A komentatorzy na TVP niedawno mówili że Australii remis spokojnie wystarcza i zadowala bo są przekonani że Peru ograją...Tak się zastanawiam co im ten remis daje, chyba że zakładają że
Francja wszystkich ogra.
Ta
Dania tak jak pisałem cienka jak siki węża..Gilewicz widzi w nich czarnego konia turnieju ale na moje oko to ze słynnym duńskim dynamitem z przeszłosći to oni nie mają wiele wspólnego...sami drwale.