andre@
Użytkownik
karol666
Wiesz, wydaje mi się że tu będzie podobnie jak do rzekomej "kontuzji" Bartoli. Francuska grała jak rybka w wodzie, a po jej "kontuzji" nie było generalnie sladu ???? . Nawet nie miała asekuracji na udzie... Yanka tez niby kontuzja, wiedziała że dostanie bombe od Karoliny i dała "dupy":razz::razz::razz: ze strachu przed kolejną porazką z Dunką. Takie prawo mają dziewczyny na korcie, ale jak człowiek sobie o tym pomysli to zachowanie i kalkulacje większości zawodniczek i zawodników TURU jest jak powiedzenie : Live is brutal ! a co mnie obchodzą kibice na korcie i sympatycy przed TV...mam ich głęboko... I co do Iski - codziennie mamy wywiady z Agnieszką i jej "profesjonalnym" TRENERem... o jej kontuzji pleców, bolesnych nerwobólach, kontuzji dwógłowego, nawet dzisiaj Aga w wywiadzie w polskim radiu 1-jedynce mówiła, że jest bardzo rozsypana i nie wie jak bedzie jej gra dalej wyglądała - po czym mówi że dzisiaj wystąpi w deblu ??? jak słysze te "podchody" i "tanie" asekuracyjne zagrywki Radwańskich to krew zaczyna szybciej krązyć - jak jest kontuzjowana to po co "wali" do cholery te deble ??? dla kasy ? dla kolejnych torebek? o co im chodzi...Gdyby Radwanska grała teraz na Schiavone, Stosur czy Peng to grałbym GRUBO ne jej przegraną ! Sonie jeszcze wymęczy polka, tak mi sie wydaje że na tyle ma jeszcze siły, Mirza ograła Krystyne która jeszcze 2,3 tygodnie była rewelacją , po czy obniżyła loty - jej mecz z Kirilenko ostatni który oglądałem był żenujący ze strony Niemki. Sonia jest duzo słabsza od "słabej" Iski, ale to polka powinna wygrać - początkowo nawet się podpaliłem na zwycięstwo Indyjki ale ostatecznie dałem sobie spokój, szkoda kasy a ryzyko jednak gigantyczne. Po głowie chodzi mi spotkanie Lucki z Julką. Mecz 50/50 a kurs na Luci 2.35 Dziewczyny mają podobny styl : agresywny serwis, szybka i płaska piłka, gra na winersy. Obie są wypoczęte, głodne sukcesów - zapowiada się bitwa a czeszka rosnie w moich oczach ze to ona moze wygrać z Julką !
Andre@
w wekend Wiki i Marion rzekomo kontuzjowane - po kilkudziesięciu godzinach "hokus pokus" "czary mary" juz WYZDROWIAŁY
Wiesz, wydaje mi się że tu będzie podobnie jak do rzekomej "kontuzji" Bartoli. Francuska grała jak rybka w wodzie, a po jej "kontuzji" nie było generalnie sladu ???? . Nawet nie miała asekuracji na udzie... Yanka tez niby kontuzja, wiedziała że dostanie bombe od Karoliny i dała "dupy":razz::razz::razz: ze strachu przed kolejną porazką z Dunką. Takie prawo mają dziewczyny na korcie, ale jak człowiek sobie o tym pomysli to zachowanie i kalkulacje większości zawodniczek i zawodników TURU jest jak powiedzenie : Live is brutal ! a co mnie obchodzą kibice na korcie i sympatycy przed TV...mam ich głęboko... I co do Iski - codziennie mamy wywiady z Agnieszką i jej "profesjonalnym" TRENERem... o jej kontuzji pleców, bolesnych nerwobólach, kontuzji dwógłowego, nawet dzisiaj Aga w wywiadzie w polskim radiu 1-jedynce mówiła, że jest bardzo rozsypana i nie wie jak bedzie jej gra dalej wyglądała - po czym mówi że dzisiaj wystąpi w deblu ??? jak słysze te "podchody" i "tanie" asekuracyjne zagrywki Radwańskich to krew zaczyna szybciej krązyć - jak jest kontuzjowana to po co "wali" do cholery te deble ??? dla kasy ? dla kolejnych torebek? o co im chodzi...Gdyby Radwanska grała teraz na Schiavone, Stosur czy Peng to grałbym GRUBO ne jej przegraną ! Sonie jeszcze wymęczy polka, tak mi sie wydaje że na tyle ma jeszcze siły, Mirza ograła Krystyne która jeszcze 2,3 tygodnie była rewelacją , po czy obniżyła loty - jej mecz z Kirilenko ostatni który oglądałem był żenujący ze strony Niemki. Sonia jest duzo słabsza od "słabej" Iski, ale to polka powinna wygrać - początkowo nawet się podpaliłem na zwycięstwo Indyjki ale ostatecznie dałem sobie spokój, szkoda kasy a ryzyko jednak gigantyczne. Po głowie chodzi mi spotkanie Lucki z Julką. Mecz 50/50 a kurs na Luci 2.35 Dziewczyny mają podobny styl : agresywny serwis, szybka i płaska piłka, gra na winersy. Obie są wypoczęte, głodne sukcesów - zapowiada się bitwa a czeszka rosnie w moich oczach ze to ona moze wygrać z Julką !
Andre@
w wekend Wiki i Marion rzekomo kontuzjowane - po kilkudziesięciu godzinach "hokus pokus" "czary mary" juz WYZDROWIAŁY