Zagłębie trafiło na najsilniejszego przeciwka z możliwych. Steaua to według rankingu UEFA najsilniejszy rywal, na którego mogło trafić Zagłębie. Rumuni tylko latem wydali już prawie 4 mln euro na transfery, to niemal połowa budżetu Zagłębia na cały sezon.
Steaua to mało wdzięczny rywal, niezbyt medialny, ale świetny piłkarsko i ograny już w Lidze Mistrzów.Zagłębie dopiero będzie zdobywać europejskie doświadczenie.
Dwa lata temu Rumuni doszli do półfinału Pucharu UEFA, gdzie pechowo przegrali z Middlesbrough. Rok temu grali już w fazie grupowej Ligi Mistrzów i zajęli trzecie miejsce za Lyonem i Realem. Zagłębie zostało bez napastników, bo odszedł Piszczek, Chałbiński jest kontuzjowany, a wzmocnień w tej formacji na razie nie ma.
Jedyną szansą dla zagłębia jest Trener Steauy Gheorghe Hagi, były gracz Realu i Barcelony. Jest piłkarzem wszech czasów w Rumunii, ale na razie kiepskim szkoleniowcem. Wyrzucano go z reprezentacji Rumunii, Bursasporu, Galatasaray i FCU Politehnica Timisoara. Jeśli Zagłębie pokona Rumunów, "przejmie" wysoki współczynnik UEFA tej drużyny i w III rundzie będzie rozstawione. Dzięki temu na pewno nie trafi na Arsenal, Liverpool czy Valencię.