebym zagrał u danego bukmachera. Czy mówią coś o tym,że muszę mieszkać poza Polską bo inaczej złamię prawo? A TVP pokazująca skoki narciarskie gdzie na kaskach przewijają się loga bukmacherów? Oczywiście to takie banalne przykłady,bo tak naprawdę w tym chodzi o potężne pieniądze jakie przepływają przez firmy bukmacherskie.
I na koniec taka moja uwaga,rada dla czytających: jak już gracie &quot;nielegalnie&quot; to jaki jest sens zaprzestania tego,skoro już złamaliście prawo i to nie jeden raz? Nikt was nie będzie pytał czy wygrałeś 5 czy 15 tysięcy-złamałeś prawo-musisz ponieść konsekwencje.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom