????Miami Heat u Atlanta Hawks
Zakład na zwycięstwo
Typ: Miami Heat
Kurs 1.40
106-85
Hawks już od dłuższego czasu nie prezentują tej jakości, do jakiej przyzwyczaili nas jeszcze w zeszłym sezonie, a obecnie ich hala nie jest już twierdzą niemal nie do zdobycia. Podrażnieni ostatnią porażką Heat powinni dziś więc odnieść zwycięstwo w Philips Arena.
Hawks grają w tym sezonie chimerycznie, i tylko w części usprawiedliwiają ich występujące często kontuzje. W zespole "Jastrzębi" brakuje obecnie wyraźnego lidera, nie jest nim w tej chwili Joe Johnson, który pomimo ogromnego kontraktu nie potrafi ustabilizować formy, Al Horford miewa nierzadko ponadprzeciętne występy (jak choćby ostatni, gdy ustanowił rekord kariery), jednak fakty są takie, że w obecnym zespole Hawks nie widać tej siły, która w minionym sezonie w Atlancie stanowiła postrach NBA. Hawks zajmują teraz piąte miejsce w konferencji zachodniej, i ich sytuacja jest dosyć jasna - raczej nie spadną na szóste, i nie awansują na czwarte miejsce. Jeśli chodzi o obecną formę, to nie jest ona zbyt imponująca - 2 wygrane w 7 ostatnich meczach, a także tylko 4 z 10 ostatnich przed własną publiką.
Miami po serii bolesnych porażek (5 między 28 lutym a 3 marca) odbudowali się w imponującym stylu, najpierw pokonując Lakers 96-91, a następnie rozbijając najlepszych w lidze Spurs aż 110-80. Ostatni mecz to jednak przegrana u siebie z Oklahomą, która sprawia, że Miami musi się mocno postarać, by na koniec sezonu prześcignąć drugi Boston czy pierwszych Bulls. Liczę dziś na pełną mobilizację, tym bardziej, że Heat za dużo jak nałapali porażek w ostatnim czasie, co spotkało się z mocną nagonką medialną na drużynę Erika Spoelstry. Miami przegrało ostatni mecz w Atlancie różnicą 4 oczek, a stan tej rywalizacji w tym sezonie to obecnie 1:1. Heat zdobywali już w tym sezonie trudniejsze tereny, niż ten Atlanty (jak choćby Thunder czy Lakers) i liczę, że dziś goście pewnie uporają się z chimerycznymi "Jastrzębiami".
Miami Heat po ostatniej porażce z Thunder, dziś powinni zrehabilitować się na parkiecie Hawks, których postawa w tym sezonie jest daleka od oczekiwań wobec ekipy Mike'a Woodsona.