572
pietras7
Użytkownik
4 korki.
Puchar Narodów Afryki 2021/2022 (9.01 - 6.02.2022)
- Utwórz temat ibis
- Rozpoczęty
- Status
572
33K
jamrozek
Użytkownik
Senegal miał cztery rzuty rożne. Potwierdza to również raport z tego spotkania na oficjalnie stronie afrykańskiej federacji piłkarskiej. Źródło: https://www.cafonline.com/total-africa-cup-of-nations/matches/2021/2243256/
Jaki on tam "zdziesiątkowany"? Zabrakło tylko Koulibaly'ego z topowych zawodników. Na bramce nie było Mendy'ego, ale wpływ bramkarza na jakośc gry jest praktycznie żaden, więc nie ma co przesadzać.
Puchar Narodów Afryki to zawsze był najsłabszy turniej międzynarodowy wśród kontynentów. To taki turniej, gdzie jeden afrykański zespół z kilkoma lepszymi zawodnikami próbuje ograć drugi zespół, który się broni. Tam wyniki 1-0 to najczęstsze wyniki jakie padają. To tak powszechne tam jak bębny i wuwuzele. Jakież było moje zdziwienie, gdy w meczu otwarcia padły trzy bramki i wynik 2-1.
Rozgrywki afrykańskich zespołów są jak wyniki afrykańskich zespołów na MŚ, czyli bardzo mizerne. Kopanina to tu będzie w 4 meczach na 5 i nie ma się niepotrzebnie czym podniecać i oczekiwać wzniosłej gry kombinacyjnej. Dobrze, że strzelił tego karnego w ostatniej minucie meczu, bo byłaby rozpacz kuponowa na dzień dobry czytając te komentarze w trakcie meczu.
Ostatnia edycja:
33K
jamrozek
Użytkownik
Zgodzę się, że określenie "zdziesiątkowany" było przesadą. Sugerował się postem naszego kolegi, który wrzucił komunikat tej reprezentacji przed meczem i dużych brakach w kadrze. Dzięki za uwagę dla mnie i czytelników.
Co do oceny poziomu - zgodzę się. Tak naprawdę polecam oglądać jedynie spotkania, w którym na przeciw siebie stają dobre ekipy. Tak jak w meczu, który zaraz się zacznie: Maroko vs Ghana.
33K
jamrozek
Użytkownik
GWINEA 1:0 MALAWI
Skromne zwycięstwo faworyta
Gwinea zgodnie z planem odniosła zwycięstwo będąc przed meczem mocnym faworytem. W wyjściowej jedenastce największe wrażenie robiła linia pomocy złożona z trzech zawodników: Keita (Liverpool), Diawara (AS Roma) i Camara (Olympiakos). Przekładało się to na sposób gry faworytów. Mieli więcej posiadania piłki i rozgrywali piłkę w sposób cierpliwy i wolny.
Malawi zasłużyło na bramkę
Malawi zostawiło na boisku serce. Drużyna ta jest złożona z zawodników grających w ich własnym kraju. Mimo wszystko Gwinea nie odniosła tego zwycięstwa w spokojny sposób. Bardzo szybcy napastnicy Malawi napsuli sporo krwi obrońcom Gwinei. Dzięki ich szybkości drużyna ta potrafiła kreować sytuacje po kontratakach. W pierwszej połowie bramkarz Gwinei wyciągnął naprawdę dwa bardzo trudne strzały, po których mogła paść bramka dla Malawi.
Malawi nie musi być koniem do bicia
Nie byłbym zaskoczony gdyby mecz skończył się remisem. Taki to też turnieju, w którym wiele spotkań kręci się wokół bezbramkowych remisów. Spotkanie oglądało się fajnie, ponieważ Malawi nie nastawiało się wyłącznie na obronę, a kluczowym zawodnikiem w ich ofensywie był Chester. Zaś Gwinea pokazywała, że piłka im nie przeszkadza.
MAROKO 1:0 GHANA
Wykorzystana optyczna przewaga
Maroko to zespół grający najmniej po afrykańsku z całej stawki turnieju. Oglądając mecz można było odnieść wrażenie, że ogladamy europejską reprezentację. To oni mieli lepszych technicznie piłkarzy od rywali. Jak dotąd najprzyjemniej patrzyło się na tą drużynę podczas operowania piłką w ataku pozycyjnym. Często próbowali wykreować sytuację środkiem boiska nie ograniczając się do najprostszej gry skrzydłami. To nie jest reprezentacji uzależniona od swojej największej gwiazdy - Hakimiego.
Brak sytuacji i stałe fragmenty
Mimo, że na Maroko patrzyło się przyjemnie to była to wyłącznie optyczna przewaga. Ghana nieźle się broniła. Często cała ich jedenastka była na własnej połowie. Efektem tego sami mieli duże problemy z kreowaniem sytuacji i oddaniem chociażby celnego strzału. Ich gra w ofensywie z mocnym Marokiem opierała się na stałych fragmentach, które wykonywali słabo.
Wyrównane spotkanie, które śmiało mogło zakończyć się remisem. Myślę, że Ghana może na tle słabszych rywali zaprezentować się znacznie lepiej. Wydaje mi się, że z mocniejszych drużyn, które do tej pory widzieliśmy na turnieju to Maroko powinno najłatwiej radzić sobie ze słabymi drużynami, które będą broniły się we własnym polu karnym. Sam postawiłem zakład na żywo po pierwszym kwadransie na to, że Maroko pierwsze zdobędzie bramkę. Uznałem, że jak ktoś już będzie miał tą bramkę w tym spotkaniu strzelić to właśnie Maroko. Tak też się stało.
33K
jamrozek
Użytkownik
KOMORY 0:1 GABON
Obowiązkowe zwycięstwo i śpiący kibic na trybunach
Dobrym podsumowaniem meczu był obrazek śpiącego kibica Komorów na trybunach. Spać na pierwszym w historii meczu swojego kraju w PNA?!
Wygrana Gabonu w tym meczu była obowiązkiem. To był debiut Komorów na PNA. W eliminacjach charakteryzowali się małą ilością traconych goli. Jednak w ofensywie bardzo brakuje im precyzji. Ten mecz to potwierdził. Gabon po zdobytej bramce postawił na najwygodniejsze rozwiązanie - oddanie piłki rywalom, by to oni się z nią męczyli. Tak mecz przebiegał już do końca. Komory starały się raz co raz szarpnąć na skrzydłach mając więcej posiadania piłki, ale kończyli akcje w bardzo kiepski sposób. Trudno oczekiwać by zdobyli na tym turnieju (następne mecze z Ghaną i Marokiem) jeśli nie potrafili tego zrobić z Gabonem.
Warto wspomnieć, że Gabon grał bez swojej największej gwiazdy - Aubameyanga (Arsenal). Komory zaczęły mecz ze swoim jednym z ważniejszych pomocników na ławce, który miał problemy ze zdrowiem - Bachirou (Omonia Nikozja).
Gabon powalczy z Ghaną o drugie miejsce w grupie
Po tym spotkaniu ciężko mi sobie wyobrazić, że Gabon ugra cokolwiek z Ghaną lub Marokiem jeśli nie wróci Aubameyang. Rozegrali dziś wyrównane spotkanie z jedną z najsłabszych drużyn tego turnieju. Fakt, że już po pierwszej bramce zdecydowali się oddać inicjatywę słabemu przeciwnikowi może sporo powiedzieć o jakości tej drużyny.
72,8K
Zagrajmy rożne
Użytkownik
Spotkanie: Algieria - Sierra Leone
Typ: Algieria powyżej 6.5 RR
Kurs: 2.20
Bukmacher: Etoto
Analiza:
We wtorek, już o godzinie 14:00 swoją przygodę z Pucharem Narodów Afryki rozpocznie mój osobisty faworyt do wygrania turnieju Algieria. Na początek zaczną od teoretycznie najłatwiejszego rywala, jakim jest Sierra Leone, która przy swoim rywalu nie przeważa pod niemal każdym aspektem. Jeżeli zestawimy ze sobą ostatnie wyniki tych drużyn, to widzimy wręcz ogromną przepaść. Sierra Leone wygrała zaledwie jedno z pięciu ostatnich spotkań. W tym czasie uległa m.in. Liberii i drużynie B Maroko. Jedyne, co udało jej się pokonać, to Benin, a więc daleko tym wynikom do dobrych. Dla porównania Algieria świetnie sobie radzi i zanotowała, aż cztery wygrane i tylko jeden remis (z Egiptem 1:1). Mój typ na to spotkanie to minimum 7 rzutów rożnych zawodników Algierii, którzy od początku spotkania powinni przejąć inicjatywę i stwarzać dogodne sytuacje. Co zdążyliśmy zauważyć przez pierwsze dni turnieju to undery bramkowe i wyniki niemalże w każdym meczu 1:0. Nie zdziwiłaby mnie tutaj podobna sytuacja co prowadziłoby z każdą minutą do jeszcze większego nacisku faworytów co skutkowałoby oczywiście kornerami.
Dodatkowo zauważyłem, że inni bukmacherzy na ten typ wystawiają kursy 1.60-1.80.
Typ: Algieria powyżej 6.5 RR
Kurs: 2.20
Bukmacher: Etoto
Analiza:
We wtorek, już o godzinie 14:00 swoją przygodę z Pucharem Narodów Afryki rozpocznie mój osobisty faworyt do wygrania turnieju Algieria. Na początek zaczną od teoretycznie najłatwiejszego rywala, jakim jest Sierra Leone, która przy swoim rywalu nie przeważa pod niemal każdym aspektem. Jeżeli zestawimy ze sobą ostatnie wyniki tych drużyn, to widzimy wręcz ogromną przepaść. Sierra Leone wygrała zaledwie jedno z pięciu ostatnich spotkań. W tym czasie uległa m.in. Liberii i drużynie B Maroko. Jedyne, co udało jej się pokonać, to Benin, a więc daleko tym wynikom do dobrych. Dla porównania Algieria świetnie sobie radzi i zanotowała, aż cztery wygrane i tylko jeden remis (z Egiptem 1:1). Mój typ na to spotkanie to minimum 7 rzutów rożnych zawodników Algierii, którzy od początku spotkania powinni przejąć inicjatywę i stwarzać dogodne sytuacje. Co zdążyliśmy zauważyć przez pierwsze dni turnieju to undery bramkowe i wyniki niemalże w każdym meczu 1:0. Nie zdziwiłaby mnie tutaj podobna sytuacja co prowadziłoby z każdą minutą do jeszcze większego nacisku faworytów co skutkowałoby oczywiście kornerami.
Dodatkowo zauważyłem, że inni bukmacherzy na ten typ wystawiają kursy 1.60-1.80.
Ostatnia edycja:
328,7K
biniuu
Znawca - Piłka nożna Afryka
Co do typu kolegi wyżej, to wymaga trochę wyjaśnienia. Jeżeli już patrzeć na wyniki to Algieria w ostatnich meczach miała 3 remisy. Dwa mecze, które kolega wyżej uznał za wygrane to były zwycięstwa po dogrywce/karnych. W dodatku 4 z tych ostatnich 5 spotkań to mecze grane w Arab Cup, gdzie Algieria grała składem złożonym z zawodników grających w ligach arabskich. Także te jedenastki trochę się różniły od tej co dzisiaj wyjdzie od pierwszej minuty
Nie zmienia to faktu, że Algieria ma najmocniejszą ofensywę w Afryce
4,9K
amator7
Użytkownik
Pierwszy raz oglądam PNA i zastanawiam się skąd wynikają te różnice w grze i taktyce porównując do europejskiej piłki?Rozumiem zespoły jak Etiopia etc ale nawet zespoły z tak klasowymi piłkarzami jak Algieria czy Senegal ograniczaja się do tej samej taktyki czyli laga w przód i liczyć na indywidualne wykończenie.Ci sami piłkarze klepią np w City a tutaj nie widzę większej różnicy taktycznej od zespołów jak Zimbabwe czy Etiopia 
może ktoś wyjaśni mi jako świeżakowi z czego to wynika? Ogólnie to nawet fajniej się to ogląda niż szachy taktyczne ale różnice między zespołami są kolosalne w zasobach piłkarzy a grają jakby grali dla widowiska a wynik był drugorzędny
może ktoś wyjaśni mi jako świeżakowi z czego to wynika? Ogólnie to nawet fajniej się to ogląda niż szachy taktyczne ale różnice między zespołami są kolosalne w zasobach piłkarzy a grają jakby grali dla widowiska a wynik był drugorzędnyPewnie poniekąd min. z tego, że grają na pastwiskach i piłka skacze jak ping pongPierwszy raz oglądam PNA i zastanawiam się skąd wynikają te różnice w grze i taktyce porównując do europejskiej piłki?Rozumiem zespoły jak Etiopia etc ale nawet zespoły z tak klasowymi piłkarzami jak Algieria czy Senegal ograniczaja się do tej samej taktyki czyli laga w przód i liczyć na indywidualne wykończenie.Ci sami piłkarze klepią np w City a tutaj nie widzę większej różnicy taktycznej od zespołów jak Zimbabwe czy Etiopia
33K
jamrozek
Użytkownik
Pamiętaj, że te nawet słabe drużyny to drużyny afrykańskie złożone z gości słabo grających w piłkę, ale biegających za dwóch przez 90 minut. Te mocne drużyny często są zmuszone do gry w taki sposób, bo nie mają często innego wyjścia gdy zespół stawia mur przed własną bramką.Pierwszy raz oglądam PNA i zastanawiam się skąd wynikają te różnice w grze i taktyce porównując do europejskiej piłki?Rozumiem zespoły jak Etiopia etc ale nawet zespoły z tak klasowymi piłkarzami jak Algieria czy Senegal ograniczaja się do tej samej taktyki czyli laga w przód i liczyć na indywidualne wykończenie.Ci sami piłkarze klepią np w City a tutaj nie widzę większej różnicy taktycznej od zespołów jak Zimbabwe czy Etiopia
72,8K
Zagrajmy rożne
Użytkownik
10 kornerów. Jak wyżej pisałem o underowym turnieju i być może podobnej sytuacji w tym meczu to nie spodziewałem się wyniku 0-0 i tak bladej gry Algierczyków. Późnym wieczorem wrzucę typ na jutrzejszy dzień, miłego popołudnia
33K
jamrozek
Użytkownik
ALGIERIA 0:0 SIERRA LEONE
Caulker i Kamara ministrami obrony narodowej swojego kraju
Sensacja! Zapewne dużo overów na Algierię przegranych. Caulker to obrońca i kapitan Sierra Leone. W przeszłości występował w Premier League. Razem z bramkarzem tworzyli dla Algierii trudny mur do przebicia. Warto podkreślić, że S. L. to kraj anglojęzyczny. Z tego też powodu wielu ich zawodników występuje w Europie, ale w słabych klubach. Drużyna ta potrafiła dłużej wymieniać piłkę i wcale jej szybko nie oddawać faworyzowanej drużynie. Wiodącą postacią w ich ofensywie był skrzydłowy Bundu (gra w duńskim Aarhus).
Zbieranina gwiazd
Najważniejsze w tym wszystkim, że bezbramkowy remis to naprawdę zasłużony wynik. Algiera grała w sposób ślamazarny i wolno rozgrywała piłkę. Rzucała się w oczy bardzo indywidualna gra ofensywnych zawodników. Kompletny brak gry zespołowej. Można było odnieść wrażenie, że obrońcy tytułu zlekceważyli przeciwnika grając na pół gwizdka.
Z uwagi, że w tym spotkaniu zawiodło zaangażowanie największych gwiazd Algierii, w tym Mahreza można mocno się obawiać o wyniki tej drużyny w kolejnych spotkaniach.
4,9K
amator7
Użytkownik
Dodałbym jeszcze to tego, że wykończenie zawiodło przy tym wszystkim co napisał kolega wyżej , bo mimo nieporadności jakieś sytuacje były ale strzały słabiutkie, nie celne albo prosto w koszyczek bramkarza
Jak na razie murowani faworyci zawodzą , zobaczymy co pokaże Egipt ale tutaj rywal już solidny.
Jak na razie murowani faworyci zawodzą , zobaczymy co pokaże Egipt ale tutaj rywal już solidny.
491,4K
psychol32
Użytkownik
Przede wszystkim wątpliwej jakości fachowcy na ławce trenerskiej którzy nie potrafią z niezłych zawodników skleić drużyny. Ustawić taktycznie i przekazać wytycznych dla poszczególnych zawodników.Pierwszy raz oglądam PNA i zastanawiam się skąd wynikają te różnice w grze i taktyce porównując do europejskiej piłki?Rozumiem zespoły jak Etiopia etc ale nawet zespoły z tak klasowymi piłkarzami jak Algieria czy Senegal ograniczaja się do tej samej taktyki czyli laga w przód i liczyć na indywidualne wykończenie.Ci sami piłkarze klepią np w City a tutaj nie widzę większej różnicy taktycznej od zespołów jak Zimbabwe czy Etiopia
Przecież Egipt nie jest żadnym faworytem w meczu z Nigerią i kompletnie nie rozumiałem tak niskiego kursu na nich, według mnie to Nigerią powinna być tutaj faworytem, mają dwa jak nie trzy razy lepszy skład personalnie i jeden z najlepszych na całych mistrzostwach, a faworyzowanie Egiptu przez jednego piłkarza (jest jeszcze drugi rezerwowy Arsenalu) jest śmieszne i skończy się jak na ostatnim PNA czy MŚ
- Status
