>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<
  • Polecamy się zapoznać
    Regulamin czatu

  • Nowy Projekt na Forum
    WASZE BETY - MOJE KUPONY!

  • EURO 2024 zbliża się wielkimi krokami, wzorem ostatniego Mundialu również na zbliżające się Mistrzostwa Europy wraz z naszymi parterami przygotowaliśmy konkursy na wszystkie spotkania tego turnieju oraz dwa osobne Typery
    BETFAN Typer EURO Niemcy 2024
    forBET EURO 2024 Expert
    W pierwszym uczestnicy zostali wyłonieni w eliminacjach i nie ma już możliwości dołączenia do Typera, natomiast drugi konkurs jest dla wszystkich użytkowników Forum, więc zachęcam do udziału.

    Ogólnie na wszystkie konkursy jest rekordowa suma nagród wynosząca 12 800 PLN oraz ponad 800k punktów reputacji!

    Do odbioru nagród potrzebne są konta u naszych Partnerów, dlatego jeżeli jeszcze nie masz konta u któregoś ze sponsorów konkursów to zachęcam do założenia ich z linków podanych poniżej

    Betters TUTAJ!
    forBET TUTAJ!
    Betfan TUTAJ!
    Betclic TUTAJ!
    Fortuna TUTAJ!
    Betcris TUTAJ!
    Fuksiarz TUTAJ!

Fortuna bonus

US Open '11 - turniej główny mężczyzn

Status
Zamknięty.
wojas 11

wojas

Użytkownik
Typy typami, ale nie piszmy głupot o Simonie. Oczywiście, że ma kończące uderzenie (kapitalny płaski BH wzdłuż linii, agresywny FH, których nie używa często), tyle, że zdecydowanie lepiej czuje się w defensywie, żyjąc z błędów rywali, co zazwyczaj uskutecznia. Gdy jest w rytmie to bardzo inteligentny, sprytny defensor, a pisanie, że przebija tylko przez środek kortu, to stwierdzenie typowe pod analizę.
Dokładnie tak bym scharakteryzował grę Simona, typowy pasywny tenisista który lepiej czuje się w defensywie i nie lubi grać agresywnie, czyni to rzadko, nie lubi przejmować inicjatywy bo bardzo dobrze przebija i nie popełnia prostych błędów, jest cierpliwy. Natomiast moim zdaniem to żadna rewelacja i jak Isner przytrzyma swój serwis to gościa ogra. Jeszcze jedno, Simon nie potrafi dobrze serwować, to duży minus. Czasem coś kątowego trafi, ale mnie nie przekonuje, idealny gość na mączce, natomiast na hardzie potrzebne jest klepnięcie. Del Potro nie wygrał z nim bo gra dokładnie tak samo i popełniał więcej błędów, nie potrafi agresywnie walnąć a Simon jest lepszy niż del Potro w tej samej gierce. Gdyby Del Potro miał chociaż serwis dobry to by dał radę. Isner już ma forehand i będzie do siatki szedł po serwisie. Wg mnie to wystarczy na Simona. Tym bardziej że John jest naprawdę w dobrej dyspozycji o czym świadczą wyniki.
Isner + Roddick ✅✅. czyli amerykański zaciąg. Roddick będzie miał ciężej z Ferrerem, ale jak zagra to co z Benneteau to da rady. Mówicie, że Ferrer ograł Roddicka 3-0, ale to było 2 miesiące temu. Forma obu zawodników mogła się zmienić dramatycznie. Nie widziałem tego meczu, po wyniku widzę, że było równo. Wiem jedno, że Andy jest w gazie, ale na Ferrera jeszcze trzeba głową grać.
 
jasmin_bogow 5,5K

jasmin_bogow

Użytkownik
Isner + Roddick. czyli amerykański zaciąg. Roddick będzie miał ciężej z Ferrerem, ale jak zagra to co z Benneteau to da rady. Mówicie, że Ferrer ograł Roddicka 3-0, ale to było 2 miesiące temu. Forma obu zawodników mogła się zmienić dramatycznie. Nie widziałem tego meczu, po wyniku widzę, że było równo. Wiem jedno, że Andy jest w gazie, ale na Ferrera jeszcze trzeba głową grać.
Zgadzam się co do Isnera, przy dzałającym serwisie powinno być ok.

Natomiast co do meczu Ferrer - Roddick...hmm...paradoksalnie uważam, że to Ferrer tu będzie miał więcej szans do przełamania rywala...Roddick przeważa w serwisie, ale to Hiszpan powinien lepiej sprawować się podczas wymian. Wystarczy jeden gem słabszej dyspozycji serwisowej Amerykanina i może być przełamanie. Szczerze mówiąc jeśli Ferrer wyjdzie w pełni skoncentrowany to nie widzę czym Roddick mógłby go zaskoczyć.
 
szlachcic 6

szlachcic

Użytkownik
Pewnie polecą ostre słowa krytyki co do mojego postu ale jestem na nie otwarty w końcu po to jest forum ;) Moim zdaniem zapowiada się piękny mecz Dawida z Goliatem czyli Donald Young (USA) vs Andy Murray (GBR). Murray 4 pozycja w rankingu, solidny gracz który po drodze wyeliminował gładko Dewarmana- według mnie przeciwnik mało wymagający następnie pod rakietę poszedł Haase z którym już tak łatwo nie było pojedynek skończył się w 5 secie no i gładko ograny Lopez. Nareszcie w 1/8 finału &quot;Goliat&quot; trafia na &quot;Dawida&quot; czyli leworęcznego Donalda Young&#39;a który zajmuje obecnie 84 miejsce w rankingu. Wydaje mi się że Young bardzo dobrze czuje się przed własną publicznością, co do jego formy jestem spokojny jest całkiem dobra wyeliminował z turnieju Lacko, Wawrinka też go nie zatrzymał choć pojedynek 5 setowy no i na deser 3 setówka z Chela. Ogladając jego wszystkie spotkania widać jak dużą rolę odgrywa publiczność która intensywnie dopinguje swojego rodaka o on dostaje wtedy 10 żyć dodatkowe płuca i uderzenie Vitalija Kliczki.... ;) przesadzam? na może trochę.
Jak już się domyślacie będę tu stawiał na Younga, choć typ ryzykowny. Bezpiecznie by było zagrać HC na gemy Donald Young +6,5gema (USA) vs Andy Murray (GBR) 1 po kursie 2.0 albo Donald Young wygra seta 2,30.
 
rondo 23

rondo

Użytkownik
Napiszę coś od siebie odnośnie meczu Simon - Isner. Amerykanin ze swoim atomowym serwisem nie miał ciężkiej przeprawy przez 3 rundy. Tak naprawdę jedynie Baghdatis był na jego drodze niebezpiecznym przeciwnikiem. Simon to już zupełnie inna bajka. Może i nie jest wysoko sklasyfikowany, ale na pewno gra dobry turniej. Czego byście nie pisali o meczu z Potro (fakt stał w miejscu momentami i psuł na potęgę) ale ludzie, Del Potro to klasa sama w sobie. Simon poprzez defensywę wykorzystał słabszą dyspozycję i przeszedł dalej. Jeśli Argentyńczyk miał takie problemy z Francuzem, Isner przy jakiejkolwiek dłuższej wymianie będzie po prostu bezradny. Simon potrafi przebijać w nieskończoność. Co więcej robi to z głową, a nie tak jak niektórzy z Was tutaj pisali (przez środek w stylu - bylebym trafił). Na pewno Isner swoje tutaj ugra, ale każdemu trafia się słabszy gem serwisowy i tutaj będzie szansa dla Francuza na przełamania. Dla mnie Simon po 1.72
 
duo 303

duo

Użytkownik
Andy Murray - Donald Young over 31.5 gemów @2.29

Young - faworyt amerykańskich kibiców podejmie dziś Murray&#39;a - jednego z faworytów do końcowego tryumfu. Początkowo chciałem grać tutaj Donald Young +2.5 seta, jednakże kursy na oba zdarzenia są dosyć zbliżone, zaś mój typ może wejść nawet jeżeli Murray wygra 3-0. Wystarczy, że raz będzie tb i typ powinien spokojnie wejść. A teraz co do samego typu. Po pierwsze pamiętajmy, że turniej grany jest w USA co daje przewagę Donaldowi. Po drugie Murray, który miewa gorsze momenty na korcie. Z Haasem przegrał dwa pierwsze sety czy też wcześniej wtopa z Andersonem. Young w US Open Series prezentuje się przyzwoicie pokonując choćby Wawrinkę. W H2H co ciekawe jest 1-0 dla Younga, który to pokonał Murray&#39;a w tym roku w Indian Wells. Ze wszystkich typów promujących Younga ten wydaje mi się najmniej ryzykowny.
 
vrazzo 928

vrazzo

Użytkownik
Donald Young - Andy Murray
Young +7,5 gema 2,25 Bwin
Czy Donald Young wygra więcej niż jednego seta? TAK! 4,90 Bwin
Analiza: Dziś faworyta nr. 2 do wygrania turnieju czeka naprawdę poważny test. W walce o ćwierćfinał zmierzy się ze świetnie sprawującym się Donaldem Youngiem. Faworytem jest oczywiście Murray, ale moim zdaniem niekoniecznie spotkanie musi być jednostronne. Andy wygrał swój ostatni turniej przed US Open, pokonując Fisha czy Djoko. Tutaj jednak już przeżywał poważne tarapaty. Przegrał dwa pierwsze sety z Robinem Haase, który mimo tego, że ma papiery na świetną grę na szybkich nawierzchniach, uparcie wybiera zwykle grę na clayu. Murray odwrócił losy spotkania, ale przy stanie 4:0 dla niego zrobił to, czego zwykle nie robią nawet słabsi gracze - pozwolił rywalowi, który przegrał ostatnie 11 gemów, wrócić do gry i wyrównać na 4:4. Donald Young już w jednym z turniejów US Open Series zrobił świetne wrażenie. Teraz kontynuuje swą grę, pokonał choćby Wawrinkę, który osiągnął na US Open zdecydowanie lepszą formę, niż prezentował miesiąc czy dwa temu. Nie sprostał jednak Youngowi, który w następnej rundzie pokonał spokojnie moim zdaniem najsłabszego gracza spośród pierwszej 40 w ATP, Juana Ignacio Chelę. Young ma niekonwencjonalny serwis, poza tym gra bardzo agresywnie, potrafi narzucić swój styl gry i zepchnąć do obrony nawet rywali z najwyższej światowej półki. W dodatku gra widowiskowo, zapowiada się więc świetny pojedynek, w którym młody Amerykanin wcale nie stoi na straconej pozycji, biorąc pod uwagę nierówną formę Murraya zarówno w US Open Series (blamaż z Andersonem), jak i samym turnieju głównym (mecz z Haase).
Gilles Muller - Rafa Nadal
Muller +7,5 gema 1,85 Bwin
Gilles po cichu robi naprawdę wielkie rzeczy, nie miał wcale łatwej drabinki, a spokojnie jest w 4 rundzie. Największe wrażenie zrobiło oczywiście pokonanie typowanego na czarnego konia imprezy, cichego faworyta do dojścia bardzo daleko, Ernesta Gulbisa, jednak inni jego rywale też nie są słabi na hardzie, Roger-Vasselin prezentował ostatnio bardzo dobrą formę, Kunitsyn na tej nawierzchni jest zawsze groźny, o czym przekonał się Melzer. Rafa w tym sezonie już nie dominuje prawie nigdzie, a na pewno nie na hardzie. W US Open Series przegrywał choćby z Dodigiem, tutaj w pierwszej rundzie męczył się z Golubevem, którego zobaczymy w przyszłym tygodniu na szczecińskich kortach. Z następnymi rywalami poszło nieco łatwiej, choć mecz z Nalbandianem prócz drugiego seta był niezwykle wyrównany. Gracz z Luksemburgu nie jest łatwy do przełamania, zawsze jego atutem był świetny serwis, Rafa z kolei w tym elemencie ideałem nie jest i wystarczy jeden gem serwisowy Hiszpana w każdym secie, w którym Muller zaryzykuje, a także zacznie więcej biegać, a mogą zacząć się dla niego problemy. Muller będzie czyhać na swoją szansę i łapać się jej tak, jak robił to Ivo w spotkaniu z Gasquetem. Dotychczas Gilles notuje tu świetne wyniki, jest doświadczonym graczem i na pewno nie spali się przed spotkaniem z Rafą i powalczy z nim jak równy z równym.
John Isner - Gilles Simon
Isner 1,91 Bwin
Dla mnie za Simonem przemawia tylko i wyłącznie to, że pokonał Del Potro, może stąd takie kursy. Francuza spokojnie mógł przejść nawet słaby Ricardo Mello, Isner z kolei nie pierwszy raz w tym sezonie potwierdza solidność na hardzie. W kryzysowych sytuacjach Johna ratuje serwis, Gilles jest pozbawiony tego atutu, do tego raczej Amerykanina nie zdominuje, będzie grać defensywnie, co stworzy Johnowi szansę do bombardowania Francuza. Simon świetnie z kolei porusza się po korcie, dobrze znosi trudy spotkań, choć z drugiej strony nie jest to do końca typowy biegacz, jakimi są np. z reguły hiszpańscy gracze. W Cincinatti Gilles wygrywał trzysetówki ze świetnymi graczami, np. Janko Tipsareviciem, jednak tutaj, jak już wspominałem, męczy się niemiłosiernie. Poza morderczym spotkaniem z Mello, Gilles ledwo poradził sobie w drugiej rundzie z będącym absolutnie bez formy Guillermo Garcią-Lopezem, który był w tej fazie turnieju dlatego, że po prostu w pierwszej trafił na swego rodaka, nie do końca lubiącego szybkie nawierzchnie Gimeno-Travera. John pokonał tu niesamowicie groźnych Baghdatisa, Ginepriego i Bogomolova, od początku miał wymagających rywali, mimo to radził sobie z nimi łatwiej, niż Simon. Mam wrażenie, że Simon w rankingu jest trochę za wysoko i jego rozstawienie może być nieco mylące. Za nim są lepsi gracze, takim jest na hardzie Isner i stawiam na niego mimo tego, że w Cincinatti Simon ograł Melzera, Tipsarevicia czy Ferrera.
PS: Jak czytam wyżej, że to Simon miał cięższych rywali, to wypada przypomnieć, że Francuz grał z Mello i Garcia-Lopezem, a nie z Bogomolovem, Gineprim, Bagietą.
Bhupathi/Paes - Fyrstenberg/Matkowski
Bhupathi/Paes 1,57 Bwin
Po odpadnięciu Llodry z Zimonjiciem i braci Bryanów, dla mnie The Indian Express to główny faworyt do wygrania US Open. Po porażce w Montrealu, w Cincinatti Hindusi spisali się doskonale, wygrywając Mastersa, w półfinale i finale zwyciężając z dwoma najlepszymi deblami na świecie. Tutaj drabinka raczej przystępna, Dolgopolov/Ramos, Mayer/Wassen, Devvarman/Huey to raczej, patrząc na rywali innych ćwierćfinalistów, przystępni rywale, ale nie znaczy to, że nie wymagający. Nasi mieli jeszcze łatwiejszą drogę, Shabaz/Sweeting, Knowle/Zeballos, Delgado/Marray, forma niewątpliwie jest wyższa, bo w tej sprzed kilku tygodni nie przeszliby trzeciej z tych par, może nawet drugiej, ale dopiero dziś czeka ich prawdziwy poważny sprawdzian. Leander i Mahesh są w doskonałej formie, tworzą chyba nieco lepszy debel, niż Mariusz i Marcin, którzy ostatnio nie zachwycają. Można więc zaryzykować postawienie na Indian Express po świetnym kursie, a w razie niepowodzenia typu mieć lekką satysfakcję z awansu naszych do półfinału.
 
drago 108

drago

Użytkownik
Mecz Simona z Isnerem, co do sposobu w jakim Francuz dostał się do 4rd. Otóż, wystarczy przypomniec sobie, w jakim stylu Simon obronił 3sp w meczu z Delpo, fakt, ze całkowity obraz rywalizacji wyglądał tak, a nie inaczej, czyli Simon trzyma piłkę w korcie, a Delpo robi ue. Wracając do setowych, to Francuz grał agresywnie do przodu, atakując rywal, czym go kompletnie zaskoczył.
Mimo to myślę, że właśnie przez to, iż w całym meczu Delpo przegrał, bo robił błędy, to Isner będzie się trzymał w ryzach i nie popełni tylu ue. Z drugiej strony to Gilles jest taktykiem z górnej półki i Amerykanina może zaskoczyć.
Kurs na Isnera kusi wyjątkowo. @2.00 ✅
Ferrer - Roddick
O tym meczu już trochę postów padło, fakt, że Andy jest technicznie inny niż wtedy kiedy wygrywał szlema, komentator przy okazji ostatniego jego meczu zdąrzył przypomnieć kilkukrotnie, do znudzenia. David wg mnie jest w formie, a przynajmniej lepszej niż Amerykanin. Andiemu ściany miały pomagać już kilka lat i... nic.
@1.5 jak w mordę strzelił. ⛔
 
roxanne 5,7K

roxanne

Forum VIP
Powidziam niektorych, ze na sile staraja sie wytypowac mecze typu Isner - Simon oraz Ferrer - Roddick. Wiadomo, ze wszystko sie moze zdazyc a po meczu niektorzy beda dumni z siebie, ze odgadli - tak jak by trafili 2 w totolotku.

Ja proponuje overy wszedzie bo zaden z meczow nie powinien sie szybko skonczyc a kto wygra to bog jeden wie. Najmniej czuje over u Younga bo tutaj Szkot jesli bedzie w formie dnia to go moze rozjechac ale Isnera i Roddick to zdecydowanie overy 41,42.
 
K 0

kzysiek

Użytkownik
http://www.usopen.org/en_US/scores/schedule/index.html?promo=subnav
jest już plan gier na jutro, dublują się ciekawe spotkania???? wolałbym żeby przesuneli po prostu dzisiejszy dzień na jutro a jutrzejszy na pojutrze ale chcą zdąrzyć do finału
co do typów to Roddick, Isner, Federer.
Ferrer nie jest w jakiejś wybornej formie a dla Roddicka Us Open to zawsze coś wyjątkowego a ranking nie odzwierciedla do końca możliwości Amerykanina.Hiszpan już raz odpadł z reprezentantem gospodarzy w wielkim szlemie w tym roku: z Monfilsem na RG gdzie uchodził za wielkiego faworyta. Tyle, że tam był w doskonałej formie, przegrał jako jeden z głównych faworytów turnieju a tutaj już ta kwspaniale nie jest. Roddick wprawdzie ostatnio nie powala swoją grą ale jest to wciąż zawodnik to wielkim potencjale, jeżeli będzie dobrze serwował i zagra dosyć agresywnie to ma spore szanse. Gorzej będzie jak zacznie grać pasywnie z głebi kortu wtedy Ferrer go rozniesie. Troche szkoda, że mecz nie zostanie rozegrany na Arthur Ashe w sesji nocnej a na Armstrongu o godzinie 11, to daje większe szanse Hiszpanowi.
Ja osobiście zagram to spotkanie na LIVE bo wszystko zależy od tego jak zagra Roddick, tak czy siak jest value w zwycięstwie ARODA
 
lukasss 35

lukasss

Użytkownik
jeżeli będzie dobrze serwował i zagra dosyć agresywnie to ma spore szanse.
Pytanie za 100 punktów. Kiedy ostatni raz widziałeś Roddicka grającego agresywnie, ofensywnie, skutecznie i z pomysłem? Myślę, że to było tak z 5 lat temu. Roddick przez osttanie lata strasznie stracił na wartości, a to za sprawą znacznego pogorszenia swoich atutów czyli serwisu i forhendu. Serwis co prawda dalej zalicza się do czołówki, ale żadnym problemem jest wymienienie 5 zawodników serwujących lepiej od Amerykanina. Ten serwis nie niszczy i nie wyrządza tyle krzywdy co jeszcze kilka sezonów temu. Najbardziej na warotści stracił jednak forhend. Kompletnie nic nie pozostało z tego piekielnie skutecznego uderzenia, którym potrafił rozrzucać każdego rywala po korcie i ganiać go z jednego narożnika w drugi. Według mnie to był kompletnie idiotyczny zabieg ze strony sztabu Roddicka, bo dzięki tym uderzeniom Andy był na szczycie, ale trenerzy wymyślili sobie, że trzeba ulepszy backhend i nawet go trochę ulepszyli, ale tak jak napisałem odbyło się to kosztem serwisu i forhendu. Także niestety z Roddick fajtera, efektownie grającego gracza zrobili super przeciętniaczka. Smutne, ale prawdziwe. Także wracając do meczu, Ferrer nie powinien mieć żadnych problemów z wymanewrowaniem Amerykanina, bo jest lepszy w każdym elemencie gry, oprócz serwisu. I każdy inny wynik niż zwycięstwo Ferrer 3:0 lub 3:1 będzie wielką sensacją.
 
D 570

duff999

Użytkownik
Totalna Bzdura swój &#39;najlepszy&#39; tenis grał na Florydzie 2010 rok w Miami dokładnie. Ostatnio jest w dołku to fakt. Co do meczu Roddicka z Ferrerem(DC) w pierwszym secie Roddick miał *5-4 40-0 jak się skończyło? Każdy wie. Nie widziałem go jeszcze na USO ,więc formy ocenić nie mogę.

Jeśli miałbym coś grać to jakiś live +2.5 lub może 3.5 jesli da się złapać na Roda.
Kwestia tego jak się będzie trzymał w wymianach.
 
hogan 1,4K

hogan

Użytkownik
Totalna Bzdura swój &#39;najlepszy&#39; tenis grał na Florydzie 2010 rok w Miami dokładnie. Ostatnio jest w dołku to fakt. Co do meczu Roddicka z Ferrerem(DC) w pierwszym secie Roddick miał *5-4 40-0 jak się skończyło? Każdy wie. Nie widziałem go jeszcze na USO ,więc formy ocenić nie mogę.
Jeśli miałbym coś grać to jakiś live +2.5 lub może 3.5 jesli da się złapać na Roda.
Kwestia tego jak się będzie trzymał w wymianach.
Roddick mi dość nawet zaimponował w meczu z młodym Sockiem. Tamten non stop praktycznie bombardował go bardzo mocnymi uderzeniami, próbował umiejętnie rozrzucać po korcie, a Roddick biegał prawie do wszystkiego (pierwszy raz chyba widziałem żeby chciało mu się tyle biegać). Także popełniał mało błędów niewymuszonych, stat z tego meczu nie znam i nie chce mi się ich szukać, ale oglądałem i było ich mało. Ferrer z kolei po pierwszym słabym meczu z Andreevem, potem już co raz to lepiej i w meczu z Blakiem nieźle sobie poczynał. to będzie ciężki mecz i na pewno nie zakończy się 3-0 dla Ferrera. mój typ na ten mecz: over 3.5 seta @1.53 bet365 ✅✅
 
miki9971 1,9K

miki9971

Użytkownik
Dyscyplina: Tenis: US Open
Spotkanie: Young - Murray
Typ: Powyżej 3.5 setów
Kurs: 2.62
Bukmacher: Bet365
Analiza: US Open, powoli dobiega końca. Przed nami ostatnie spotkania w ramach 1/16 turnieju. Wybrałem pojedynek pomiędzy, grającym u siebie Donaldem Young&#39;em a czwartą rakietą ATP, Brytyjczykiem Andy Murray&#39;em.
Obaj panowie mierzyli już swoje siły, przeciwko sobie w tym roku, a mianowicie miało to miejsce na Indian Wells, 12 marca, Donald wygrał z Murrayem, 2:0 (7:6, 6:3) awansując tym samym do 3 rundy tego turnieju. Donald to gracz, który głównie w swojej karierze grywa na Hardzie, rozegrał już na nim 271 spotkań, w których 163 razy schodził z kortu jako zwycięzca. Po drugiej stronie mamy znakomitego Murray&#39;a, który także najczęściej grywał na Hardzie, 218 pojedynków i 166 wygranych. Ogólnie Donald nie prezentuje się słabo podczas tego Szlemu, zacięty bój z Wawrinka (3:2) , czy też zwycięstwo nad Chelą do zera... Murray natomiast dwa zwycięstwa po 3:0, jednak w spotkaniu z Hasse, nie pokazał się z najlepszej strony i wymęczył wygraną 3:2. Myślę, że dziś wygra Murray, jednak Young nie odda tego spotkania tak łatwo i powalczy przy swojej publiczności, zapowiada się zacięty pojedynek, który na pewno nie zakończy się po trzech setach.
 
J 13

jrq-

Użytkownik
Nie wiem, czemu nie ma u Was żadnych typów na Djokovicia, a tymczasem typy:
over 9.5 games in first set 2.10
over 29.5 games 1.95
wyglądają nieźle
Tipsar w formie, meczu nie wygra, seta też raczej nie urwie, ale kilka gemów może ugrać
 
duo 303

duo

Użytkownik
Roger Federer - Jo-Wilfried Tsonga +4.5 gema @1.99⛔⛔⛔

I znów Tsonga trafia na Federera na wielkim turnieju. Francuz w ostatnim czasie ma patent na Szwajcara, pokonał go w zarówno na Wimbledonie jak i w Montrealu. O ile w tamtych dwóch turniejach grałem na Tsongę, o tyle teraz nie jestem co do tego przekonany, więc podpieram się handicapem. Federer do tej pory miał jednego w miarę poważnego rywala - Cilica i już stracił seta (przewaga 7 gemów). W pozostałych 3 meczach gładko odprawił Giraldo, Selę i Monaco. Tsonga natomiast miał już jeden bardzo poważny sprawdzian w meczu z faworytem publiczności - Fishem. Pokazał się tam z bardzo dobrej strony i dał radę wyciągnąć mecz ze stanu 1-2. Niektórzy grają ostro Federera, patrząc głównie na mecz z Monaco. Federer zagrał tam naprawdę dobrze ale na Wimbledonie Federer także grał wyśmienicie przed pojedynkiem z Tsongą. Czy dziś Tsonga po raz 3 z rzędu da radę odprawić Federera z wielkiego turnieju nie jestem pewien ale bez wątpienia Federer łatwo mieć nie będzie.
 
mozi 552

mozi

Użytkownik
Dziwnie się ułożyło tegoroczne USO. Piękna pogoda w pierwszym tygodniu i wielkie problemy na początku drugiego, a ma być jeszcze gorzej... Ta sytuacja stawia w uprzywilejowanej sytuacji tenisistów górnej połowy drabinki. Djokovic powinien pokonać w swoim ćwierćfinale rodaka - Janko Tipsarevica, a w półfinale czeka nas (najprawdopodobniej) szlagier - Nole - Tsonga/Federer. Liczę na to, że Francuz znów ogra szwajcarskiego mistrza, ale Roger w tym turnieju gra bardzo pewnie. Na pewno finalista z tej części drabinki będzie miał ułatwione zadanie w finale. Rywala czeka bowiem straszny maraton - 4 mecze w 4 dni! Kto będzie finalistą trudno powiedzieć, na razie nie znamy par 1/4. Isner z Simonem to może być bardzo zacięty mecz, myślę, że w meczu Murray - Young (który w ostatnich tygodniach gra znakomicie) będzie podobnie. Liczę na Young&#39;a i kurs 10.0 na jego zwycięstwo wygląda bardzo atrakcyjnie. Murray nie gra już tak pewnie, nie przekonuje mnie nawet jego gładkie zwycięstwo nad słabym Lopezem. W dodatku deszcz, który może wybić z rytmu (zarówno jednego jak i drugiego), a także czas na regeneracje (obaj niby zagrali tyle samo setów, ale Murray jest przyzwyczajony do takich obciążeń podczas turniejów GS, natomiast dla Amerykanina to nowość). Rafael Nadal powinien ograć Mullera, ale mecz zaczął się lepiej dla Luksemburczyka, posiada on atut w postaci świetnego podania, był już w 1/4 USO, ograł raz w karierze Nadala, a sam Rafa w tym roku nie wygląda najlepiej, robi sporo błędów, co jest nowością w jego grze. Mimo to liczę na niego w 1/4, liczę również na ARODA, który bardzo mi się podoba w tym roku w Nowym Jorku. Ferrer ograł rywali, którzy nie potrafili się przeciwstawić jego solidności, Roddick ma na pewno atuty, którymi może postraszyć Hiszpana. Ćwierćfinał: Nadal - Roddick? Mogłoby być bardzo ciekawie ;)
To wszystko prawdopodobnie jutro, o ile przestanie padać, ja na razie postawię tylko na Younga, bo kurs jest ogromny, a szanse o wiele większe, choć faworytem oczywiście jest Szkot. Zobaczymy co przyniesie czwartek...
 
shuygiven 2,8K

shuygiven

Użytkownik
Zdecydowanie popieram typ na Roddicka! Póki co 1.60 na betssonie
&lt; 1-3 i serwis Andego&gt; i chyba można się pokusić o granie bo jeśli ta przerwa mu nie zaszkodzi to pierwszy set stanie się jego łupem, a to zawsze jakaś przewaga jest! Zobaczymy dziś mam nadzieję rezultaty!
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom