Betfair to mój ulubiony byk i chciałbym wam zaprezentować pewien pomysł na grę jaki on umożliwia.
Wybieramy sobie mecze o łącznym kursie 50 i w górę i gramy że ten kupon nam nie wejdzie.
Przykład:
Ryzykujemy 196.38 by wygrać 2 ojro.
Ale wystarczy ze któryś z tych meczy nie wejdzie a jesteśmy wygrani. Z własnego doświadczenia wiem że nie potrafię trafić wysokiego kursu. W życiu zdarzyło mi się może kilka razy trafić coś w granicach 50 (ale to były fuksy..).
Można w kuponie dołożyć do 8 meczy (lig do wyboru jest sporo)
Inny przykład z większą ilością meczy:
tutaj ryzykujemy 403.40 by wygrać 2.
To są przykłady jak w miarę pewnie wygrać niewielkie kwoty.
Teraz przedstawię pomysł na grę.
Gramy np progresja na kurs 2 ale że go nie trafimy.
Osobiście częściej nie trafiam kursu 2.0 niż go trafiam wiec myślę że przykładowo seria 8 wygranych z rzędu mi nie grozi.
Można też np grać kupony przeciwne dla kuponów umieszczanych przez ludzi na forach czy też blogach. Jeśli zauważymy że ktoś gra dużo kuponów ze średnim kursem 2 i częściej przegrywa niż wygrywa to możemy grać kupony przeciwne do niego ????
np:
ktoś zagram że wygra liver + barca
a my zagramy coś takiego:
stawiamy 3.20 by wygrać 2.
kurs możemy sobie obliczyć tak (2.6 / (2.6-1)) = 1.625
jeśli któraś z tych drużyn przegra albo zremisuje jesteśmy wygrani.
Przy kursie = 2 mamy kurs (2 / (2/1)) czyli 2
Grając przeciw dublowi liver i barca
musielibyśmy zagrać 3 kupony
1 liver + x2
1 barca + x2
i x2 x2
a tak to gramy jeden kupon.
Osobiście sporo gram na berfair over 0.5 gola i wlaśnie lay kupon po wysokim kursie ????
Co myślicie o takim podejściu do gry?
Wybieramy sobie mecze o łącznym kursie 50 i w górę i gramy że ten kupon nam nie wejdzie.
Przykład:
Ryzykujemy 196.38 by wygrać 2 ojro.
Ale wystarczy ze któryś z tych meczy nie wejdzie a jesteśmy wygrani. Z własnego doświadczenia wiem że nie potrafię trafić wysokiego kursu. W życiu zdarzyło mi się może kilka razy trafić coś w granicach 50 (ale to były fuksy..).
Można w kuponie dołożyć do 8 meczy (lig do wyboru jest sporo)
Inny przykład z większą ilością meczy:
tutaj ryzykujemy 403.40 by wygrać 2.
To są przykłady jak w miarę pewnie wygrać niewielkie kwoty.
Teraz przedstawię pomysł na grę.
Gramy np progresja na kurs 2 ale że go nie trafimy.
Osobiście częściej nie trafiam kursu 2.0 niż go trafiam wiec myślę że przykładowo seria 8 wygranych z rzędu mi nie grozi.
Można też np grać kupony przeciwne dla kuponów umieszczanych przez ludzi na forach czy też blogach. Jeśli zauważymy że ktoś gra dużo kuponów ze średnim kursem 2 i częściej przegrywa niż wygrywa to możemy grać kupony przeciwne do niego ????
np:
ktoś zagram że wygra liver + barca
a my zagramy coś takiego:
stawiamy 3.20 by wygrać 2.
kurs możemy sobie obliczyć tak (2.6 / (2.6-1)) = 1.625
jeśli któraś z tych drużyn przegra albo zremisuje jesteśmy wygrani.
Przy kursie = 2 mamy kurs (2 / (2/1)) czyli 2
Grając przeciw dublowi liver i barca
musielibyśmy zagrać 3 kupony
1 liver + x2
1 barca + x2
i x2 x2
a tak to gramy jeden kupon.
Osobiście sporo gram na berfair over 0.5 gola i wlaśnie lay kupon po wysokim kursie ????
Co myślicie o takim podejściu do gry?