Witam, gram progresja juz chwile, ale inaczej niz przecietny zjadacz chleba. Nie gram na remisy, mam ustalony kurs z jakim gram, jest to aktualnie: ako 1.95. Duzo juz stracilem na progresji i mam juz bagaz doswiadczen i wiem jakie bledy popelnialem, najczesciej bylo to poprostu zbyt malo progow, czyli za duze ryzyko. Gralem remisami ale szybko to zmienilem gdyz zauwazylem ze to kiepski sposob. Gram ze stalym zyskiem na kazdym progu ( 2zl) ,moj kapital to 1100 zl gram na 8 progow. Wymyslilem dwa udogodnienia, wg mnie dajace wieksza przewage :
1. gdy jestem na 6 progu obstawiam mniejszym ako niz zwykle ( okolo 1.5) , mam wieksze prawdopodobienstwo trafienia. Gdy trafie dany kupon cofam sie mniej wiecej do 4 progu(wygrana z tego 6 progu pokrywa te dwa progi-5 i 6) i gram po staremu ( czyli z ako 1.95) .Gdy nie trafie robie to samo na 7 progu i 8.
2. Pare dni temu zauwazylem ze na
Unibecie proponuja ciekawa rzecz, mianowicie zaklad na mecz w koszykowke, ze dany mecz skonczy sie parzysta lub nieparzysta suma pkt. . Na parzyste i nieparzyste jest taki sam kurs 1.95. Daje mi to 50 procentowa skutecznosc ! Podczas gdy wczesniej moja skutecznosc wynosila kolo 42%.
Jestem ciekaw co sadzicieo o tego typu grze. Jakies rady mile widziane, z gory przepraszam jezeli cos z tego co napisalem bedzie nie jasne, a na pewno cos bedzie xD wiec pytajcie po prostu, to bede staral sie wytlumaczyc to co napisalem.