>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

US OPEN 2014 - turniej główny

Status
Zamknięty.
J 1,3K

jasper

Użytkownik
Mi się wydaje, że chodzi bardziej o to, że Cilic zagrał wczoraj niesamowite spotkanie i tego nie powtórzy. Przynajmniej wydaje mi się, ze nie powtórzy. Kei gra na swoim poziomie cały turniej, wczoraj słabiej zagrał Novak, co nie wystarczyło na dobrze dysponowanego Kitajca. Póki kursy są w miarę równe warto grać na Japończyka.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
???? M.Bryan/B.Bryan - M.Granollers/M.Lopez --&gt; 1 - 1,35 Totomix/1,35 Unibet ✅ 2-0
???? M.Bryan/B.Bryan - M.Granollers/M.Lopez (hc -3,5/0) --&gt; 1 - 2,05 Unibet ✅ 6-3 6-4

Jeżeli się nie mylę to dziś bracia Bryan&#39;owie mogą zdobyć symboliczny, bo 100, wspólny tytuł w grze deblowej. I mogą tego dokonać na turnieju w swoim kraju, więc naprawdę mobilizacja powinna być podwójna. Na przeciwko nich staną Hiszpanie Grannolers i Lopez. Trzeba przyznać, że przeszli nie łatwa drogę do finału. 3 ostatnie mecze w roli dogów i powygrywali z uznanymi deblami: Dodigami, Stepankami i Peya/Soares. Wg mnie starczy tego dobrego ???? Kurs na braci nie powala, ale mają świetną i wielką szansę odnieść &quot;u siebie&quot; 100 wspólne zwycięstwo i myślę, że nie przepuszczą takiej okazji. Poza tym umiejętności czysto tenisowe na tej nawierzchni również po ich stronie. O doświadczeniu nawet nie mówię, bo to oczywiste.
wczoraj słabiej zagrał Novak
Słabiej zagrał to jest tak delikatnie napisane...Djokovic w TB III seta i w IV secie wygladał jakby każdy mecz na tym turnieju rozgrywał po 5 setów. Dziwnie to wyglądało, ale fizycznie wyglądał beznadziejnie. Odpuszczał piłki do których w normalnej dyspozycji by dobiegał.
ed:// No i 100 wspólny tytuł deblowy padł łupem braci ;) Zapisali się kolejny raz do historii ;) 36 lat na karku, a dalej nie widać znużenia tenisem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +18
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Tak jak cały turniej nie było większych niespodzianek, tak w półfinałach padły bezsprzecznie dwie dość duże. Szczerze to o Cilicu dużo nie mogę powiedzieć, bo widziałem tylko jego mecz z Simonem Gillesem, gdzie zagrał na genialnym poziomie, poprawił sobie mocno niekorzystne H2H z Francuzem. Ale już 3:0 z Berdychem czy Federerem robi na pewno wrażenie. Chorwat chce całemu światu, a raczej federacji zagrać na nosie i pokazać, że ten ban na tenis ponad roczny wyszedł mu tylko lepsze.
Świetny serwis i dużo wygranych piłek w stosunku do niewymuszonych błędów.
Djokovic tak jak z &quot;Kolbą&quot; zagrał swój najlepszy mecz w tym roku, tak z Japończykiem zagrał jedno z najgorszych spotkań. Bez tego swojego pazura, z problemami w wymianach, do tego te DF w tie-breaku. Później szybkie przełamanie, choć mógł odrobić stratę to jednak nie wykorzystał BP w 4 secie.
Japończyk gra świetnie taktycznie, mentalnie, na serwisie, zero emocji, na korcie można porównać go do wina, im dłuższy mecz tym lepiej dla niego. Nie bez powodu w tym roku prawie pokonał Nadala na mączce, Wawrinkę, Djokovica, Raonica, Ferrera na hardzie, a to przecież rywale z najwyższej tenisowej półki. Do tego po paru setach, bierze raczej taktyczny medial-timeout by wybić przeciwnika z rytmu i orzeźwić się w tenisowej szatni.
Moim zdaniem Kei jest tutaj słusznym faworytem, z powodu H2H 5:2 i dwa razy pokonał już Chorwata w tym roku. Chociaż Marin Cilic gra tutaj jak każdy widzi, już na Wimbledonie mało co nie pokonał Djokovica, zwycięzcę całego turnieju.
Na szybko mi przychodzi typ:
Kei Nishikori
Over 3,5 seta (pewnie po nędznym kursie)
Takiego finału raczej mało kto się spodziewał, jeden jak i drugi ma w tym meczu argumenty by wygrać to spotkanie. Prawdopodobnie to będzie genialny mecz, jedyne obawy można mieć odnośnie zdrowia Japończyka, choć po jego ostatnich 3 meczach ten argument wydaje się głupi, ale warto mieć jego spotkanie w Barcelonie, finał z Nadalem, gdzie Japończyk przegrał wygrany mecz właśnie z powodu problemów zdrowotnych.

Czekam na ten mecz z niecierpliwością, bo obaj zawodnicy dadzą z siebie jutro 287% by zdobyć swój pierwszy tytuł wielkiego szlema. Oby ten świetnie zapowiadający się szlagier nie rozczarował wszystkich fanów tenisa.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Marin Cilic a nie Marinko. O zdrowiu Nishiloriego nie ma nawet sensu pisac pol slowa. Nie wiem jak to robi ale fiycznie osiagnal kosmos i nie ma sensu wspominanie czegokolwiek o zdrowiu. Gral piecio setowki, wczoraj wygladal lepiej niz Djoko wiec chyba tylko Karol Stopa z Eurosportu widzi ciezko chodzacego i malo sprawnego Japonczyka.
 
K 84

krzysq69

Użytkownik
Nishikori - Cilic, 1 -1,5gema, 1.93 Betsson
Na wstępie tylko ustosunkuje się do wypowiedzi jakie tu się pojawiły, że to nie Nishikori wygrał ten mecz ale Djoko przegrał z samym sobą, z pogodą, nie zagrał na maks swoich możliwości. Otóż wydaje mi się, że Nishikori również nie zagrał na maks swoich możliwości gdy jest w 100%formie gra jeszcze szybciej i precyzyjniej, zapewne gdyby nie mordercze warunki oglądalibyśmy jeszcze lepsze spotkanie. Jego tenis w najlepszym wydaniu nie jest osiągalny w tym momencie dla żadnego zawodnika, ta gra kątowa, gdy piłka często spada w sam róg kortu, albo te backhandy po linii, Djokovic musiał biegać dużo dlatego przy 3 secie zaczął opadać z sił, Novak jest raczej przyzwyczajony że to on prowadzi grę i ustawią sobie przeciwnika, zmuszając go do błędu, tutaj było odwrotnie i to Kei prowadził wymiany. Szkoda tylko, że gra Japończyka nie jest jeszcze doceniana, a wypowiedzi szanownych Panów komentatorów powinny ich zdyskwalifikować przy następnym komentowaniu meczów w wielkim szlemie. Panowie Komentatorzy - komentowanie dla takiej stacji i w meczu o takim prestiżu wymaga przede wszystkim bezstronności i skupianiu się na sytuacji na korcie, a nie biadoleniu przez 2 godziny, że jeden zawodnik już opadł z sił, a przez następne dwie godziny, że w końcu to ten drugi opadł z sił.
Co do meczu finałowego zgadzam się z wypowiedziami poprzedników, jeśli Nishikoremu nie natrafi się kontuzja, to zgarnie ten finał nie tracąc więcej niż jednego seta.
 
betlitelli 10K

betlitelli

Użytkownik
Nie dziwne, ze Sushikori wytrzymywal fizycznie mecze skoro gros serwisow rywala po prostu zlewal i odpoczywal na nich a spinal sie jedynie na ostatnie 1-2serwisy rywala w secie.Jak widac wystarczylo na grajacych padake tlusciocha Wawrinke i Djokera-chokera.Rownie dobrze mozna sobie obstawiac rzut moneta, wystarczy ze Sushi bedzie mial nieco gorszy dzien serwisowy ze swoim WTA serwis a Cilic taki jak z Federerem i jest po zawodach.Brac kursy powyzej 2,0 bedzie value jak na rzut moneta bo buki i tak miotaja sie bez sensu.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Warto odnotować, że braciaki Bryany wygrały dziś wspólny 100 tytuł w grze deblowej. Kolejna ładna adnotacja w historii tenisa. 36 lat na karku, a w ogóle nie widać tego po nich ani znużenia tenisem. Cały czas walka i radość. Fajna sprawa. Ciekawe ile chłopaki jeszcze pociągną, ale też uczciwie trzeba przyznać, że debel nie męczy tak jak singiel, jest tego biegania dużo mniej.
Tak przy okazji - czy ktoś się orientuje czy bracia próbowali kiedyś kariery singlowej ? Występowali w jakiś pojedynczych turniejach czy nigdy ?
 
bumbatyper 204

bumbatyper

Użytkownik
Warto odnotować, że braciaki Bryany wygrały dziś wspólny 100 tytuł w grze deblowej. Kolejna ładna adnotacja w historii tenisa. 36 lat na karku, a w ogóle nie widać tego po nich ani znużenia tenisem. Cały czas walka i radość. Fajna sprawa. Ciekawe ile chłopaki jeszcze pociągną, ale też uczciwie trzeba przyznać, że debel nie męczy tak jak singiel, jest tego biegania dużo mniej.

Tak przy okazji - czy ktoś się orientuje czy bracia próbowali kiedyś kariery singlowej ? Występowali w jakiś pojedynczych turniejach czy nigdy ?
Tak, próbowali. Mike był najwyżej 264, rozegrał 98 meczy. Bob był 121, rozegrał 204 mecze.
 
Otrzymane punkty reputacji: +15
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Tak, próbowali. Mike był najwyżej 264, rozegrał 98 meczy. Bob był 121, rozegrał 204 mecze.
Eeee no to trochę pogrywali, ale to za pewne we wczesnych latach ? Szczerze mówiąc myślałem, że od początku tylko i wyłącznie debliści.
 
bumbatyper 204

bumbatyper

Użytkownik
Eeee no to trochę pogrywali, ale to za pewne we wczesnych latach ? Szczerze mówiąc myślałem, że od początku tylko i wyłącznie debliści.
Dużo etatowych deblistów zaczynało najpierw od singla. Ostatnio grali w singlu 5 i 6 lat temu.
 
grzybeq 390

grzybeq

Użytkownik
Nishikori - Cilic
ponizej 12.5 bledow serwisowych @1.72
ponad 3.5 seta @1.43
Nishikori @1.83
Nishikori -1.5 seta @2.55
Nishikori -1.5 gema @2.05
Nishikori DW : 3:1 @4.60
Nie wyobrazam sobie Cilica jako zwycięzcy wielkiego szlema, zawziety i ambitny Nishikori powinien zasluzenie wygrac. Cilic pokonal przebijake Simona, w słabej formie Berdycha i Federera, ktory kompletnie niczym nie zaskoczyl i popelnial wiele bledow.
Nishikori teoretycznie mial lepszych przeciwnikow wygrywajac z serwismanem Raonicem, Wawrinka i Djokovicem. Chociaz mecze z Wawrinka i Djoko moglyby sie roznie potoczyc, Nishikori mial duzo szczecia i wykorzystywal kazda okazje aby odniesc zwyciestwo. Na pewno odczuwa trudy turnieju ale powinien zregenerowac sily i ograc Cilica. Jedyne czego mozna sie obawiac to asy serwisowe Chorwata, jak rowniez return. Jezeli Japoniec nie bedzie popelnial bledow powinien wygrac z Cilicem, ktory na pewno jest w zyciowej formie, ale bardziej swoja gra i ambicja przekonal mnie Nishikori. Kto wygra okaze sie niebawem.
 
F 263

fidelio

Użytkownik
Cilic zmiecie Japońca z kortu. Powinien zrobić to już Wawrinka, ale wiadomo, że on ma w głowie budyń zamiast mózgu. Cilic ma atuty Wawrinki, ale mentalnie jest zimny jak lodowiec. Silny, celny i regularny serwis i świetny return Cilica załatwią sprawę, tego Japoniec nie przełknie. Typuję 3:0, albo 3:1 dla Chorwata.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
???? K.Nishikori - M.Cilic --&gt; 2 - 2,00 bet365 / 1,95 Totomix ✅ 0-3
Obydwoje grają tenis życia. Japończyk od samego początku nie był typowany zbyt daleko z powodu rzekomych problemów zdrowotnych, po których nie ma an śladu, więc nawet nie ma co pisać o tym. Podobnie ma się argument z siłami. Tez już miał padać, a tymczasem wygrał dwie pięciosetówki, a następnie palnął Djokovica. Nie wiem skąd bierze power i czy nadal taki będzie miał na finał. Ale być może - zaznaczam być może - wreszcie delikatnie opadnie z sił. Fizycznie wg mnie większe szanse ma jednak Cilic. Poza tym osobiście w ogóle nie podniecałbym się zwycięstwem Nishikoriego nad Djokovicem, bo ten zagrał po prostu katastrofalnie. TB oddał jak dziecko, o 4 secie to już nawet nie mówię, bo gość kompletnie nie miał sił dobiegać do piłek. Bardziej cenię palnięcie 3-0 Federera przez Chorwata, który pokazał świetną dyspozycje serwisową. Oczywiście wielkie brawa dla Nishikoriego za wygraną nad Djoko, ale patrząc uczciwie na grę Djokovica Japończyk nie musiał zagrać fenomenalnie, żeby go pokonać i szczerze mówiąc nie widziałem tam jakiegoś mega tenisa. Do tego nie podoba mi się trochę odpuszczanie przez Kei&#39;a serwisu przeciwnika. Jest to pewnie jakiś rodzaj taktyki, który na razie przynosi mu sukces, ale kto wie czy z Ciliciem się na tym nie sparzy biorąc pod uwagę jak dobrze serwuje na tym turnieju Chorwat. O ile w ogóle dalej będzie tak odpuszczał, bo może zmieni system. Podsumowując i jeden i drugi graja tu świetny tenis, ale pewniej wygląda dla mnie Cilic, który swoim serwisem i returnem można powiedzieć niszczy swoich przeciwników. Podobnie powinno być i tu dlatego gram na Chorwata. Liczyłem, że kursy jeszcze wzrosną do 2,30-2,50, ale raczej te 2 to będzie max.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
konar25 2,9K

konar25

Użytkownik
???? K.Nishikori - M.Cilic --&gt; 2 - 2,00 bet365 / 1,95 Totomix

Obydwoje grają tenis życia. Japończyk od samego początku nie był typowany zbyt daleko z powodu rzekomych problemów zdrowotnych, po których nie ma an śladu, więc nawet nie ma co pisać o tym. Podobnie ma się argument z siłami. Tez już miał padać, a tymczasem wygrał dwie pięciosetówki, a następnie palnął Djokovica. Nie wiem skąd bierze power i czy nadal taki będzie miał na finał. Ale być może - zaznaczam być może - wreszcie delikatnie opadnie z sił. Fizycznie wg mnie większe szanse ma jednak Cilic. Poza tym osobiście w ogóle nie podniecałbym się zwycięstwem Nishikoriego nad Djokovicem, bo ten zagrał po prostu katastrofalnie. TB oddał jak dziecko, o 4 secie to już nawet nie mówię, bo gość kompletnie nie miał sił dobiegać do piłek. Bardziej cenię palnięcie 3-0 Federera przez Chorwata, który pokazał świetną dyspozycje serwisową. Oczywiście wielkie brawa dla Nishikoriego za wygraną nad Djoko, ale patrząc uczciwie na grę Djokovica Japończyk nie musiał zagrać fenomenalnie, żeby go pokonać i szczerze mówiąc nie widziałem tam jakiegoś mega tenisa. Do tego nie podoba mi się trochę odpuszczanie przez Kei&#39;a serwisu przeciwnika. Jest to pewnie jakiś rodzaj taktyki, który na razie przynosi mu sukces, ale kto wie czy z Ciliciem się na tym nie sparzy biorąc pod uwagę jak dobrze serwuje na tym turnieju Chorwat. O ile w ogóle dalej będzie tak odpuszczał, bo może zmieni system. Podsumowując i jeden i drugi graja tu świetny tenis, ale pewniej wygląda dla mnie Cilic, który swoim serwisem i returnem można powiedzieć niszczy swoich przeciwników. Podobnie powinno być i tu dlatego gram na Chorwata. Liczyłem, że kursy jeszcze wzrosną do 2,30-2,50, ale raczej te 2 to będzie max.
Kursy na Cilica idą w dół wiec trzeba brać póki mozna.Moim zdaniem z tego meczu wyjdzie zwycięsko Marin.Trudno tu o jakies argumenty a śmieszy mnie ze ktoś tam pisał ze Cilic miał łatwa przeprawę do finału.On nie miał łatwej drogi tylko jego dyspozycja serwisowa sprawiała ze ta droga wydawała sie łatwa.Za niewielka stawkę w Cilica tak dla emocji.
 
michaltennis 39

michaltennis

Użytkownik
Kei Nishikori - Marin Cilic typ 2 Kurs 2,00 bet 365
Historyczny dzień dzisiaj dla Chorwacji i Japonii, i uważam, że Chorwat wyserwuje to zwycięstwo, podobnie jak Ivanisevic na Wimbledonie, czy Serena wczoraj w finale kobiet. Będzie jednak długi mecz, over także powinien paść. Nishikori zazwyczaj nie gra krótki meczów. To jest finał. Dwóch znakomitych tenisistów. Jednak to jest turniej i sądzę,że więcej sił większą odporność będzie miał Cilić i on to wygra. Nie będziemy świadkami dużej ilości przełamań, ti-break realny.
 
D 3,2K

dawczan

Użytkownik
Z całym szacunkiem ale branie pod uwagę Berdycha jest średnio uzasadnione zważywszy na jego formę jaką prezentuję powiedzmy od 2 miesięcy. Federer ok.
Z calym szacunkiem ale tak slabo grajacego Djokovica jak w meczu z Nishikorik to po prostu nie pamietam. Wiec tak mozna sobie gdybac. Raonic nagle podawany jako wielki tenisista, ktory zostal ograny a wczesniej wielkie tenisowe drewno. Nie pisze to tylko do Ciebie ale ogolnie. I Chorwat i Japoniec wykorzystali slabsze wystepy tych wyzej w rankingu. Nie bardzo rozumiem jak mozna sie podniecac wygrana nad Djokovicem, ktory w 4 secie wygladal jakby przejechal po nim walec.
 
Y 35

yanusz

Użytkownik
Dla mnie ten mecz to no-bet. W kursach na obu panów nie ma żadnego value.
Ot, taki wyrównany mecz, w którym każdy wynik nie będzie żadną niespodzianką. Można sobie rzucić monetę i obstawić. Nic bardziej konstruktywnego nie wymyślicie w jedną, czy drugą stronę.
Finał w odróżnieniu od poprzednich meczów rządzi się swoimi prawami i tu już nie ma znaczenia kto kogo pokonał po drodze i ile.
Mnie zastanawia ile energii posiada w sobie ten niezniszczalny Japończyk, który w meczu z Djoko zostawił sporo zdrowia w 35-stopniowym upale. I tak prywatnie będę trzymał kciuki właśnie za Nishikori&#39;ego
 
Otrzymane punkty reputacji: +21
jelinek 126

jelinek

Użytkownik
dawczan zgadzam się również z tym co napisałeś.
Djokovic nie był sobą podczas meczu z Nishikorim i nie grał na swoim optymalnym poziomie wyglądał na bardzo zmęczonego.
Można też iść w drugą stronę i napisać, że Federer też mógł odczuć 5 setówkę z Gaelem i nie grał na pełnej świeżości.
Chciałem tylko zaznaczyć, że u Berdycha ewidentnie nie widać jego optymalnej formy sporo psuje, wyrzuca widać to od kilku turniejów w jego wykonaniu.
 
konar25 2,9K

konar25

Użytkownik
dawczan zgadzam się również z tym co napisałeś.
Djokovic nie był sobą podczas meczu z Nishikorim i nie grał na swoim optymalnym poziomie wyglądał na bardzo zmęczonego.
Można też iść w drugą stronę i napisać, że Federer też mógł odczuć 5 setówkę z Gaelem i nie grał na pełnej świeżości.
Chciałem tylko zaznaczyć, że u Berdycha ewidentnie nie widać jego optymalnej formy sporo psuje, wyrzuca widać to od kilku turniejów w jego wykonaniu.
No tu ja tez sie zgodzę przytoczenie Berdycha to nie był dobry pomysł bo chłop jest bez formy ewidentnie.Jeszcze chciałem dodać ze Kei odpuszczał te gemy na serwisie przeciwnika a potem atakował co dawało mu element zaskoczenia.Mysle ze z Marinem to nie bedzie funkcjonowało bo ten w obecnej formie ma równy serwis cały mecz.Jedno wiem na pewno bedzie ciekawe widowisko dziś wieczorem na pewno ciekawsze od wczorajszego finału pan ????
 
K 84

krzysq69

Użytkownik
widzę, ze pomalu robi sie masówczka na Cilica, w to mi graj, licze ze japoniec przegra 1 seta i ladny kurs będzie na live. Szczególnie, mnie dziwi ze tutaj głownym argumentem jest zmeczenie japonczyka, ten zmeczony japonczyk mial juz odpasc z Wawrinka, a potem z Djokovicem. Jeszcze tylko dodam, że Kei sam przyznal ze lubi grac pieciosetowki i w piatym secie czuje się bardzo dobrze. Licze na to, że Kei pokaze tenis, ktorego jeszcze na tym turnieju nie widzielismy, zagra dwa razy lepiej niż z Novakiem i zgarnie w końcu szlema.

dawczan zgadzam się również z tym co napisałeś.
Djokovic nie był sobą podczas meczu z Nishikorim i nie grał na swoim optymalnym poziomie wyglądał na bardzo zmęczonego.
Można też iść w drugą stronę i napisać, że Federer też mógł odczuć 5 setówkę z Gaelem i nie grał na pełnej świeżości.
Chciałem tylko zaznaczyć, że u Berdycha ewidentnie nie widać jego optymalnej formy sporo psuje, wyrzuca widać to od kilku turniejów w jego wykonaniu.
Rozumiem, że Nishikori nie wygladal na zmeczonego i gral na 100% swoich możliwości? Opinie takie jakby Djoko zagral dno, a Kei mecz zycia. Obaj mieli takie same warunki, Kei wygladal na trupa juz w 2 secie, natomiast Djoko opadl z sił gdzies w polowie 3, po prostu wygrał lepszy zawodnik ????
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom