Puchar Polski - 1/2 [półfinały]

[piotrex007]

Legia - Lechia

Moim zdaniem będzie remis.
Legia ostatnie spotkania albo remisowała albo przegrywała, a dla Lechii wyrwanie jednego punktu będzie i tak sukcesem, więc zapewne skupią się bardziej na grze defensywnej.

Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, ale rozmawiamy tu o rewanżowym spotkaniu półfinału Pucharu Polski, a nie o meczu ligowym. Lechia przegrała u siebie pierwszy mecz i wątpie by skupiała się w tym meczu na grze defensywnej. Co więcej, uważam, że zaatakuje od początku. Lechia zresztą w ogóle przyzwyczaiła nas, że grają ofensywną piłkę, więc - tym bardziej z niekorzystnym wynikiem pierwszego meczu - w rewanżu ustawi ich trener Kafarski ultra-ofensywnie ????

 

[fabik10]

Nie będę się rozpisywać na temat formy Legii bo każdy ją widzi brak stylu , brak bramkarza no i trener bez honoru i charakteru .

Jeśli chodzi o bramkarza to jest kilka klubów w ekstraklasie które mają gorszych bramkarzy i popełniają oni więcej błędów więc nie wiem coście się tak czepili golkipera Legii. Co prawda Skaba czy Antolovic to nie są bramkarze pokroju Muchy, a o Borucu nawet nie wspominając, ale to, że nie pomagają drużynie kilkoma trudnymi obronami na mecz (w meczu z Lechem Skaba dawał rade), ale też nie popełniają katastrofalnych błędów (vide chociażby Sapela). Niewątpliwie problem bramkarza w Legii teraz wystepuje, ale nie na takim levelu, by podawać to jako argument przeciwko Legii.
Nastepna sprawa trenera. Nie dziwię się Skorży, że nie podał się do dymisji skoro ciągle walczy o Puchar Polski. Nie uda się wygrać mistrzostwa, ale przecież PP daje awans do 3 rundy El.LE dzięki czemu sezon nie będzie stracony. Widać tez po reakcjach Skorzy na ławce, że mu zależy.
Co do samego meczu to uważam, że obecna gra Legii wystarczy na Lechie (biorąc pod uwagę wynik w pierwszym meczu). PP to w tym momencie priorytet i wierzę, że piłkarze odpowiednio podejdą do tego meczu (jak grają gdy są odpowiednio zmotywowani pokazał pierwsza połowa z Ruchem, oczywiście druga pokazała jak grają jak mają wyjebke).
Słaby kurs na awans Legii więc nic nie gram, ale mam nadzieje, że awansuja.
OBY MANU NIE GRAŁ.

 

[morbid]

Legia - Lechia tutaj uważam, że spokojnie można postawić na 1, legia ma zaliczkę jednej bramki z pierwszego meczu, zapewne spokojnie będzie rozgrywała piłkę licząc na kontry, a te zapewne będzie łatwo wyprowadzić ponieważ Lechia musi zaatakować. Forma obu drużyn słaba, choć pomimo przegranej Legia prezentowała się nieźle w Poznaniu w meczu z Lechem. Jak dla mnie czysta 1 po meczu bez historii.

Podbeskidzie - Lech, na początku zwrócę uwagę, że Lech w tej edycji PP rozegrał 3 mecze wyjazdowe i wszystkie wygrał. Podbeskidzie zapewne skupi się na obronie, ale z Rudnevsem w składzie Lech strzeli co najmniej jedną bramkę. Ja stawiam czystą 2, choć dla mniej odważnych można postawić awans Lecha, który może przecież awansować nie wygrywając. Dobry typ to Rudnevs strzeli.

 

[brooklynbounce]

Ja przewiduje finał Legia - Podbeskidzie,czyli bez żadnych sensacji,patrząc przez pryzmat pierwszych półfinałowych spotkań,bo czy wyeliminowanie Lecha w takiej formie będzie niespodzianką?Jak dla mnie nie,muszą strzelić,0:0 eliminuje ich z walki o Finał,Podbeskidzie spina żopy na ten mecz już od dawna,nie potrafią pokonać grającego od 16 minuty w dziesiątkę KSZO Ostrowiec na własnym boisku,a może nie chcą?Może to zasłona dymna?Bo tak praktycznie to awansu do Ekstraklasy nikt im nie powinien odebrać,no chyba że komisja licencyjna,ale z tym w Bielsku problemów być nie powinno,w końcu mają nawet Telebim<zakochany>:razz:Lech pokazał w sobotnim meczu z Legią,że stracili kompletnie koncepcję gry,stracili też chęć na ugranie czegokolwiek w tym sezonie,to swego rodzaju znak w stronę zarządu,aby zrobić z Bakero schabowego i podać z pyrami na niedzielny obiad,facet nie ma Cojones,to widać,szkoda mi do tej pory Jacka.Z,gość jakby nie patrzeć z jajami,przypomina mi mojego Kapitana z wojska,na którego wystarczyło popatrzeć,a miało się miękkie nogi,kapitana bombę mówiącego "napier....." ten charakterystyczny zacisk szczękiTakim człowiekiem Hiszpan z pewnością nie jest,nie ma charyzmy i mentalności skurwiela,do którego piłkarze odczują szacunek i będą okazywać,że jest dla nich jakimś autorytetem,no ale Poznań to nie moje zmartwienie,piszecie wyżej,że Bielsko postawi autobus i zamuruje bramkę,hmmm,czy ja wiem?? z Wisłą grali na miękkich nogach,było 0:2,powinno być 0:4,no ale Maskaant zbyt szybko zrobił zmiany,Podbeskidzie wbiło bramkę kontaktową,później drugą i są tu gdzie są,teraz takiej tremy z pewnością nie będzie,Kasperczyk z drużyną "Górali" przeanalizował z na pewno dobrze sobotni mecz Kolejorza,wyciągnęli wnioski i jak dla mnie wykorzystają atut własnego boiska,do końca tego nie chce,bo coś czuje,że finał oznacza ich grę w EL.LE(Przy ewentualnym zwycięstwie Legii w owym finale i zajętym przez nich miejscu w TOP3 Ekstraklasy)No ale skoro wywalczą to na boisku w sportowej walce,to dlaczego nie?....
Podbeskidzie Bielsko vs Biała - Lech Poznań
Awans: Podbeskidzie Bielsko - Biała @1,90
Unibet

 

[jacekk]

A ja dla odmiany postawię nieco ryzykownie na Lechię z podpórką. Oba zespoły w totalnym dołku i dla jednych, bądź drugich to spotkanie będzie przełomowe. W pamięci mam jeszcze mecz na Łazienkowskiej z rundy jesiennej, gdy lechiści rozbili legionistów 3:0. Ależ to było upokorzenie... Kapitalne grał wtedy Traore i myślę, że teraz znowu błyśnie. Legia w tej rundzie jest najgorszym zespołem w lidze. Skorża prawdopodobnie dostanie ostatnią szansę -albo awans do finału, albo zostanie dyscyplinarnie wypier... Stawiam na to drugie.
PS. Legia gra z Lechią tak często ostatnio, jak Real z Barcą ???? Oczywiście zachowajmy pewne proporcje... hehe

 

[TommyTSW]

Wisła w obu meczach zagrała bez jaj i jakiejkolwiek chęci, przy stanie 2-0 mecz się dla nich skończył i dostali 2 bramy z bitych na pole karne rzutów wolnych.
Tu jest nieco inna sytuacja bo nie wygrali w Poznaniu, gdy Lech strzeli bramkę to oni muszą gonić awans, każdy kolejny gol zmusza Podbeskidzie do wygrania meczu.
Jedyne co może zgubić Lecha to brak skuteczności i mentalna olewka niżej notowanego rywala, bo sytuacje na pewno będą sobie stwarzać.Do gry wróci Stilic i Kikut, ciekawy typ jak dla mnie to czerwona kartka w tym spotkaniu (4.5)

 

[madmax22]

Podbeskidzie-Lech P.
Awans - Lech
Myślę że jest to jedyna szansa na wywalczenie awansu i do europejskich pucharów przez Lecha a na pewno bezpieczniejszy niż liga z którą sobie nie poradzą. Dla takiego klubu sezon bez trofeum bądź awansu byłby katastrofą. W ostatniej kolejce Podbeskidzie zanotowało już 3 remis z rzędu natomiast Lech powinien być uskrzydlony po "Hicie Polskiej Ligi". Już Wisła bardzo bliska była przejścia druzyny z B-B na ich stadionie i tylko przez ich frajerstwo nie grają teraz zamiast Podbeskidzia. Boisko nie bedzie miało raczej większego znaczenia i Lech z większym doświadczeniem i umiejętnościami MUSI wygrać bo inaczej powrót do Poznania nie będzie taki spokojny ????

 

[conti73]

Ależ to było upokorzenie... Kapitalne grał wtedy Traore i myślę, że teraz znowu błyśnie.

Traore akurat tam zagrał słabo a szczególnie do HT razem z Bedim i dopiero jak Kafar go
zdjął chyba w 60 minucie a wszedł Wiśnia to zrobiło mega różnicę, dlatego bardzo jest widoczny brak Piotrka zresztą nie tylko jego, tam w ogóle switny mecz zagrali
Wiśnia , Wania Nowak Deleu.
ps Typ oczywiście bardzo popieram tylko bez x od powrotu do ligi graliśmy już 8 razy
i nigdy nie bylo remisu a w PP 3 razy 0-1.
Ciekawi mnie tylko czym znowu mnie zaskoczy Kafar
Traore musi grać i nie może grac na środku bo traci mnóstwo, a nawet jak gra słabo
to i tak skupia często więcej niż jedno grajka rywali, na szpicy widziałbym Wanię
ani Bedi ani Tomek grają totalny piach i niech wejdą na pod męczonego rywala.
Jeżeli na lewej obronie nie wyjdzie Levon a w środku pomocy Marco to brak słów.
Zostały nam do końca sezonu tak naprawdę 2 ważne mecze no jak wygramy to 3
i w tych meczach muszą pokazać i trawę nie gryźć tylko żreć reszta jest nieważna
Jak Kafar wygra te mecze będzie bogiem jeżeli przegra .............
pozdro

 

[flamaster]

Podbeskidzie - Lech
2:3​

Moim zdaniem siłą Podbeskidzia jest lekceważenie przez rywali. Nie ma co się oszukiwać, że są lepsi od Wisły czy od Lecha. Jednak czołówka polskiej piłki zlekceważyła rywala co było widać w Krakowie a idealnie w rewanżu gdy Wiślacy zagrali jak na tę drużynę przystało to doprowadzili do wyniku 0:2 a Podbeskidzie za wiele nie mogło zrobić. To co się okazało słabością Wisły i w pierwszym meczu Lecha jest siłą drużyny z Bielska-Białej. Oni nie odpuszczają grają do ostatniego gwizdka sędziego i to może się podobać. Dlatego po remisie 1:1 w Poznaniu ciężko wskazać faworyta. Na papierze jest nim Lech tylko pytanie czy piłkarze wyjdą na murawę by wygrać, nawet jak trzeba będzie ciężko o to walczyć do ostatniej minuty; a nawet jeśli to co wykombinuje nieobliczalny trener Bakero? Mimo wszystko liczę na dobry występ Kolejorza. Na boisku powinniśmy zobaczyć Rudnevsa, Stilicia czyli zawodników, którzy są bardzo ważnymi ogniwami w zespole. Dla większego "komfortu" proponuję wykluczyć remis.

Moja propozycja:

Lech dnb (około 1.50)

 

[mariok1992]

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań​

Mecz decydujący o tym, kto zagra w finale Pucharu Polski, a wygranie tego trofeum równa się z graniem w Lidze Europejskiej, a więc jest o co grać.
Władze, kibice i zawodnicy z Bielska mocno nastawili się na ten dwumecz. Po sensacyjnym wyeliminowaniu Wisły Kraków i historycznym sukcesie I-ligowca apetyty wzrosły. Scenariusz spotkania z Poznania był podobny jak w meczu z Wisłą. Lech po męczarniach prowadził 1-0 i niby kontrolował sytuacje, jednak w doliczonym czasie pada wyrównanie i to Podbeskidzie ma korzystniejszy wynik przed rewanżem, do tego gra przed własną publicznością. Przez ten puchar odpuścili trochę ligę, jednak ciągle mają tam jeszcze 6 punktów przewagi i póki co faworyci do awansu, zresztą czego nie robi się dla historii. W Poznaniu zagrali bardzo mądrze, dobrym pressingiem, agresywnie nie dali rozwinąć skrzydeł podopiecznym Bakero. Do tego bardzo inteligentne wyprowadzanie piłki, groźne kontry i stałe fragmenty. Zapewne na stadionie zasiądzie komplet widzów (ok. 4-5 tysięcy).
Lech mimo, iż w lidze nie zachwyca, poprzez "spłaszczoną" tabele po meczu z Legią awansował na 3 miejsce. Jednak z taką samą ilością punktów są jeszcze 3 drużyny, dlatego puchary poprzez podium w lidze wcale nie jest takie pewne. Poznaniacy zapowiadają, że nie zlekceważą rywala i odrobią straty. Duże wzmocnienie - powrót Rudnevsa, który pokazał w sobotę jak ważny jest teraz dla drużyny strzelając zwycięskiego gola (a właściwie dwa, jednak sędziowie dopatrzyli się niesłusznie spalonego). Goście jednak z lukami w obronie, nie zagra Wojtkowiak, Gancarczyk i Wołąkiewicz. Zagra zapewne też Stilić, bez którego Lech nie bardzo ma koncepcje na grę, a na pewno nie łatwo będzie się przebić przez bardzo skuteczną obronę Górali.
W meczu nie spodziewałbym się jakiegoś niebywałego tempa, Podbeskidzie będzie broniło i czasem wychodziło z kontrami, a Lech mozolnie budował ataki pozycyjne. Dla obu drużyn mecz bardzo ważny. Sytuacji więcej powinno być w drugiej części gry.
Moje propozycje:
Podbeskidzie - under 1.5 --- 1.40 @ 6/10
Lech DNB --- 1.50 @ 5/10
Under 1.0 w I połowie --- 1.61 @ 4/10 ZWROT
Gol przed 27min - NIE --- 1.67 @ 4/10

WYNIK: 2-3​

 

[gwiazda2010]

Jeśli chodzi o bramkarza (...)

Tylko popatrz na cały sezon jak bronił sapela a co wyprawiał antek lub skaba . Antek gdzies wychodzi na 16 metr żęby skrócić kąt ???? a Skaba przy wysokich piłkach stoi albo robi jakieś akrobacje .
"Widać tez po reakcjach Skorzy na ławce, że mu zależy"
Może mu zależy szkoda że nie widać tego na boisku . Ciągle ta sama taktyka nie efektowna nie efektywna ale w kółko jeden napastnik . Manu na boisku tylko biega chini stoi genialne ustawienie .
Jeżeli Lechia zaatakuje i wystarczy że będzie trafiac w swiatło bramki ???? ma szanse na awans . Legii kontry czy nawet akcje wyglądają mizernie .

 

[zwyciestwo1960]

Podbeskidzie -Lech 2
atches: TS Podbeskidzie
Date Tournament Match Result Details 15/04/2011 I Liga TS Podbeskidzie vs. KSZO Ostrowice D - 0:0
10/04/2011 I Liga LKS Lodz vs. TS Podbeskidzie D - 0:0
05/04/2011 Puchar Polski Lech Poznan vs. TS Podbeskidzie D - 1:1
02/04/2011 I Liga TS Podbeskidzie vs. GKS Katowice W - 2:0
26/03/2011 I Liga Odra Wodzislaw vs. TS Podbeskidzie W - 1:2
19/03/2011 I Liga TS Podbeskidzie vs. Nieciecza D - 0:0

W: Win, D: Draw, L: Loss

Matches: Lech Poznan
Date Tournament Match Result Details 16/04/2011 Ekstraklasa Lech Poznan vs. Legia Warszawa W - 1:0
08/04/2011 Ekstraklasa Polonia Warszawa vs. Lech Poznan L - 1:0
05/04/2011 Puchar Polski Lech Poznan vs. TS Podbeskidzie D - 1:1
01/04/2011 Ekstraklasa Lech Poznan vs. Slask Wroclaw D - 2:2
19/03/2011 Ekstraklasa Lech Poznan vs. Jagiellonia W - 2:0
13/03/2011 Ekstraklasa Cracovia Krakow vs. Lech Poznan L - 1:0Widac ze ostatnio Podbeskidzie tylko remisuje bezbramkowo i niewierze zeby w dzisiejszym spotkaniu zdobyli bramke.Lech pewnie cos strzeli i awansuje dalej.Poprostu wygra wieksze doswiadczenie Poznaniakow

 

[fabik10]

Tylko popatrz na cały sezon jak bronił sapela a co wyprawiał antek lub skaba .

Wiesz naprawdę mam ciekawsze zajęcia niż oglądanie meczów Bełchatowa więc jedyne spotkania o jakich mogę się wypowiedzieć to te z Legią i Wisłą. W meczu z Legią Sapela sprokurował karnego gdzie w w pozornie niegroźnej sytuacji popełnił błąd razem z obrońcą czego finałem był faul. Błędy z meczu z Wisłą chyba kazdy widział więc nie będe pisał nic poza - SAPELA WYGRAŁ MECZ DLA WISŁY. Nie przypominam sobie, by Wojtek Skaba przegrał w sposób ewidentny mecz Legii (w tym sezonie).

 

[uzytkownik-23347]

Po pierwszej połowie mamy wynik, który można uznać za pewnego rodzaju niespodziankę, bo do sensacji chyba tego zaliczyć nie można. Gracze Podbeskidzia już kilka razy pokazali w tym sezonie, że nie są na straconej pozycji, chociaż aktualnie grają o jedną klasę niżej, niż przeciwnicy. Okazuje się, że wyeliminowanie Wisły Kraków nie było dziełem przypadku. Pierwsza połowa wyglądała nieźle, gracze Podbeskidzia wyszli mocno zmotywowani na to spotkanie, co pokazali kilkoma akcjami. Można powiedzieć, że początek meczu należał do drużyny Lecha. "Kolejorz" przeprowadził groźną akcję, po której mogła paść bramka, jednak golkiper gospodarzy w porę zorientował się, że piłka nie przekroczyła jeszcze linii bramkowej. Niespodziewanie gospodarze jako pierwsi zdobyli bramkę, co z pewnością trochę zdziwiło graczy z Poznania. Po stracie bramki Lechici zaczęli coraz częściej wchodzić w okolice pola karnego Podbeskidzia, jednak nie zdołali zdobyć bramki. Przy straconej bramce, co prawda, Kotorowski mógł zachować się lepiej; piłka prześliznęła się przez rękawice i wpadła do bramki. Jak dla mnie, mecz jest dosyć wyrównany, z lekkim wskazaniem na drużynę Podbeskidzia. Oby dowieźli ten wynik do końca, bo być może już jutro będą czekać na drużynę z Warszawy (jeśli wszystko dobrze pójdzie). ???? Trzeba czekać z niecierpliwością na drugą połowę spotkania.

 

[TommyTSW]

SAPELA WYGRAŁ MECZ DLA WISŁY

może pomógł a nie wygrał, w piłce jest tak że scenariusz meczu ustawia obecny wynik a z przebiegu gry to Wisła dominowała i mimo błędów Sapeli zasłużenie wygrała.Nie tylko bramkarz popełnił gafy w tym meczu, przypomnę że sędzia nie podyktował dwóch ewidentnych karnych dla Wisły, za faul i rękę, niewykorzystane setki także były.
0:52 s ręka
1:28 s faul
http://www.youtube.com/watch?v=6Kh6MSYdEH4

=======================================================================
Co do wczorajszego meczu to Podbeskidzie odpadło na własne życzenie.Co prawda Lech w drugiej połowie zagrał jak należy, jednak to Podbeskidzie strzeliło samo sobie w kolano obierając taktykę ultraobronną, gdyby grali cały czas swoje byli by w finale.
Dzisiaj mecz na Łazienkowskiej, a patrząc po tym co Legia gra u siebie może być ciekawie

 

[blebok]

prawda Lech w drugiej połowie zagrał jak należy, jednak to Podbeskidzie strzeliło samo sobie w kolano obierając taktykę ultraobronną, gdyby grali cały czas swoje byli by w finale.

Chyba dwa różne mecze oglądaliśmy, bo jakoś nie wydaje mi się, żeby Podbeskidzie nastawiało się tylko na obronę, a szkoda, bo przy 2:0 mogli spokojnie zacząć murować bramkę, nie zmieniać napastnika na napastnika i nie wychodzić dużą ilością zawodników do rzutu rożnego, po którym poszła kontra i Lech strzelił gola kontaktowego.

 

[typer36]

Chyba dwa różne mecze oglądaliśmy, bo jakoś nie wydaje mi się, żeby Podbeskidzie nastawiało się tylko na obronę, a szkoda, bo przy 2:0 mogli spokojnie zacząć murować bramkę, nie zmieniać napastnika na napastnika i nie wychodzić dużą ilością zawodników do rzutu rożnego, po którym poszła kontra i Lech strzelił gola kontaktowego.

oglądałem mecz od około 60 minuty i widziałem już tylko beznadziejnie atakującego Lecha. Bo przecież sporadyczne wypady Podbeskidzia, które kończyły się co najwyżej rzutem rożnym po koślawych wybiciach Lechitów nie są elementem gry typowo ofensywnej. Podbeskidzie się zaczęło bronić, to Lech to wykorzystał. Aż tak słaby Lech jeszcze nie jest, żeby nie pokonać broniącego się I-ligowca

 

[l0k0]

Legia - Lechia
Widzę, że wielu narzeka na złą grę Legii i dołek. Nie wiem ilu z tych osób ogląda w ogóle mecze Legii? Podejrzewam, że niewielu. Otóż...
W meczu Lech - Legia to legioniści byli zdecydowanie lepszym zespołem. W pierwszej połowie Lechowi było ciężko wyjść z własnej połowy. Legia dużo biegała, grała pressingiem, z którym lechici sobie nie radzili.
Pech chciał, ze legia nie wykorzystała sytuacji. Taki Manu mija bramkarza i z jakichś 3-4 metrów zamiast pakować piłkę do pustej bramki to on... dogrywa ją pod nogi obrońców lecha!
Druga sprawa to gol dla lecha czyli: przypadek. Piłka po wrzutce odbija się od Arboledy i spada pod nogi Rudnevsowi a ten wali z 7 metrów.
Podsumowanie jest takie, że Legia nie gra źle, tylko brakuje szczęścia.
Z drugiej strony Lechia też cudów nie gra ostatnio. 4 ostatnie mecze to 2 remisy i 2 poażki - licząc ligę i puchar to od 6-ciu meczy bez wygranej. Coś się ewidentnie zacięło.
Co ważniejsze, grająca ofensywnie i otwarcie Lechia przestała tak grać. W ostatnich 4 meczach nie strzelili gola, a w 6-ciu ostatnich ledwie 2! Skuteczność spadła, z meczy overowych zrobiły się undery.
Legia znowu gra w kratkę.
Ogólnie rzecz biorąc ciężki mecz do wytypowania. Ja osobiście wezmę sobie do double'a albo tripple'a under 3.5 po 1.25.
Pozdrawiam!

 

[haftus]

Ja tak krótko, bo zaraz ide na lody z koleżanką ()
Lechia
376 minut bez bramki. Jedno zdanie i każdy rozgarnięty człowiek skreśla tą drużynę z typowania do czasu przełamanie. Ale czy dziś dojdzie kolejne 90' ? Trener Kafarski zapewnia - Jedziemy strzelić Legii kilka bramek. . Można to przyjąć z uśmiechem na twarzy, jednak kiedyś musi przyjść to przełamanie. Dlaczego nie dziś? PP zawsze był marzeniem kibiców a dla drużyny to już raczej ostatni gwizdek na załapanie się do europejskich pucharów - w lidze szanse coraz mniejsze, masa zespołów ma po 32 punkty (w tym Lechia), a przed nimi jeszcze spotkania z wielką trójcą ligi. Nie będzie łatwo. A PGE Arena rośnie w siłę i czeka na klasowe zespoły. Przez PP najłatwiej je "zaprosić"
Największym problemem jest atak. Na każdym treningu są zajęcia ze strzelania :] Jak na razie niewiele to daje.
Bramkarze: Paweł Kapsa, Sebastian Małkowski.
Obrońcy: Vytautas Andriuskevicius, Rafał Janicki, Luka Vućko, Luiz Carlos Santos Deleu, Krzysztof Bąk, Lewon Hajrapetjan.
Pomocnicy i napastnicy: Marcin Pietrowski, Marko Bajić, Kamil Poźniak, Paweł Nowak, Łukasz Surma, Abdou Razack Traore, Ivans Lukjanovs, Jakub Popielarz, Bedi Buval, Tomasz Dawidowski.
Nie będę podawał planowanej 11-tki, bo liczę na zmiany względem poprzednich meczów. Liczę, że w podstawowym składzie nie wybiegnie Buval, ponieważ Ekstraklasa to o dziwo za wysoki poziom dla niego.
Legia:
Hmmm... och, ach jak to (L) ładnie gra. Wszędzie to czytam. Jakieś bzdury, że byłą o klasę lepsza od Lecha. Chyba w Fifie! Ta lepsza gra to tylko złudzenie, spowodowane utrzymywaniem się przy piłce. Tak na prawdę nie tworzyli sobie sytuacji by zagrozić więcej niż raz czy dwa bramce Kotorowskiego.
Nie róbmy z Legii Barcelony, bo kataloński zespół nie tylko utrzymuje się przy piłce ale gra nią!
Maciej Skorża w komfortowej sytuacji. Może skorzystać ze wszystkich graczy.
Podsumowanie:
Dla gdańskiej ekipy to chyba najważniejszy mecz w sezonie. Liga przegrana - czas walczyć o ukochane trofeum kibiców. TRZEBA WYGRAC! Na pewno będzie o to ciężko, bo mimo, że Legia to nie to co kiedyś to jednak na Ł3 to wciąż klasa. Jednak z meczu na mecz w Lechii widać progres, dziś trzeba strzelić.
Jako typ wybrałałem X2 na Lechię, bo o ile szanse na awans Lechii są niezbyt wielkie, to nie wyobrażam sobie by dziś przegrali. Legia nie będzie na siłę przekraczała własnej połowy, bo i po co!
Lechia X2 HT @ 1.45 [perełka :E]
Lechia X2 @ 1.95

 

[fabik10]

Tak na prawdę nie tworzyli sobie sytuacji by zagrozić więcej niż raz czy dwa bramce Kotorowskiego. Nie róbmy z Legii Barcelony, bo kataloński zespół nie tylko utrzymuje się przy piłce ale gra nią!

1. Jestem pewny, że Legia miała więcej sytuacji dobrych do strzelenia bramki niż Lech co już sprawia, że można mówić, że grała lepiej. Jeśli dla Ciebie utrzymanie się przy piłce jest pejoratywnym wskaźnikiem to pozdrawiam.
2.Legia też gra piłką .

Dla gdańskiej ekipy to chyba najważniejszy mecz w sezonie. Liga przegrana - czas walczyć o ukochane trofeum kibiców. TRZEBA WYGRAC!

No Legia tak samo .