>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

prawo jazdy

djkg6 0

djkg6

Użytkownik
Odpowiem na tyle krótko na ile mogę.
Do Assa:
Na jakiej podstawie wnioskujesz, że trąbię na światłach jak opętany?
oraz Do pana djkg6:
A ty na jakiej, że poprzewracało mnie się w głowie?
na takiej podstawie, że codziennie spotykam typków, którzy myślą &quot;Patrzcie ludzie jaki jestem zayebisty!&quot; i od razu po gadce potrafie rozpoznać takiego człowieka.
I tak ogólnie do wszystkich, odpowiedzcie mi na pytanie, kto wg was będzie lepszym kierowcą ten kto zdał za 1. razem czy za 10.
Trudno powiedzieć. W większości przypadków osoba, która zdała za 10 razem więcej godzin wyjeździła z instruktorem niż osoba, która zdała za 1. razem, więc można uznać, że lepszym kierowcą jest osoba, która zdała za 10 podejściem. Ale to nie jest reguła. Zadałeś pytanie na które nie da się jednoznacznie odpowiedzieć.
Nikt nie powiedział, że każdy musi być kierowcą, bo nie każdy ma np. ku temu predyspozycje.
Masz rację. Jak kogoś spotkało nieszczęście i nie ma ręki albo nogi to rzeczywiście nie ma predyspozycji do kierowania samochodem:-?
 
revil 0

revil

Użytkownik
na takiej podstawie, że codziennie spotykam typków, którzy myślą &quot;Patrzcie ludzie jaki jestem zayebisty!&quot; i od razu po gadce potrafie rozpoznać takiego człowieka.
Oceniasz po pozorach, a szkoda.
Trudno powiedzieć. W większości przypadków osoba, która zdała za 10 razem więcej godzin wyjeździła z instruktorem niż osoba, która zdała za 1. razem, więc można uznać, że lepszym kierowcą jest osoba, która zdała za 10 podejściem. Ale to nie jest reguła. Zadałeś pytanie na które nie da się jednoznacznie odpowiedzieć.
Owszem, da. Twierdzisz, że nie? Znacznie ważniejsze niż liczba wyjeżdżonych godzin, czy też kilometrów jest posiadanie tego czegoś, co niektórzy nazywają talentem.

Masz rację. Jak kogoś spotkało nieszczęście i nie ma ręki albo nogi to rzeczywiście nie ma predyspozycji do kierowania samochodem:-?
Jeśli nie zrozumiałeś o co mnie chodziło, to trudno. Istnieją jeszcze takie rzeczy jak choćby refleks, czy też szybka ocena sytuacji...
 
M 27,2K

madangelo

Forum VIP
Osoby które mają kat. C niech napiszą jakieś info w wolnej chwili, bo powoli zastanawiam się nad tym. O prace chyba łatwo, bo co chwile widze tylko oferty &quot; Dam prace, kat.C lub C+E&quot;.
Ja co prawda nie mam C i nie zamierzam robić, ale mam B+E oraz T (traktor ???? ). Mam zrobione bo miałem po prostu taką możliwość i po części pokrywa sie to z kierunkiem w którym sie ucze. Jako pracy w roli kierowcy nigdy nie myślałem bo wbrew pozorom to nie taki łatwy kawałek chleba :| Może i pieniądze byłyby niezłe ale taki kierowca nie jeździ po okolicy tylko w najlepszym wypadku po całym kraju, a najczęściej Europie więc trzeba sie liczyć że w domu jest sie 2-3 razy na dwa tygodnie.. Może i przygoda fajna ale jak ktoś ma wokół siebie osoby na którym mu zależy to trzeba by sie naprawę mocno zastanowić ;)
 
djkg6 0

djkg6

Użytkownik
po 1.: mi nie szkoda

po 2.: nie ma czegoś takiego jak talent, bo nikt nie rodzi się utalentowany

po 3.: Refleks i szybką ocenę sytuacji nabywa się podczas kursu


gościu, zdałeś za pierwszym razem i teraz cwaniaczysz- pozory nie mylą
 
S 11

support75

Użytkownik
MadAngel - oczywiscie masz racje. Jest to tez sposob na szybkie zarobienie pieniedzy (duzo zarabiasz, nie masz kiedy wydac) a nastepnie pomyslec co z ta kasa zrobic (firma, dom itp.) Mysle o pracy na tirze od roku, ale góra 5 lat, całego życia sobie nie wyobrazam.
 
M 27,2K

madangelo

Forum VIP
Dokładnie ???? Myślę że to ciekawa propozycja dla osób &quot;samotnych&quot; albo tych którzy naprawdę nie mają jak inaczej zarabiać ???? Mam w rodzinie jedna osobę która jeździ na tirze ale od dłuższego czasu myśli o czymś &quot;na miejscu&quot; bo jednak mieć wszystko pod ręką to co innego. Zresztą jak każda robota ma jakieś plusy i minusy ????


Co do rozkminki w tym temacie to nie wiem nad czym tu sie zastanawiać ???? Zasada jest taka że nikt sie jeszcze nie nauczył jeżyka obcego w szkole tak samo jak nikt sie nie nauczył jeździć na kursie. Chodzi o to żeby sobie wyrobić jakieś podstawy na których potem będziemy bazować. Potem jak już dostaniecie prawko, dostaniecie/kupicie/pożyczycie jakieś auto to obeznacie sie co i jak. Na początek jakieś krótkie rajdy do rodziny, gdzieś do sklepu, jakiegoś kościoła.. Z czasem będzie to już normalna jazda i wtedy zrozumiecie kiedy kto chce nasz &quot;wpuścić&quot; kiedy trzeba komuś ustąpić, jak coś zrobicie nie tak to najwyżej kilka km więcej sie zrobi itd.. Po jakimś czasie nawet nie zauważycie a będziecie wsiadać do auta całkowicie bezstresowo ;) (tylko żeby tak bezstresowość nie była zbyt wielka.. )
powodzenia wszystkim ????
 
S 11

support75

Użytkownik
Dokładnie ???? Myślę że to ciekawa propozycja dla osób &quot;samotnych&quot; albo tych którzy naprawdę nie mają jak inaczej zarabiać ???? Mam w rodzinie jedna osobę która jeździ na tirze ale od dłuższego czasu myśli o czymś &quot;na miejscu&quot; bo jednak mieć wszystko pod ręką to co innego. Zresztą jak każda robota ma jakieś plusy i minusy ????
Ja to zawsze mowie ze na tiry to samotni, albo Ci co wpadli i z przymusu maja rodzine. Zone ktora ich wkurza widza rzadko, niby cacy bo: &quot;przeciez pracuje, co się czepiasz&quot;

praca jest tez dobra dla tych co nie chca sie uczyc, zamiast obracac warzywa na targu albo jakies czesci na terenach przemyslowych niech wskakuja tira zarobia chociaz porzadnie. Prawda jest taka, ze do tej pracy potrzebne sa dwie rece, nogi, i prawko.

a powiedz jak zarobi? zadowolona ta osoba jest?

Pozdrawiam
 
M 27,2K

madangelo

Forum VIP
Sporo w tym prawdy, ta osoba nie ma większego wykształcenia ale zna sie na mechanice, majsterkowaniu trochę budownictwie czyli taki typowy prosty chłop, co nie zmienia faktu że jednocześnie to bardzo porządna osoba ????
Wyrobił po prostu wszelkie uprawnienia, adr&#39;y czy co tam jeszcze potrzeba i jakoś tak wyszło
Co do zarobków to nigdy tak dokładnie sie o tym nie rozmawia ale wiadomo że będzie to więcej niż &quot;szary&quot; robotnik na miejscu i z tego co sie orientuje to pewnie w granicach 4k. Zależy to też od ilości kursów, ile tam sie czeka na załadunek itd. Oczywiście w takie kursy jeździ sie po dwóch na zmiany ???? Jeżeli chodzi o zadowolenie to wiadomo że można wiele ciekawych przygód spotkać, zobaczyć kilka ciekawych miejsc no i ewentualnie trochę benzyny na lewn sobie podprowadzić xD Jak dla mnie to o wiele lepsze niż zasiłki itd ;)
 
hajduk 124

hajduk

Forum VIP
Widze, że negatywne są odpowiedzi... Chodź ostatnie słowa MadAngel są o + -ach. ;) Kumpla jeszcze musze spytać, bo co chwile widze jak śmiga ciężarówą, tylko że po mieście, np. z piaskiem, itp.
 
sergiu 123

sergiu

Użytkownik
Macie jakieś dobre stronki żeby teorie się nauczyć, bo we wrześniu się zapisuje na prawko i chce się przygotować z teorii, bo jazda to tam pikuś. :-D
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Wpisujesz kodeks ruchu drogowego w google i lecisz przepisy od początku do końca, najlepszy sposób, niczym Cię nie zagną
 
kaczmar123 39

kaczmar123

Użytkownik
Macie jakieś dobre stronki żeby teorie się nauczyć, bo we wrześniu się zapisuje na prawko i chce się przygotować z teorii, bo jazda to tam pikuś. :-D
powinieneś dostać książkę od tych co sie zapisujesz przynajmniej u mnie tak było :p
 
a7pro 0

a7pro

Użytkownik
Grzecznie tylko chciałem zaspamować pisząc posta a Ty od razu tak mnie traktujesz ?
Proszę administratora o bana dla usera roY. na ostudzenie nerwów.
 
szymonbee 110

szymonbee

Użytkownik
panowie mam takie pytanie. Ile trwa mniejwiecej wyrabianie prawa jazdy? chodzi mi od czasu zapisania sie az do egzaminu praktycznego. Zaczynal ktos z was wyrabiac przed 18?? ja koncze w lutym i jesli beda tylko fundusze to kolo listopada bym sie zapisal. Jest to mozliwe??
 
Do góry Bottom