>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Ustawa hazardowa/ prawo hazardowe cz. 2

Status
Zamknięty.
baba 134

baba

Użytkownik
A pojutrze i jeszcze + 31 dni NOWY ROK. I tyle wiem ja. A co będzie z Ustawą? Na dzisiaj to nawet w rządzie nikt nie wie.
 
S 2K

szatan666

Użytkownik
Z ustawą nic się nie dzieje bo czeka na opinię z Brukseli. Dopiero wtedy sprawa ruszy i zapadną decydujące rozstrzygnięcia. Po niedawnych słowach Gowina można czekać z optymizmem.
 
Y 32

yavor

Użytkownik
Facet generalnie nie wie, co bredzi. Pisze, że projekt jest bublem, nie pisze dlaczego, podczas gdy jest mnóstwo oznak, że jest dokładnie odwrotnie. Wymienię tylko takie rzeczy, jak to, że nowa ustawa pozwoli zlikwidować szarą strefę, wyrówna szanse na rynku czy zapewni wpływy do budżetu kraju, nie mówiąc już o bardzo prawdopodobnych większych dotacjach na sport od legalnie działających firm bukmacherskich.

nie po raz pierwszy brednie wypisujesz towarzyszu. ustawa w tej formie moze i i jest dobra tam, skad pochodzisz - na dzikim zachodzie, albo innej puszczy amazonskiej.
 
P 68

pawelcz41

Użytkownik
Facet generalnie nie wie, co bredzi. Pisze, że projekt jest bublem, nie pisze dlaczego, podczas gdy jest mnóstwo oznak, że jest dokładnie odwrotnie. Wymienię tylko takie rzeczy, jak to, że nowa ustawa pozwoli zlikwidować szarą strefę, wyrówna szanse na rynku czy zapewni wpływy do budżetu kraju, nie mówiąc już o bardzo prawdopodobnych większych dotacjach na sport od legalnie działających firm bukmacherskich.
Nic dziwnego że Karaś tak preferuje tą ustawę jak ulubieni bukmacherzy to sts i fortuna, a nie zastanowiłeś się człowieku że owi bukmacherzy to złodzieje jak na wstępie zabierają 12% podatku od gracza, dlaczego nie przerzucą go na siebie tylko na gracza? Poza tym sama ustawa nie można być dobra jak w celach jest zmiejszenie szarej strefy itp brednie a w zapisie ustawy wysoki podatek monopol na hazard. Skoro jesteś taki tępy i nie rozumiesz samego zapisu ustawy i nie wiesz jak powinno się postąpić żeby zlikwidować szarą strefę i żeby były większe wpływy do budżetu to odnieś się do krajów cywilizowanych a sam się nie wypowiadaj głupio bo już dosyć takich bzdur, sts Juroszka po prostu boi się poważnych buków tak jak i fortuna mający tak marną ofertę, że po prostu mało kto tam chce grać, niech konkurują z poważnymi bukami a wtedy można się wypowiadać a nie pieprzyć bez sensu o ustawie. Niech wprowadzą podatek GGR a wtedy zobaczymy co tacy bukmacherzy będą mieli do powiedzenia typu sts czy fortuna - niech każdy ma równe szanse!
 
L 124

lemko

Użytkownik
Facet generalnie nie wie, co bredzi. Pisze, że projekt jest bublem, nie pisze dlaczego, podczas gdy jest mnóstwo oznak, że jest dokładnie odwrotnie. Wymienię tylko takie rzeczy, jak to, że nowa ustawa pozwoli zlikwidować szarą strefę, wyrówna szanse na rynku czy zapewni wpływy do budżetu kraju, nie mówiąc już o bardzo prawdopodobnych większych dotacjach na sport od legalnie działających firm bukmacherskich.
Nie pozwoli zlikwidować bardzo szarej strefy - z raportu Roland Berger wynika, że gdyby ustawa przeszła bez zmian podatkowych, to legalni bukmacherzy mieliby 30% rynku - zwiększyłby się oligopol bukmacherom naziemnym i tylko tyle.
Naprawdę, graczom niekoniecznie zawodowym nie zależy na tym, aby być w szarej strefie, ale przy obecnych przepisach to tylko nieobeznany w temacie zakładów bukmacherskich godzi się płacić te 12% od obrotu.
Co do tych dotacji na sport, to będą tylko dlatego, że MF źle wprowadziło przepisy Gowina do ustawy - w projekcie Polski Razem były 3 strony na temat możliwości reklamy - artykuł na ten temat &quot;Ustawa hazardowa w oparach absurdu. Rząd pozwoli bukmacherom na reklamowy raj?&quot;
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/finanse/bukmacherzy-beda-mogli-sie-reklamowac/mmp3cq
Występuje tu sprzeczność z celami ustawy - ochrona gracza przed hazardem (nielimitowane reklamy bukmacherów taką ochroną gracza nie są - tu się zgadzamy?)
 
P 68

pawelcz41

Użytkownik
Nie wiem po co tyle razy to pisać, przecież każdy wie, że normalny podatek rozwiązuje sprawę szarej strefy, firmy zagraniczne wykupują licencję jeśli oczywiście chcą być na rynku polskim. Jeśli nie wykupią wtedy blokowanie ich stron. Każdy ma wtedy równe szanse, wszyscy płacą taki sam podatek i zaczyna sie walka o klienta.
Teraz jest tak nasze stsy fortuny itp mają tak słabą ofertę do tego gracz na wstępie płaci podatek 12% czy wygrał czy przegrał no bezsens. Nigdzie na świecie tak nie ma.
Albo się daje szansę wszystkim na zasadzie obowiązujących zasad UE o wspólnym handlu i usługach albo poprzez takie buble prawne jak ta ustawa jest jak jest.
Kraje cywilizowane jakoś wiedziały co zrobić żeby rozwiązać problem z szarą strefą u nas się drąży to latami - paranoja.
 
K 102

kristo45

Użytkownik
Nie ma najmniejszego sensu poważnie traktować tego Karasia. Każdy już chyba wie o co mu chodzi. A jak ktoś nie wie to niech poczyta jego wcześniejsze posty.
 
G 294

gostek365

Użytkownik
Panowie bądźmy poważni i apeluje do was nie podejmujecie już więcej dyskusji z tym pozal się Boże karasiem przecież każdy jego post potwierdza tylko że to jakiś ułomny człowiek imbecyl i przydupas sts i tych innych śmieciowych bukmacherów zapewne dostaje bonus 5 pln od sts za te brednie co wypisuje , przykro mi że musiałem użyć takich słów ale delikatniej nie umiem , nie dajcie się prowokować , jego posty tylko zaśmiecają temat i nie wnoszą nic do tematu poza tandetna prowokacja , być może cierpi na kompleks bardzo małego i w ten sposób się dowartosciowuje ???? swoją drogą dzięki niemu odkrywam nowe zakątki szczytu głupoty .
 
baba 134

baba

Użytkownik
Kraje cywilizowane jakoś wiedziały co zrobić żeby rozwiązać problem z szarą strefą u nas się drąży to latami - paranoja.
Hm, przez wielu za najbardziej cywilizowany kraj uważane jest USA. Tam to dopiero jest burdel z Hazardem on-line.
 
P 68

pawelcz41

Użytkownik
Mialem tu na myśli kraje europejskie a przy okazji wychodzi ciekawa sytuacja o postępowaniu przeciw Polsce
Polski rząd nie mówi całej prawdy odnośnie negocjacji z Komisją Europejską?
Posted by Doro Date: 01 grudnia, 2016
european union
Portal e-play.pl złożył do Komisji Europejskiej wniosek o upublicznienie dokumentu z zastrzeżeniami, jakie ten organ ma wobec projektu nowelizacji ustawy hazardowej. Komisja odmówiła odtajnienia swojej opinii. Jednak fakty, które wypłynęły na światło dzienne niejako przy okazji, sprawiają, że nasze zaufanie do obecnego i poprzedniego rządu, które prowadziły negocjacje z KE w sprawie ustawy hazardowej, zostało w dużym stopniu podkopane.
Z pisma, które otrzymała redakcja e-play.pl, wynika, że KE nie może ujawnić zastrzeżeń do projektu nowelizacji ustawy, gdyż przeciwko Polsce prowadzone jest postępowanie w sprawie „uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego 2013/4218, którego przedmiotem jest badanie zgodności kilku przepisów polskiego prawa w sprawie gier hazardowych z art. 56 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej w zakresie, w jakim dotyczą one gier hazardowych online”, a zastrzeżenia, o których odtajnienie wnioskował e-play.pl są tylko „fragmentem korespondencji i dialogu prowadzonego przez Komisję Europejską z polskim rządem”.
Wynika z tego, że rządy zarówno Platformy Obywatelskiej, jak i Prawa i Sprawiedliwości nie poinformowały opinii publicznej o fakcie toczącego się postępowania przeciwko RP.
O komentarz do sytuacji poprosiliśmy Artura Górczyńskiego, prezesa stowarzyszenia „Poker To Nie Hazard„, Posła na Sejm VII Kadencji, który obeznany jest w mechanizmach funkcjonowania polskiego parlamentu.
Prawdopodobnie chodzi o jedną z nowelizacji ustawy, które miały miejsce bodaj w 2013 i 2015 r. Od tego czasu toczy się postępowanie. Posłowie mogą o tym nie wiedzieć, ale z pewnością wiedzieli o tym Jacek Kapica oraz Wiesław Janczyk, ponieważ są stroną w tym sporze. To oznacza, że ukrywali fakt istnienia sporu i mimo to „grzebali” w ustawie hazardowej.
Wydaje mi się, że prowadzenie takiego postępowania będzie miało wpływ na notyfikację. Mówiąc krótko – prawdopodobnie nie będzie notyfikacji tego projektu, a co się stanie dalej, ciężko powiedzieć.
Teraz już wiem czemu podczas prac nad ustawą hazardową w poprzedniej kadencji, my posłowie nigdy nie otrzymywaliśmy do wglądu opinii czy zastrzeżeń przesłanych przez KE, a zawsze otrzymywaliśmy opinię do zastrzeżeń przygotowaną przez ministerstwo finansów. Przedstawiano nam jakieś bajki, nad którymi pracowaliśmy, a Sejm nad tymi bzdurami głosował. Apelowałem zresztą z mównicy sejmowej podczas debaty nad nowelizacją z 2015 r. żeby posłowie odrzucili ten projekt, bo nie wiemy czy jest on zgodny z zaleceniami Komisji Europejskiej! Ale niestety – większość szeregowych posłów to maszynki do głosowania. Raz jeszcze powtórzę: tak poprzedni jak i obecny minister, jako strona w sporze, musieli wiedzieć o tym, że takie postępowanie jest prowadzone.
Największym smutkiem napawa mnie to, że posłowie nie mają wglądu w żadne uwagi KE i tak naprawdę nie mają pojęcia, czy przedstawione przez Ministerstwo Finansów opinie są zgodne z tym, co faktycznie zaleciła KE, czy to wyłącznie „interpretacja”, a może „wymysłâ€ stworzony dla poparcia założeń zaproponowanych przez autorów noweli. Tak było za Platformy i tak jest niestety za PiSu, a wszyscy posłowie głosują za tym, co im każe partia, bo tak mają na rozpisce. Robią to z automatu, bez żadnej refleksji, bez zastanowienia – szkoda. Mamy w Europie przykłady dobrych rozwiązań dotyczących prawa hazardowego chroniącego graczy i jednocześnie przynoszącego zysk do skarbu państwa. Zamiast korzystać z tego dorobku, na siłę chcemy cofnąć prawo do czasów słusznie minionych.
 
cock 756

cock

Użytkownik
Mialem tu na myśli kraje europejskie a przy okazji wychodzi ciekawa sytuacja o postępowaniu przeciw Polsce
Polski rząd nie mówi całej prawdy odnośnie negocjacji z Komisją Europejską?
Posted by Doro Date: 01 grudnia, 2016
european union
Portal e-play.pl złożył do Komisji Europejskiej wniosek o upublicznienie dokumentu z zastrzeżeniami, jakie ten organ ma wobec projektu nowelizacji ustawy hazardowej. Komisja odmówiła odtajnienia swojej opinii. Jednak fakty, które wypłynęły na światło dzienne niejako przy okazji, sprawiają, że nasze zaufanie do obecnego i poprzedniego rządu, które prowadziły negocjacje z KE w sprawie ustawy hazardowej, zostało w dużym stopniu podkopane.
Z pisma, które otrzymała redakcja e-play.pl, wynika, że KE nie może ujawnić zastrzeżeń do projektu nowelizacji ustawy, gdyż przeciwko Polsce prowadzone jest postępowanie w sprawie „uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego 2013/4218, którego przedmiotem jest badanie zgodności kilku przepisów polskiego prawa w sprawie gier hazardowych z art. 56 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej w zakresie, w jakim dotyczą one gier hazardowych online”, a zastrzeżenia, o których odtajnienie wnioskował e-play.pl są tylko „fragmentem korespondencji i dialogu prowadzonego przez Komisję Europejską z polskim rządem”.
Wynika z tego, że rządy zarówno Platformy Obywatelskiej, jak i Prawa i Sprawiedliwości nie poinformowały opinii publicznej o fakcie toczącego się postępowania przeciwko RP.
O komentarz do sytuacji poprosiliśmy Artura Górczyńskiego, prezesa stowarzyszenia „Poker To Nie Hazard„, Posła na Sejm VII Kadencji, który obeznany jest w mechanizmach funkcjonowania polskiego parlamentu.
Prawdopodobnie chodzi o jedną z nowelizacji ustawy, które miały miejsce bodaj w 2013 i 2015 r. Od tego czasu toczy się postępowanie. Posłowie mogą o tym nie wiedzieć, ale z pewnością wiedzieli o tym Jacek Kapica oraz Wiesław Janczyk, ponieważ są stroną w tym sporze. To oznacza, że ukrywali fakt istnienia sporu i mimo to „grzebali” w ustawie hazardowej.
Wydaje mi się, że prowadzenie takiego postępowania będzie miało wpływ na notyfikację. Mówiąc krótko – prawdopodobnie nie będzie notyfikacji tego projektu, a co się stanie dalej, ciężko powiedzieć.
Teraz już wiem czemu podczas prac nad ustawą hazardową w poprzedniej kadencji, my posłowie nigdy nie otrzymywaliśmy do wglądu opinii czy zastrzeżeń przesłanych przez KE, a zawsze otrzymywaliśmy opinię do zastrzeżeń przygotowaną przez ministerstwo finansów. Przedstawiano nam jakieś bajki, nad którymi pracowaliśmy, a Sejm nad tymi bzdurami głosował. Apelowałem zresztą z mównicy sejmowej podczas debaty nad nowelizacją z 2015 r. żeby posłowie odrzucili ten projekt, bo nie wiemy czy jest on zgodny z zaleceniami Komisji Europejskiej! Ale niestety – większość szeregowych posłów to maszynki do głosowania. Raz jeszcze powtórzę: tak poprzedni jak i obecny minister, jako strona w sporze, musieli wiedzieć o tym, że takie postępowanie jest prowadzone.
Największym smutkiem napawa mnie to, że posłowie nie mają wglądu w żadne uwagi KE i tak naprawdę nie mają pojęcia, czy przedstawione przez Ministerstwo Finansów opinie są zgodne z tym, co faktycznie zaleciła KE, czy to wyłącznie „interpretacja”, a może „wymysłâ€ stworzony dla poparcia założeń zaproponowanych przez autorów noweli. Tak było za Platformy i tak jest niestety za PiSu, a wszyscy posłowie głosują za tym, co im każe partia, bo tak mają na rozpisce. Robią to z automatu, bez żadnej refleksji, bez zastanowienia – szkoda. Mamy w Europie przykłady dobrych rozwiązań dotyczących prawa hazardowego chroniącego graczy i jednocześnie przynoszącego zysk do skarbu państwa. Zamiast korzystać z tego dorobku, na siłę chcemy cofnąć prawo do czasów słusznie minionych.
*
Pewnie nikt nie pamięta, że pisałem dawno dawno o tym, że będziemy bulić jak Grecy. Tak, to jest z naszych podatków. ;) Jedno wielkie lobby, co dostaniemy na drogi oddamy za hazard. Jest tak jak miało być.
 
L 124

lemko

Użytkownik
Czyżbyś cytował raport napisany na zlecenie nielegalnych buków w 2013?
Raport Roland Berger z 2016 roku.
A jeśli chodzi Gowina to właśnie dzięki niemu reklamowanie zakładów bukmacherskich nie będzie już objęte zakazem. Więc o co kaman? Będą reklamy tych legalnych na bandach stadionowych, pewnie jeszcze w wielu innych miejscach.
Tak, ale Gowin w swoim projekcie miał 3 strony o ograniczeniach takiej reklamy (wrzucam linki, bo za duże są obrazki)
http://i.posted.pl/2t9db6j.jpg
http://i.posted.pl/Dh5NiN4.jpg
http://i.posted.pl/NoeZxmx.jpg
Link do całego tamtego projektu: http://polskarazem.pl/wp-content/uploads/2016/06/Ustawa-o-zak%C5%82adach-wzajemnych.pdf
Z jednej strony MF w projekcie ma utrzymanie jednego z najwyższych podatków od zakładów bukmacherskich w UE w celu &quot;ochrony gracza&quot;, a z drugiej projekt MF pozwala w projekcie na reklamową wolnoamerykankę (również n.p. w przerwie programów dla dzieci w TV, czy w prasie dziecięcej) w celu &quot;ochrony gracza&quot;.
Sorry, ale ja tu widzę bardzo dużą sprzeczność.
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom