>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - ZERO RYZYKA 100% DO 50 ZŁ. ZWROT W GOTÓWCE!<<<

Siatkówka Mężczyzn - Igrzyska Olimpijskie Londyn 2012

dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Fantastycznie zapowiadające się spotkanie, dwie z trzech najlepszych drużyn tej grupy. Absolutnie światowa czołówka i drużyny które prezentują dwa zupełnie inne style gry.

Włosi to przede wszystkim wielka moc w ataku i na zagrywce. Savani i Zajcew to zawodnicy którzy biją z niewiarygodną siłą. Skrzydła Włochów są piekielnie mocne, jednak co pokazał mecz z Polską, mają oni również swoje problemy. Problemem numer 1 jest bardzo, bardzo słabe przyjęcie. Zajcew ma poważne problemy z przyjęciem nawet najłatwiejszego flota, Savani trochę lepiej, ale również orzej w przyjęciu to nie jest. Argentyna ma dwóch flotowców na środku, mogą oni poważnie pognębić Włochów. Jeśli Argentyńczykom nie będzie wychodził serw z wyskoku, to zmienią go na flota. Myślę, że Polacy popełnili kilka błędów taktycznych. Nie rozumiem po co Kurek, Winiar i Bartman starają się za każdym razem zagrywać najmocniej jak się da. Przez to oddają bardzo dużo punktów za darmo, a jeśli już piłka przejdzie na drugą stronę to nie stwarza ona większych problemów Włochom niż zwykły flot.

Argentyńczycy mają fantastycznego rozgrywającego De Cecco, Travica po drugiej stronie siatki może mu buty wyczyścić co najwyżej. Zdecydowana przewaga Włochów na pozycji atakującego, Pereyra również może się wiele od Łaski nauczyć. Ale już na środku powiedziałbym, że to Argentyna ma przewagę. Sole i Crer to fantastyczni środkowi, gibcy, znakomici technicznie, mają świetny nadgarstek i zatrzymanie ich bardzo często graniczy z cudem. Argentyńczycy bardzo liczą na dobre przyjęcie i na Conte, któy ostatnio nie znajduje się w zbyt dobrej formie.

Argentyna z Włochami grać potrafi, zlała ich bardzo ładnie na LŚ rok temu. Oczywistym jest iż to Włosi są faworytem, to znakomita drużyna, ale Argentyna również nią jest i kurs wystawiony na nią jest zdecydowanie za wyskoki i polecam go zagrać.

Typy: Argentyna +1.5 seta (2.60) B365 ⛔

USA - Niemcy

Kolejne fajnie zapowiadające się spotkanie. Igrzyska Olimpijskie naprawdę rozpieszczają fanów siatkówki znakomitymi widowiskami , a przecież na deser jest jeszcze Brazylia - Rosja ???? .

USA jest dla mnie murowanym faworytem do wygrania tego meczu. Serbów zgładzili bez większego problemu. Znakomicie funkcjonują ich skrzydła, Stanley + Anderson to para o jakiej marzy każda reprezentacja świata. Ma się to nie tylko do ataku, ale również do serwisu. Clayton mimo lat dalej w tym elemencie gry jest geniuszem, jego powtarzalność i siła z jaką atakuje mogą wprowadzić w zadziwienie. Warto również zwrócić uwagę na Williama Priddy, zawodnik bardzo doświadczony, mimo znacznej obniżki formy, nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Wszyscy mówili o bardzo słabym rozgrywającym USA, ale jak na moje oko to Suxho nie jest wcale taki tragiczny i potrafi rozgrywać bardzo dokładnie.

Niemcy z Rosją zawiedli moje oczekiwania. Oni mają duży problem z przyjmującymi, którzy są jednym słowem do d***y. Dwóch kurdupli, którzy nie dość , że nie istnieją na ataku to jeszcze w przyjęciu często popełniają proste błędy. To jak Kaliberda składa się do ataku bardzo mnie śmieszy, nie wiem kto go uczył tego elementu gry, ale wygląda to co najmniej komicznie. Grozer grał z Rosjanami bardzo źle, ogólnie jego forma pozostawia wiele do życzenia, już od końcówki LŚ gra naprawdę bardzo słabo. Rozgrywający Tischer grał dramatycznie źle na początku pierwszego seta, potem zmienił go Kampa i grał chyba jeszcze słabiej. Środkowi grali na bardzo, bardzo słabej skuteczności. Tak to się przedstawia, Rosja grała źle, ale po tym co pokazali Niemcy pokonała ich gładko 3:0. To też o czymś świadczy.

Dla mnie Amerykanie rozbiją dziś Niemców, jeden set to maks co dawałbym naszym zachodnim sąsiadom.

Typy: USA -1.5 seta (1.80) Expekt✅
 
nole 6,1K

nole

Forum VIP
DawidBarca
Wedlug mnie typ handi na Argentyne dosc ryzykowny.
Wlosi przegrali z Nami pierwszy mecz i zagraja dzis tak jakby to byl final.
Niby Argentyna potrafi grac z Wlochami bo wygrala w LŚ, ale moim zdaniem dzis Wlosi udowodnia, ze zamierzaja walczyc o medal olimpijski i gladko sie rozprawia z Argentynczykami.
Patrzac na dzisiejszy wynik Polski mam nieodparte przeczucie, ze na dzis wystarczy niespodzianek.
Z typem na USA w pelni sie zgadzam.
 
redwitz 6,6K

redwitz

Forum VIP
USA - Niemcy


Amerykanie rozpoczęli Igrzyska w Londynie od pewnego zwycięstwa z reprezentacją Serbii. Świetnie zagrali w bloku, w którym zdobyli aż 16 punktów. Liderem zespołu jest Matthew Anderson i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Atakujący Stanley miewa lepsze momenty, ale według mnie na wyżyny swoich umiejętności po prostu już się nie wzniesie. Trener Knipe wyraźnie postawił na rozegraniu na Suxho i to była bardzo dobra decyzja. LŚ pokazała, że Amerykanie będą dobrze przygotowani do Igrzysk i chyba tak jest w rzeczywistości.

Nie ma się co oszukiwać. Niemcy wczoraj zagrali bardzo słabo. Kilka razy już wspominałem o tym, że zupełnie nie rozumiem decyzji trenera Heynena o odsunięciu od zespołu Roberta Kromma. Nie wierzę w to, że ten zawodnik przegrał w normalnej, sportowej rywalizacji. Para Kaliberda - Popp gwarantuje dobre przyjęcie, ale w ataku jest średnio. Zwłaszcza, że Tischer czy Kampa to też nie są wirtuozi rozegrania. Kromm byłby idealnym rozwiązaniem i odciążałby atakującego w sytuacyjnych piłkach.

Pamiętam Final Six w Sofii. Niemcy źle rozpoczęli turniej i przegrali z Bułgarią, by potem zaprezentować się zdecydowanie lepiej w starciu z Amerykanami. Reprezentanci USA prezentują się dobrze, ale nie skreślałbym Niemców. Obecny kurs w granicach 1.30 na USA jest trochę śmieszny. Niemcy muszą sobie zdawać sprawę z tego, że porażka w tym spotkaniu może im pokrzyżować plany awansu do ćwierćfinału. Leciutko w stronę Niemców.

Typy:
Niemcy (+1.5 seta) @ 2.20 Unibet ⛔
Niemcy @ 3.30 Bwin ⛔
 
9adrian2 37

9adrian2

Użytkownik
Ogólnie coś za łatwe te IO wygladają, nie widzę przeciwnika któy byłby w stanie stworzyć Polsce jakiekolwiek trudności w drodze do złota (chyba że Makaroniarze odpalą, a Ruscy złapią jakiś rytm, Brazylię skreślam). Pierwszego seta Italia wygrała dzieki świetnej zagrywce, jednakże takiego poziomu zagrywki nie sposób utrzymać przez parę setów, padła skuteczność pierwszej akcji, skńczyła się zagrywka i dostali łomot.
Przesadzasz, oczywiście łatwo się pomądrzyc, jeśli zna się wynik meczu Polska-Bułgaria, ale ja na prawdę kompletnie nie rozumiałem tych przesadzonych zachwytów po wygraniu LŚ przez biało-czerwonych. Jeszcze nie dawno słyszałem opinie różnych ekspertów, że gramy kosmiczną siatkówkę, nieosiągalną dla innych reprezentacji. Oczywiście zagraliśmie w LŚ bardzo dobrze i zasłużenie wygraliśmy cały turniej, no ale, żeby od razu popadac w taki hurraoptymizm. Tym bardziej, że tamte rozgrywki były tylko rozgrzewką przed Igrzyskami - wiele reprezentacji przygotowywało się właśnie pod Igrzyska, m.in. Brazylia, USA, niektórzy wcale nie pojechali m.in. Rosja.
Marzę o medalu na IO dla Polski, ale na razie przestańmy o nim głośno mówic, bo dostac się, do najlepszej czwórki będzie piekielnie cięzko. Tym bardziej, że popełniamy jeszcze mnóstwo błędów, wciąz zagrywka pozostawia wiele do życzenia, z obroną różnie bywa, nadal nie ma stabilnej formy. Dzisiaj zagraliśmy w miarę dobre spotkanie, tylko zabrakło jeszcze tej szybkości w ataku i skuteczności.
Teraz priorytetem jest następny mecz - najpierw trzeba wyjśc z grupy, a potem zobaczymy co dalej.
 
ding 125

ding

Użytkownik
ja na prawdę kompletnie nie rozumiałem tych przesadzonych zachwytów po wygraniu LŚ przez biało-czerwonych.
Nie rozumiesz dlaczego wszyscy zachwycali... o, pardon zachwycają się grą naszej drużyny, która we wspaniałym stylu wygrała tegoroczną LŚ, ogrywając każdego kto stanie po przeciwnej stronie siatki, a nagle po jednym słabszym meczu zrozumiałeś, że są inne reprezentacje, że wcale nie gramy tak wspaniale, że oczekiwanie wobec naszego zespołu są zupełnie bezpodstawne. Coś jest nie tak.

Jeszcze nie dawno słyszałem opinie różnych ekspertów, że gramy kosmiczną siatkówkę, nieosiągalną dla innych reprezentacji
Jestem podobnego zdania i nie interesuje mnie wynik dzisiejszego meczu.

popełniamy jeszcze mnóstwo błędów, wciąz zagrywka pozostawia wiele do życzenia, z obroną różnie bywa, nadal nie ma stabilnej formy
Gdybym nie widział poprzednich spotkań naszej ekipy, po przeczytaniu tego fragmentu Twojej wypowiedzi pomyślałbym, że finał LŚ nasi siatkarze oglądali co najwyżej na zgrupowaniu w Spale po zajęciu trzeciego miejsca w grupie preeliminacyjnej.
Nie ma stabilnej formy? Wygraliśmy ostatnie 11 meczów tracąc zaledwie 5 setów (poprawcie mnie jeżeli się mylę) Jak można napisać, że nie mamy stabilnej formy. Podejrzewałem, że po dzisiejszym meczu zaczną się pojedyńcze wpisy negujące wszystko to co udało się wypracować podczas tego sezonu, ale ludzie na miłość Boską... ręce opadają jak się czyta takie bzdety.

Dzisiaj zagraliśmy w miarę dobre spotkanie
Sam sobie zaprzeczasz. Piszesz, że nie ma zagrywki, ataku, jest masa błędów, ale mimo tego zagraliśmy dobre spotkanie. Ogarnij się.

Moje zdanie jest takie, że Bułgarzy mieli dziś przysłowiowy dzień konia. To odniesienie do Sokolova w szczególności. My oczywiście mieliśmy dziś słabszy dzień, ale nie oznacza to, że nagle z dnia na dzień przestajemy być faworytami tych igrzysk. Jesteśmy dalej głównym faworytem do złota. W takim turnieju każda drużyna przejdzie przez coś takiego. My mamy już to za sobą...
 
9adrian2 37

9adrian2

Użytkownik
Ding, wybacz mi, bo chyba nie mam daru przekazywania swoich myśli za pomocą forum internetowego, bo kompletnie mnie nie zrozumiałeś! Czy ja gdziekolwiek napisałem, że zagraliśmy źle lub nie mamy szans na medal i jesteśmy słabiakami??? Popełnianie błędów nie wyklucza zagrania dobrego spotkania! Ogarnij się ???? Chodziło mi, że mecz nie został rozegrany przez Polaków na jedny równym poziomie, jakbyś uważnie oglądał dzisiejsze spotkanie, to byś wiedział, że sam Anastasi o tym mówił, że po kilku udanych akcjach wpadamy w jakiś dołek i drużyna staje, aby po chwili znowu ruszyć i pokazać kilka fenomenalnych zagrań. I dalej sądzisz, że mieliśmy stabilną formę w tym spotkaniu? No, ale Tobie tego nie da się przetłumaczyć, bo Ty słowo &quot;forma&quot; rozumiesz jako osiągnięcia z kilku, kilkunastu spotkań. ????
Moim skromnym zdaniem powinieneś pracować w TVP... Zapomnijmy w końcu, to co było w LŚ, ponieważ na przestrzeni dziesięcioleci, zawody olimpijskie pokazały, że podczas tejże imprezy na starcie zaczynasz od zera - i teraz nie ważne są rankingi czy wcześniejsze turnieje, trzeba w każdym meczu udowadniać swoją watrtość, bo medalu nikt nam za darmo nie da. Samokrytyka jest potrzebna, aby odnosić sukcesy, naszczęście Anastasi nie mówi codziennie polskim siatkarzom -&quot;no chłopaki złoto mamy w kieszeni, nikt nam nie podskoczy&quot;... Pozdro
PS: Czytaj trochę ze zrozumieniem, bo się od razu spinasz, tak jabym napisał, ze jesteśmy kelnerami w siatce. Jak już napisałem wcześniej, uważam, że gramy świetnie, ale, żeby od razu myśleć, że ogramy w drodze po medal gładko Rosjan, Serbó, Brazylijczyków, czy Amerykanów jest po prostu śmieszne i dziecinne.
Czeka nas jeszcze kilka horrorów w tym turnieju, droga po złoto jest kręta i wyboista - Prawda jest taka, że nie będziemy kosić wszystkich po 3:0. Trochę pokory. ????
 
A 15

amte

Użytkownik
a nikt nie bierze pod uwagę, ze forma Polaków , która miała być na igrzyskach, przyszła na ligę swiatową ? Tego się obawiam, aczkolwiek mam ogromną nadzieję, ze z meczu na mecz bedzie coraz lepiej! czirs .
 
ding 125

ding

Użytkownik
9adrian2
Piszesz, że popełnianie błędów w Twojej ocenie nie wyklucza zagrania dobrego meczu. Nie zgadzam się z tym. Nie można zagrać dobrego meczu jeżeli popełnia się błędy. Jeżeli tramwaj jest pełny ludzi to nie może być pusty. Trochę głupie porównanie, ale oddający sposób w jaki pojmuję sport i rywalizację.
Forma zespołu to efekt długookresowych przygotowań i rozpatrywana powinna być również w długim przedziale czasu. Dziś powiedziałbym raczej, że byliśmy w słabszej dyspozycji i to ona nie była stabilna tak jak napisałeś. Z tym nie mogę się nie zgodzić. Forma to wg mnie zagadnienie długookresowe, a ta jest stabilna.
A czy ja napisałem, że kogokolwiek pewnie ogramy na tych igrzyskach? Twierdzę, że gramy najlepszą siatkówkę na świecie w tej chwili i będę bronił tego zdania, ale nie jest to równoznaczne z tym, że ogramy każdego. Dziś był tego najlepszy przykład.
 
G 72

gwiazda2010

Użytkownik
Co do dzisiejszego meczu wpadka nic więcej potencjał pokazali z Włochami
Jak widac i pisałem wcześniej drewno Żygadło zaczął fatalnie i szybko wylądował tam gdzie jego miejsce .
Nie zapominajmy że większość kadry to debiutanci na Igrzyskach też to ma swoje przełożenie do gry . Zmiany dość trafione ( w przeciwieńswie do Dyzmy ) niestety jak dla mnie brakuje trochę doświadczenia szczególnie w ataku Bartman jak mu nie idzie nie ma zmiennika Jarosz to nie ten rozmiar kapelusza dałbym tutaj Wlazłego niestety konfilkt z własnej winy to ... Gruszka ????
Trzeba wygrywać następne spotkania już nie ma miejsca na wpadkę nie widzi mi się gra o medale z Brazylią albo Rosją .
 
marko87 214

marko87

Użytkownik
Do 9adrian2
Ja cię nie za bardzo rozumiem. Przecież to oczywiste, że jesteśmy faworytami do medalu. wygralismy LŚ i na pewno to coś znaczy. W ostatnim czasie ekipa wygrywa wszystko i gra chyba najlepiej na świecie. Dzisiejszy mecz bardzo słaby w naszym wykonaniu i nie wiem z jakiej strony na to patrzysz, ze widziałeś nasze dobre spotkanie. Cała ekipa była zaspana. Poza tym nie znaleźliśmy rozwiązania na Sokolova, który mimo dostania kilku czap tak an prawdę robił co chciał. Nasza gra słaba od przyjęcia, poprzez zagrywkę do bloku...ale na tym świat(turniej) się nie kończy. Wg mnie był to słabszy mecz, który zdarza się co jakiś czas i to jest w sporcie normalne. Dla mnie Polacy prawdziwe oblicze pokazali w meczu z Włochami, którzy jak widzimy zdeklasowali dzis Argentyńczyków nie dając im żadnej szansy na zwycięstwo.
Prawda jest taka, że tutaj najważniejszym meczem będzie QF i to od tego spotkania zależy najwięcej. Druga grupa jest bardzo mocna i wyrównana i w fazie ćwierćfinału na kogo byśmy nie trafili możemy z nimi przegrac bo to jest normalne. Rosja, USA, Brazylia to ekipy, które mogą wygrać z każdym, a do tego dochodzą Niemcy/Serbowie, którzy mimo tego, ze na pewno sa od ans słabsi to przy dobrej dyspozycji dnia także nie będą stali na straconej pozycji. Mimo to na pewno w dalszym ciągu jesteśmy głównym faworytem
 
K 0

kamil92

Użytkownik
Ludzie spokojnie, to tylko jedno spotkanie przegrane, czynników, które to spowodowało może być wiele, mecz o wczesnej porze, dzień konia Sokolova i Salparova, brak jeszcze świeżości, gdyż jak mówił fizjoterapeuta z naszej kadry forma jest szykowana na ćwierćfinał. Widzę, że już się odzywają pierwsze głosy, że bez formy nasi są, że była na LŚ przyszykowana, że brakuje Wlazłego lub Gruszki :)o) ale spokojnie, oceniać będziemy po Igrzyskach, na razie mieliśmy gorszy dzień i ten kubeł zimnej wody wylany na głowy kibiców, zawodników i przede wszystkim dziennikarzy, wyjdzie nam tylko na dobre.
 
9adrian2 37

9adrian2

Użytkownik
Ding - Zależy jakie, to są błędy, ja osobiście uważam, że w siatkówce jest pewien margines, który pozwala zagrać dobre spotkanie, popełniając pewną ilości błędów. W sumie, to nie ma takiej drużyny, która nie zepsułaby, chociaż kilka piłek. Kluczowe jest, to, aby te błędy ograniczać do minimum, bo całkowicie nie da się ich wyeleminować. Taki jest mój punkt widzenia. Dzisiaj przecież nie zagraliśmy źle, denerwowały mnie najbardziej tylke te zepsute zagrywki, szkoda tych kilku punktów - przecież gdyby dopisało nam trochę szczęścia w drugim secie, to mecz mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Było minęło, mam nadzieje, że to była nasza ostatnia porażka.
Cieszę się, że rozumiemy się w pozostałych kwestiach


Do 9adrian2

Ja cię nie za bardzo rozumiem. Przecież to oczywiste, że jesteśmy faworytami do medalu. wygralismy LŚ i na pewno to coś znaczy. W ostatnim czasie ekipa wygrywa wszystko i gra chyba najlepiej na świecie. Dzisiejszy mecz bardzo słaby w naszym wykonaniu i nie wiem z jakiej strony na to patrzysz, ze widziałeś nasze dobre spotkanie. Cała ekipa była zaspana. Poza tym nie znaleźliśmy rozwiązania na Sokolova, który mimo dostania kilku czap tak an prawdę robił co chciał. Nasza gra słaba od przyjęcia, poprzez zagrywkę do bloku...ale na tym świat(turniej) się nie kończy. Wg mnie był to słabszy mecz, który zdarza się co jakiś czas i to jest w sporcie normalne. Dla mnie Polacy prawdziwe oblicze pokazali w meczu z Włochami, którzy jak widzimy zdeklasowali dzis Argentyńczyków nie dając im żadnej szansy na zwycięstwo.

Prawda jest taka, że tutaj najważniejszym meczem będzie QF i to od tego spotkania zależy najwięcej. Druga grupa jest bardzo mocna i wyrównana i w fazie ćwierćfinału na kogo byśmy nie trafili możemy z nimi przegrac bo to jest normalne. Rosja, USA, Brazylia to ekipy, które mogą wygrać z każdym, a do tego dochodzą Niemcy/Serbowie, którzy mimo tego, ze na pewno sa od ans słabsi to przy dobrej dyspozycji dnia także nie będą stali na straconej pozycji. Mimo to na pewno w dalszym ciągu jesteśmy głównym faworytem
Ja nigdzie nie napisałem, że nie jesteśmy faworytem - tylko chodziło mi, o to, że jesteśmy &quot;papierowym&quot; faworytem, ponieważ Igrzyska są na tyle specyficznym turniejem, że największy kozak może odpaść z żółtodziobem. Dostaliśmy nauczkę, gdy odpadła Radwańska, z niżej notowanym przeciwnikiem. Tutaj się zaczyna wszystko od zera, na LŚ było pięknie, ale to nie znaczy, tak jak ktoś kiedyś napisał, że nikt nam nie podskoczy. Faworyt zawsze musi być, ale my musimy nabrać trochę pokory. Zagumny dzisiaj apelował, aby nie pompować balona. Pozdrawiam

PS: ja także uważam, iż w tym sezonie gramy najlepszą siatkę na świecie, tylko, że w LŚ nie było Rosjan. Amerykanie szykowali sie pod Igrzyska i czyję pewną niepweność, na co stać, te i pozostałe ekipy.
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik
Dobra... Co z Michajłowem? Jakieś wieści z rosyjskiego obozu? Wyleczyli go czy tylko zaleczyli?
Podejrzewam, że jemu w ogóle nic nie było. To była tylko taka gra Alekny, Michajłow wyszedł na mecz z Niemcami grał kapitalnie. Dziś też zagra.
 
dawidbarca 6,2K

dawidbarca

Użytkownik

No i szlagier dzisiejszego dnia. Na deser dwóch głównych faworytów do złotego medalu Igrzysk (oczywiście w oczach buków) , obie drużyny mają do wyrównania poważne rachunki.

Rosjanie w pierwszym spotkaniu z Niemcami zagrali bardzo słabo, gdyby nie koszmarna dyspozycja ich rywali to pewnie przegraliby ten mecz. Oddawali seriami punkty po własnych błędach, a ich gra opierała się na Michajłowie i Wołkowie, nikt więcej nie był wstanie wspiąć się na wysoki poziom. Myślę , że dziś będzie podobnie. Tietiuchin gra beznadziejnie, to dziaduszek powołany do kadry bo.... nie potrafię tego wyjaśnić, dlaczego Alekna wygrął jego a nie Biriukowa i jeszcze ładuje go do podstawowego składu ????. Ale to są problemy Rosjan.

Brazylijczycy również swoje problemy mają. Kadrowo ten zespół to dalej kosmos, tylko co z tego skoro większość tych gwiazd ostatni dobry mecz to ze dwa lata temu rozegrała. Murilo i Dante, ahh co za para, tylko, że oni są zupełnie bez formy. Murilo trzyma jeszcze przyjęcie, ale Dante to już nie robi praktycznie nic. Kapitalnie prezentuje się u nich środek, Sidao i Lucas to znakomici zawodnicy, jest jeszcze Rodrigao, który w moim przekonaniu jest najlepszym z tych środkowych i to On powinien grać w podstawowym składzie. Na ataku zobaczymy kolosa Vissotto, który potrafi wspiąć się jeszcze na jakiś poziom.

Dwie drużyny na maksa przereklamowane, obie mają duże kłopoty. Ale myślę, że to jednak Brazylijczycy wyjdą z tego pojedynku zwycięsko. Osobiście życzyłbym sobie zobaczyć w końcu jakiś poprawny mecz Dantego i Murilo, jeśli dziś zagrają na jakimś tam poziomie to Brazylia ten mecz wygra. Rosja samym Michajłowem to tutaj nic nie ugra.

Typy: Brazylia (2.20) Pinnacle✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +7
ryba_gangsta12 665

ryba_gangsta12

Użytkownik
Dzisiejsza przegrana to dobry kubeł zimnej wody na nasze rozgrzane głowy, ale przede wszystkim również dla naszej kadry. Według mnie ta przegrana tylko i wyłącznie nam pomoże. Bułgaria a zwłaszcza Sokolov pokazali, że można nas przycisnąć i zmusić do błedów. Popełnialiśmy ich zbyt dużo: ile dotknięć siatki, nieporuzmienia w podbiciu czy przyjmowaniu. Bartman miał strasznie słabą skuteczność... Ten gracz jest zbyt chimeryczny i czasami wali zbyt na pałę, gdyby czasami wybrał opcję sprytną niż siłową, byłoby lepiej. Według mnie dzisiejszy mecz pokazał, że nie mamy takiego prawdziwego lidera, starego lisa co potrafi poderwać grę i pomimo kryzysu dryżyny zachować swój najwyższy poziom. Przydałby sie Wlazły... Dzisiejsza lekcja wiele da naszym siatkarzom i naszemu trenerowi, więc pomimo, że przez tylko naszą reprezentację wtopiłem fajny kupon nie przejmuję się tą przegraną.
 
9adrian2 37

9adrian2

Użytkownik
Dorzucę jeszcze raz coś od siebie, aby zakończyć moją myśl. To nie jest tak, jak napisał, Tadzin, że, to będą łatwe Igrzyska i żadna reprezentacja nie jest w stanie zagrozić Polakom. Prawda jest taka, że nigdy nie graliśmy jakiejś kosmicznej siatkówki nieosiągalnej dla innych drużyn (gdyby tak było, to złoto wygralibyśmy w cuglach) . Takie myślenie jest po prostu śmieszne i kompletnie dla mnie nie zrozumiałe, ponieważ dzisiejsza siatkówka jest mega wyrównana i o wygraniu seta/meczu decydują pojedyncze błędy zawodników. Niektórzy powinni zrozumieć, że to nie będzie dla nas łatwy turniej, inne drużyny nie śpią. Jak już pisałem wcześniej, zapomnijmy o LŚ, bo tam nie każdy grał na 100% swoich możliwości. Bułgaria już wczoraj pokazała, że forma poszła w górę, Zagumny wczoraj powiedział, że on i reszta drużyny była bardzo zdziwiona grą Bułgarów i ich regularnością zdobywania punktów, bo wcześniej, zawsze można było od nich liczyć na kilka punktów w prezencie, i to Polaków uśpiło.
Medal jest w naszym zasięgu, ale nie wprowadzajcie w błąd, tych którzy nie interesują sie siatkówką, a chcą coś postawić, że nikt nam nie może zagrozić, bo, to nie prawda. Polska w siatkówce jeszcze nie stoi na tym poziomie, co Hiszpania w piłce nożnej. Chociaż już stoimy bardzo stabilnie w tej ścisłej czołówce światowej, i mamy się dobrze.

Pozdrawiam.
 
kwiti 138

kwiti

Użytkownik
Rosja po raz kolejny pokazała, że jej siła to tylko i wyłącznie Mikhajłow i ten wielki środkowy Muserskiy. Nie wiem, co robi ten rozgrywający w reprezentacji. Gra mega topornie i może na Niemców to wystarczyło, ale jak widać Brazylii zagrał o &quot;niebo&quot; lepiej. W podobnej sytuacji była/jest Polska, która przez dłuższy czas nie miała sobie równych, a tu niespodzianka i porażka z Bułgarami. Mam nadzieję, że zadziała to, jak porażka w PŚ z Iranem. To chyba ostatnia porażka przed Bułgarią. Ale mogę się mylić.
 
nikkol 277

nikkol

Forum VIP
Chciałbym zwrócić uwagę na dwie charakterystyczne rzeczy, która przytrafiają się polskiej reprezentacji:
Pierwszy set, który bardzo często trafia łupem naszych przeciwników (głównie słabszych, wystarczy przeanalizować wyniki w Pucharze Świata). Bardzo długo wchodzimy w mecz, o ile w meczu otwarcia możemy tłumaczyć się presją debiutantów, to z Bułgarami zaczęliśmy bardzo niemrawo. W takiej sytuacji zaczynają się nerwy, trzeba gonić wynik, z ekipą włoską się udało, z Bułgarią już nie. Nie chcę, żebyśmy rozpoczęli ćwierćfinał od stanu 0:1.
Nierówność w grze naszego zespołu. Wiem, że nie można zagrać, a właściwie wygrać meczu grając w jednym tempie, ale nasza reprezentacja czasem popada w skrajności. Od bandy do bandy jak Kubica na zakrętach. Kilka dobrych akcji, przestój, i znów parę dobrych zagrań. Źle to wróży.
Co do samych meczy na Igrzyskach, nie podoba mi się współpraca linii blok-obrona, a co do typów: nie znam jeszcze kursów, ale spodziewam się koło 1.20 na Polaków, więc -1,5 seta jak najbardziej do zagrania. Ryzykownie można się pokosić o jakieś handi w pierwszym secie w stronę Argentyny, albo nawet czysto na wygranie seta.
@AlexDamiao, jak twój tysiak ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +3
marko87 214

marko87

Użytkownik
Rosja z tym rozgrywającym nic tutaj nie zdziała. Dla mnie to on jest jakiś zupełnie nieobecny na boisku. Fatalne piłki, czy to do Mikhaylova, czy już na pewno do Khteya. Poza tym mając w przyjęciu tetukhina możmey być pewni, że wiekszosc przyjhęć będzie niedokładnych, a z nich Butko nie pogra już przez środkowych co jeszcze wychodzi mu dość dobrze. Przynajmniej było tak wczoraj ponieważ Muserskiy punktował z ataku bardzo dobrze. Niemniej jednak wydaje mi się, ze to bardziej umiejętności i przede wszystkim zasięg tego zawodnika o tym decydowały, a nie dobre wystawy Butki. Do tego dochodzi tragiczna zagrywka. Wczoraj w końcówce 3 seta mieli oni chyba 20 zepsutych zagrywek, a więc set dla Brazylii oddany za darmo tylko w tych prostych błędów w polu serwisowym. Do tego dochodzi słabe przyjęcie, kilka błędów w ataku i mamy ekipę, która niemal półtora seta oddaje za free. Z pewnością Alekno ma o czym myśleć
 
Do góry Bottom