Krótko odniosę się tutaj do meczu Hamiltona, bo padały różne podejrzenia o oddanie meczu. Po pierwsze żadna kontra ani granie snookera na
live dzisiaj nie było możliwe, bo zdarzenia były w trakcie trwania zablokowane (z nieznanych mi przyczyn). Po drugie takie sytuacje, że ktoś prowadzi 4-0, a potem przegrywa np. 4-5 (czy 4-6 jak dzisiaj) od czasu to czasu się zdarzają. Taki to sport. Bywały już większe powroty w historii snookera. Teraz przechodząc do meritum typy na jutro:
@ David Gilbert 1.36 - Li Hang
Gilberta jako zawodnika bardzo cenię i szanuję. Umiejętność wbijania jest u chłopaka na naprawdę wysokim poziomie. Ten sezon jest w wykonaniu Anglika powiedzmy średni. Wpadki się zdarzają, ale generalnie nie ma tragedii. Hang jako jeden z tych chińskich cyborgów może postraszyć i parę frejmów ugrać, ale końcowym zwycięzcą powinien być Gilbert, który po prostu jest lepszy od swojego przeciwnika w każdym elemencie snookerowego rzemiosła jak również jest bardziej doświadczony. Bez szaleństw ze stawką, bo dzisiejsze wyniki nakazują ostrożność. Również bez handi, bo nie spodziewam się łatwej przeprawy faworyta, ale zaufam mu na tyle, że dowiezie końcowe zwycięstwo do mety.
@ Andrew Higginson 1.22 - Hammad Miah
Higginson ten sezon ogólnie katastrofalny, ale ostatnio widać lekką poprawę. Anglik zaczął w końcu wygrywać przynajmniej pojedyncze mecze z outsiderami. A Miah to właśnie typowy outsider. Ostatnio porażka w PTC z Barberem czyli dramat. Jest tu jednak spora różnica w umiejętnościach i nawet biorąc pod uwagę słaby sezon Higginsona to i tak Miah nie powinien być dla bardziej doświadczonego z Anglików realnym zagrożeniem.
@ Ryan Day 1.30 - Chris Wakelin
Walijczyk bardzo solidny i równy w tym sezonie. Jak już przegrywa to z lepszymi od siebie. Porażki w 1 rundzie się jednak nie zdarzają i nie sądzę by teraz się to zmieniło. Wakelin ma spory talent, ale przed tym zawodnikiem jeszcze sporo nauki nim dorówna choćby takiemu Dayowi. Nie doszukuję się tutaj niespodzianki na siłę. Moim zdaniem pewnie wygra faworyt.
@ Jack Lisowski 1.30 - Michael Leslie
Kolejny mecz w którym widzę zwycięstwo faworyta. Lisowski po słabym początku sezonu w Belgii pokazał ostatnio symptomy lepszej formy dochodząc do półfinału. Jacek to wielki talent i kwestią czasu jest kiedy on wybuchnie. Leslie - nie mam do niego przekonania. Typowy ogórek, któremu od czasu do czasu wyjdzie jakiś mecz, ale poza przejściem 1 rundy raczej dalej już nic nie ugra. Gdyby to było jakieś PTC to można by mieć wątpliwości, a tak widzę dalej faworyzowanego Liska.
@ Liang Wenbo 1.27 - Elliot Slessor
Różnica klasy. Albo nawet dwóch. Typ już się pojawiał więc nie ma co zbytnio się rozpisywać. Azjata niezły sezon, dobry występ w International
Championship. Slessora jeszcze czeka sporo pracy, by dorównać do poziomu Lianga. Handi raczej też do gry.
@ Anthony McGill - Kyren Wilson over 9.5 1.94
Zgadzam się ze zdaniem buków, że w tej parze ciężko wskazać faworyta. Wilson dobry sezon, kilka cennych zwycięstw z takimi nazwiskami jak: 2x Fu, Bingham czy Murphy musi budzić szacunek i warto przyjrzeć się Anglikowi, bo jest to dobry materiał na przyszłość. McGill to był dla mnie zawsze typowy średniak, ale w tym sezonie Szkot prezentuje się również dobrze i co najważniejsze potrafi solidnie przyłożyć w jednym podejściu co pokazywał na przestrzeni kilku ostatnich turniejów. Jeśli miałbym wskazać tutaj zwycięzcę to raczej skłaniałbym się ku Wilsonowi, ale raczej po ciężkim, wyrównanym meczu niż po jednostronnym widowisku.
@ Yu Delu 1.80 - David Grace
A tutaj jestem zdziwiony takimi kursami. Delu uważam za jednego z tych solidnych Chińczyków, który zawsze jest groźny. Azjata od kilku sezonów prezentuje przyzwoity poziom bez oszałamiających rezultatów, ale i bez wpadek. Z kolei Grace to nikt szczególny. Anglik jest w stanie ograć totalnych ogórków lub od czasu do czasu kogoś ze swoich okolic rankingu, ale to wszystko. Wyżej cenię Chińczyka i myślę, że to on będzie tutaj górą.
@ Joel Walker 1.99 - Alan McManus
Ciężko przejść obojętnie obok ostatnich dobrych wyników Walkera. Joel w pierwszym sezonie gry zapłacił frycowe, ale teraz zaczyna pokazywać swój niemały potencjał. Ostatnie dwa turnieje PTC bardzo dobre w jego wykonaniu. Dobre wyniki, sporo wysokich brejków. Łatwo oczywiście tutaj nie będzie, bo McManus to stary wyjadacz i niezwykle doświadczony zawodnik. Ostatnio jednak lepiej prezentuje się młody Anglik i myślę, że będzie kontynuował dobrą passę z dwóch ostatnich turniejów przechodząc do 2 rundy.
Marathonbet