nie wiem czy oglądałeś ale w tym meczu to tylko on grał. Dał im tyle świetnych prostopadłych piłek a oni nic z tego nie potrafili zrobić.Acosta , Benedetto to nie bardzo wiedzieli o co chodzi na boisku. Pastore wszedł w 75 min ale i tak zdążył 10 razy niecelnie podać