julez
Użytkownik
Nie no, ale co ta za umiejętność że ktoś podaje 6 typów, 6 spotkań pierwszy gol w spotkaniu miedzy 45min-61 min spotkania, trafia 2 i ma 1800 j. To już nie jest fart, tylko pewnie statystycznie ileś tam goli na kolejkę jako pierwszych pada miedzy 45-61 min w meczu. Rozumiem zagrać jeden taki typ , dwa, ale nie w każdym spotkaniu i trafienie jednego i nietrafienie pozostałych 5 podanych daje +400 j. Ja np trafiam 5 typów - overy , polowa/koniec, undery, 1X2 i mam super wynik +700, ale to jednak trochę inny charakter trafienie typów przeze mnie, niż przez kogoś kto np. da w każdym meczu taki sam typ i liczy na statystyczne trafienie takiego typu co da mu i tak bardzo duży profit jak nawet trafi 2 typy (jak więcej to jest to już K.O dla innych uczestników. Kwestia tego że np ktoś tafia jak z tym ŁKS / Polonia (polowa/ koniec) 1/2 po kursie 21 to już trzeba mieć trochę 'skilla' żeby takie coś trafić (tymbardziej że ta osoba postawiła inne rodzaje typów na inne spotkania), ale już jak użytkownik nie pamiętam o jakim nicku ale robi sobie postawienie w 6 spotkaniach tego samego typu - tego samego przedziału minutowego, to ja tu nie widzę umiejętności typerskich jakiś szczególnych(nie dyskredytuje tu umiejętności nikogo poza konkursem). Więc jak tak dalej pójdzie to niedługo każdy będzie stawiał 6 typów pierwszy gol od 45-60 min kurs 9 i tak w każdym spotkaniu, co jest kompletnym farciarskim stylem grania, i wtedy byłby nie konkurs umiejętności typowania Ekstraklasy tylko Loteria wygraj konkurs Bwin Orange Ekstraklasa. Ja jestem przekonany o tym że jeszcze 1-2 kolejki i takie typowanie jednej, dwóch, kilku osób minut w którym padnie pierwszy gol, to w 3 kolejce 3/4 osób będzie tak ukazywać swoje "umiejętności typowania"... Zresztą mi już taka myśl przeszła przez głowę, żeby tak grać, jak zobaczyłem rezultaty - w końcu po co się męczyć jak statystycznie powinienem coś zgarnąć (od 400 j w góre) za każdą kolejkę - czyż nie będę wtedy w top 10? ????
Pomyślcie nad jakimiś ograniczeniami...
Pomyślcie nad jakimiś ograniczeniami...