A nie Kruszyńska ?Zofia Kuczyńska z tego co pamiętam
nic nie zarekwirowali, nie powielaj błednych informacji, powiedzial dziennikarz, ze wyjął kasete video i schował ja, dzieki temu mamy to video w telewizji do ogladana.W ogóle Ruski zarekwirowali zdjęcia tuż po wypadku jakiegoś świadka. Ja tam czekam na czarną skrzynkę. Zawsze wszystko zwalać na błąd pilota. To już się robi nudne.\
a poza tym gdzie są potwierdzone informacje , że Ruski kazali im lądować gdzie indziej? Teraz się bronią , żeby nie było na nich. Może się okazać, że nikt im nic nie sugerował.
ale nie to było co innego. ja mówię o zdjęciach a nie video.nic nie zarekwirowali, nie powielaj błednych informacji, powiedzial dziennikarz, ze wyjął kasete video i schował ja, dzieki temu mamy to video w telewizji do ogladana.
Gdy są fatalne warunki pogodowe, pilot ma za sobą najważniejszych członków rządu na pewno nie będzie ryzykował. Kaczyński albo kto musiałby chyba pistolet mu do głowy przystawić. Pilot wie co w jakiej sytuacji robić. Ja nie chcę już nic mówić ale martwi fakt, że często z takich czarnych skrzynek cała prawda nie ujrzy światła dziennego. Ale tu powinno byc inaczej.Już raz była taka sytuacja, gdy Prezydent poleciał do Gruzji w czasie konfliktu z Rosją i wtedy nalegał aby wylądować na lotnisku w Gruzji, ale pilot się nie zgodził i podobno Prezydent był mocno niezadowolony...
Dokładnie. W samolotach prezydenckich latają najlepsi piloci, więc tym bardziej wydaje się to dziwne. Z drugiej strony, każdy popełnia błędy.No ok, pilot podejmuje ostateczna decyzję, więc dlaczego tak bardzo chciał tutaj wylądować i podobno było kilka prób. Na pewno kapitan samolotu jest na tyle doświadczonym pilotem, że po góra 2 próbach zrezygnowałby z lądowania na tym lotnisku bo na pewno nie byłby to żaden problem dla niego wylądować choćby w Mińsku, tylko wtedy Prezydent spóźniłby się na uroczystości...tylko...
No to to było oczywiste, tydzień to chyba najwięcej ile może być, przynajmniej po śmierci papieża tyle było.Oficjalnie - Żałoba narodowa przez tydzień - taką decyzję podjął Komorowski.
Żołnierze żyją, zginęło kilku generałów.Do mnie to jeszcze nie dochodzi, że nie mamy Prezydenta i że zginęło mnóstwo ważnych polskich polityków, żołnierzy itd... Wstrząs, katastrofa i jeszcze raz tragedia.
nie było chyba wolnego... Watpie też zeby było. Gospodarke zbyt duzo by to kosztowało.To skoro załoba to będą jakieś wolne dni? Bo po smierci Ojca Świętego był jeden dzien bodajże wolny od pracy, szkoły itd..