darkadi
Użytkownik
Jak już mówiłem wcześniej, grać jest zawsze na kogo. Trzeba grać przeciwko zjebusom ????Mniejsza o sygnaturkę, zaraz nie będzie na kogo grać :grin: :grin:
A ten sposób naprawdę działa. Wczoraj nie zagrałem na Cuevasa/Granollersa i na Escobedo, zagrałem przeciwko Kubotowi i Grothowi, efekt każdy chyba zna ????