Do 550 kg, maluch z obciętym dachem. Widziałem u siebie w mieście:jezora:tu nikt nie mówił o B1 tylko A1 ????
majac B1 nawet chyba fiatem 126p potocznie zwanym maluchem nie mozna jezdzic
Przecież godziny jazd ustalasz sobie sam. Nikt Ci tego nie może narzucić.ja teraz robie kurs, 4 godziny już wyjeździłem i teraz będę miał jazdę w niedzielę o 7 rano... przecież ja nieprzytomny będę!! też tak rano mieliście jazdy?? nie mam pojęcia czemu tak mam, a wcześniej miałem jazdy w tygodniu w popołudniowych godzinach, a teraz jakoś tak dziwnie...
nie możesz sobie uzgodnić z nauczycielem terminu jaki chcesz?ja teraz robie kurs, 4 godziny już wyjeździłem i teraz będę miał jazdę w niedzielę o 7 rano... przecież ja nieprzytomny będę!! też tak rano mieliście jazdy?? nie mam pojęcia czemu tak mam, a wcześniej miałem jazdy w tygodniu w popołudniowych godzinach, a teraz jakoś tak dziwnie...
To zależy. Osobiście uważam, że warto godzinę w dniu egzaminu się przejechać bo na pewno to nie zaskodzi, a pomóc może.No fakt jeżdżenie w dniu egzaminu i to jeszcze tak z rana to przegięcie.
A co do godzin, to mi najlepiej jeździło się tak ok 8-9 rano to wtedy od razu się człowiek obudzi
za 19 podejściem nie zdał prawka?nie możesz sobie uzgodnić z nauczycielem terminu jaki chcesz?
Ja to się nie śpieszyłem z wyrobieniem godzin, ogółem jeździłem bez prawka, ale nie duże odległości oczywiście.
Z kolegami zacząłem wspólnie kurs na kat. B oni zdawali za 2razem, a ja za pierwszym bo mi się nie śpieszyło. Ja zdałem, a kolega za 19razem jeszcze nie zdał :-?.
Mnie nauczyciel uważał że zbyt agresywnie jeżdze, a tam nie ma reguły.
Ogółem zacząłem jeżdzić autem od 8roku życia więc ok. Zawsze to pomaga, jak będę miał dzieci to też im na to pozwolę :spokodfhgfh:
I jeszcze uważam że nie ma sensu jeżdzenie np. 4h w dniu tym samym kiedy się zdaje. Przecież to jest chore jak dla mnie podejście zmęczyć się a potem zdawać ???? . Powodzenia tym co tak robią...
Taki dodatek w sprawie zdawania, bo już parę takich sytuacji znam.
Jak długo czekałeś na egzamin? Z tego co wiem to teraz czeka się góra dwa tygodnie, prawda to?Widzę, że ktoś odkurzył temat.
Ja dziś miałem praktykę, łuk zrobiłem, wyjeżdżam z ośrodka, ale wyjechałem...bez świateł i na najgłupszej rzeczy oblałem.
Poprawkę mam 20.10 :|.
Teorie zdawałem 26.05,, a dziś miałem praktykę.Nie zdałem, to poprawka za 3 miesiące.Jeżeli nie zdam poprawki to muszę zdawać od nowa teorię [ ważna jest przez pół roku ].Paranoja.Jak długo czekałeś na egzamin? Z tego co wiem to teraz czeka się góra dwa tygodnie, prawda to?
Lalo od czerwca wprowadzili, że na 1 egzamin nie można czekać dłużej niż miesiąc.Nie prawda ... W Rybniku/Jastrzębiu się czeka po 2 miesiące jak nie więcej ... :| Chore to dla mnie jest ;]
Wiele osób ma teorię i praktykę tego samego dnia. A Ty mialeś półtora miesiąca rożnicy? Dużo..Teorie zdawałem 26.05,, a dziś miałem praktykę.Nie zdałem, to poprawka za 3 miesiące.Jeżeli nie zdam poprawki to muszę zdawać od nowa teorię [ ważna jest przez pół roku ].Paranoja.