Dzisiaj gram na Van Uytvanck z Cibulkovą @2,45 i 3 sety Verdasco Schwartzman @2,3
Brzydulka gra jak w transie i potrafi zaserwować w gemie kilka asów jak trzeba, a Cibulkova nie słynie z najmocniejszej psychiki stąd jeśli ruda będzie cisnąć jak do tej pory to przełamię Słowaczkę
Do tego finał w Rio, Verdasco swoje już zarobił na ustaweczkach we wcześniejszych turniejach i gra mega, a Schwartzman mocny psychicznie, w razie tarapatów się nie załamie.
Gram w singlach za normalną stawkę i w dublu za pół stawki - spotkania kolejno o 17:00 i 21:00
Jaki wał w japońskiej siatce. Cofnęli drużynie punkt i wygranego seta bo rywale potrzebowali jego wygrać by awansować do playoff. No i rywale wygrali jego i cały mecz.
Oczywiście nie mówię że drużyny ustawiły tylko sędziowie bądź federacja, bo Ci grający o nic walczyli jak lwy w każdym secie
A w Azjatyckim koszu widziałeś przed chwilą jak subtelnie ustawili dogryweczkę(Formosa-Malaysia)? Mi to było na ręke bo miałem over przed i mniejszy o 10 z przerwy, ale 2;40 przed końcem zatrzymali spotkanie na 10 minut gdzie było 77:76 (linia pre 184,5) dali po technicznym i później już osobistymi kontrolowali do końca wynik, nikt nie odjeżdżał na więcej niż 2 punkty ????