Rzeczywiście nic odkrywczego, ale cały projekt rzetelnie i przede wszystkim czytelnie przedstawiony. Ja swoją przygodę z progresją zacząłem kilka lat temu od postawienia totalnie niewłaściwych tez, tzn. szukania drużyn najmniej remisujących (bo przecież im wyższy poziom, tym wyższy zysk..). Dość szybko okazało się, że nie o to w progresji chodzi ???? Później próbowałem kombinować z graniem bardzo "remisowych" drużyn z dwóch różnych lig (z tego co pamiętam
Francja i
Portugalia). Należałoby wtedy trafić w jednym tygodniu dwa remisy - tylko w takim przypadku progresja byłaby zakończona.
W obu przypadkach górę brała młodzieńcza fantazja i brak wiary w te kilkunastospotkaniowe serie bez remisu.
U Ciebie podoba mi się wiara w statystykę i bardzo skrupulatne wybieranie drużyn. Oczywiście, że trzymanie się jednego zespołu ma swoje minusy, np. nagły wzrost/obniżka formy, ale wydaje mi się to pewniejsze niż skakanie w grze ciągiem (kilka drużyn). Tam decyduje w znacznie większym stopniu przypadek.
Z drugiej jednak strony wielu graczy stawia po prostu "na przełamanie". Odpuszczając drużyny z pierwszej trójki góry i dołu tabeli, prowadzona jest lista ekip z najdłuższymi passami bez remisu. Statystyki z kilku wybranych lig prowadzimy od początku sezonu, ale grę rozpoczynamy np. w 10 kolejce - mamy wtedy o wiele większe pojęcie o bieżących rozgrywkach. Wybieramy lidera naszej listy po 10 kolejkach i gramy na nim progresję aż do skutku, w dalszym ciągu aktualizując nasze obserwacje. Po zakończonej progresji bawimy się z kolejnym liderem. Plus jest taki, że w momencie startu progresji dana drużyna ma już za sobą np. 5-meczową passę. Procent wskoczenia na wysoki poziom stawek jest więc minimalizowany. Zmniejsza się więc także wymagany kapitał.
Nie prowadzę żadnych statystyk powyższych sposobów, gram jeszcze innym systemem, ale ostatnio znalazłem zakład, który wydaje się być wprost idealnym do progresji. Chodzi o "ilość goli w pierwszych 10 minutach meczu". Taki zakład oferuje m.in. Bet365. Standardowe kursy wahają się pomiędzy 1,14-1,2 na under 0,5 i odpowiednio 5,5-4,33 na over 0,5. Zwroty i procenty łatwo sobie obliczyć, natomiast jeśli chodzi o wybór ligi i później drużyny, to właśnie się do tego zabieram.
e:/ Niestety, większość roboty trzeba będzie wykonać ręcznie - nie mogę znaleźć statystyk z przedziałem 10-minutowym - wszędzie zaliczają pierwszy kwadrans.