Rosja - KHL / VHL / MHL 2013-2014

[juanroman08]

Lokomotiv - Lew
​

Mecz numer 4 przed nami, seria która może nie mieć żadnej szczególnej historii z prostego powodu - Lew Praga na tym etapie rozgrywek jest zdecydowanie lepszy od Loko. Chciałbym aby było na odwrót jednak nie widać ku temu przesłanek, gospodarzom brakuje parktycznie wszystkiego, zaczynając od defensywy idąc przez PK & PP i kończąc na skuteczności oraz świeżości w grze. Możliwe że te 2 bardzo trudne serie z Dynamem i SKA teraz dają znać o sobie, ale mimo wszystko naprawdę widać zdecydowaną różnicę pomiędzy obiema ekipami. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że Loko w trzech spotkaniach zdobyło raptem 1 bramkę. Vehanen w bramce Lwa świetna seria, ale tak jak zaobserwowałem sobie na powtórkach z pierwszych dwóch spotkań oraz z niedzielnego to trzeba oddać graczom z pola, Lwa że świetnie asekurują Fina i w każdym momencie zagrożenia pod bramką 2 a nawet 3 graczy Lwa jest zaraz obok swego bramkarza. "Lwy" z Pragi zamroziły Lokomotywę, w mojej ocenie to może być koniec serii, Loko co pokazała choćby 3 tercja, trochę zrezygnowane i bezsilne, natomiast goście cały czas napędzani, uzupełniają się na każdym cm lodu i widać po nich że są po prostu lepsi. Może i Loko jakimś cudem ugra ten jeden mecz, ale nie zdziwie się jak jutro powtórzy się scenariusz z meczu numer 3.
Lew Praga ML OT / 2.34 Marathonbet
Lew (-1,5) / 4.80 Betsafe (jedna bramka dla Lwa, sprawi że gospodarze rzucą się już totalnie rozbici, a to będzie sprzyjało szybkim kontrom itp. akcjom, także nawet z hendi myślę ze warto )
No i 3:1 w serii, czyżby wielki powrót :razz: ?

 

[juanroman08]

Szacunek dla Loko zwłaszcza za to że zdobyli bramkę w osłabieniu przy stanie 0:1 dla Lwa, nie wiem czy ta wygrana jeszcze coś tu zmieni, ale tak na dobrą sprawę mecz numer 5 będzie kolejnym najważniejszym meczem w tej serii dla Loko Marathon daje 6.60 na awans Loko myślę że delikatnie można spróbować

UFA - Magnitogorsk​

Tutaj chyba pójdziemy prawem "home advantage" i patrząc na to co stało się z Magnitką w meczu numer 3, może być im jutro bardzo ciężko coś ugrać. UFA wyczekała, zdobyła bramkę w 1 tercji co dało możliwość spokojnego kontrolowania meczu, co prawda kar było coniemiara i Magnitka mogła spokojnie wykorzystać minimum jedną z szans jednak to gospodarze wyczekali i w 3 tercji "rozjechali" gości. W ostatnich dwóch spotkaniach w barwach UFA świetnie zagrał Pihlstrom, bramki w PP tak naprawdę otwierają drogę do wszystkiego w przypadku tej serii, a Fin potrafi się świetnie odnaleźć. Nie wiem do końca czego się spodziewać po gościach, ale tak jakby uszło z nich trochę powietrzę, już w meczu numer 2 były wyraźne problemy, jednak koniec końców udało się doprowadzić do OT i tam wygrać, jak widać Salavat wie co ma grać i te dwie porażki przyjęli spokojnie. Obawiam się że jeśli Magnitka jutro przegra to mecz numer 5 może również paść łupem UFA, często już się tak zdarzało że z 2:0 w serii drużyna nagle schodziła na 2:3...
UFA ML OT / 1.70 Marathonbet
Pihlstrom to score / 3.50 Betsafe :-?
Szkoda nie spróbować, w ostatnich dwóch meczach Lisy ogółem zanotowały aż 18 kar, co w porównaniu do pierwszego meczu gdzie mieli tylko 2 to wręcz przepaść. Fin strzelił 2 z 3 bramek podczas PP, jutro myślę że spokojnie 4-5 PP dla UFA na pewno będzie no i special team z Pihlstromem na czele da się we znako kolejny raz Magnitce.

 

[juanroman08]

Metallurg Magnitogorsk - Lew Praga​

Pora kończyć sezon, pora kończyć z przytupem czyli mecz numer 7 w walce o Gagarina. Tak naprawdę tego meczu być już nie powinno ponieważ Magnitka prowadziła do 17 minuty 3 tercji meczu numer 6 (3:4) w Pradze i chyba ich głowy trochę za szybko odleciały, bo niestety dla nich ale ten mecz zakończył się porażką po dogrywce. Nie twierdzę że to co się wydarzyło będzie miało znaczący wpływ na game 7 ale mimo wszystko Lew Praga na pewno nie jest tu skazany na porażkę, co więcej moim zdaniem to właśnie ekipa z Pragi zgranie Gagarina. Już nie raz było tak, że gdy jedna z ekip była o krok od mistrzostwa/pucharu a niestety trzeba było grać później jeszzcze jeden mecz to taki stan rzeczy obracał się właśnie przeciwko takim ekipom. Magnitka to bardzo ofensywna drużyna i trio Kovar - Mozyakin - Zaripov można powiedzieć że jest w stanie rozmontować każdą defensywę, co zresztą wielokrotnie potwierdzali, choćby w tej rywalizacji, ale Lew również może pochwalić się swoimi liderami i na pewno pierwszoplanowym graczem stał się Justin Azevedo, których w ostatnich trzech spotkaniach zdobywał bardzo ważne punkty dla ekipy Lwa. Również Vrana i Svec wykonują kawał dobrej roboty zwłaszcza podczas PP. Ogółem bardzo wyrównana rywalizacja i ciężko tutaj wskazać faworyta, a to że gramy w Magnitogorsku daje teoretyczną przewagę ekipie Lisów. Ja mimo wszystko pozostanę przy swoim i twierdzę że wygra Lew, dzisiaj w niemieckiej lidze DEL było podobne spotkanie Koln (faworyt) podejmował Inglostad i kursy na to spotkanie były bardzo zbliżone do tego jutrzejszego i wygrali goście, także myślę że warto tym bardziej że gracze Lwa mają świadomość tego że tak naprawdę dostali "drugi oddech" dzięki bramce Maenpy.
Lew Praga ML OT / 2.80 Marathonbet
Szacunek dla gospodarzy bo mimo tego że byli ciut słabsi na początku to ofensywnie "zabijali " Lwa w każdej akcji
Magnitka z Pucharem Gagarina ????