Dobrze, ale już koniec dyskusji. W tym gronie myślę, że powinno się liczyć ZAUFANIE. I tak potwierdzam dostałem Ambri niegdyś od Roxi (choć nie wiedziałem, że z tego samego źródła) i weszło jak w masło, więc hmmm... zobaczymy jak się to jutro rozstrzygnie.
Pozdrawiam i proszę o zachowanie spokoju.