Puchar Konfederacji - Brazylia 2013

[daniel-7]

Hiszpania - Tahiti
Dość ciekawy folklor, mecz najlepszej drużyny świata, z jedną z najgorszych ????
W tym meczu paradoksalnie nic nie jest pewne, poza tym że Hiszpania oczywiście zwycięży. Jaką wysokością bramek? Nie ośmielę się zgadywać. Tak jak było pisane wyżej - ewidentne olanie meczu i strzelenie 3-4 goli nie będzie fair w stosunku dla Tahitańczyków, lecz również rzeź w wysokości dwucyfrówki fair do końca nie będzie.
Czy Hiszpanom będzie się chciało? Pewnie nie, ale z drugiej strony skład nieco rezerwowy, więc zmiennicy mogą chcieć udowodnić że powinni grać w pierwszym składzie. Dla mnie osobiście ten mecz to jeden wielki NO BET. No i ciekaw jestem czy wielki supersnajper Torres da radę zdobyć bramkę ????
Hiszpania (4-3-3): Reina - Monreal, Albiol, S.Ramos, Azpilicueta - J.Martinez, D.Silva, S.Cazorla - Villa, Torres, Mata
Tahiti (5-4-1): Roche - Lemaire, Tehau, Vallar, Ludivion, Aitamai - Chong-Hue, Caroine, Bourebare, Vahirua - Tehau

EDIT: szybciutko dodaje przed rozpoczęciem, jednak COŚ pograłem żeby za nudno nie było przy oglądaniu. :> Za grosze
D.Villa strzeli pierwszego gola @2,75

 

[alex.bp]

A ja myślę, że Tutaj Hiszpanie pojada na ostro, bo co niby mają robić przez 90 min. z taką drużyną? Będą sadzić im bramki. Poza tym warto sobie podreperować bilans w reprezentacji i taki Torres czy Villa na pewno zechce tu wrzucić 4-5 goli. Chodzi mi po głowie dwucyfrówka.
Hiszpania (-8) - Tahiti 1 2.0 Tobet
rzut karny? TAK 2.15 Tobet

 

[logicus]

Under 10,5 gola idzie po kursie 1.4. Nie jestem w stanie sobie przypomnieć takiego betu kiedykolwiek wcześniej w historii mojej gry.
Ja za drobniaki gram poniżej 6,5gola po kursie 4.19, bo Hiszpanie to lenie i z Haiti też miał być pogrom, a jak wyszło tak wyszło. Ale oczywiście nie będę zaskoczony jeśli typ nie wejdzie.
Nie ma sensu grać poważnie, bo mecz się do tego nie nadaje. Warto więc polować na kursy, a te są wybitne przy underach.

 

[martinho19]

No to Hiszpanie postrzelali sobie ???? Widac ze im sie nie chce zdobywac bramek, ogolnie prezentuja sie na tle dziadowskiego rywala srednio. Ciekawe co pokaza w drugiej polowie ale mysle ze max 3 gole i dziekuje...

 

[mate4pl]

Betsafe proponouje handi Thaiti +10 za @1,45. Moim zdaniem 9/10, także polecam mającym konto. Z przebiegu meczu nie wynika, by tutaj miało paść nagle 6 bramek dla średnio grających Hiszpanów. Może nawet Thaiti w jakimś zrywie czy po rzucie wolnym (a tych było już kilka) coś tam strzeli. Kurs zachęcający jak na takie zdarzenie.

 

[ramzesa]

Pomimo, że Urugwaj słabiutko zagrał z Hiszpanią to liczę na nich z Nigerią. Thaiti nawet w starciu z afrykańską drużyną potrafiło coś zrobić i strzelili bramkę. Nie będę jednak typował czystego zwycięstwa Urugwaju tylko gole zawodników. Nie ma co się bajerować, że tam najbardziej liczą się Cavani i Suarez więc któryś z nich powinien trafić. Cavaniego mam pogranego jako króla strzelców więc jego gole tak czy siak będą mnie cieszyć. Gram w takim razie Suareza. Z Hiszpanią popisał się fantastycznym uderzeniem z wolnego i miałem wrażenie, że chce mu się grać. Szukał wymuszeń wolnych w swoim stylu, ale do tego przywykliśmy. Nigeria bez gwiazd, w obronie jacyś parodyści, którzy nawet nie potrafią zrobić pułapki ofsajdowej.
Nigeria - Urugwaj
Suarez przynajmniej 2 gole 8,00 Unibet 0

 

[adamo80]

Co Wy powaznie uwazacie ze bedzie np 10-0!
Ja obstawiam gora 4-6 bramek.

no poważnie, tyle jest ????

 

[zilzil]

No i wszystko poszło po mojej myśli
A mecz Urugwaj vs Nigeria polecam granie, że Cavani strzeli gola po kursie 2,2 w bwinie. Tahiti dało rade strzelić gola to Urugwaj lepszy od Nigeryjczyków powinien spokojnie dziś wygrać i strzelić te 2-3 bramki. Mam nadzieję, że Cavani w końcu coś trafi.

 

[superg]

Noi Hiszpanie faktycznie zagrali na cwierć gwizdka, ale różnica poziomu jest tak kolosalna że i tak bramki wpadały. Porównajcie sobie chcociażby odbiór Hiszpanów z Urugwajem, a dzisiaj. Gdyby zagrali z takim zaangażowaniem dzisiaj to by nie było co zbierać i by sie można było przy liczeniu goli pomylić.
To Tahiti to najsłabsza drużyna piłkarska jaką widziałem w telewizji bo na żywa się łaziło czasem na jakąś A klase.
Urugwaj jeśli dziś nie przegra to zrobi z nich sieczkę jeszcze większą niż Hiszpania.

 

[r-o-b-i-n-h-o]

Nigeria vs Urugwaj |2| kurs:1,67

Oj kursiwo już poleciało ale nie ma co się dziwić Urugwaj w tym pojedynku jest zdecydowanym faworytem i stawiam na ich zwycięstwo.Z Hiszpanią Urugwaj nie błysnął ale i tak przegrał tylko jednym golem.Jak już wspominałem przy okazji ich poprzedniego spotkania jest to reprezentacja tworząca niezły kolektyw,dobrze wyszkolona technicznie i posiadająca wszystkie formacje na dość wysokim poziomie.Dla Urugwaju jest to mecz z serii "must win",bo w przypadku potknięcia z Nigerią mogą pożegnać się z dalszym udziałem w tym turnieju.Ja oczywiście kolejny raz powodzenie swojego typu opierał będę na dwóch super strzelbach Cavanim i Suarezie,bo widać było,że nawet w spotkaniu z Tahiti Nigeryjczycy nie potrafili ustrzec się błędów w formacji defensywnej co spowodowało utratę bramki.Mistrz afryki przyjechał na tą imprezę osłabiony.Brakuje Mojżesza z Chelsea oraz Emenike ze Spartaka.Z całego składu najbardziej znani szerszej publiczności są Musa oraz Mikel.Wszystkie formacje na przeciętnym poziomie,najlepiej chyba wygląda pomoc.Brakuje lepszego napadziora,bo te dwie "9" z Tahiti nie zachwyciły.Ogólnie zawodnicy ofensywni wykazali w meczu z amatorami słabą skuteczność,a Ahmed Musa mógłby po tym spotkaniu napisać książkę pod tytułem "Jak nie strzelić setki z Tahiti".Dziś na boisku powinno widać różnicę poziomów,a Urugwaj powinien wykorzystać słabe strony reprezentacji Nigerii.
Bukmacher:WilliamHill

 

[adamo80]

To jest dosyć zabawne zjawisko, jak kursy spadły na Urugwaj po meczu Hiszpanii z Tahiti. Ludzie chyba zobaczyli co klasowa drużyna mogła z nimi zrobić, a Nigeria przecież straciła gola, a nawet można zaryzykować twierdzenie, że miejscami miała problemy. Oczywiście poziom obu ekip zupełnie różny, inne nazwiska. Ja jak już parę dni wcześniej pisałem, pobrałem po 1,80 czystą 2 i tak w ogóle już jedno mi weszło: przewidziałem te spadki na Urugwaj. Oby jeszcze i weszło to zwycięstwo.

 

[martinho19]

Z caly szacunkiem do San Marino o ktorym ktos tu wspomnial wczesniej ale Tahiti znacznie lepiej sie od nich prezentuje ???? Roznica jest taka ze San Marino od poczatku muruje bramke a i tak dostaja po kilka bramek w plecy a Tahiti przynajmniej sunie do przodu i ich akcje wcale az tak najgorzej nie wygladaja...
Nie wiem co myslec o tmeczu Urugwaju... Rozum podpowiada ze powinni sie uporac z Nigeria ale... zespol ten juz nie raz negatywnie zas zaskakiwal... Raczej odpuszczam.

 

[daniel-7]

Nigeria - Urugwaj
Będzie bardzo krótko bo do meczu dosłownie minuty. Obie drużyny zmotywowane do zwycięstwa w tym meczu. Nigeria może zapewnić sobie awans jeszcze przed meczem z Hiszpanią, natomiast Urugwaj walczy o pozostanie w turnieju. Jestem pewny że nie będzie tutaj kunktatorstwa czy murowania bramki, dla obu ekip liczy się zwycięstwo.
Ofensywa jest głównym atutem zespołu Urugwaju, w ataku "Celestes" występuje niesamowita para Suarez - Cavani, dodatkowo dzisiaj wzmocniona operującym za nimi wracającym do formy Forlanem. Moim zdaniem sama ich obecność jest gwarantem chociaż jednego gola. Jednak obrona Urugwaju nie jest jakimś wielkim monolitem, i nigdy w sumie nim nie była. Uwagę należy zwrócić na formację, jaką dziś wybrał Tabarez - rzadko spotykana ultraofensywna 3-4-3. Z drugiej strony mamy młodą drużynę Nigerii. Brak największych gwiazd, ale możliwość wykreowania nowych. W meczu z Tahiti (tak wiem co to za rywal) duże możliwości pokazał Nnamdi Oduamadi, który przyszły sezon prawdopodobnie spedzi w Milanie. Pamiętać należy także o Brownie Ideye który w barwach Dynama Kijów udowadniał że ma pojęcie o grze w piłkę. Pewny jestem także że Nigeryjczycy jako młoda afrykańska drużyna skupią się na grze do przodu. Ofensywna formacja 4-3-3 stosowana przez Super Orły zawsze wpływała na ofensywne usposobienie ekipy Nigeryjskiej. Działa to jednak w dwie strony, a młodość która jest pozytywem z przodu, może przeszkadzać w defensywie. W obronie brak doświadczonych graczy, dlatego także liczę na kilka klopsów które może wykorzystać Suarez.
Nigeria (4-3-3): Enyeama - Echiejile, Omeruo, Oboagona, Ambrose - Ogude, Obi Mikel, Ogu - Musa, Ideye, Oduamadi
Urugwaj (3-4-3): Muslera - Caceres, Lugano, Godin - Rodriguez, Gonzalez, Arevalo, Pereira - Forlan, Cavani, Suarez
Dlatego na dzisiejszy mecz proponuję:
BTS @1,75
over 2,5 @1,75

 

[maestro12]

Puchar Konfederacji daję zarobić wygrywa jak narazie ta drużyna która jest faworytem nie inaczej powinno być w meczu pomiędzy zdobywcą Pucharu Narodów Afryki a zwycięzcą Copa America. Trener Urugwaju na to spotkanie wystawia najmocniejszy skład z Muslerą,Cavanim,Suarezem i Forlanem tak więc powinni spokojnie wygrać mecz z osłabioną i skonfliktowaną reprezentacją Nigerii która w pierwszym meczu z Thaiti nie pokazała zupełnie nic. Jednakże nie spodziewałbym się gradu bramek myślę że przez większość meczu gra będzie monotonna z kilkoma groźnymi akcjami obu drużyn a bramka na wagę zwycięstwa padnie w drugiej połowie najprawdopodobniej po bramce Suareza dlatego pobieram te oba typy na mecz

Mój typ:
Nigeria - Urugwaj - 2 - 1,67
Suarez strzeli gola - 2,10
Unibet

 

[superg]

Z caly szacunkiem do San Marino o ktorym ktos tu wspomnial wczesniej ale Tahiti znacznie lepiej sie od nich prezentuje ????

To zależy pod jakim względem.
W jakimś radosnym atakowaniu może i tak. Ale taktycznie to takie San Marino bije ich na głowe

 

[diegoforlan1]

Fernando " Dziurawe Łapy" Muslera i wszystko jasne. Panowie grają mega piach. Cavani, Forlan i Suarez na raz na boisku to złe rozwiązanie. Gdyby mecz zaczynali sami Fo i Su to wtedy co innego, Cavani drewno niczym Rasiak, nie obrażając polskiego zawodnika. Akcje, byle do przodu, zero polotu, oby Nigeria to wygrała, bo na to się nie da patrzeć co tego kołki z Ameryki Południowej strugają. Gorzej niż polscy paraolimpijczycy z BVB.

 

[calanau]

Fernando " Dziurawe Łapy" Muslera i wszystko jasne. Panowie grają mega piach. Cavani, Forlan i Suarez na raz na boisku to złe rozwiązanie. Gdyby mecz zaczynali sami Fo i Su to wtedy co innego, Cavani drewno niczym Rasiak, nie obrażając polskiego zawodnika. Akcje, byle do przodu, zero polotu, oby Nigeria to wygrała, bo na to się nie da patrzeć co tego kołki z Ameryki Południowej strugają. Gorzej niż polscy paraolimpijczycy z BVB.

Ciezko sie nie zgodzic. Dobrze, ze dostali bramke do przerwy to moze w szatni bedzie dym od trenera i wyjda na druga polowe bardziej zmotywowani. Jak narazie to rzeczywiscie wyglada to bardzo przecietnie.

 

[adamo80]

Po obejrzeniu tej żenady ze strony Urugwaju przepowiadam wam, że po wygranym meczu z Tahiti, w tym pucharze nie wygrają już niczego z nikim. Gra asekuracyjna, po objęciu prowadzenia na utrzymanie wyniku, bez polotu i bez Suareza... Mimo, że na nich stawiałem widząc tą żenadę na LIVE ostro skontrowałem na green line więc nie wiele zarobiłem i życzyłem w duchu żeby Nigeria wygrała, bo przynajmniej wkładali serce w tą grę. Nie zdziwię się jak Tahiti strzeli drugiego gola w historii, już niebawem...

 

[diegoforlan1]

Oby spotkanie z Tahiti wyglądało tak samo. Zapewne tak będzie, ponieważ reprezentacja Urugwaju ma jeden poważny mankament. Brak gola z ich strony na początku każdego spotkania powoduje chaos, brak konstruktywnych akcji i mogą liczyć tylko na pojedynczych zawodników tak jak dzisiaj. Dwa gole z kapelusza, wymęczone a poza tym stanie w miejscu i kompletny brak zaangażowania. Normalna ekipa wbiłaby przy stanie 2-1 kolejną bramkę i dla spokoju w razie powodzenia akcji można grać na luzie, a tutaj ścisk do samego końca, pachniało remisem. Błędem trenera Tabareza jest to, iż tercet w całości gra od pierwszej minuty co powoduje, że ta formacja nie ulega zmianie po przerwie i tak samo gra wygląda w drugiej połowie. Przy wariancie Cavani + Suarez siedzący na ławce Forlan mógłby po wejściu na boisko coś zmienić. Trójka tych zawodników na raz na płycie boiska powoduje, że przeszkadzają sobie, sporadycznie spłodzą poprawną akcję, ale to tyle. Brak alternatywy w postaci zmienników robi właśnie taki syf. Tabarez ma dwóch młodych napadziorów na ławce, więc powinien dać jednemu z nich szansę grania przy dwóch zawodnikach z tercetu jeśli dalej chce utrzymywać takie wariant szpicy, którego mimo wszystko i tak na boisku nie widać.

 

[tomeczekp90]

Zgodzę się z Adamo80. Kto oglądał mecz widział doskonale jak fajnie Nigeria potrafiła rozprowadzać piłki. Mieli koncepcję gry, tylko brakowało czegoś pod samą bramką by sfinalizować tą koncepcję (oczywiście pomijając bramkę Mikela). Po bramce Lugano w 19. minucie Nigeryjczycy "siedli" na Urusów i nie mogło to się nie skończyć bramką, która wisiała w powietrzu. W ogólnym rozrachunku Nigeria nie zasłużenie przegrała mecz i awans do kolejnej rundy na rzecz chaotycznej gry Urugwaju. Sam stawiając na zwycięstwo ekipy Tabareza (-0,5), nerwowo oglądałem ich poczynania i nie wierzyłem w to co widzę. Masa indywidualności dzięki którym wygrali to spotkanie, ale gry zespołowej - zero. Mecz z Hiszpanią obnażył słabości Urusów, wczorajsze spotkanie je potwierdziło. W starciu z Brazylią, bądź Włochami za dużo do powiedzenia mieć nie będą.