US Open '12 - turniej główny kobiet

[scotratez]

US Open
D. Hantuchova - A. Pavlychenkova - 2 (1,40)
Bet365
Mam nadzieje że Daniela ciężko trenowała po New Haven ponieważ jej obecna gra jest mizerna. Serwis w rozsypce, poruszanie po korcie słabiutkie do tego wszystkiego trafiła na Anastasie która pokazała kły w Cincinati. Miałem okazję oglądać jej ostatnie spotkania i z przykrością stwierdzam że jeżeli Rosjanka zagra z Daniela tak jak zagrała chociażby z C. Wozniacki to nie będzie co zbierać po Słowaczce. Pytanie jest czy Rosjanka podtrzyma swój dobry serwis bo jak wiadomo Anastasia miewa lepsze i gorsze dni dlatego jest w TOP 20 a nie wyżej. Gdyby Rosjanka trzymała taką formę przez cały rok jak w Cincinati to podejrzewam że TOP 5 byłoby w jej zasięgu, ale wiadomo że tak raczej nie będzie. Rosjanka prowadzi szybką mocną wymianę zmuszając przeciwniczki do biegania. I tu jest problem.. Słowaczka swoimi pięknymi nóżkami słabo przebiera po korcie. Jedyna jej nadzieja że serwis będzie funkcjonować a Rosjance nie będzie działał no i Rosjanka nie będzie trafiać w kort swoich petard. Chyba sam w to nie wierzę..

R. Oprandi - A. Petkovic - 2 (1,50)
Bet365 Fajnie że Niemka wróciła w końcu na korty po tej nieszczęsnej kontuzji podczas spotkania z V. Azarenką. Pamiętam jak Andrea wtedy zagrała świetny drugi set i powiem szczerze że Victoria pomimio wyrezyserowanego współczucia po części, ponieważ nie można powiedzieć że wcale jej nie współczuła to ja jednak musiała poczuć radość ponieważ mecz przestał się układać po myśli Białorusinki. Andrea to kobieca czołówka. W pierwszym spotkaniu po długiej przerwie udało jej się nawet wygrać po 3 setach z T. Babos która jak wiadomo gra dobry tenis na haradach w Ameryce Północnej. W drugiej rundzie Niemka musiała już raczej ulec D. Cibulkovej.
Teraz czeka ją R. Oprandi którą chyba weszła na wyżyny swojej formy. W Bronx wygrała nawet turniej z kelnerkami. Jednak później chyba nastąpiło rozluźnienie, albo w końcu zagrała z normlaną tenisistką ponieważ przegrała już w pierwszej rundzie z A. Rus. Zapowiada się batalia ale skierowany jestem w stronę A. Petkovic.

by scotratez ​

 

[civilpl]

Urszula Radwańska - Roberta Vinci 2 1.44 bet365
Jak dają taki kurs, to czemu by nie skorzystać? Vinci właśnie wygrała w Texasie, jest w dobrej formie. Urszula raczej nie jest mistrzynią twardej nawierzchni - co udowodniła na początku roku przegrywać wszystko na twardym jak leci, obecnie jej forma jest wyższa, ale to nie znaczy że da sobie radę z lepszą od siebie Włoszką, która jest bardzo doświadczona.
Przy okazji bardzo szkoda, że nie zagra Pennetta, bo ona sobie od lat dobrze radziła na US Open. Rok temu z Peng w tie-breaku praktycznie wymiotowała, przegrywając bodajże 5:0 albo 6:0 a Chinka nie umiała tego wykorzystać. W tym roku kontuzja nadgarstka się przytrafiła, a tego się przeskoczyć nie da.

 

[siara_1984@wp]

A tak jak napisali artykuł na stronie tvp, to mi śmiać się chce. Piszą, że amerykańscy eksperci... zresztą sami zobaczcie: Cytat: (...) Która tenisistka może być następna? Według amerykańskich ekspertów niespodziankę mogą sprawić Jarosława Szwedowa (Kazachstan), Sabine Lisicki (Niemcy), Flavia Pennetta (Włochy), Heather Watson (Wielka Brytania) i Varvara Lepchenko (USA). Sporo szans przyznaje się reprezentantce Kazachstanu, która prezentuje bardzo techniczny tenis. Szwedowa ma już zresztą na swoim koncie dwa zwycięstwa w Wielkim Szlemie – w 2010 roku wspólnie z Vanią King wygrała Wimbledon i właśnie US Open. W grze pojedynczej jej największym sukcesem pozostaje ćwierćfinał we French Open w 2010 i 2012 roku.

Jak można pisać takie bzdury przecież to słabo się robi" te zawodniczki mogą sprawić niespodzianke" - o jakiej niespodziance oni piszą bo ja nie mam pojęcia.
Na jutro myśle że w tych meczach może być niespodzianka:
Georges - Pliskova Typ: 2
Cibulkova - Larsson Typ: 2
Crawford - Robson Typ: 1

 

[mmagdalena]

W przeciwieństwie do kolegów powyżej, spodziewam się jutro wygranych Bacsinszky i Hantuchowej.
A co myślicie o szansach Kim Clijsters na wygranie turnieju? To "jej" Szlem i ostatni występ w karierze. Myślę, że włoży wszystkie swoje siły, żeby pożegnać się (tym razem na dobre) z tenisem w fenomenalny sposób. W 3 rundzie ma Li Na, później Stosur, Azarenka... Jej wygrana to byłaby lekka sensacja, ale chyba nie znowu aż tak wielka.

 

[kasztaneiro]

W przeciwieństwie do kolegów powyżej, spodziewam się jutro wygranych Bacsinszky i Hantuchowej.

A co myślicie o szansach Kim Clijsters na wygranie turnieju? To "jej" Szlem i ostatni występ w karierze. Myślę, że włoży wszystkie swoje siły, żeby pożegnać się (tym razem na dobre) z tenisem w fenomenalny sposób. W 3 rundzie ma Li Na, później Stosur, Azarenka... Jej wygrana to byłaby lekka sensacja, ale chyba nie znowu aż tak wielka.

Mogłabyś napisać argumenty co do tego betu?
Jestem bardzo ciekaw ????


EDIT: Kolego to nie jest czat!!! Jak masz jakies pytania do uzytkownika to pisz do niego na PW. Zostwiam ten post aby pokazać innym uzytkownikOM, że nie można pisać takich postów! Nastepne bede usuwane i karane... Widzu

Żartujesz sobie ze mnie?
Jaki czat. Z tego co wiem nie można dawać suchych typów, trzeba podać jakąś argumentację, tego co się poleca, więc nie wiem o co chodzi.

Najprostszy: Burdette nie wytrzyma psychicznie obciążenia, jakim jest pierwszy mecz w Wielkim Szlemie i to w swoim kraju. A Bacsinszky wręcz przeciwnie, powoli odbudowuje się po kontuzji i będzie chciała udowodnić, przede wszystkim sobie, że może w prestiżowym turnieju pokonać zawodniczkę, która jest „na fali”.

Ale oczywiście mogę się mylić, kobiecy tenis to straszna ruletka, szczególnie na średnim szczeblu.

Jasne, może być stres, ale jednak umiejętności to chyba umiejętności, a te moim zdaniem są po stronie Amerykanki i to w sporej różnicy. Pozostaje nam czekać na spotkanie, a wtedy się dowiemy
e; oczywiście o umiejętności teraźniejsze, bo po kontuzji nie wraca się łatwo, ale oczywiście Szwajcarka była dobrą zawodniczką przed kontuzją.

 

[mmagdalena]

Najprostszy: Burdette nie wytrzyma psychicznie obciążenia, jakim jest pierwszy mecz w Wielkim Szlemie i to w swoim kraju. A Bacsinszky wręcz przeciwnie, powoli odbudowuje się po kontuzji i będzie chciała udowodnić, przede wszystkim sobie, że może w prestiżowym turnieju pokonać zawodniczkę, która jest „na fali”.

Ale oczywiście mogę się mylić, kobiecy tenis to straszna ruletka, szczególnie na średnim szczeblu.

 

[radomiak1910]

Tenis, US OPEN, 17:00, 27.08.2012
Minella - Rogowska
typ: 0-2
3,05
Expekt
Analiza
W dniu jutrzejszym rozpoczyna sie ostatni w tym sezonie turniej wielkoszlemowy, US OPEN. W jednym ze spotkan zenskiego singla, reprezentantka Luksemburgu, Mandy Minella spotka sie z Australijka, Oliwia Rogowska. Rogowska miala w tym turnieju wystapic w kwalifikacjach, w ostatniej chwili dostala jednak dzika karte od organizatorow. Trzeba przyznac, ze ma ogromna szansa na przejscie rundy w tym turnieju, Minella to jedna z latwiejszych przeciwniczek jakie mogla trafic w pierwszym meczu. Nie wiem dlaczego bukmacherzy widza wyrownane szanse na zwyciestwo w tym spotkaniu, mysle jednak, ze jutro kursy moga byc juz nizsze, dlatego typuje ten mecz juz dzis. Minella to zawodniczka, ktora zdecydowanie bardziej od nawierzchni twardej preferuje korty ceglane. Jej ostatnie wyniki na hardzie tylko to potwierdzaja, w Baku przegrala z Puchkova, w Vancouver z Pegula i w Montrealu z Cepelova. Puchkova czy Pegula to nie sa zawodniczki conajmniej srednie, sa po prostu slabe. Na pewno jutro czeka ja trudniejsze zadanie. Tym bardziej, ze Rogowska lubi grac na hardzie, byla ostatnimi czasy bardzo bliska przejscia kwalifikacji w Cincinatti, po zwyciestwie nad Jovanovski (polfinalistka w Dallas), przegrala po trzech ciezkich partiach z Hlavackova. W Vancouver byla jednak w cwiercfinale, ograla po drodze m.in. Mattek Sands. Forma, umiejetnosci gry na hardzie, wszystko przemawia za Rogowska. Zdziwilbym sie gdyby w dniu jutrzejszym nie wykorzystala szczesliwego losowania.

 

[marekpua]

Hantuchova(+1,5 sets) - Pavlyuchenkova 1 1,81
Jak dla mnie "bet today". Szanse w tym spotkanie oceniam równo. Hantuchova to lepsza zawodniczka, jednak nie jest obecnie w swojej najlepszej dyspozycji, dlatego mamy na nią taki interesujący kurs. Rosjanka ostatnio niezłe wyniki, ale oprócz wygranej z Wozniacki na jej liście nie ma wielkich nazwisk. Obie lubią grac na twardej nawierzchni, US Open, czyli mobilizacja maksymalna. Liczę, że Słowaczka da z siebie wszystko.

 

[lubiekebab]

Julia Goerges - Kristyna Pliskova
Typ: 2 (+4,5)
Kurs: 2,02
Wynik: 6/7 1/6
Niemka bez formy, jej ostatnie spotkania na hardzie są na to dowodem. Przegrywa sama ze sobą. Może i wymęczy zwycięstwo, ale handicap powinien być pokryty. Nie zdziwię się nawet jak przegra, co też pewnie spróbuję pograć.

Nicole Gibbs - Alize Cornet
Typ: 1 (+1,5 seta)
Kurs: 1,58
Wynik:
Gibbs ma świetny sezon i bilans 17/5 na hardzie, w tym wygrany turniej ITF w Denver w lipcu. Ostatnio zrobiła też dobre wrażenie w New Haven, gdzie przegrała z Kvitovą w 2 rundzie urywając późniejszej triumfatorce aż 6 gemów. Cornet to zawodniczka typowo clayowa, gdzie indziej nie czuje się jak ryba w wodzie i warto upatrywać jej przegranej właśnie w takich spotkaniach jak dzisiaj. Przed USO pojawiła się tylko w Dallas, gdzie rozegrała dwa mecze, z problemami pokonała Benesovą, a przegrała z Cirsteą. Wbrew kursom oczekiwałbym tutaj dość zaciętego widowiska. Nicole stać na ugranie przynajmniej jednego seta.

Melanie Oudin - Lucie Safarova
Typ: 1 (+5,5)
Kurs: 2,02
Wynik: 4/6 0/6
Pamiętacie Oudin i jej jednorazowy wyskok tutaj w 2009 roku? Dotarła do ćwierćfinału pokonując cztery Rosjanki - Pavlyuchenkovą, Dementievę, Sharapovą i Petrovą. Grała ostro i celnie. Może tutaj też dobierze podobną taktykę, czyli stawianie wszystkiego na jedną kartę i to zaprocentuje. Formy, umówmy się, nie ma. Własna publika pomoże. Z Safarovą bywa różnie, ale na US Open zazwyczaj odpadała w pierwszych rundach i przeważnie będąc faworytką bukmacherów. Ostatnio gra nieźle, ale takich meczów jak ten się raczej nie wygrywa bez problemów, zważywszy na to, że Lucie miewa słabe gemy, w których popełnia dużo błędów + przy własnym podaniu także nie zawsze jest ok. Kurs warty grzechu.

Maria Sharapova - Melinda Czink
Typ: 2 (+7,5)
Kurs: 2,02
Wynik: 6/2 6/2
Masha nie grała od Igrzysk, więc to jej pierwszy mecz na kortach twardych od marca. Ona lubi się trochę pomęczyć w pierwszych rundach, przede wszystkim po zmianie nawierzchni. Potraktuje to spotkanie "treningowo", na spokojnie wygra, ale nie powinna zniszczyć Węgierki.

 

[wow]

Wickmayer Y. vs Glushko J. ( +5.5 gema) [1.60]7-5 6-2 1 gem :/

Od jakiegoś czasu obserwuję Julię i od momentu wejścia na twarde korty zaczęła w tym roku odnosić ciekawe wyniki. Trzy ostatnie turnieje w jej wykonaniu to dwa półfinały i jeden wygrany turniej w Lexington. Bilans w tym roku na twardej nawierzchni to 17/8 ale to z racji słabego początku roku gdzie zanotowała 6 porażek w 9 meczach.
Yannina to oczywiście troszkę wyższa półka, obecnie sklasyfikowana na 29 miejscu rankingu WTA. Jej ostatnie wyniki na twardych kortach( w tym roku 14/11) nie napawają optymizmem ale trzeba też wziąć pod uwagę to, że grywała z o wiele mocniejszymi przeciwniczkami jak Glushko.
Faworytem oczywiście jest belgijka ale 5 gemów to dosyć spory zapas i myślę, że Izraelka jest w stanie go pokryć. ( jednak warto pamiętać, że jest to WTA ???? )

 

[kokocz]

Dyscyplina: Tenis, WTA US Open
Mecz: Lepchenko, Varvara - Johansson, Mathilde
Data: 27.08. 2012 18:30
Typ: Johansson
Kurs: 5.00
Bukmacher: Pinnacle
Analiza: Dzisiaj o godzinie 17:00 rozpocznie się wielkoszlemowy turniej US Open. W imprezach takich jak ta o nieszpodziankę nietrudno i zapewne będzie też tak i w tym roku, a jednej spodziewam się już dzisiaj. W opisywanym przeze mnie spotkaniu stawiam na Francuzkę Johansson, na którą kurs jest bardzo duży i myślę, że warto zaryzykować. Jest to obecnie 77 zawodniczka w rankingu WTA, podczas gdy jej przeciwniczka ze Stanów Zjednoczonych plasuje się znacznie wyżej na miejscu numer 32. Różnica ta na korcie jednak widoczna według mnie nie będzie i może dla wielu okazać się być mylna. Johansson po odpadnięciu z IO, gdzie pokonała Tsuernko 2:1 i przegrała 5:7, 5:7 z McHale doszła do finału turnieju w szweckim Bastadzie. W finale przegrała 6:0, 4:6, 5:7 z Hercog, ale na swojej drodze do tego finału pokonała Craybas 2:0, Peer 2:1, Pawliuczenkową 2:0, Larsson 2:0. Nie gra niewoadomo jak dobrze, jednak jest dość solidna, przynajmniej jak na tenis kobiet i potrafi wspiąc się na wyżyny, a to dzisiaj się przyda w meczu przeciwko reprezentantce gospodarzy. Lepchenko na Igrzyskach osiągnęła taki sam wynik jak Francuzka, z tym, że ona odpadła w starciu z Julią Goerges. W Montrealu pokonała Pawliuczenkową i Cibulkową bez straty seta i przegrała w 3 setach z Wozniacką. W Cincinnati uległa w pierwszej rundzie 6:7, 4:6 Babos, a w starciu z Safarovą w New Heaven skreczowała przy stanie 3:6, 1:4 dla przeciwniczki. Faworytką tego spotkania z pewnością jest Lepchenko, jednak Johansson nie jest bez szans i wszystko rozstrzygnie się na korcie.

 

[radomiak1910]

Tenis, 28.08.2012 0:35, US OPEN
Gibbs - Cornet
typ: -1,5 seta Gibbs
4,54
Pinnacle
Analiza
Dzis w nocy polskiego czasu dojdzie do ciekawego spotkania w pierwszej rundzie turnieju wielkoszlemowego US OPEN, a mianowicie reprezentantka gospodarzy Gibbs spotka sie z Francuzka, Alize Cornet. Faworytka bukmacherow wydaje sie byc Francuzka, jednak nie jest ona moja faworytka. Alize Cornet to zawodniczka ktora zdecydowanie bardziej preferuje gre na kortach ziemnych. Cornet wcale tego nie ukrywa i pewnie dlatego zbyt duzo niegrala na hardzie przed US OPEN. Wystapila tylko w Dallas, gdzie pokonala bedaca bez formy, Benesova i ulegla zdecydowanie Cirstei. Mloda Amerykanka natomiast ma za soba calkiem udane tygodnie. Jej tegoroczny bilans na hardzie wynosi 17/5. Nie byly to zwyciestwa nad czolowymi zawodniczkami cyklu, jednak ma na rozkladzie Dominguez Lino, Mugurzę, Glatch czy Ormarchee. Cornet z ta sama Mugurza przegrala na jej ulubionej nawierzchni, ceglanej maczce. Gibbs gra w tym turnieju dzieki dzikiej karcie, zagra dzis przed wlasna publicznoscia, ktora slynie z goracego dopingu dla swoich zawodnikow. Na pewno bedzie to duzym handicapem dla Amerykanki. Jest ona w bardzo dobrej dyspozycji, w New Heaven nawiazala walke z Petra Kvitova. Sadze, ze Gibbs w dniu dzisiejszym moze wykorzystac nadazajaca sie okazje wynikajaca z dobrego losowania i awansowac do kolejnej rundy. Tym bardziej, ze Francuzka to zawodniczka bardzo nierowna i nie jest to jej ulubiona nawierzchnia.

 

[pezio]

Szavay v Arn 2 @2,05

Umiejętności i potencjał z pewnością po stronie Szavay jednak nie w obecnej chwili. Agnes zapowiadała się na TOP 10 spokojnie, mimo młodego wieku ma już na koncie 5 wygranych turniejów. Słynęła przede wszystkim z cudownego bekhendu. No ale to było kiedyś, niestety po kontuzji kręgosłupa to już nie ta sama dziewczyna. Ostatnie oficjalne spotkanie wygrała ponad rok temu. Ze zdrowiem ponoć wszystko już w porządku, ostatnio zagrała nawet niezłe spotkanie z Suarez Navarro(6/7 4/6) jednak doświadczona rodaczka powinna wykorzystać sytuację i pokonać Szavay. Nie ma co ukrywać, Greta jest obecnie w średniej dyspozycji, typ przeciwko Agnes. Arn gra schematyczny tenis, średni forhend, niezły bekhend, potrafi być regularna. Myślę, że doświadczenie weźmie górę, Szavay popełnia masę błędów i to chyba jeszcze nie ten czas.

Morita v Niculescu 2 @1,87

Obie panie w tym roku pod formą. Niculescu po świetnym poprzednim sezonie, zwłaszcza końcówce sezonu w tym jakoś nie może się odnaleźć. Rumunka gra taki starodawny tenis, oburęczny bekhend, slajs to jej najgroźniejsze zagrania. Potrafi zagrać skrót, skończyć pod siatką. Słaby serwis, zwłaszcza 2nd ale akurat to większość dam w WTA prezentuje, Morita pod tym względem nie odstaje. Główny argument, który mnie przekonuje to niedawna kontuzja Japonki, w czerwcu oraz w lipcu kreczowała z powodu urazu kręgosłupa lędźwiowego. Wiadomo, jest to poważna sprawa i w każdej chwili ból może powrócić. Co prawda zagrała ostatnio w Dallas(1-2 z Peng) ale nigdy nic nie wiadomo. Ciut wyżej cenię tenis Moniki, dodając uraz Mority trzeba pograć Niculescu. Najlepiej w buku gdzie krecz = porażka.

 

[arquisek]

Date Krumm(+1,5s) - Arvidsson 2 @ 1,71

Kolejny typ na dziś to wygrana Szwedki Arvidsson nad weteranką z Japonii, Kimiko Date Krumm. Faworytką jest oczywiście Sonia, jej wyniki nie dają dużego optymizmu, lecz są znacznie lepsze od rywalki, gdzie od 6 meczy nie wygrałą z żadną rywalką. Myślę, że to czas na kończenie już kariery Japonki i sądzę, że 2-0 dla Arvidsson powinno wpaść mimo, ze nie jest w formie.

 

[scotratez]

US Open, WTA
D. Hantuchova - A. Pavlychenkova - 2 (1,40) R. Oprandi - A. Petkovic - 2 (1,50) ---------------------------------------------------------------
A. Morita - M. Niculescu - 2 (1,80)
Bet365
Rumunka od dłuższego czasu jest nieobecna na kortach, ciężko się nawet dziwić gdy forma kuleje. Po turniejach trawiastych była nieobecna w USA i w Kanadzie. Tymczasem Japonka poleciała do USA aby dostać dwa razy szybkie baty. W Stanford już na dzień dobry skreczowała a później w następnej rundzie przegrała z S. Peng która gra jak wiatr jej zawieje. W każdym razie gra S. Peng dla mnie jest makabryczna. Biega do tych piłek jak dzikus, po czym odbija tą piłkę byle za siatkę chyba, bo często kończy się autami jej wymiana. W każdym razie A. Morita nie poradziała sobie.. M. Niculescu miała czas aby przygotować się na US Open. Po takiej przerwie jaką sobie zafundowałą Rumunka ciężko oczekiwać aby przegrała na dzień dobry z rywalką która zupełnie sobie na hardzie w tym roku nie radzi. 11 porażek i tylko 3 zwycięstwa.. Rumunka jest w mojej ocenie o klasę lepsza. To typ walczaka. Jest impulsywna często na korcie ale powinna osiągnąć przewagę w długich wymianach z Japonką. Serwis jest zagadką zarówno u jednej jak i u drugiej. Monika osiąga na hardach prawie najlepsze swoje wyniki zaraz po hali więc sądzę że oswojenie nie powinno jej długo czasu zająć zwłaszcza że w 2011 i 2010 w pierwszych rundach łatwo i szybko ogrywała rywalki podczas tego turnieju, Morita z kolei zawsze przegrywała swoje pierwsze spotkanie w US Open. Typ kieruje głównie doświadczeniem i wyższymi umiejętnościami Rumunki, która nawet jeżeli formy nie ma to w najgorszym razie powinna wymęczyć zwycięstwo. A kurs fajny.
J. Jankovic - K. Bondarenko - 1 (1,30)
Bet365
Na podstawie tego co pokazała Jelena Jankovic w poprzednim turnieju jestem skory myśleć że Serbka poradzi sobie z dzisiejszą rywalką. I tu nie chodzi już o niski kurs. Jelena w końcu ożyła w USA. Wytrzymuje długie wymiany, wytrzymuje napięcie w trudnych sytuacjach a przede wszystkim nie wyrzuca piłek na wiwat jak to miało miejsce. Serwis Serbka poprawiła chociaż trzeba przyznać cudów po Jelenie bym się nie spodziewał. Wciąż nic więcej oprócz tłuczenia piłki ile fabryka dała blisko bocznych krawędzi kortu Jelena nie pokazuje. Jak schodzi do siatki ani myśli zagrać skrótem, dropshotem tylko ładuje ile wejdzie po przekątnej, co się czasami kończy autem.. Jelena rozegrała bardzo dobre spotkanie z C. Dellacqua która jak wiadomo jest w niezłej formie, o czym świadczy nie przypadkowo jej wczorajsze zwycięstwo. Jednak z R. Vinci musiała przegrać. Jak to pisałem w poprzednim turnieju, technika musiała wygrać z łomoceniem.. K. Bondorenko tymczasem jest pod formą o czym świadczą nie tylko ostatnie wyniki w USA ale i ogólne rezultaty w tym roku. Ostatnio to chyba w Miami Bondarenko pograła coś na 3 sety z U. Radwańską aby potem w drugiej rundzie przegrać z D. Hantuchova, która wtedy coś jeszcze pogrywała.. Nie mówie że Ukrainka zniknie dzisiaj z kortu ale jeżeli przyjrzeć się chociażby aktualnej formie to przychylam się na stronę Jeleny która nawet bez formy miała być 50/50 szansy aby wygrać z K. Bondarenko. W tym meczu siła i regularność powinna wystarczyć Serbce i byle jaki serwis.
F. Schiavone - S. Stephens - 2 (1,57)
Bet365
Nie widzę za bardzo szans w tym meczu dla Włoszki i już nie chodzi porażkę ze słabą Giorgi. Dla mnie tutaj większym potencjałem na hardzie pomimo dość nierównej gry jest Amerykanka S. Stephens która potrafi np. zagrać piach w pierwszym secie aby w drugim już pokazać zupełnie inny czasem kosmiczny tenis. Francesca fajnie się zaprezentowała w tym roku na trawie i na mączce. Podobała mi się nawet jej walka, która dzisiaj pewnie nie wystarczy ponieważ Amerykanka ma niezłe przetarcie już w USA i obiecujące wyniki a F. Schiavone w tym roku sobie na nich nie radzi. Widziałem jej (Amerykanki) kilka ostatnich spotkań na hardzie między innymi z Agnieszką Radwańską i trzeba przyznać że umie prowadzić długie wymiany i zabiegać rywalkę po korcie. Mimo wszystko był to mecz błędów Agnieszki. Amerykanka nie radzi sobie specjalnie z płaskim serwisem rywalek tudzież Agnieszki. Potrafi jednak Amerykanka serwować ładnie z rotacją, często łapiąc asy, ale potrafi też masę punktów oddawać niczym święty mikołaj. F. Schiavone powinna być w zasięgu jednak Amerykanki która klapnęła formą już jakby na Igrzyskach w Londynie, zwłaszcza że młodziutka S. Stephens gra na swoich gratach. Uważam że na hardzie więcej do pokazania ma na chwilę obecną S. Stephens.

by scotratez​

 

[czaron1991]

Co do Schiavone to rzeczywiście trudny mecz. Ale jednak przewaga w kończących piłkach będzie zdecydowanie po stronie Sloane (niewymuszonych oczywiście też ), ehh oczywiście Francesca z jej gigantycznym doświadczeniem na pewno coś wymyśli,, ambitnie dobiegnie do każdej piłki ale obawiam się że to za mało dla Amerykanki.
Co do "pewniaków" na dziś to myślę że spokojnie można grać
Shvedovą,
Arvindsoon,
Arn,
Hlavackovą i
Pervak.

 

[oldhand]

Carla Suarez Navarro @ 1.769
75 12 ret.
Ksenia Pervak gra prosty tenis, oparty na regularności. W poprzednim, najlepszym w jej karierze sezonie imponowała grą w defensywie. Uważam jednak, że również wtedy zostałaby pokonana przez Suarez-Navarro, ponieważ Kazaszka nie potrafi odnaleźć się w grze kombinacyjnej. Kiedy przychodzi jej grać z tenisistką, która do gry wprowadza inne elementy niż schematyczne uderzenie z linii końcowej widać jej nieporadność. Jej wyniki z tego typu tenisistkami dobitnie o tym świadczą. Pamiętam jej mecz z Dulko, kiedy Pervak popłakała się z bezsilności. Ponadto Kazaszka jest ogólnie w słabej dyspozycji. Hiszpanka z jej backhandem i techniką, powinna sobie dziś poradzić bez większych problemów.

 

[witekp20]

Szavay v Arn 2 @2,05

Umiejętności i potencjał z pewnością po stronie Szavay jednak nie w obecnej chwili. Agnes zapowiadała się na TOP 10 spokojnie, mimo młodego wieku ma już na koncie 5 wygranych turniejów. Słynęła przede wszystkim z cudownego bekhendu. No ale to było kiedyś, niestety po kontuzji kręgosłupa to już nie ta sama dziewczyna. Ostatnie oficjalne spotkanie wygrała ponad rok temu. Ze zdrowiem ponoć wszystko już w porządku, ostatnio zagrała nawet niezłe spotkanie z Suarez Navarro(6/7 4/6) jednak doświadczona rodaczka powinna wykorzystać sytuację i pokonać Szavay. Nie ma co ukrywać, Greta jest obecnie w średniej dyspozycji, typ przeciwko Agnes. Arn gra schematyczny tenis, średni forhend, niezły bekhend, potrafi być regularna. Myślę, że doświadczenie weźmie górę, Szavay popełnia masę błędów i to chyba jeszcze nie ten czas.

Po tym co Arn ostatnio zaprezentowała w meczu z Govortsovą w New Heaven (2:6, 0:6) i 2 tygodnie wcześniej przegrana z Anne Schaefer (Who?) granie na nią nie ma najmniejszego sensu z punktu widzenia czysto bukmacherskiego. Argumentacja, że jest to typ przeciwko Szavay nie powinna mieć tu miejsca, gdyż zaprezentowała się całkiem przyzwoicie w meczu z Suarez Navarro (na podstawie statystyk - 3 asy, 2 podwójne, 4 z 15 bp wykorzystane). Może Suarez Navarro nie jest jakoś specjalnie mocna na hardzie, ale z reguły przebija całkiem porządnie, także uważam, że było to całkiem udane przetarcie przed szlemem dla Szavay. Jeśli miałbym typować, to Szavay po kursie 1.80, który oferuje Betgun - jednakże ten buk rozlicza krecze jako przegrane, więc ze względu na jej powracające problemy z plecami stawka będzie rekreacyjna.

 

[pezio]

Po tym co Arn ostatnio zaprezentowała w meczu z Govortsovą w New Heaven (2:6, 0:6) i 2 tygodnie wcześniej przegrana z Anne Schaefer (Who?) granie na nią nie ma najmniejszego sensu z punktu widzenia czysto bukmacherskiego. Argumentacja, że jest to typ przeciwko Szavay nie powinna mieć tu miejsca, gdyż zaprezentowała się całkiem przyzwoicie w meczu z Suarez Navarro (na podstawie statystyk - 3 asy, 2 podwójne, 4 z 15 bp wykorzystane). Może Suarez Navarro nie jest jakoś specjalnie mocna na hardzie, ale z reguły przebija całkiem porządnie, także uważam, że było to całkiem udane przetarcie przed szlemem dla Szavay. Jeśli miałbym typować, to Szavay po kursie 1.80, który oferuje Betgun - jednakże ten buk rozlicza krecze jako przegrane, więc ze względu na jej powracające problemy z plecami stawka będzie rekreacyjna.

Nie wiem co statystyki, które przytoczyłeś mają wnieść. Taka Rebecca Marino ładuje co mecz kilka asów a i tak większość topiła. Nie mam wglądu co do Winnersów - UE. Zresztą 4/15 wykorzystanych BP także chluby nie przynoszą. Oczywiście nie przeczę, Agnes posiada duuużo większy potencjał, ale sądze, że jeszcze nie ten czas. Arn jest doświadczona i powinna to wykorzystać.

 

[witekp20]

Nie wiem co statystyki, które przytoczyłeś mają wnieść. Taka Rebecca Marino ładuje co mecz kilka asów a i tak większość topiła. Nie mam wglądu co do Winnersów - UE. Zresztą 4/15 wykorzystanych BP także chluby nie przynoszą. Oczywiście nie przeczę, Agnes posiada duuużo większy potencjał, ale sądze, że jeszcze nie ten czas. Arn jest doświadczona i powinna to wykorzystać.

Zawodnicy po dłuższej przerwie mają niejednokrotnie problem z serwisem i te statystyki tylko miały pokazać, że serwis funkcjonuje. Chciałem jedynie wskazać, że nie ma co grać na hura przeciwko Szavay, tylko dlatego że wraca po kontuzji. Zwłaszcza, że Arn formą ostatnio nie błyszczy. Najlepszy przykład to ostatnia wygrana Petkovic z Babos.