Referendum

[jester72]

Właściwa linia frekwencji to moim zdaniem jakieś 26-30%. I koło tego się zakręci. Jeszcze tylko czynnik pogodowy może nieco ją zmienić.
Tak więc złapane przez Dawida under 50% to prezent jakich mało.

No i d.... :-( STS wystawił linie na frekwencję odpowiednio 28-30-32 %. A liczyłem na jakieś 35-38%. No i wtedy under jak nic, a tak to za bardzo na styku jest.
Ale jest taki jeden bet który muszę jeszcze obmyślić, bo chyba troszkę ich fantazja poniosła z pewną linią.

 

[blady9mks]

Jak dla mnie linia na Jowy jest za wysoka i nie bedzie az 83 %
Tutaj sklaniam sie ku underowi @1,80
Finansowanie partii linia 89%
Hmmm. tutaj jest ciezki orzech do zgryzienie, niby logika mowi, ze powinni to spokojnie zrobic, ale czy tak bedzie ? Uwazam, ze do niektorych ludzi przemawiaja argumenty, o tym ze wtedy prywatne firmy beda za darmo lobbowaly w sejmie, no ale czy ci ludzie pojda na referendum ? Ciezko powiedziec.

Na korzysc podatnika 98%
Niby powinno byc 100%, ale dla mnie to jest pulapka, linia jest strasznie wysoka i nie uwazam by zostala spelniona, jak dla mnie bedzie max 95% , ano dlatego , ze bedzie duzo glosow niewaznych w tym pytaniu, bo ludzie ktorzy sie bardziej interesuja wiedza , ze te pytanie jest juz niewazne i albo nie oddadza glosu, albo obie kratki zakresla. Tutaj sklaniam sie tez ku underowi. @1,80
Frekwencje sa dobrze wystawione i tutaj raczej no bety.
Sam uwazam , ze na 100% nie bedzie najwiekszej frekwencji w mazowieckim i granie tego po @2,10 nie ma najmniejszego sensu.

 

[adamo80]

Referendum 2015 - pytanie 2.(utrzymanie finansowania partii) Ponad 85% głosów przeciw - tak/nie NIE kurs: 2,15 buk: STS WYSOKA STAWKA
Uważam, że linie zostały ustawione za wysoko. 85% to jest bardzo dużo. Głównie zagrałem tak, dlatego, że PiS jest przeciwko temu więc nawet jak ostro nie będą brali udziału w kampanii referendalnej to część ich wyznawców może pójść tylko żeby zagłosować na NIE, a to już może wystarczyć do 15%. Finansowanie partii nie jest tak łatwą sprawą. Tak naprawdę dla budżetu to nie jest duży wydatek, natomiast pokusa kolesiostwa i układów w państwie gdzie i tak jest tego pełno; olbrzymia. Osobiście zgadzam się wyjątkowo w tej kwestii z PiS. Lepiej żeby zostało jak jest. To jest czysto populistyczne pytanie i wstyd mi, że mój Prezydent zrobił referendum z takim pytaniem. Populistyczne dlatego, że baba z rynku nienawidzi polityków, ale nie zastanawia się nad tym, że finansowanie partii z budżetu to wydatek ok 9zł rocznie na głowę każdego Polaka. Mogę dać tyle i mieć pewność, że byle mafiozo albo bankier nie przekupi posłów. We wszystkich środowiskach od PO i SLD do PSL są różne głosy w tej sprawie. Tylko kukizowcy tu tak będą głosowali, ale moim zdaniem nie pokryją linii 85% nawet biorąc pod uwagę, że pójdą w większości oni.
W sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN 24 z 24.08.2015 r. na to pytanie przeciw finansowaniu było 75%,, 6% nie wiedziało, a 19% było za dotychczasowym systemem. Więc nawet jak by policzyć niezdecydowanych w całości mamy 81% na TAK i cały czas linia jest pokryta.
edit// widzę, że kurs już spadł do 1,80 i powstała nowa linia 81%. Znowu przeze mnie ? Może mnie STS weźmie do konsultacji w sprawie zakładów politycznych ? :smile:

 

[jester72]

Na korzysc podatnika 98%
Niby powinno byc 100%, ale dla mnie to jest pulapka, linia jest strasznie wysoka i nie uwazam by zostala spelniona, jak dla mnie bedzie max 95% , ano dlatego , ze bedzie duzo glosow niewaznych w tym pytaniu, bo ludzie ktorzy sie bardziej interesuja wiedza , ze te pytanie jest juz niewazne i albo nie oddadza glosu, albo obie kratki zakresla. Tutaj sklaniam sie tez ku underowi. @1,80

Dokładnie ten bet chodzi mi po głowie. Po pierwsze jakiś mały procent ludzi jest przeciw temu, po drugie liczę na błędy głosujących. Przy frekwencji ok 30% czyli ok 9 mln uprawnionych " wystarczy" ok 180 tys głosów na nie. Moim zdaniem do zrobienia.
A że bety z referendum można łączyć z parlamentarnymi - zagram to w dublu z underem 5% Nowoczesnej
STS dołożył widzę kilka linii także na procenty dot. poszczególnych pytań referendalnych.

 

[adamo80]

A jesteście pewni, że głosy nieważne będą wliczane ? To nie będzie tak liczone, że tylko z oddanych głosów ważnych będą liczone wyniki ?

 

[blady9mks]

A jesteście pewni, że głosy nieważne będą wliczane ? To nie będzie tak liczone, że tylko z oddanych głosów ważnych będą liczone wyniki ?

Do kazdego pytania Beda oddzielne wyniki i tak Jak w kazdych wyborach bedzie tak, nie ,niewazne . I tutaj ta linia jest za wysoka ,sondaze bym nie bral po uwage,ale tutaj wlasnie nie przekrocza tej linni .

 

[c1amak]

w Fortunie też już jest oferta:

 

[adamo80]

Do kazdego pytania Beda oddzielne wyniki i tak Jak w kazdych wyborach bedzie tak, nie ,niewazne . I tutaj ta linia jest za wysoka ,sondaze bym nie bral po uwage,ale tutaj wlasnie nie przekrocza tej linni .

No to tym lepiej bo na każde pytanie wpłynie to na under. Generalnie uważam, że linie są poustawiane za wysoko na te pytania. Wiadomo, że pójdą zwolennicy Kukiza, ale pójść też mogą babcie po mszy, ludzie czujący bardzo "obywatelskość" itd więc linie zaczynające się na 75% a kończą na 97% to są moim zdaniem wysokie linie i trzeba to łapać. Ponieważ PiS ma poparcie ponad 40% warto przeanalizować co mówią o tym, a są przeciwko JOWom i przeciw finansowaniu partii po za budżetem i dlatego uważam, że część elektoratu PiSu pójdzie zagłosować przeciwko, wystarczy niewielka część, bardzo niewielka aby pokryć jak w moim zakładzie 15%, a jak piszesz, że i nie ważne też się liczą, to jeszcze mniej niż 15%.

 

[blady9mks]

No to tym lepiej bo na każde pytanie wpłynie to na under. Generalnie uważam, że linie są poustawiane za wysoko na te pytania. Wiadomo, że pójdą zwolennicy Kukiza, ale pójść też mogą babcie po mszy, ludzie czujący bardzo "obywatelskość" itd więc linie zaczynające się na 75% a kończą na 97% to są moim zdaniem wysokie linie i trzeba to łapać. Ponieważ PiS ma poparcie ponad 40% warto przeanalizować co mówią o tym, a są przeciwko JOWom i przeciw finansowaniu partii po za budżetem i dlatego uważam, że część elektoratu PiSu pójdzie zagłosować przeciwko, wystarczy niewielka część, bardzo niewielka aby pokryć jak w moim zakładzie 15%, a jak piszesz, że i nie ważne też się liczą, to jeszcze mniej niż 15%.

Linia 97-98% na kazde z tych pytan to przesada, jak juz Jester wyliczyl wystarczy pare tysiecy niewaznych do tego znajda sie osoby co zaglosuja na nie , i linia jest nie do zrobienie . Oczywiscie Polacy powiedza TAK , ale bedzie to w max. 94-95 %

 

[jester72]

No nie do końca, bo głosy nieważne jednak się nie liczą, poniżej wyniki z PKW z 2003 roku z referendum unijnego:
http://referendum2003.pkw.gov.pl/sww/kraj/indexA.html
Mimo to uważam że linia 98% jest zwyczajnie za wysoka - część ludzi w sondażu jest przeciw tej zmianie (pewnie doradcy podatkowi pracownicy urzędów i ktoś tam jeszcze) a poza tym liczę także na "błędy" części głosujących. Ale uczciwie napiszę - typ oparty jest w części na intuicji, więc bez szaleństw ze stawkami.
Z fortuny poniżej under 33,5% dobre do jakiegoś dubla na podbitkę.

 

[jerzywalec]

Witam
Oto oferta z TOTOLOTKA. Póki co frekwencja i myślę że warto pograć under 25,5.
Pozdrawiam

 

[adamo80]

No nie do końca, bo głosy nieważne jednak się nie liczą, poniżej wyniki z PKW z 2003 roku z referendum unijnego:
http://referendum2003.pkw.gov.pl/sww/kraj/indexA.html

No właśnie tak myślałem, bo pracowałem w kilku komisjach obwodowych i tak pamiętałem, że głosy nieważne idą osobno, a wszystko jest liczone tylko z ważnych więc oddawanie głosów nieważnych to tylko można tłumaczyć niewiedzą lub anarchistycznym podejściem do państwa. Tym nie mniej swoje typy podawałem w oparciu o stan świadomości, że nieważne nie są wliczane.

 

[polikum]

Ja pograłem bardzo grubo frekwencję poniżej 29,5%. Wg mnie ta będzie oscylowała w granicach 24/25, chociaż wynik poniżej 20% również mnie nie zdziwi. Ludzie kompletnie o tym referendum nie wiedzą, nie interesują się. Pójdzie na to garstka zapalonych kukizowców oraz społeczników, którzy chodzą na każde referendum, festyn, spotkanie obywatelskie. I tyle.

 

[polikum]

Tu macie najnowszy sondaż Millard Brown z 24 sierpnia. Nie ufam tej instytucji badawczej, ale powiedzmy, że jest to mimo wszystko jakiś punkt odniesienia.
http://fakty.tvn24.pl/fakty-ekstra,52/czy-referendum-bedzie-wiazace-mamy-sondaz-dla-faktow-tvn-i-tvn24,571257.html
Rzeczy istotne z punktu widzenia rozważanych tu typów:
1.

Na pytanie „czy jest Pan, Pani za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika”, aż 90 proc. ankietowanych udzieliło odpowiedzi „tak”, 4 proc. odpowiedzi na „nie”, również 4 proc. jeszcze nie podjęło decyzji, zaś 2 proc. ankietowanych odmówiło odpowiedzi na pytanie lub zamierza oddać głos nieważny.

Czyli 3 pytanie referendum, które wydawało się oczywistym rozbiciem banku na TAK, okazuje się niekoniecznie takie pewne przy progu 97% w eFortunie. Też nie szedłbym w drugą stronę stawiając under. No bet wg mnie, ale no bet to też cenne info czasem, zamiast grać loterię ????
2. Z kolei jest lekkie value na under w pytaniu nr 2 (finansowanie partii). W sondażu 75% osób chcę odciąć partie od pieniędzy z budżetu. Próg eFortuny wynosi 80%. Ponadto warto zwrócić uwagę na to, jak literalnie ma być ujęte to pytanie na karcie referendalnej:

Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?

Wg mnie wiele osób tego po prostu nie zrozumie, będą zaznaczali mylnie lub na chybił trafił. Co najważniejsze: to sformułe nie implikuje wprost potencjalnej emocji Janusza pt: "oderwać te kurwy od koryta" XD. Jeśli nawet w sondażu jest under 80, to wątpię, aby przy urnach to prześcignęli.
3. JoWów nie tykam. Idea z jednej strony chora, z drugiej strony mają niby iść głosować tylko JoWowcy - nie ryzykuję. Sondaże nic nie powiedzą, bo nie wiemy w jakich ostatecznie proporcjach ruszą Polacy do urn.
4. Frekwencja.

Z sondażu dla Faktów i TVN24 wynika, że 6 września do urn na pewno wybiera się 33 proc. obywateli, a 22 proc. raczej pójdzie zagłosować

Tym się w ogóle nie kieruje. Zacznijmy od tego, że z sondażu z początku lipca wynika, że 20% ankietowanych w ogóle wie, czego konkretnie będzie dotyczyć referendum. Upieram się konsekwentnie, że frekwencja będzie kompromitująca i nie pójdą nawet Ci początkowo zdecydowani (24-25% maksymalnie).

 

[adamo80]

Ja pograłem bardzo grubo frekwencję poniżej 29,5%. Wg mnie ta będzie oscylowała w granicach 24/25, chociaż wynik poniżej 20% również mnie nie zdziwi. Ludzie kompletnie o tym referendum nie wiedzą, nie interesują się. Pójdzie na to garstka zapalonych kukizowców oraz społeczników, którzy chodzą na każde referendum, festyn, spotkanie obywatelskie. I tyle.

Wiele zależy od pogody i aktywności polityków. Może być poniżej tych 29,5%, ale ja bym poczekał czy coś się będzie działo w ostatnim tygodniu przed referendum.

 

[phyrz]

Ktoś wie jakie limity na Unibecie i czy przyjmują dwa kupony na to samo zdarzenie?

 

[mantra]

Ktoś wie jakie limity na Unibecie i czy przyjmują dwa kupony na to samo zdarzenie?

To w jakim buku zagrałeś grubo to referendum 30 sierpnia?
Limit był 2078 zł, mi przyjęli dodatkowo kilka stówek na 2 kuponie.

 

[dawid.400]

CBOS podaje że "na pewno"(????) w referendum weźmie udział 32% uprawnionych do głosowania.
Czyli stawiam dolary przeciwko orzechom że frekwencja nie przekroczy 25%. A nie zdziwię się jeśli będzie w granicach 20% czy nawet poniżej.
Tak tak to ten sam CBOS który dawał Panu BrĄkowi 110% w wyborach prezydenckich.

Wiele zależy od pogody i aktywności polityków. Może być poniżej tych 29,5%, ale ja bym poczekał czy coś się będzie działo w ostatnim tygodniu przed referendum.

Przecież już jesteśmy w ostatnim tygodniu przed referendum i kompletna cisza, wszędzie. Nikogo nie interesuje to referendum. A mejstrim zajęty "nie podaniem sobie ręki przez Kopacz i Dudę".

 

[xmarcinx]

Przecież już jesteśmy w ostatnim tygodniu przed referendum i kompletna cisza, wszędzie. Nikogo nie interesuje to referendum.

Nie zgodzę się, u mnie w mieście widziałem na 2 skwerach takie malutkie tabliczki zachęcające aby iść na referendum :grin:

Bardzo mnie zastanawia ile % ludzi jest takich co to zawsze chodzą na wybory (wiadomo emeryci po kościele itp. itd.) Nie mam pojęcia jak coś takiego znaleźć.
Zresztą to jest parodia,w P***u pieniędzy będzie kosztować,pytania są oczywiście skandaliczne i nigdy nie ma szansy żeby było wiążące.

 

[macio106]

Weźcie pod uwagę to że w niedzielę będzie padać w dużej części Polski:

I w wielu domach będzie stwierdzenie. "Poszedł bym na to referendum, ale pada i mi się nie chce."