Dobra , może coś na szybko o walce
Raczej w takiej sytuacji nie mogę być obiektywny no ale w miarę postaram się
Jeszcze gdy Adamek walczył w Crouiser wadze , już przed samymi przenosinami wiele osób rozpływało się co to by było jakby Tomek walczył o mistrzostwo świata z którymś braci Kliczko. Minęło kilka lat i jest , ba mało tego - Adamek będzie walczył u siebie. Rzadko bracia zgadzają się aby bronić swoich pasów po za Niemcami ale w tej sytuacji z czysto biznesowego punktu widzenia w Polsce poprostu ta walka lepiej się sprzeda. Kliczko liczył również na jakąś grupę fanów z Ukrainy ale szybko Polscy kibice sprowadzili go na ziemię i wykupili wszystkie bilety
Tak więc pierwszy atut po stronie Adamka. Walczy na Śląsku , w Polsce cały stadion będzie miał za sobą. Niby kibice nie walczą ale musi to pomagać.
Adamek po przenosinach do HW wiedział , że prędzej czy później skrzyżują się jego drogi z którymś z Ukraińskich mistrzów. Padło na Vitka. W HW debiutował w walce z Andrzejem Gołotą. Nie ma co się oszukiwać , że ta walka (wg przynajmniej ) nie powinna się nigdy odbyć , no ale odbyła się Tomek od samego początku był dużo szybszy , wyprzedzał Andrzeja , kilka strzałów wyłapał ale w 5 rundzie zasypał Andrzeja serią ciosów i wygrał przez TKO w 5 rundzie. Walka była bo była. Co ciekawe , Adamek przed tą walkę w 3 miesiące przybrał 7kg. Dużo jak na taki czas , ciekawe jakby to się dalej potoczyło.
4 miesiące później , jeszcze cięższy Adamek 100kg wymęczył wygraną z Jasonem Estradą. Rywal wytrwał cały pojedynek , mądrze walczył równa walka ale wygrał Tomek. Po walce sporo kontrowersji , Estrada szumiał że został oszukany. Warte odnotowania jest , jak Adamek słabo kondycyjnie wyglądał w tej walce. dobitnie było widać , że nie jest naturalnym ciężki a waga 100kg jest na początek za duża.
3 walka i Adamek wypływa na szerokie wody. Rywalem Chris Arreola który jak dotąd uległ tylko Vitalijowi Kliczko. Założeniem było sprawdzić się z kimś kto mocno bije , zatańczyć w ringu i nie dać się trafić. Tomek cel zrealizował. Obskoczył Chrisa z każdej strony , wypunktował i wygrał. Kilka bomb złapał ale bez konsekwencji.
Po tej walce dużo osób widziała go w walce o mistrzostwo świata. Jak się później okazało Kliczki 2 oferty już mu złożyli ale Adamkowi nie odpowiadały warunki. I jak widać widział co robi , że wywalczy sobie w kolejnych walkach lepszy kontrakt.
Kolejny rywal to również wielki i mocno bijący Michael Grant. Dużo osób nie doceniało Granta ,twierdząc , że jest za stary itp. Tymczasem Grant pokazał się z dobrej strony i zmusił Tomka do wysiłku. W tej walce Tomek potwierdził , że ma szczękę z granitu. Nie tylko w junior ciężkiej i crousier ale także potrafi przyjąć soczyste i czyste uderzenie naturalnego wielkiego cięzkiego. To od 1.31. Może takie soczyste i czyste mocno nie było ale Tomek nie padł. Fakt , że gong był ale sądzę że mógłby sklinczować i przetrwać.
http://www.youtube.com/watch?v=KSrns1je8nM&feature=related
Dwie ostatnie walki z Maddalone i McBridem to były sparingi. Pewne było , ze Tomek zawalczy o pas , tylko kwestia czasu się liczyła. Bracia mieli swoje walki więc Tomek nei czekał. Wziął sobie dwóch wielkich chłopów i celem było wygrać ale w pełnym dystansie. Nie szukał nokautu , zresztą sam po walce z McBridem mówił że chciał sprawdzić kondycję. W obu walkach zadawał mnóstwo ciosów , w różnych kombinacjach i płaszczyznach a po walce jeszcze mówił , ze tak był dobrze przygotowany , że przewalczył by 15 rund.
Reasumując - kariera Adamka w HW może jest i krótka ale jakże od samego początku mądrze zaplanowana.
Co do Vitalija Kliczki. Nie ma sensu chyba opisywać jego kariery w wadze ciężkiej ???? bo ciężko opisać 44 walki :] Warto napisać , że formalnie Kliczko to nigdy nie przegrał walki. Fakt , w bilansie ma 2 porażki z Chrisem Byrdem i Lennoxem Lewisem ale: Z Byrdem nie wyszedł chyba do 10 rundy. Co ciekawe wcześniej na wszystkich kartach sędziowskich zdecydowanie prowadził choć Byrd twarde warunki postawił. Kliczko oficjalnie wycofał się z powodu kontuzji pleców ale ci bardziej spiskowcy stwierdzili , że Kliczko nie miał już sił na kontynuowanie walki a mocny i rozkręcający się pod koniec Byrd po prostu by go znokautował. Oficjalnie Kliczko oddał walkę choć prowadził w niej.
Z Lennoxem Lewisem bardzo podobna sytuacja. Rozcięty łuk brwiowy Vitalija nie pozwolił na kontynuowanie walki. Co ciekawe do momentu przerwania walki Kliczko prowadził na wszystkich kartach. Owszem , chciał dalej walczyć ale sędzia nie pozwolił. Pas zachował Lewis z Vitek dopisał druga i jak narazie ostatnią porażkę. Tak więc nigdy nie został wypunktowany , czy znokautowany.
http://www.youtube.com/watch?v=_BH6LvUS__M
Trochę o umiejętnościach. Adamek wiadomo. Wielkie serce do walki (choćby walki z Briggsem polecam) , waga 98 kg więc nie trzeba się domyślać , że bazował będzie na szybkości i technice. Dużo opcji taktycznych na tą walkę może przygotować więc nie będę się podejmował ustalania swojej. Bardzo pewny siebie , wie czego chce i jak mówi wie jak tego dokonać.
Kliczko natomiast... no co tu dużo pisać. Bokser kompletny , jak na gabaryty całkiem obrotny , potężne uderzenie ... no można by wymieniać długo.
I fakt że , jest już po 40. Mam nadzieję , i liczę że nie jako się to odbije w tej walce. Kurde organizmu przecież nie da się oszukać i liczę na jakiś kryzys. Trzeba przyznać , że dawno nie walczył z tak wymagającym rywalem jak Adamek i to może być klucz do zwycięstwa. No może walczył z Solisem , ale Odlanier złapał kontuzję w II rundzie i nie mógł walczyć. A tak inne walki to normalni wielcy ciężcy którzy w głowie mieli jak znokautować Kliczkę , a nei jak wypunktować. Dziś będzie inaczej. Tomek ma marne szanse na nokaut więc jak chce wygrać to tylko przez decyzję. Może dojść do sytuacji , że tak zamota Kliczką , że ten "zgłupieje". Tu by była również szansa na ciągłe punktowanie. Dawno nikt nei widział Kliczki w sytuacji kryzysowej i nie wiadomo jak się zachowa. Mówi się , że lubi wojny ale u Tomka może jej nie znaleźć. Reasumując Tomek musi być o sekundę wcześniej tam , gdzie zamierza być Kliczko. Co ciekawe Kliczko jako sparingpartnerów miał zawodników z wagi crouiser .
Reasumując. Jak pisałem wyżej , nie będę się bawił w trenera Adamka bo oni wiedzą co mają zrobić. Plan na pewno będzie dobrze przygotowany, a że Tomek to bardzo inteligenty bokser sądzę , że w 120% go wykona.
I na koniec. Nie ma co ukrywać że inny wynik niż wygrana Kliczki będzie wielką sensacją ,
boks już nie takie cuda widział i licze że będziemy mieli pierwszego mistrza świata wagi ciężkiej :!:
I Fotka z ważenia