W betsafe kurs 1,6 na over 4,5 rundy.Kurs na over 4,5 rundy mały bo tylko 1,33 w Tobet. Raczej nie warto grać. Na over 6,5 już dość fajny, ale tak jak tu już ktoś wspomniał, tu będzie raczej maksymalnie sześć rund. Ja chyba tej walki wcale nie będe ruszał. Kursy nie są porywające, a ryzyko spore.
może najlepiej łapać od 3 rundy na live knock out ? :razz:Kurs na over 4,5 rundy mały bo tylko 1,33 w Tobet. Raczej nie warto grać. Na over 6,5 już dość fajny, ale tak jak tu już ktoś wspomniał, tu będzie raczej maksymalnie sześć rund. Ja chyba tej walki wcale nie będe ruszał. Kursy nie są porywające, a ryzyko spore.
tu niema żadnej recepty Sosnowski w tej walce jest zakazany na porażkę, pytanie tylko ile wytrzyma :grin:Dziś przeczytałem w jakimś artykule, że Albert jest doskonale przygotowany pod względem szybkości i celności w ringu. Kliczko mimo iż posiada doskonały refleks, często w sytuacjach zagrożenia, zadaje mocne ciosy w korpus, tak aby zablokować przeciwnika. Jeżeli Albert podejdzie do walki w 100% skoncentrowany, łatwo będzie Mu dominować w półdystansie. Jednak drugą sprawą jest to, żeby dojść w ogóle do tego półdystansu. Recepta dla Sosnowskiego jest następująca:
- bić krótkimi seriami 2, 3 uderzenia, przede wszystkim proste
- zbliżać się do półdystansu, uderzać celnie i w miarę sił odpowiadać kontratakiem na uderzenia Ukraińca.
- nie pozwalać Kliczce na rozwijanie się z każdą rundą.
to czujemy bardzo podobnieOd piątej. Mam dziwne przeczucie, że to się skończy właśnie 5-6 runda
Patrząc na to kiedy ostatni raz przegrał to wydaje się być nie do pokonania ????Nie przesadzajmy, że Kliczko to jakiś koleś nie do pokonania. Trochę wiary w Polską szkołę !!!!
Ja wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale to nie jest aż tak pewna walka...
I tu sie zgodze, ale trzeba uwaznie obserwowac walke.może najlepiej łapać od 3 rundy na live knock out ? :razz:
Polska szkola to szkola boksu amatorskiego Felixa Stamma. Niestety Sosnowski nie ma nawet kariery amatorskiej, przyszedl do boksu prosto z kickboxingu i ponad polowe kariery trenowal go trener z wegier Laszlo.Nie przesadzajmy, że Kliczko to jakiś koleś nie do pokonania. Trochę wiary w Polską szkołę !!!!
Witalij też był swego czasu kickboxerem.Niestety Sosnowski nie ma nawet kariery amatorskiej, przyszedl do boksu prosto z kickboxingu
Więc po jakiego grzyba ma wychodzić na ring? Najlepiej niech podda pojedynek już w szatni ????ale Sosnowski przecież głupi nie jest , wie że przegra, a w takim przypadku bedzie starał się wytrzymać jak najdłużej, z resztą show musi trwać i na tym się zarabia a nie na KO w pierwszej rundzie, na pewno Ukrainiec też tym będzie się kierował
nieweim po co wychodził, ale jakiś czs temu Sosnowski był w TVN Turbo w jakimś programie i redaktorek się go spytał czy woli przegrać z lepszym czy wygrac z gorszym, odpowiedz wiadaomaTak sobie przeczytałem ten temat i na prawdę nie mogłem się powtrzymać
Więc po jakiego grzyba ma wychodzić na ring? Najlepiej niech podda pojedynek już w szatni ????
Podziwiam Alberta, że ma jaja i zgodził się na walkę z Kliczko. No, ale szkoda jeżeli bedzie szybki nokaut, to stanie się pośmiewiskiem w Polsce. A tak być nie powinno
No tak zastawcie domy, wszystkie oszczedności i dajcie na Kliczko :] Ja na przykład bede trzymał za niego kciuki i wierzył. Skoro ja wierze w zwycięstwo to on chyba tez?nieweim po co wychodził, ale jakiś czs temu Sosnowski był w TVN Turbo w jakimś programie i redaktorek się go spytał czy woli przegrać z lepszym czy wygrac z gorszym, odpowiedz wiadaoma
Snajper my wiemy że przegra, to pewnie on również to wie, po co wychodzi na ring nie weim, może dla $, może z innego powodu
Ja uważam tak. Sosnowski dostał ofertę wręcz nie do odrzucenia i jest to swego rodzaju sukces. Poza tym, Albert jest chętny skrzyżowania rękawic z Witalijem i widać to w każdym Jego czynie czy słowie. Nie wychodzi na ring z założeniem, że może przegrać, z resztą nie znam takiego boksera który właśnie takim tokiem myślenia by się posługiwał. Dragon nie może już nic stracić. Większej publiczności nie jest znany, więc sławy sobie nie zmarnuje. Ma już naście lat i wg. mnie jakiejś super walki w swojej karierze nie odbył. Ma chłopak zapał i determinacje, jest silny, dobrze zbudowany - 10 kg. lżejszy od Kliczko. Jest jeszcze jeden ważny szczegół - PAS ! tylko Gołota (śmiech) stanął przed taką samą szansą jak Albert. Jak to się skończyło ? 40 sek. i na deskach. Gdyby w tamtych latach forum by istniało, mielibyśmy podobny temat i podobne statystyki, jednak uważam, że Dragon wytrwa o wiele dłużej jak nasz Andrew i podejrzewam, że tanio skóry nie sprzeda...a co do tego wyjścia na ring to nie wiadomo co go zmotywowało, jakby każdy (nawet inny sportowiec) miał nie wychodzić na zawody z powodu z góry straconej pozycji to bu zakładów nie było