Niezwykle ciekawie zapowiadający się mecz. Dla jednych to spotkanie o pietruchę, dla drugich o życie i o awans.
Serbowie jeśli wygrają tutaj za 3 pkt to zapewniają sobie bezpośredni awans do ćwierćfinału, wtedy wystarczy tylko, że
Brazylia zdobędzie dwa sety z Niemcami i nawet nie będzie trzeba liczyć małych pkt. Wygrana za 3 punkty jest tutaj jak najbardziej realna, Rosjanie spokojnie są do ogrania. Jak tak popatrzeć na obecną grę obu drużyn to nie wiem, czy Rosjanie powinni być tutaj faworytem. Serbowie naprawdę świetny mecz z Brazylią, w końcu naprawdę dobre ustawienie Kolakovica. Z parą Kovacevic na przyjęciu, bez Nikica. Atanasijevic prezentuje naprawdę znakomitą grę tutaj, Brazylijczycy absolutnie nie mogli sobie tutaj z nim poradzić. Na ławce Serbowie mają wartościowego zmiennika w postaci Starovica. Moc Serbów to kapitalny środek, Podrascanin to jeden z najlepszych zawodników na swojej pozycji, do pary ma kolegę z Maceraty Stankovica.
Rosjanie grają tutaj po prostu cienko. Bardzo słaby rozgrywający Butko psuje całą grę, tak naprawdę wartościowy w tej drużynie jest tylko środek, gdzie mają naprawdę kapitalnych zawodników. Chyba największą gwiazdą tego zespołu jest teraz Wołkow, który jest wykorzystywany niezmiernie często w ataku. Oprócz tego oczywiście kapitalny atakujący Maksim Michajłow, który jednak nie gra na tym turnieju na swojej kosmicznej skuteczności w ataku. Problemem Rosjan absolutnie są przyjmujący, dziadek Tietiuchin w meczu z
USA wszedł na absolutne wyżyny swoich umiejętności i grał kapitalnie, ale można być niemalże pewnym, że był to jednorazowy wyskok, bo ten zawodnik ogólnie na tym turnieju gra koszmarnie źle.
Warto również wspomnieć o tum, iż Serbowie wygrywając tutaj zapewniają sobie tak naprawdę awans. Zdobywają jeden punkt, czyli przegrywając po tb również mają ogromną szansę na awans, biorąc pod uwagę zwycięstwo Brazylii nad Niemcami. Dla Rosjan to mecz o pietruszkę, na pierwsze miejsce nie mają szans i na czwarte też nie. Alekna może trochę eksperymentować ze składem.
Typy: Serbia +1.5 2.21 Pinnacle
W ogóle nie udzielam się na tym forum, czytam je jednak. Różne rzeczy są wypisywane, ale po tym co tu przeczytałem musiałem się zalogować, bo jeszcze ktoś by w to uwierzył.
Brazylia-
Serbia to był mecz na poziomie juniorów młodszych ligi Tadżykistanu. Tam było prawie 70 pktów z błędów własnych.
Brazylia grała żałośnie, a
Serbia jeszcze gorzej, choć wydawało się że nie można.
Jeśli chodzi o sam typ - nie neguje, bo ruscy jak to w zwyczaju mogą odpuścić. I tylko w tym widzę szanse Serbów w tym meczu, bo grać to oni dobrze tu nie będą.
Przestań bredzić człowieku.
Brazylia gra tak jak zawsze, wiadomo, że są bez formy i grają słabo. Ale mimo to Ruskich przeorali w trzech setach, a Serbowie prowadzili z nimi do pewnego momentu równe boje. Zobacz sobie lepiej ile błędów własnych popełniła
Rosja w meczu z
USA, bo nie wiesz najwyraźniej, że
Rosja nie gra tutaj wiele lepiej od Serbów.