Tenis by Dawid - analizy

[Tenis by Dawid]

25.02. (sobota)

Fils vs. Bonzi powyżej 10,5 asów @1,85 zakład z oferty betclic z powodu faktu, że ten bukmacher oferuje najniższą linię asów na te spotkanie. Porównując z innymi markami jak np. forBET czy etoto to jest to różnica aż trzech asów, a jeszcze przed chwilą było czterech. Różnica dość spora. Jest to mecz rodaków, a takie rywalizacje często omijam i nie typuje rezultatu spotkań - one często rządzą się swoimi prawami i często mają dziwne przebiegi, w sensie są dość nieprzewidywalne. Dlatego jak już obstawiać to wolę poszukać w specjalach lub zwyczajnie ryzykować w kierunku underdoga. Jeśli chodzi o ofertę regularną to value nie widzę, ewentualnie w secie underdoga, więc skupię się na asach. W tym elemencie obaj są całkiem nieźli. Fils w Marsylii rozegrał tylko dwa spotkania i to bardzo krótkie, nie tracąc ani razu serwisu. Mimo to zdążył w nich posłać 5 i 6 asów. Teraz zapowiada się nieco dłuższy mecz, może nawet trzysetowy, więc szans na skuteczny serwis będzie jeszcze więcej, lecz to oczywiście tylko moja hipoteza. Z kolei bardziej doświadczony rodak rozegrał trzy mecze, w których zaliczał kolejno 11, 10 i 5 asów. Najniższa wartość przypadła na Minaura, który najlepiej broni ze wszystkich dotychczasowych rywali i jemu zwyczajnie trudno te asy wbijać. Bonzi ma tak spory potencjał, że sam może taką linię pokryć, ale myślę, że Fils mu mocno pomoże. Panowie będą starać się mocno trzymać serwis. Według mnie obaj mają jeszcze na tyle duże luki w defensywie, że asów może być dość sporo, a przy dłuższym meczu niż powiedzmy 19-20 gemów, powinny zostać pokryte.

Dodatkowo nieco luźniej:
Bublik powyżej 11,5 gemów @1,46 (vs. Hurkacz) propozycja bardziej na przeczucie
Onclin wygra seta @1,64 (vs. Stricker) alternatywnie over 19,5 gemów

Analiza na mecz Hurkacz vs. Bublik od Damiana

Hurkacz zagra z odrodzonym Bublikiem [ANALIZA]

Hubert Hurkacz po bardzo trudnym boju z Mikaelem Ymerem zameldował się w półfinale turnieju w Marsylii. Teraz czeka go mecz z Alexandrem Bublikiem.

www.tenisbydawid.pl

 

[Tenis by Dawid]

25.02. (sobota)
Jeszcze jedna analiza last minute - ATP Rio de Janeiro.

Jarry powyżej 3,5 asów @1,5
powyżej 5,5 asów @1,5

Spotkanie półfinałowe prestiżowego turnieju w Rio de Janeiro. Wygrana Carlitosa oznaczać będzie drugi z rzędu finał tydzień po tygodniu, od powrotu po kontuzji. Trochę naiwne byłoby pisanie, że może stracić na świeżości, ze względu na częste granie czy też dłuższe mecze od rywala. Alcaraz jest czołowym zawodnikiem pod kątem fizycznym i ten aspekt nie będzie miał znaczenie. Z kolei bardzo dobrze, że Jarry wygrał wszystkie mecze dość łatwo, bo daje to nadzieje, że ten mecz nie będzie nudny i nawiąże walkę z faworytem (musiał przechodzić kwalifikacje, więc ma trochę w nogach). Główną bronią Chilijczyka jest rzecz jasna serwis i właśnie nim wypracowuje większość punktów. Oczywiście w wymianach też gra nieźle, szczególnie w tym tygodniu, lecz dąży szybko do zakończenia akcji, co także jest dobrą strategią, szczególnie z takim rywalem jak Carlitos. Przedłużanie wymian jest tutaj totalnie zbędne i należy szukać winnerów, bo większość i tak wygra Hiszpan, a przy okazji zmęczy rywala. Carlos w poprzednich meczach miewał spore problemy, a wystarczy wrócić do pierwszego pojedynku z Alvesem, z którym gonił wynik, a mecz zamknął w dwóch setach, lecz dawał się przełamywać. Później stracił jeszcze seta z Fogninim, który szukał przełamania i był tego bardzo blisko. Zabrakło nieco zdrowia i regularności oraz klasycznie silnej głowy. Oznacza to tylko, że da się z nim rywalizować, o ile jest się na tyle cierpliwym lub szuka winnerów. W tym przypadku można liczyć tylko na to drugie + oczywiście serwis, bo bez tego ani rusz. Dziś liczę na dłuższy mecz, choć to trochę życzeniowo, więc i sporo okazji do serwowania, co sprawi, że zobaczymy trochę asów. Jak panowie wyglądali pod tym względem w ostatnich meczach? Zacznę od Jarry'ego, który od początku turnieju w Brazylii zaliczył kolejno: 13, 7, 4, 7 i 6 asów. Jak widać za każdym razem pokrył wskazaną linię, a najmniejsze wartości zaliczał z zawodnikiem grającymi dość głęboko na returnie czyli Musetti i Baez. Mimo to zdołał się przebić, pokryć linię i to w dwóch setach, co jest bardzo ważne. Jeśli chodzi o Alcaraza to nie wygląda to już tak kolorowo, lecz wiadomo, że on na tym nie bazuje. W Rio zaliczył kolejno: 4, 2 i 1 asa. Dziś jednak może ich kilka dołożyć z tego względu, że rywal skupia się na ofensywie i na returnie ma pewne luki. Poprzedni rywale potrafili zainkasować kilka asów przeciwko niemu, a przecież ma dość spory zasięg rąk. Trzech ostatnich rywali Chilijczyka pokryło tę linię. Dlatego over na mecz też ma sens. Zakłady z oferty betclic.

Luźniejsza opcja na noc z soboty na niedzielę:
Escobedo wygra seta @1,46 (vs. Holt) lub alternatywnie over 19,5 g

 

[Tenis by Dawid]

27.02. (poniedziałek)

Popyrin vs. Kotov powyżej 13,5 asów @1,85 zakład z oferty betclic. Nie ukrywam, że zakład jest ryzykowny, ponieważ obaj panowie w ostatnim czasie nie serwowali jakoś rewelacyjnie i jeśli nie pokryją tej linii to wielkiego zdziwienia nie będzie. Jednak obaj mają potencjał, by te asy nabijać, szczególnie Popyrin na którego najbardziej liczę. Spójrzmy jak to wyglądało ostatnio. Popyrin w ostatnich trzech meczach zaliczył zaledwie jak na niego 5, 8 i 6 asów. Potencjał jest znacznie wyższy. Jeszcze w styczniu potrafił inkasować spokojnie ponad 20 asów, a zdarzało się ponad 30, lecz oczywiście w formule best of five. Tam korty były szybkie, ale tutaj też będą. Dubaj słynie z dość szybkich nawierzchni i liczę, że na tym skorzystają obaj panowie. Ciekawym przypadkiem jest Kotov, który do serwismenów na pewno nie należy. W ostatnim meczu nie zrobił żadnego asa, ale tam był krecz i niewiele okazji do ich zrobienia. Z kolei w pierwszym meczu kwalifikacyjnym zaliczył aż 14 asów, lecz można to uznać za wypadek przy pracy. Jednak pokazuje to potencjał tych kortów. Obaj mogą tę linię pokryć samodzielnie. Jednak patrząc na ich średnią z ostatnich startów to mogą być też daleko, bo Popyrin kręcił się wokół 7 asów, a Kotov 2 asów na mecz czyli dość daleko od wskazanej linii, która zdążyła już urosnąć. Będzie to pierwszy mecz Australijczyka na tych kortach (w przeciwieństwie do rywala), a ja po cichu liczę na znacznie lepsze statystyki niż w Bahrajnie. Największym ryzykiem jest scenariusz, w którym Rosjanin łatwo oddaje ten mecz i nie radzi sobie na serwisie, co jest dość realne. W przypadku dłuższego meczu niż powiedzmy te 19 gemów to linia powinna wejść. Podsumowując kierunek trochę życzeniowy, ale jak najbardziej z argumentami, niekoniecznie widocznymi w ostatnich meczach.

Bez analizy:
Zverev vs. Lehecka powyżej 12,5 asów @1,85 (superbet)

Możliwe, że później jeszcze jedna analiza (zachęcam do włączenia obserwacji profilu/wątku).

 

[Tenis by Dawid]

28.02. (wtorek)

ATP Dubaj
Auger-Aliassime vs. Cressy
Bardzo ciekawe spotkanie w ramach prestiżowego turnieju w Dubaju. Auger-Aliassime zaliczył już przetarcie na kortach otwartych w Dosze, gdzie wygrał dwa spotkania, lecz już ostatnie było wyraźnie poniżej oczekiwań i przegrane 0-2 z Medvedevem. Ewidentnie nie leży mu ten zawodnik i do porażek z Rosjaninem można się przyzwyczaić. Dziś jednak spotka zawodnika o totalnie odmiennej charakterystyce, który gra znacznie głębiej w korcie i bazuje na atomowym serwisie, a akcje skraca chodząc często do siatki, szukając woleja lub smecza. Cressy będzie wywierał cały czas presje, a dobrze wie, że w wymianach nie będzie miał większych szans. Na Wimbledonie ta strategia się sprawdziła i ograł Kanadyjczyka, lecz specyfika kortów na pewno mu sprzyjała. Felix niewątpliwie będzie żądny rewanżu i w warunkach otwartych jego szanse są nieco większe, lecz korty są na tyle szybkie, że powinny sprzyjać underdogowi. Maxime odpoczywał przez prawie tydzień, co zapewne mu pomoże, ponieważ w ostatnich meczach grał już znacznie poniżej tego, co pokazywał nieco wcześniej. Bardzo przeciętne występy z Rijthovenem, Blancaneauxem czy Bonzim. Tracił coraz więcej w wymianach i mylił się na serwisie, powiększając statystykę podwójnych błędów serwisowych. Pamiętajmy, że była to hala czyli warunki teoretycznie lepsze do skuteczne serwowania. Tutaj trochę przeszkadzać będzie wiatr czy słońce, co powinno nieco zwiększyć szansę wiele bardziej technicznemu rywalowi. Myślę, że obaj będą dość mocno ryzykować serwisem i szukać asów, może nawet z drugich podań, lecz to z naciskiem na Cressy’ego. Ciekaw jestem jak wyglądać będzie przejście Amerykanina z hali na korty otwarte, ale podejrzewam, że nie będzie idealnie, chyba że FAA będzie bardzo pomagać, bo mentalnie mu ustępuje. Mecz rozgrywany będzie w godzinach popołudniowych miejscowego czasu, więc wilgotność będzie niska, co sprzyjać będzie szybszemu szybowaniu piłki. Na koniec spójrzmy jeszcze na ostatnie liczby Felixa. Pod uwagę wezmę tylko turniej w Dosze, ponieważ tam grał na otwartych kortach. Zaliczył kolejno: 15 (3 sety), 8 (2 sety) i 5 asów (2 sety). Jak widać tylko raz przekroczył tę linię i to w meczu na pełnym dystansie, co nie daje powodów do optymizmu. Jednak co trzeba podkreślić w kolejnych dwóch spotkaniach grał z zawodnikami bardzo dobrze broniącymi i głęboko ustawionymi do returnu. Mimo krótkich spotkań zdołał zaliczyć niemałą liczbę asów. Tutaj opór będzie znacznie mniejszy i wystarczy będzie dobrze pocelować. Złym scenariuszem byłby jednak bardzo słaby mecz Cressy’ego i szybka wygrana faworyta. Wtedy szanse na pokrycie linii będą niskie.

Auger-Aliassime powyżej 12,5 asów @1,85 (betclic)
Auger-Aliassime wygra @1,42 (etoto)

WTA Monterrey
Garcia vs. Juvan
Spotkanie turnieju WTA w meksykańskim Monterrey i na wstępie zaznaczę, że linie już nieco urosły, choć dalej uważam, że warto spróbować (betclic). Korty należą do dość szybkich, ze względu na nawierzchnię, ale też teren. Wyraźną faworytką spotkania jest Francuzka, która szuka przełamania po dwóch porażkach z rzędu. Jednak nie przegrywała z byle kim, bo z dobrze dysponowaną Keys oraz Sakkari. Wcześniej rozegrała jeden z najlepszych meczów sezonu z Muchovą i śmiem wątpić w to, że forma nagle uciekła. Teoretycznie powinna ograć Juvan, która nie ma tylu argumentów ofensywnych, lecz jest już dość ograną zawodniczką na tym poziomie i potrafi postawić opór wielu rywalkom z szerokiej czołówki. Spójrzmy jak serwowała Caroline w ostatnich trzech meczach, bo akurat w tych grała w warunkach otwartych. Zainkasowała kolejno 10, 8 i 4 asy. Jednak te dwie pierwsze wartości osiągnęła w pojedynkach 3-setowych, a ostatnią w krótkim meczu, lecz na szybkich kortach w Dubaju. Niewątpliwie przyda się tutaj dłuższy mecz, bo pokryć wskazaną linię przez Garcię. Słowenka z kolei wiele gorzej serwuje, lecz to nie znaczy, że w ogóle nie robi asów. W ostatnich meczach zaliczyła ich kolejno: 2, 4 i 0 asów. Jednak co tutaj ważne to ustawienie przy returnie. Staje dość blisko linii końcowej, więc nie przesadnie daleko, ani w korcie. Można inkasować na niej asy, szczególnie, że nie ma wybitnych warunków fizycznych, lecz jest bardzo ruchliwa i tym nadrabia. Carolina wcale nie będzie mieć łatwego zadania, także w wymianach, w których Kaja potrafi przyśpieszyć i grać kombinacyjnie, też skrótami. Alternatywną opcja jest powyżej 6,5 asów obu zawodniczek choć mam obawy ile ich zrobi Słowenka i myślę, że to może być trudniejsza opcja.

Garcia powyżej 4,5 asów @1,85

Bez analizy z oferty betclic:
Arnaldi poniżej 1,5 asów @1,5 (vs. Medvedev)
Khachanov vs. VDZ powyżej 12,5 asów @1,85 (powyżej 11,5 asów z superbet )

Analiza wszystkich spotkań turniejów ATP w Dubaju, Acapulco i Santiago

 

[Tenis by Dawid]

01.03. (środa)

ATP Santiago
Musetti vs. Munar
Lorenzo szuka przełamania i niewątpliwie początek sezonu na nawierzchni ziemnej jest dla niego bardzo nieudany. Z ostatnich pięciu spotkań wygrał tylko jedno. Na cegle rozegrał łącznie trzy spotkania, pokonując jedynie Cachina. Potencjał Włocha na tej nawierzchni jest ogromny i raczej każdy pamięta jak prezentował się na Roland Garros będąc bardzo blisko zwycięstwa z Djokoviciem. Jestem przekonany, że w końcu się odbuduje i zacznie seryjnie zwyciężać. Takie passe jak te to żadna nowość w jego przypadku i miewał już bardzo złe momenty z których wychodził. W mojej opinii Munar to bardzo dobry zawodnik na przełamanie, niekoniecznie ze względu na styl, ale po prostu Hiszpan gra w tym roku dość słabo. W I rundzie ograł będącego w równie słabej formie Tabilo i dziś zobaczymy kolejny mecz z serii „na przełamanie”. Dla obu graczy te zwycięstwo będzie bardzo cenne, lecz nie skuszę się na typowanie triumfatora. Nieco bliżej mi do tenisa z Półwyspu Apenińskiego, niż Iberyjskiego, lecz ten jest bardziej pragmatyczny i często bardziej skuteczny. Lorenzo stawia na show, piękne zagrania, przeplatane prostymi błędami. Tutaj trzeba równowagi i chłodnej głowy tak jak w przypadku Shapovalova. Dziś jednak pod lupę wezmę statystyki jak asy serwisowe. Linia na Włocha ustawiona jest bardzo nisko, a Lorenzo lubi poszukać asa. Hiszpan nie jest może idealnym rywalem do nabijania asów, ponieważ ustawia się dość daleko do returnu. Statystyki ostatnich meczów Munara także nie są zbyt optymistyczne, ponieważ jego rywale zainkasowali kolejno: 1, 1, 1 i 3 asy. Ta ostatnia wartość pochodzi właśnie ze spotkania z Chilijczykiem, który jest leworęczny i potrafi szukać kątów, co mu się udało. Warto jednak podkreślić, że poprzedni rywale mają nieco niższy potencjał od Musettiego, jeśli chodzi o ten element gry. Spójrzmy jeszcze jak w ostatnich spotkaniach serwował Włoch, który zainkasował kolejno: 1, 2 i 4 asy. Warto jednak dodać, że każde z tych spotkań było krótkie i zamknęło się w dwóch setach. Warunki do szybkiego serwowania w Santiago uważam za dobre, więc są argumenty, by Lorenzo poprawił swój bilans. Zakład z oferty betclic.

Musetti powyżej 1,5 asów @1,5

ATP Acapulco
Shapovalov vs. Fritz
Jedno z ciekawszych spotkań dnia na kortach w Acapulco. Panowie bardzo dobrze się znają i oficjalnie spotkali się już osiem razy. Co ciekawe, aż sześć z nich wygrał Shapovalov, który dziś jest underdogiem. Mi także jest bliżej do niego, mimo że to zawodnik dość mocno nieprzewidywalny, którego mental potrafi splatać spore figle. Dlatego żadne typy w jego meczach nie są pewne, a jedynie prawdopodobne. Denis w I rundzie wyszarpał zwycięstwo Kecmanoviciowi, a mecz stał na dobrym poziomie. Zawodnicy zagrali na pełnym dystansie pokazać ładny, ofensywny tenis. Denis zdał egzamin i ma prawo powalczyć o pełną pulę z Taylorem, który zawiódł mnie trochę z Isnerem. Wiele wymian przegrywał, a serwis nie robił aż tak dużej krzywdy, także przez to, że korty nie należą do najszybszych. Fritz przegrał pierwszą partię dość wyraźnie i nawet brał przerwę medyczną, narzekając na udo. Po pierwszym secie byłem prawie przekonany, że John wygra ten mecz, lecz zaczął popełniać błędy na serwisie. Trzeba mu to wybaczyć, bo ma już swoje laty, a musiał w tym meczu dołożyć sporo w wymianach i muszę przyznać, że do pewnego momentu grał znakomicie. Wydaje się, że później uszło z niego powietrze i Fritz nawet nie grając wiele lepiej, dość wyraźnie wygrał resztę spotkania, choć nie uniknął stykowych momentów. Młodszy z rodaków pokazał, że można spokojnie z nim nawiązać walkę, a dodając do tego problemy natury fizycznej, szanse Shapovalova rosną, na którego już trochę kursy spadają. Denis musi ograniczyć niewymuszone błędy i być jak zawsze bardzo dynamiczny oraz ofensywny. H2H na pewno też nie jest przypadkowe i Kanadyjczyk zwyczajnie potrafi z nim grać. Mam nadzieję, że dziś będzie podobnie, a Denis na pewno potrzebował takiego zwycięstwo jak z Serbem. Jego pewność urośnie. Warto dodać, że przed Fritzem IW, na dla którego to najważniejszy turniej w sezonie (tak uważa). Zakład z etoto.

Shapovalov wygra seta @1,5

 

[Tenis by Dawid]

Ciekawsze propozycje na asy serwisowe, na czwartek z oferty betclic:

Mmoh powyżej 1,5 asów @1,5 (vs. Paul)
Schmiedlova powyżej 1,5 asów @1,85 (vs. Dolehide)
Shapovalov więcej asów @1,72 (vs. Fritz) *wyjątkowo forBET
Borges vs. Rune powyżej 6,5 asów @1,85
Coric poniżej 2,5 asów @1,6 (vs. Medvedev)

 

[Tenis by Dawid]

02.03. (czwartek)

ATP Santiago
Etcheverry vs. Cerundolo F.
Spotkanie o ćwierćfinał ATP 250 Santiago czyli turnieju zamykającego Golden Swing. Przeciwko sobie zagrają rodacy, a takie spotkania często rządzą się własnymi prawami, więc typowanie zwycięzcy zdecydowanie sobie odpuszczę. Zainteresowały mnie jednak zakłady na asy serwisowe, ponieważ linia wydaje się bardzo niska, jak na potencjał tych graczy, a szczególnie Etchevvery'ego. Spójrzmy tylko jak radził sobie w ostatnich meczach na cegle pod tym względem. Zaliczył kolejno: 9, 5, 6, 11 i 5 asów, więc za każdym razem pokrywał wskazaną linię samemu! Czasem nawet przekraczał ją dwukrotnie. Z kolei u Cerundolo wygląda to znacznie gorzej i średnio serwuje około 1 asa/mecz. Ostatnie pięć spotkań to kolejno: 4, 1, 3, 1 i 1 as czyli krótko mówiąc od czasu do czasu odpali nawet pod 10 asów, lecz raczej nie liczyłbym na niego i skupił się na rywalu, który ostatnio gra swój najlepszy tenis i przy okazji dokłada sporo asów. Warto jednak dodać, że ostatnie wyniki asów zawdzięcza w głównej mierze temu, iż mecze trwały bardzo długo, z wyjątkiem ostatniego. Podsumowując widzę value w tej linii i przy dobrym dniu mogą indywidualnie zakręcić się blisko tej linii, więc warto spróbować. Historycznie spotkali się dwa razy i w ostatnim meczu, prawie dwa lata temu skończyło się na sześciu asach w dwóch setach i liczę na podobny scenariusz. Najważniejsze by spotkanie nie było zbyt krótkie. Zakład z betclic.

Etcheverry vs. Cerundolo F. powyżej 4,5 asów @1,85

Luźniejsze propozycje:
Rublev vs. VDZ powyżej 14,5 asów @1,85 (betclic)

 

[Tenis by Dawid]

03.02. (czwartek ciąg dalszy)

Ciekawostka
McDonald vs. Paul
9,5 asów - forBET
4,5 asów - betclic

Typuje over z betclica (zdecydowanie za krótki mecz i uroki pojedynków "rodaków")

 

[Tenis by Dawid]

03.03. (piątek)

ATP Santiago
Monteiro vs. Munar
Kursy już znacznie spadły, lecz mimo to spróbuję. Jednak istnieją argumenty przeciwko temu kierunkowi i kurs który początkowo dziwi, po dłuższej analizie się broni. Już wyjaśniam dlaczego. Zacznę od plusów. Monteiro w ostatnich pięciu meczach pokrywał overy na asy, a dokładnie zaliczał ich: 3, 5, 9, 7 i 7. Ponadto w bezpośrednich meczach z Munarem także zaliczał ich dość sporo, a dokładnie 5, 4, 9 i 6. Żeby tego było mało Munar w ostatnich pięciu meczach zaliczył kolejno: 1, 0, 0, 4 i 0 asów. Po tych argumentach można być na pewno sporym optymistą. Jednak przejdźmy do wad tego kierunku. Monteiro na pewno nie jest zawodnikiem solidnym na returnie, bardzo dużo piłek przepuszcza, co widać także po H2H. W bezpośrednich starciach na asy 3 razy wygrał Monteiro, 1 raz był remis i 1 raz wygrał Munar, ale Hiszpan kilka razy zrobił sporo asów, bo 7 i 9. Warto podkreślić, że Hiszpan ustawia się bardzo głęboko do returnu i by zainkasować z nim asa trzeba się mocno postarać. Mocno uwypuklają to ostatnie spotkania. Rywale Munara zaliczyli kolejno: 1, 1, 1, 3 i 2 asy. Jak widać bardzo underowo, a przecież na grał z zawodnikami, którzy szukają asów jak Tabilo czy Musetti. Na usprawiedliwienie można dodać fakt, że 4 z 5 spotkań było dość krótkich. Monteiro ma jednak potencjał by te asy zaliczać, ponieważ jest leworęczny i szuka kątów, więc pod tym względem można być optymistą, lecz nie spodziewam się, by dziś zaliczył dużą liczbę asów i te linie na jego asy nieprzypadkowo są tak niskie. Jeśliby bazować na samych statystykach to linia na asy Brazylijczyka powinna wynosić około 6,5, a nie 2,5.

Podsumowując, można znaleźć kilka argumentów za, ale też kilka poważnych aspektów przeciw, więc nie traktuje tych propozycji za takie, które można grać mocnymi stawkami (betclic):
Monteiro więcej asów (vs. Munar) @2,25
Monteiro powyżej 2,5 asów @1,6

Oferta nie rozpieszcza jak to bywa na sam koniec tygodnia. Ode mnie będzie teraz nieco mniej, a od poniedziałku poszukamy value.

 

[Tenis by Dawid]

07.03. (wtorek)

WTA Indian Wells (Q)
Schmiedlova vs. Siegemund
Zacznę od tego, że najbliższe tygodnie wcale nie muszą być tak dobre pod względem asów jak ostatnie, a nawet jestem przekonany, że tak będzie, ponieważ korty w Indian Wells należą do jednych z wolniejszych, choć oczywiście zdarzą się spotkania mocno overowe, ale zdarzy się też wiele, w których asów będzie kilka, mimo że linie wskazywać będą coś innego. Dziś wypatrzyłem jedno spotkanie z turnieju kwalifikacyjnego, w którym zobaczymy dość ofensywne zawodniczki, choć potrafiące też grać bardzo dobrze na cegle. Panie zagrają na korcie numer 8 czyli teoretycznie szybszym niż te główne areny. Siegemund to zawodniczka, którą pamiętamy ze znakomitych startów na cegle, ale z ciągiem do przodu, która szuka ataków do siatki i często wchodzi na piłkę po serwisie. Na pewno można zaliczać z nią asy, ponieważ zazwyczaj ustawia się na linii końcowej czyli nie jakoś przesadnie głęboko. Ostatnie rywalki Niemki zainkasowały kolejno: 0, 2, 4 i 6 asów, lecz warto zaznaczyć, że ostatnią rywalką była Vandeweghe czyli wręcz serwismenka. Słowaczka z kolei dysponuje groźnym, leworęcznym serwisem i liczę, że dziś poszuka trochę kątów tak jak to robiła ostatnio. Zainkasowała ostatnio 1, 3, 4 i 0 asów, lecz trzy pierwsze spotkania odbyły się na znacznie szybszych kortach niż Indian Wells. Linia ustawiona jest na najniższym możliwym poziomie, a potencjał jest, by robić znacznie więcej niż jednego asa w meczu. Podsumowując, ryzyko istnieje i ostatni mecz Słowaczki pokazał, że wcale nie będzie łatwo o kontynuację dobrej serii serwisowej, ale linia kusi by spróbować. Zakład z oferty betclic.

Schmiedlova powyżej 0,5 asów @1,5

Propozycje bez analizy:
Nava wygra seta @1,45 (vs. Marterer)
Arnaldi +5,5 gemów (ha) @1,38 (vs. Kokkinakis)

 

[Tenis by Dawid]

08.03. (środa)

Lehecka wygra @1,35 (vs. Rinderknech) Czech od końcówki ubiegłego sezonu przeżywa bardzo dobry czas i wkroczył pewnie do rozgrywek ATP. Zaliczył kilka dużych wygranych jak ta na początku roku ze Zverevem, Norrie, Coriciem czy FAA. Co ważne wiele lepiej radzi sobie na kortach otwartych od Francuza, którego widziałem w tych warunkach w styczniu i wyglądał fatalnie. Ponadto korty są dość wolne, więc trochę na tym straci. Ostatnio Rinderknech w hali grał bardzo poprawnie, ale tutaj warunki będą całkiem inne. Kursy spadkowe na Czecha.

Wu wygra @1,5 (vs. Munar) talent Chińczyka ujawnił się dobitnie podczas turnieju w Dallas, gdzie triumfował w bardzo dobrym stylu. Od wielu miesięcy dobijał się do TOP 100 i wg mnie jest najbardziej uzdolnionym graczem z tego kraju. Od tamtego turnieju nie grał, ale to może i dobrze, bo zdążył się przygotować. Munar nie ma walorów ofensywnych, a wszystkie jego mecze na betonie w tym roku były słabe lub fatalne. Ostatnio jego forma urosła, lecz na nawierzchni ziemnej i teraz będzie przechodził bezpośrednio z cegły na wolny beton, który teoretycznie może mu sprzyjać.

Bez analizy:
Isner poniżej 21,5 asów @1,85 (vs. Nakashima) superbet
Bublik vs. Wu Tung-Lin powyżej 19,5 gemów @1,42

 

[Tenis by Dawid]

09.03. (czwartek)

ATP Indian Wells
Popyrin vs. Zhang
Spotkanie, które na papierze wygląda na dość wyrównane. Na pewno nie jest to starcie zawodników będących w optymalnej formie, ale w co najmniej dobrej. Popyrin jest po bardzo dobrej części sezonu w Australii, po czym klasycznie osłabł, ale wystarcza to na pojedyncze wygrane, ale bez fajerwerków. Do Indian Wells dostał się jako Lucky Loser po porażce z Taro i szczerze mówiąc raczej nikogo nie zdziwi kolejna jego porażka. Oczywiście broni się serwisem i to jego główny atut, ale w wymianach także potrafi grać ofensywnie i skutecznie. Jego rywalem jest równie ofensywny Chińczyk, który ostatnio był mocno pod formą i oddawał wiele spotkań, lecz tutaj prezentuje się bardzo przyzwoicie. Pokonał Eliasa Ymera i rodaka Shanga, choć mecze nie stały na wysokim poziomie. Jednak co dla mnie ważne to mocno pomagał sobie serwisem i jest to cecha, która łączy obu zawodników. Australijczyk i Chińczyk grają ofensywnie i szukają asów z pierwszego podania. Defensywa nie jest ich atutem, więc mamy tu potencjał na overowe spotkanie, choć faworytem bukmacherów jest Alexei, ale przeczucie mi mówi, że mimo bardzo dobrego H2H to Zhinzhen sprawi mu problemy. Sporo gemów to dobry scenariusz pod dużą liczbę asów. Obaj mają potencjał, by przy dłuższych meczach robić ich ponad 20, lecz zazwyczaj inkasują ich poniżej 10 na mecz. Popyrin w ostatnich czterech meczach zaliczył kolejno: 6, 13, 8 i 7 asów czyli dość dobre i w miarę stabilne wyniki. Z kolei Zhang zainkasował kolejno: 6, 5, 4 i 20 asów. Jak wiemy korty w Indian Wells należą do dość wolnych, na których bardziej premiowany jest kick serwis. Mimo to linia wskazana przez betclic wydaje się dość niska jak na potencjał obu graczy, którym zdarza się z osobna pokrywać takową linię. Najgorszym scenariuszem byłby krótki, underowy mecz czyli z automatu mało okazji do inkasowania asów. Biorąc najgorsze wyniki obu panów z czterech ostatnich spotkań to suma asów wynosiłaby 10 czyli bardzo blisko linii. Oprócz wolnych kortów, małym minusem jest fakt, że panowie grali niedawno i zrobili tylko 6 asów, lecz mecz był bardzo krótki.

powyżej 12,5 asów @1,85

Typy bez analizy:
Zhang powyżej 10,5 gemów @1,48 (vs. Popyrin) fortuna
Kenin powyżej 0,5 asów @1,5 (vs. Stephens) betclic
Holt +5,5 gemów (ha) @1,45 (vs. Kokkinakis) forbet

Analiza WTA Indian Wells

Analiza ATP Indian Wells

 

[Tenis by Dawid]

08-09.03. (środa-czwartek)
Raport asów serwisowych na dzisiejszą noc. Podaje skrajne dostępne linie od podstawowych bukmacherów

Ivashka vs. Safiullin
7,5 - forBET
9,5 - betclic

Kubler vs. Sonego
7,5 - betclic
9,5 - forBET

Isner vs. Nakashima
26,5 - forBET
33,5 - fortuna

Isner
18,5 - forBET
23,5 - fortuna

Lehecka vs. Rinderknech
11,5 - betclic
13,5 - forBET

Wu vs. Munar
4,5 - betclic
6,5 - forBET

Li vs. Blinkova
4,5 - forBET
6,5 - superbet

Sherif vs. Fruhvirtova
4,5 - betclic
6,5 - etoto

Volynets vs. Rogers
4,5 - betclic
6,5 - superbet

Warto mieć to na uwadze przy obstawianiu asów i skorzystać z najlepszych linii!

 

[Tenis by Dawid]

09.03 (czwartek) ciąg dalszy

WTA Indian Wells
Raducanu vs. Kovinic
Spotkanie pierwszej rundy kobiecego Indian Wells, które może nie zapowiada się elektryzująco, ale bardzo ciekawie pod kątem bukmacherskim, ponieważ z jednej strony mamy medialną gwiazdę, która po triumfie na US Open stopniowo gaśnie, a przy okazji nie ma zdrowia, ponieważ dokuczają jej kontuzje. Stan na dziś jest taki, że od Australian Open nie zagrała żadnego meczu, więc coś musi być na rzeczy. Dziś dowiedzieliśmy się, że mecz Raducanu stoi pod znakiem zapytania, ponieważ Emma trenuje delikatnie, by nie pogłębić kontuzji nadgarstka. Ten uraz nie jest żadną nowością, a nawrotem problemu sprzed sezonu. Wczoraj Emma trenowała z tejpami na nadgarstkach. Przyznała, że dokucza jej ból, ale też bardzo jej zależy, by w tym meczu zagrać. Rywalkę ma niezbyt wymagającą, bo Kovinic wygrywa mało spotkań, ale znana jest z charakteru i zawsze walczy do końca, choć nie idzie to w parze z wynikami. Ostatnio kilka porażek z rzędu, a w tym roku próżno u niej szukać "wielkich" zwycięstw. Oczywiście ona musi wejść na odpowiedni dobry poziom, by wykorzystać słabości Raducanu, która raczej poniżej pewnego poziomu nie zejdzie. Brytyjka w tym roku wygrała tylko dwa z czterech spotkań i raz kreczowała. Jeśli faworytka będzie dość surowa i widać będzie brak obycia z kortem to otworzy się szansa przed zawodniczką z Bałkanów.

Ogólnie do tego typu informacji medialnych podchodzę z dystansem, ponieważ takie newsy rzadko wychodzą na światło dziennie i czasem ktoś ma w tym interes. Dlatego gram te zakłady za normalne stawki, bez szaleństw.

Kovinic powyżej 7,5 gemów @1,42
Kovinic wygra (krecz=brak zwrotu) @2,72

Oba zakłady od bukmachera fortuna.

Edit: w obu setach prowadziła 2-0, ale nie dało to nic.

 

[Tenis by Dawid]

09-10.03. (czwartek-piątek)
Raport asów na dzisiejsze spotkania (skrajne dostępne linie)

Shelton
6,5 - etoto
8,5 - forBET

Struff vs. Halys
16,5 - superbet
21,5 - betclic

Halys
9,5 - superbet
12,5 - betclic

W pozostałych meczach odnotowano różnice 1 asa, więc tych nie ujmowałem. Ponadto fortuna posiada w niektórych przypadkach pełny wachlarz asów, więc te opcje też nie zostały ujęte.

 

[Tenis by Dawid]

10.03. (piątek)

ATP Indian Wells
Shapovalov vs. Humbert
Bardzo ciekawe spotkanie, ponieważ mamy zawodników leworęcznych, którzy grają ofensywny tenis z naciskiem na Kanadyjczyka. Dla Denisa będzie to pierwszy mecz w turnieju, ale historycznie raczej lubi te korty i zagrał tu kilka bardzo dobrych spotkań. Nawierzchnia dość wolna, więc ma nieco więcej czasu by dobrze ustawić się do bekhendu i może spokojnie wypracować pozycję do kończącego ataku. Humbert z kolei zagrał tu już jeden mecz i wygrał po wyrównanym boju z Zapatą, którego forma ostatnio zwyżkowała. Minusem dla Francuza jest fakt, że przyleciał prosto z Europy, gdzie grał bardzo długi finał w hali. Ogólnie, gdyby nie dość tępa nawierzchnia to ze śmiałością grałbym over asów, a tak mam wątpliwości. Fakty są jednak takie, że Shapo pokrywał w tym turnieju wyższe linie asów, a obaj zawodnicy szukają łatwych punktów. Szkoda, że nie jest to pojedynek leworęcznego z praworęcznym, bo jednak łatwiej odebrać serwis mańkutowi od mańkuta. Patrząc jednak na historię ich spotkań to w trzech z czterech spotkaniach over był pokryty. Minusem na pewno jest też fakt, że Shapovalov bardzo poprawnie ustawia się do returnu i wiele piłek zwyczajnie sięga. Dlatego nie zdziwię się jak tutaj sporą przewagę w asach będzie miał Kanadyjczyk i pytanie ile sztuk zmieści Francuz. Z Zapatą mimo, że dość długo grali to zaliczył tylko dwa asy. Dlatego tutaj żadna liczba nie powinna być szokiem i trzeba mieć nadzieję, że Shapo utrzyma niezłą dyspozycję serwisową. Potrafił niegdyś na tych kortach sam pokrywać tę linię. Przy okazji trzeba liczyć na dość długi mecz, więc składowych jest dość sporo. Linia dość niska, więc warto spróbować - zakład z betclic.

Tak jak pisałem przed turniejem, będzie on bardzo trudny, wręcz niewdzięczny i pod kątem asów nie ma szans, by wszystko wchodziło.

powyżej 8,5 asów @1,85

Typy bez analizy:
Cabal/Farah wygrają @1,75 (vs. Fognini/Bolelli)
Taro +4,5 gemów (ha) @1,52 (vs. Berrettini)
Ivashka powyżej 9,5 gemów @1,48 (vs. VDZ)

 

[Tenis by Dawid]

11.03. (sobota)

ATP Indian Wells
Sock vs. Cerundolo F.
Sobotnie spotkanie drugiej rundy, lecz zapowiadające się na jedne ze słabszych i bardziej dla koneserów, bo żadne z nazwisk nie elektryzuje. Sock od dłuższego czasu ma spory problem i raczej nie wróci nawet w połowie do formy sprzed kilku lat, kiedy przez moment należał do szerokiej czołówki. Później skupił się na deblu, ale przy okazji próbuje także wrócić w singlu, lecz idzie mu słabo. Jednak dużą nadzieję dało mu spotkanie I rundy, ponieważ ograł w niej Barrere czyli zawodnika, który kilka tygodni wcześniej brylował w hali. Amerykanin to zawodnik, który bazuje na serwisie i forhendzie, szukając szybkiego zakończenia akcji. Nieco odmienny tenis do jego dzisiejszego rywala, który gra dość stabilnie, ale bez fajerwerek. Jest to przykład challengerowca, który dość płynnie wszedł na poziom głównego touru. Potrafi grać bardzo dobrze na cegle, ale odnajduje się też na betonie, ponieważ potrafi przyśpieszyć grę, szczególnie po stronie forhendowej. Korty są dość wolne, więc w wymianach będzie mieć raczej przewagę, ale jeśli serwis rywala będzie dobrze funkcjonować to możemy zobaczyć dość dobry i długi mecz. Oczywiście bardziej nieprzewidywalny z tej pary jest gospodarz, który jakby przeszedł obok meczu to raczej nikogo nie zdziwi. Wcześniej potrafił przegrywać choćby z Pecoticiem, w warunkach mu sprzyjających czy też z Michelsenem. Dlatego kursy na ten mecz wyglądają tak, nie inaczej i bukmacherzy ufają temu bardziej stabilnemu. Spójrzmy jednak na asy, bo tam mamy ciekawie wystawioną linię. Wydaje się, że jak najbardziej normalna patrząc na to, że ostatnio Sock zaliczał 2 i 3 asy, a Cerundolo zresztą bardzo podobnie. Jednak jak zagłębimy się to potencjał obu panów jest znacznie wyższy. Argentyńczyk potrafi dobijać nawet do 10 asów na mecz, lecz też pamiętajmy, że niektóre kończy z wynikiem równym 0. Rozbieżność bywa u niego dość spora i to go łączy z Amerykaninem, który jak wspomniałem ostatnio robił zaledwie kilka asów na mecz, lecz ogólnie potrafi ich robić pod 10 na mecz, więc mamy tu potencjał do pokrycia linii nawet przez jednego z graczy, a co dopiero przez dwóch. Minusem jest niestabilność obu graczy, bo nie zdziwi mnie jak zrobią z osobna po 5 asów, ale też i po jednym. Jeśli Sock chce nawiązać walkę to na pewno musi dołożyć sporo na serwisie i szukać łatwych punktów, bo raczej ma świadomość, że w wymianach może być mu ciężko. Największym minusem jest jednak nawierzchnia, która jest niewdzięczna dla graczy bazujących na podaniu, a bardziej premiuje tych, co preferują kick serwis.

Propozycja z oferty betclic i jak najbardziej ryzykowna, lecz z potencjałem na wejście.
powyżej 5,5 asów @1,85

Typy bez analizy:
Linette wygra seta @1,4 (vs. Raducanu) betclic
Shelton +5 gemów (ha azjan) @1,43 (vs. Fritz) etoto
AKS Strzegom wygra @1,5 (vs. Jawor) betclic, IV liga dolnośląska (zachód)

 

[Tenis by Dawid]

12.03. (niedziela) - część I

ATP Indian Wells
Alcaraz vs. Kokkinakis
Spotkanie drugiej rundy prestiżowego turnieju w Indian Wells, lecz będzie to pierwszy mecz Alcaraza od pamiętnego finału w Rio de Janeiro z Norrie. Jak pamiętamy tamten mecz kończył z urazem i ostatecznie odpuścił kolejny start w Acapulco, choć wydaje się, że zrobił to stricte zapobiegawczo. Myślę, że warunki w Indian Wells będą mu odpowiadać, ponieważ lubi grać na betonie, a spowolnione korty raczej będą jego przewagą w starciu z Kokkinakisem niż odwrotnie. Jednak dyspozycja Carlitosa jest swego rodzaju niewiadomą, choć na cegle pokazał, że się rozkręca i być może niedługo zobaczymy go w optymalnej formie. Niestety znakomitą serię przerwał kolejny uraz i teraz nie do końca wiadomo, co pokaże. Na pewno ten mecz ma potencjał, by nie był jednostronny, bo Australijczyk o dziwo radzi sobie bardzo dobrze, choć nie stawiałem, że zrobi tutaj furorę ze względu na to, że bazuje na serwisie. Jego przewagą nad Carlitosem jest fakt, że zagrał już tutaj trzy spotkania i złapał obycie z kortem oraz rytm meczowy, a przy okazji nie stracił wiele sił, bo wszystkie wygrał bardzo pewnie, bez straty seta. Oczywiście Alcaraz będzie wiele trudniejszym rywalem niż Sugita, Arnaldi czy Holt, ale over gemowy byłby tu jak najbardziej optymalny i taki scenariusz wydaje się realny, lecz Kokki musi zagrać na odpowiednio wysokim poziomie. Ja osobiście skupię się tutaj na asach serwisowych, a dokładnie Alcaraza. Jeśli spojrzymy na jego ostatnich pięć spotkań (na cegle) to cztery razy pokrył tę linię inkasując od dwóch do pięciu asów. Tam jednak mieliśmy do czynienia z miarę szybką mączką, a tutaj z wolnym betonem, co nie jest optymistyczne. Jeśli spojrzymy na statystyki Hiszpana na betonie to już tak kolorowo to nie wygląda, ponieważ nawet w hali potrafił zaliczać 0 lub 1 asa, choć też zdarzały się wartości w okolicach 10. Jeśli wszystko będzie w porządku z jego zdrowiem, a mecz nie będzie bardzo jednostronny to ten over jest jak najbardziej do pokrycia, ponieważ Carlitos dość często szuka asów. Warto też spojrzeć ile asów serwują rywale Kokkinakisa i nie wygląda to źle, ponieważ w ostatnich pięciu meczach oponenci zaliczali kolejno: 7, 3, 3, 3 i 1 asa, z czego trzy ostatnie cyfry pochodzą z Indian Wells. Zakład z oferty bukmachera fortuna.

Alcaraz powyżej 1,5 asów @1,45

Ponadto ciekawostka z raportu asów (skrajne linie):
Hurkacz vs. Popyrin
17,5 - forBET
21,5 - betclic

Hurkacz
10,5 - forBET
13,5 - betclic

Wnioski wyciągnijcie sami, ale wygląda to dość ciekawie. W innych przypadkach raczej linie mocno zbliżone.

 

[Tenis by Dawid]

12-13.03. (niedziela-poniedziałek)

ATP Indian Wells
Thompson vs. Tabilo
Ewidentnie coś drgnęło w Santiago i Chilijczyk od przyjazdu do Indian Wells gra znakomicie. W kwalifikacjach ograny m.in. O’Connell, a w turnieju głównym Marterer i Cressy. Dobrze serwuje, lewa ręka jest widocznym handicapem i dziś ma rywala, któremu może napsuć krwi. Co prawda Thompson jest w wysokiej formie i śrubuje rekord zwycięstw z rzędu, a teraz pokonał Monfilsa oraz Tsitsipasa, za co należy się szacunek, lecz pamiętajmy. To zawodnik o chwiejnej psychice, potrafi zawalić mecz, a teraz będzie faworytem. To zawsze trudniejsza pozycja. Po zwycięstwie z Grekiem presja będzie na nim, a Tabilo tylko może, nic nie musi. Jeśli utrzyma dyspozycję serwisową to jak najbardziej możemy zobaczyć równy mecz, a Alejandro urwie co najmniej seta. Warto jednak też spojrzeć na asy serwisowe. Obaj w ostatnim czasie robią ich dość sporo. Australijczyk zaliczył aż 11 z Tsitsipasem i 2 z Monfilsem, lecz ten ustawia się bardzo głęboko i trudno by coś więcej zmieścić. Tabilo mu jednak nie ustępuje, bo zaliczył 5, 12, 5 i 10 asów w ostatnich spotkaniach. Alternatywnie można spróbować opcję asów na cały mecz czyli over 11,5 asów z oferty betclic. Tutaj trzeba liczyć na długi mecz i wszystkie propozycje będą trafne.

Tabilo powyżej 4,5 asów @1,85 (betclic)
Tabilo powyżej 10,5 gemów @1,44 (fortuna)

Ogólnie oferta jest trudna i ciężko wyselekcjonować lepsze propozycje.

Typy bez analizy:
Lechia II Zielona Góra wygra @1,8 (vs. Ośno) IV liga Lubuska
Lech Poznań wygra lub remis @1,42

 

[Tenis by Dawid]

13.03. (poniedziałek)

WTA Indian Wells
Jabeur vs. Vondrousova
Bardzo ciekawe spotkanie III rundy Indian Wells, w którym faworytką jest zawodniczka z Czech. Ons po pierwszym secie z Fręch żałowała, że wzięła udział w tym turnieju, ale ostatecznie wygrała. Tunezyjka odpuściła bardzo ważne dla niej turnieje w Dosze i Dubaju ze względu na kontuzje, więc jej występ tutaj stał pod znakiem zapytania i nikt nie wiedział w jakiej będzie dyspozycji. Polka mimo, że póki co gra słabo narobiła jej wielkich kłopotów i to pokazuje, że forma Ons na pewno nie jest jeszcze najwyższa. Stąd też takie kursy, a nie inne – bukmacherzy jej nie ufają. Kursy na nią są tak wysokie, że mimo niepewnej formy kusząca jest opcja zagrania jej seta, lecz moją uwagę zwróciły statystyki, a dokładnie asy. Linia ustawiona jest bardzo nisko, co mnie nieco zdziwiło, bo obie panie potrafią inkasować asy. Oczywiście korty temu nie sprzyjają, bo są wolne, a do tego Ons bardzo dobrze broni i rywalki miewają bardzo duży problem by zmieścić asa. Jednak zawodniczka leworęczna jak Marketa ma swego rodzaju handicap i przy nienajlepszej formie rywalki jak najbardziej może pokusić się o kilka sztuk. Spójrzmy zatem jak panie serwowały w ostatnich meczach. Jabeur od AO zagrała tylko jeden mecz w IW, w którym w trzech setach zaliczyła 3 asy, więc średnio jak na nią, lecz i tak samodzielnie pokryłaby dzisiejszą linię. Vondrousova z kolei w IW zagrała dwa mecze i zaliczyła w nich 3 i 4 asy, więc także sama pokryła linię. Wcześniej zaliczyła 4 i 2 asy, więc serwuje dość stabilnie, choć jak podkreślam tutaj może być znacznie trudniej ze względu na klasę oponentki. Co ciekawe panie spotkały się dość niedawno, podczas Australian Open i wtedy padło 5 asów, lecz podkreślam – tam korty były wiele szybsze, a zagrały na pełnym dystansie, więc ten fakt akurat nie jest zbyt optymistyczny. Klasycznie przy takich overach idealny będzie scenariusz z dużą liczbą gemów, a najlepiej trzy sety. Zakład z oferty betclic i bardzo możliwe, że ta linia niedługo podskoczy.

powyżej 2,5 asów @1,85

Typ bez analizy:
Griekspoor więcej asów niż Alcaraz @1,6 (betclic)