Tenis ziemny - mężczyźni - Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

[damnie88]

Andy ma na pewno spore szanse na zwycięstwo, więcej .. jak nie teraz to nigdy. Forma na pewno jest, pytanie tylko, czy nie zje go trema i zachowa chłodną głowę do końca meczu. Mecz na pewno będzie stał na wysokim poziomie i wydaje mi się, że mimo wszystko nieznaczną przewagą wygra Federer. Pobieram moim zdaniem dosyć ciekawy typ z Pinnacle:
Andy Murray +4,5gema @ 1.532 5/10 Pinnacle

 

[cezarinh0]

Dyscyplina: IO Tenis Mężczyzn
Spotkanie: Roger Federer - Andy Murray
Typ: Liczba gemów powyżej 41.5
Kurs: 1.94
Bukmacher: Pinnacle
Analiza:

Ależ to będzie mecz... Pamiętacie finał niedawnego Wimbledonu? Świetne widowisko, fantastyczny Federer i walczący jak lew Murray. Dziś powtórka. Ale to będzie jeszcze lepszy mecz, bo w mojej opinii Roger gra minimalnie gorzej, a Murray jest mocniejszy, bez problemów odprawił z kwitkiem Djoko (którego, nawiasem mówiąc, gra mnie obecnie nie powala). We wspominanym przeze mnie pojedynku padł wynik 3-1 dla Króla Rogera, rozegranych było 41 gemów. Dziś ten mecz będzie jeszcze bardziej wyrównany. Pamiętam łzy Murraya po finale... on dziś będzie latał po każdą piłkę. Federer na pewno będzie trochę bardziej zmęczony niż jego szkocki przeciwnik, wszak męczarnie z Del Potro miał niemałe. A tu jeszcze pojedynek do 3 wygranych setów... Ja oczekuję 5-setowego pojedynku, co zdecydowanie pokryje tę linię. Zresztą przy niewielkiej ilości przełamań uda się to zrobić nawet w 4 setach - obaj serwują b. dobrze (Federer 24 asy w pojedynku z Del Potro!). Myślę, że warto zagrać

PS. co do kursów na zwycięzcę spotkania - przy tym kursie chyba lepiej zagrać Murraya... i potem ewentualnie kontrować. Pozdrawiam

EDIT: Ależ epicki wpi***ol.

 

[king_roger]

...a Murray jest mocniejszy, bez problemów odprawił z kwitkiem Djoko (którego, nawiasem mówiąc, gra mnie obecnie nie powala).

Nie zgadzam się z fragmentem Twojej wypowiedzi, czy Szkot jest mocniejszy to trudno jednoznacznie odpowiedzieć, bo czy masz na myśli siłę i sprawność fizyczną czy może mentalną. Murray wcale nie bez problemów odprawił Serba, bo mecz był bardzo wyrównany i zacięty i powiem, że w moim odczuciu jak oglądałem to spotkanie to Andy miał sporo problemów. Inna sprawa, że w trudnych momentach świetnie umiał sobie poradzić, cy to serwisem, czy cudownym zagraniem, mając również sporo szczęścia. Djoko miał momentami dużą przewagę nad Szkotem, często przejmował inicjatywę i atakował, sprawiając przeciwnikowi masę problemów. Duża liczba szans na przełamanie dla Serba, niestety nie wykorzystana II secie, a mecz mógłby przybrać zupełnie inny przebieg.
Zobaczymy, jak będzie dzisiaj. Zobaczymy, jak będzie z motywacją i podejściem mentalnym do spotkania Szkota. Zobaczymy jak wejdzie w mecz zarówno Szwajcar jak i Andy. W moim odczuciu, spotkanie będzie zacięte, ale górą będzie Roger i to jemu z całego serca kibicuje.

 

[ncms]

Dużo już zostało napisane na temat finału i zdania podzielone. Warto dodać, że aktualnie w Londynie pada i dach będzie zamknięty, co jest dodatkowym atutem Rogera. Już nie raz zamknięcie dachu ratowało Federer'a i zmieniało cały mecz.
Federer powinien tutaj wygrać i skompletować Złoty Szlem. Szwajcar gra dobrze i na pewno nie odpuści złota, którego brakuje mu do kompletu. Wg mnie Andy jest jeszcze za słaby, by ograć Króla trawy, choć seta powinien dostać. Myślę, że powtórzy się tu wynik z przed miesiąca 3:1. Kurs 4,20 bwin.
Go Roger ????

Edit:
Właśnie otworzyli dach, więc szanse Murray'a rosną. Tym bardziej pasuje typ, że urwie seta. Może być tak, że wygra 1 i zamkną dach. Po powrocie szybkie 3 sety dla Rogera ???? .
Zobaczymy...
masakra ;/

 

[cezarinh0]

Miałem tu właśnie na myśli stronę mentalną Szczególnie trochę doświadczenia po finale w Wimbledonie, gorzej niż wtedy raczej nie zagra. Federer miał trochę problemów z przełamaniem Del Potro, myślę, że z Murrayem będzie podobnie, dlatego mecz będzie dosyć wyrównany i over powinien zostać pokryty.

 

[kuchcik]

IO to też szlem? pytam, bo nie wiem. Lub też powątpiewam w to.
Skoro H2H jest 8:9 dla Murraya to jak można napisać, że to nie te buty co Federer? Dajcie spokój.

Szwajcar jest po prostu mistrzem, a już na pewno na trawie (zresztą mu i tak bez różnicy), który potrafi świetnie wyczuć kiedy przeciwnik ma słabszy moment i potężnie zaatakować.

Jezu. Raz ze jest arcymistrzem ale tylko na trawie, a dwa, iż wcale nie jest mu obojętna nawierzchnia. Czemu na trawie potrafi dowalić Novakowi a na twardej czy ziemnej już mu ciężej (tu też przegrywa)? Ze Szkotem jakby to był finał na twardej, ziemnej czy hali myślę ze kursy faworyzowałyby leciutko Andy'ego.
Jeszcze nawiążę do Wimbledonu z Novakiem. Tylko nie piszcie ze Serb grał słabo czy nie aż na tyle jak potrafi. Fedex zaprosił go do swojego królestwa, zwanego kortem centralnym w Londynie i wypunktował jak dziecko. Czekał na mecz trawiasty z nim długo i nie mógł takiej okazji przepuścić.

 

[nole]

Dla mnie ten wynik to jedna z wiekszych sensacji.
Federer, ktory nie ma jeszcze zlota byl dla mnie pewnego rodzaju gwarantem walki, zacieklosci, konsekwencji, ktora zaprezentowal w polfinale z Del Potro.
Niestety zawiodl na calej linii, mialo byc over 41,5 gema, a jest straszny minus na dzisiaj ????

 

[odrzanski]

Dla kogo minus dla tego minus ???? ???? ???? Ja po meczu Andiego z Djoko w pólfinale byłem dziwnie spokojny, że tym razem Andy wygra finał i osiągnie wkoncu cos wielkiego w tym sporcie. Juz z Del Potro, Federer mnie zupełnie nie przekonywał i dla mnie bardziej na finał zasłużył Argentyńczyk, bo grał bardzo fajnie, a juz o tym, że Fedek coś nie halo było jak przełamał DelPo i miał serwis na wina a tu nagle dał się przełamać do 0 bez jakiejkolwiek walki. Kiedy jest w dużej formie takie rzeczy mu się nie zdarzają. Dla mnie Murray może nie był dzisiaj faworytem ale uwazalem ze ten mecz to 50 na 50, a jako, że kursy były takie jakie były, to zagrałem na Andiego i nie żałuję teraz