edi8
Forum VIP
Treść tej informacji w sposób jednoznaczny zawiera w sobie potwierdzenie trwających w Ministerstwie Finansów prac, których finał po przejściu drogi legislacyjnej w Sejmie, będzie powodował oczywistą konieczność zmian wielu zapisów także i w Ustawie hazardowej, bo to ona reguluje ten rynek gier hazardowych i po prostu nie istnieje możliwość przeprowadzenia zmian w opodatkowaniu gier hazardowych, bez nowelizacji Ustawy hazardowej.
"W nawiązaniu do medialnych doniesień Ministerstwo Finansów informuje, że nie pracuje obecnie nad zmianami w zapisach ustawy hazardowej. Prowadzone są natomiast prace nad strategią naprawy dochodów podatkowych, w tym analizy odnoszące się do uregulowań dotyczących gier hazardowych".
....................
Zarówno piątkowy artykuł red. Tomasza Zielińskiego z Gazety Wyborczej jak i niedzielna audycja w Radio TOK FM
http://audycje.tokfm.pl/odcinek/Nowelizacja-ustawy-hazardowej-co-oznacza-dla-sportu-Goscie-Tomasz-Manicki-i-Tomasz-Zielinski/33696#
z m.in. jego udziałem a zatytułowana "Nowelizacja ustawy hazardowej - co oznacza dla sportu?" - mówi jasno, że dzieje się coś wokół uporządkowania tego rynku.
Warto może wysłuchać w/w audycję, w której głos zabrał mecenas Tomasz Manicki oraz została podana informacja, że przedstawiciele EGBA są w Wwie i spotykają się w Ministerstwie Finansów, gdzie dogrywają szczegóły.
A skoro są w Wwie, to zostali tu zaproszeni w konkretnej sprawie, zaś EGBA to europejskie stowarzyszenie gier losowych i zakładów wzajemnych
http://www.egba.eu/about-us/
.......
..............
Będąc przy EGBA, przypominam treść wystąpienia Bartosza Andruszańca, radcy prawnego reprezentującego EGBA a które to wystąpienie miało miejsce rok temu w Sejmie na Komisji d/s Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki:
Naszym zdaniem, ustawa hazardowa z 2009 roku nie osiągnęła swojego celu. Rynek usług hazardowych oferowanych w sieci internetowej jest coraz większy. W latach 2000-2013 na podstawie opracowań, do których mamy dostęp, wzrósł o 22%, a w przypadku zakładów sportowych online – podwoił się. Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest, że spółki działające w tej branży wydają wyjątkowo mało środków na działania marketingowe. W krajach, o których mówiliśmy (w Danii i we Włoszech) aż 90% budżetu jest wydawane lokalnie przez operatorów. Jestem przekonany, że do podobnego wyniku moglibyśmy dojść również w Polsce, gdybyśmy wprowadzili atrakcyjną ofertę gier hazardowych online. W Polsce wydatki marketingowe rocznie to 3 mln euro, we Włoszech jest to 233 mln euro – kwota nieporównywalna. Należy zwrócić uwagę, że ustawa hazardowa miała bezpośredni wpływ na finansowanie klubów sportowych. Przed wejściem w życie ustawy szereg sponsorów przeznaczał znaczące kwoty na utrzymanie klubów. Przykładem może być Unibet, który sponsorował pierwszą ligę piłkarską na poziomie 7,5 mln zł rocznie. Betclick był sponsorem Lecha Poznań i wydatkował 4 mln zł. Taką samą kwotę wydatkował Bet-at-home na Wisłę Kraków. Mieliśmy również inne przypadki sponsoringu, którego już właściwie nie ma. Podsumowując – wyrażamy przekonanie, że najskuteczniejszym sposobem walki z nielegalnym hazardem jest zapewnienie atrakcyjnej oferty skierowanej do klientów internetowych i oparcie jej na trzech filarach. Pierwszym z nich jest umożliwienie korzystania ze wszystkich, a nie jedynie wybranych produktów hazardowych. Drugim jest wprowadzenie optymalnego opodatkowania, które umożliwi oferowanie atrakcyjnego kursu gier hazardowych. Trzecim wprowadzenie odpowiedzialnej reklamy gier hazardowych. Wprowadzenie takich rozwiązań byłoby korzystne dla wszystkich podmiotów, które są zaangażowane w działanie tego rynku. Zarówno konsumenci, organizacje sportowe, rządowe, operatorzy rynkowi oraz regulatorzy byliby zadowoleni. European Gaming and Betting Association ma doświadczenie we współpracy z europejskimi regulatorami oraz z Komisją Europejską w zakresie tworzenia odpowiedzialnych regulacji dotyczących gier hazardowych i zakładów online.
Jesteśmy gotowi zaoferować państwu nasze wsparcie eksperckie w tej dziedzinie.
...........
I chyba to jasno tłumaczy obecną wizytę przedstawicieli EGBA w Warszawie w Ministerstwie Finansów.