>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

UK Championship 03-11.12.2011

Status
Zamknięty.
pawelqqq1987 12

pawelqqq1987

Użytkownik
Tylko obawiam się jednego że mecze Dinga, Higginsa i wczorajszy Marka będą tylko historią. Mogli podejść trochę nonszalancko i teraz dopiero będzie pełna koncentracja. Co myślicie dziś o Kangurze i Rakiecie?
 
henry87 32

henry87

Użytkownik
Mecz Ronniego to no-bet, ale z jednego wzgledu - aby miec radosc z ogladania mam nadzieje fenomenalnego meczu. W ostatnim PTC Trump wygral 4:3 z o&#39;Sullivanem po bardzo dobrej grze. W dalszej fazie turnieju wolalbym widziec Rakiete, ale los pokaze. Robertson wraca do wysokiej formy, jest faworytem w meczu z Dottem i powinien sobie poradzic.
 
lucash90 7

lucash90

Użytkownik
Nie takie to proste ugryźć dzisiejsze mecze, ale z drugiej strony im bardziej brnę w jakiekolwiek analizy, to coraz wyraźniej odzywa się wewnętrzny głos: &#39;Rakieta jest znowu odpowiednio zaprogramowany na wygrywanie&#39;. Wczoraj Trump pokazał młodzieńczą fantazję odważnymi, a wręcz szalonymi zagraniami i gdyby nie ogromny fart to śmiem twierdzić, że przez resztę turnieju mógłby już tylko podziwiać kolegów z trybun. Dale grał co najmniej przyzwoicie. Ale koniec już o wczoraj dziś przed nami wielkie widowisko, jak zaznaczył kolega Henry i z tego trzeba się nam cieszyć ???? . Nie dam dużo, ale powierzę dziś pewną sumę Ronniemu, bo obserwując obu na przestrzeni ostatnich tygodni, to obiektywnie trzeba zauważyć progres u starszego z Anglików, a wiadomo co to znaczy u O&#39;Sullivana: wysokie brejki, radość z gry i pozamiatane. To jest snooker i Trump może mieć znowu farta, albo zagrać genialnie, ale coś mi się wydaje, że Ronnie nie odpuści. Nie spala się ostatnio psychicznie, piękna wygrana w finale Premier League Snooker, dla mnie Ronnie dziś da rade bez dwóch zdań, poza tym czas na rewanż za porażkę w PLS ;)
Co do Kangura to przychylam się do kolegi Henryego ????
Powodzenia i miłego oglądania ????
 
pawelqqq1987 12

pawelqqq1987

Użytkownik
Na dziś gram tak:
1. Rakieta- dlaczego? A dlatego że wczoraj na dużym fuksie zagrał mój jeden z ulubionych zawodników, Roni już widać że odzyskał radość z gry, ostatnie wyniki do tego mnie sklaniają, a mecz w którym przegrał Anglik był prowadzony do 3 zw. więc jest to krótszy dystans.
2. Kangur- ten chłopak jak jest w formie to jest poza zasięgiem wszystkich, ma tak bajeczną technikę i kombinację zagrań że oglądając jego mecze to czysta przyjemność, do tego wraca do optymalnej formy.
3. Na jutro dałem dubla: Mark (tutaj liczę na to że Anglik weźmie sobie do serca poziom gry jaki zaprezentował w 1 rundzie i nie zagra drugiego tak słabego meczu) i Sellba - tutaj nie wyobrażam sobie innego wyniku jak zdecydowany win.
Sory za niezdarną składnie, czy jakieś drobne błędy ale się troszkę spieszę i tak na szybko. Kusi mnie zagrać na dziś Jonha ale tutaj chyba może być różnie.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Mecz Ronniego to no-bet, ale z jednego wzgledu - aby miec radosc z ogladania mam nadzieje fenomenalnego meczu. W ostatnim PTC Trump wygral 3:2 z o&#39;Sullivanem po bardzo dobrej grze. W dalszej fazie turnieju wolalbym widziec Rakiete, ale los pokaze. Robertson wraca do wysokiej formy, jest faworytem w meczu z Dottem i powinien sobie poradzic.
Wygrał 4-3, a nie 3-2. W PTC wszystkie mecze gra się do czterech wygranych.
 
kamil081308 155

kamil081308

Użytkownik
Ronnie O’Sullivan(-1,5 frejma) – Judd Trump 1 1,73 ⛔
Trump w fatalnej formie, tylko dzięki ogromnemu szczęściu znalazł się w II rundzie. Oczywiście pierwsze rundy są trudne, ale Judd pewien poziom powinien trzymać. O’Sullivan jest graczem chimerycznym, ale jego dyspozycja jest wysoka. Jeżeli obaj choć w połowie zagrają podobnie jak w I rundzie to Ronnie wygra szybko i łatwo.

Neil Robertson – Graeme Dott 1 1,53 ✅
Robertson to mój faworyt całego turnieju, ostatnimi czasy powraca on do swojej najlepszej formy. Dott to bardzo groźny zawodnik, ale na dzisiejszą chwile wiele słabszy od Australijczyka. Może być trochę walki, ale ostatecznie Neil powinien wyjść zwycięsko.
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Moj blad, &#39;tekstowe przejezyczenie&#39;. Oczywiscie masz racje ;)
Chyba raczej Twoje niewiedza, niż &quot;tekstowe przejęzyczenie&quot;... Jak macie małą wiedzę na temat snookera to nie wprowadzajcie ludzi w błąd, bo potem więcej użytkowników spotyka &quot;tekstowe przejęzyczenie&quot;;)
 
henry87 32

henry87

Użytkownik
Chyba raczej Twoje niewiedza, niż &quot;tekstowe przejęzyczenie&quot;... Jak macie małą wiedzę na temat snookera to nie wprowadzajcie ludzi w błąd, bo potem więcej użytkowników spotyka &quot;tekstowe przejęzyczenie&quot;;)
Rozumiem, ze oceniasz mnie po mojej wczorajszej rejestracji? Kolego, w snookera gram polprofesjonalnie od lat, ogladalem mecz Trumpa z Rakieta, bylo 3:1 dla Trumpa, potem 3:3 i po ostatniej zacietej partii wygral mlodszy zawodnik. Wiec troche pokory, mniej oceniania. To bylo &#39;tekstowe przejezyczenie&#39;, ktore nijak nie zmienilo analizy...
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
Rozumiem, ze oceniasz mnie po mojej wczorajszej rejestracji? Kolego, w snookera gram polprofesjonalnie od lat, ogladalem mecz Trumpa z Rakieta, bylo 3:1 dla Trumpa, potem 3:3 i po ostatniej zacietej partii wygral mlodszy zawodnik. Wiec troche pokory, mniej oceniania. To bylo &#39;tekstowe przejezyczenie&#39;, ktore nijak nie zmienilo analizy...
Nie, żebym się czepiał, ale &quot;półprofesjonalnie&quot;? Nie słyszałem takiego określenia, a w Main Tourze, czyli jedynym możliwym gronie, które ma prawo nazywać się profesjonalistami nie przypominam sobie nigdy żadnego Polaka poza Kacprem. No chyba, że to jesteś Ty. Pojęcie półprofesjonalisty to kompletna bzdura, ale w ostateczności można tak nazwać byłych profesjonalistów, którzy obecnie są amatorami.
 
henry87 32

henry87

Użytkownik
To nie jest bzdurne pojecie ???? Po prostu traktuje snookera troche bardziej jako sport niz rozrywke i regularnie startuje w zawodach w calej Polsce. Z drobnymi sukcesami, ale to nie miejsce na chwalenie sie. Kacper (ktorego mialem przyjemnosc poznac) jest jedynym profesjonalista w Polsce, ze wzgledu na mlody wiek moze calkowicie poswiecic sie snookerowi.
 
assitalia 6K

assitalia

Użytkownik
To nie jest bzdurne pojecie ???? Po prostu traktuje snookera troche bardziej jako sport niz rozrywke i regularnie startuje w zawodach w calej Polsce. Z drobnymi sukcesami, ale to nie miejsce na chwalenie sie. Kacper (ktorego mialem przyjemnosc poznac) jest jedynym profesjonalista w Polsce, ze wzgledu na mlody wiek moze calkowicie poswiecic sie snookerowi.
Oczywiście, że jest bzdurne, bo to pojęcie nie istnieje. To, że startujesz w zawodach w Polsce nie robi z ciebie &quot;półprofesjonalisty&quot;. Jesteś AMATOREM, grasz amatorsko, walczysz na turniejach amatorskich i dopóki nie awansujesz do Main Touru to zawsze nim będziesz i to bez różnicy czy traktujesz to jako sport czy jako popychanie kulek. Tak samo nie ma znaczenia jakie posiadasz sukcesy.
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
kamil081308 155

kamil081308

Użytkownik
Oczywiście, że jest bzdurne, bo to pojęcie nie istnieje. To, że startujesz w zawodach w Polsce nie robi z ciebie &quot;półprofesjonalisty&quot;. Jesteś AMATOREM, grasz amatorsko, walczysz na turniejach amatorskich i dopóki nie awansujesz do Main Touru to zawsze nim będziesz i to bez różnicy czy traktujesz to jako sport czy jako popychanie kulek. Tak samo nie ma znaczenia jakie posiadasz sukcesy.
Można grać rekreacyjnie, amatorsko lub zawodowo ;)
Ronnie do przerwy 2-2, teraz powinno już lepiej pójść. Stevens przegrywa 2-1, ale wcale jego szans w tym spotkaniu bym nie przekreślał.
 
henry87 32

henry87

Użytkownik
Dobrze, jestem amatorem, ktory startuje w turniejach ;) EOT
Bardzo dobre mecze, oba zakonczone wynikiem 6:5, Stevens ciagle gonil wynik i gdy juz dogonil w decydujacym frejmie przegral na wlasne zyczenie. A Rakieta? Wyrownany mecz i ktos musial zwyciezyc. Tak jak mowilem, NO BET sprawdzil sie. Licze, ze Trump sie odblokuje i zacznie grac skuteczniej.
 
kamil081308 155

kamil081308

Użytkownik
Ronnie po raz kolejny udowodnił, że nie potrafi wytrzymywać presji w najważniejszych momentach. Tu nawet nie chodzi o partię decydującą, ale o frejma nr 10, którego powinien wygrać O&#39;Sullivan i zakończyć mecz.
Stevensa szkoda, bo dzielnie walczył, Junhui znowu wygrał &quot;decidera&quot;, ma chłop nerwy ;)
Wieczorna sesja równie zapowiada się ciekawie, Higgins zmierzy się z Maguirem. Natomiast Robertson z Dottem.
 
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Co do dzisiejszych spotkań to najwięcej na pochwały zasługuję Trump. Za mecz z Dale&#39;m był krytykowany i skreślany przed meczem z Rakietą. Jednak pokazał, że grać potrafi i wytrzymać nerwowe chwile. Świetnie zagrał pod presją, gdy Ronnie mógł zakończyć spotkanie. Prawda też jest taka, że starszy Anglik bardziej przegrał to spotkanie niż Judd wygrał... ale to jest cecha wielkich graczy, wykorzystywać szansę i nie dać się złamać. Tak napisałem &quot;wielkich&quot;, bo to już jest dość dawno mówiło się, że Trump zostanie wielkim graczem. Bardzo dobrze wbijał długie bile, ale z tego jest sławny, dobrze budował breaki i szczęście też dopisało. Napewno musi cały czas pracować nad grą defensywną i panowaniem nad swoim wariackim stylem gry. O&#39;Sullivan niestety pokazał, że nie jest mistrzem gry pod presją... Ogólnie bardzo dobry mecz, świetny dla kibiców. Oglądało się go z przyjemnością;)

W drugim spotkaniu co najbardziej mi się spodobało to postawa Dinga. Nareszcie zaczyna grać pod presją w swoim stylu. Zawsze to był słaby punkt chińczyka a tu drugi mecz z rzędu wygrywa w ostatniej parti. Ładnie budował przewagę gdy miał klarowną sytuację na stole. Stevens też pokazał kawałek charakteru, ale przede wszystkim brakuje mi dyscypliny Dinga. Niestesty ten mecz oglądałem fragmentami i moje zdanie jest oparte tylko na fragmentach i uważam, że Ding może dobrze pokazać się w następnej rundzie.
 
D 3,3K

davey_watt

Użytkownik
Chyba koniec pewnej epoki. Ronniemu brakuje już argumentów na Trumpka. Meczyk ogólnie fajny, nie to co w PTC, ale zwrotów akcji nie brakowało. Kto wie jakby się to skończyło, gdyby grali do 9...
Na wieczór Robertson, który jak dla mnie jest faworytem tego turnieju, dawno czegoś wielkiego nie wygrał, a UK mu brakuje do kolekcji. Z Dottem powinien sobie poradzić, zwykle dobrze wypadał w meczach ze Szkotem.
I mimo wszystko Higgins. Wymękolił Rorego, teraz z krajanem powinno być łatwiej. Maguire wymarzony rywal w 1 rundzie, ale tu powinien spękać przed Jasiem, ostatnie mecze seryjnie wygrywa Higgins, oby dziś nie było inaczej. Jak wygra mamy kolejny rewanżyk w 1/4 - Higgins-Trump
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom