shen
Użytkownik
Musialem do miasta pederastuw tj Brighton jechac po NI i na kazdym kroku ogladac sie za siebie bo kto wie co tam jest :grin: i mialem serce w przelyku choc nic mi sie niestalo :grin:,747L moj tax codeCiekawi mnie Shen czy zrobiłeś sobie National Insurance Number czy robisz jako typowy polaczek i bulisz 40% podatku
Te benefity w uk to naprawde piekna sprawa jest a gdybym byl angolem to bym z tego zyl ale ja sie na to niekwalifikuje juz niestety:;/:Po 3 miechach jak nie zarabiasz ileś tam poundsów (bodajże 1000-1200F/m-c netto) to się zgłoś do Tax Office czy gdzieś po dodatek Home benefit jakoś tak się to nazywa. Przedstawiasz rachunki za czynsz (najem mieszaknia/pokoju) i wtedy rząd Angolski CI zwraca twoje wydatki mieszkaniowe (pokrywa je).
To zobaczysz co bedzie jak rozwalisz sobie auto i bedziesz musial dojezdzac do pracy z takim ubezpieczeniem i samochodem zastepczym ktury napewno dostaniesz od takego ubezpieczyciela raz dwa.Napisał Shen -> 12)jak masz krutko prawo jazdy niekupuj samochodu bo ubezpieczenie 6000£ na rok to kiepki interes jest www.confused.com - i tutaj kupujesz tanio ubezpieczenie. W moim przypadku wyszło 2,5k £.
I pamietaj ogladaj Deal or no deal co dzien :grin:.Generalnie gadajac z angolami dzien w dzien niema opcji sie z nimi niedogadacJesli przyjechales tutaj wyrazac sie poprawnie pamietaj Thank You albo Thank You very much i pare innych wzrotow w stylu polskich doceniam to (od razu bedziesz inaczej odbierany). Uwazaj na swoj jezyk przed pracodawca wymawiaj wszystko wolno i wyraznie nie proboj skracac, pamietaj ty nie jestes stad prawdopobnie bedziesz robil bledy jezykowe nie staraj sie nasladowac ludzi ktorzy sie tutaj wychowali badz przybyli z emigranckich rodzin.
Ta polaczek-pracuje jako robol,pije za 4,zawsze mu kasy brakuje i sepi fajki kture tu fajnie drogie sa,udaje twojego ziomka i wielkiego bosa a generalnie to moze sie podlizac tylko->generalnie 70%polakuw w uk tak wygladaPolaczkiem ? Bardzo zle okreslenie ja naprzyklad tego pana post wyzej nazwalbym dokladnie tak samo ale pamietajcie zeby tego nie robic bo dzieli to emigrantow zamiast laczyc.
W 101 % sie z tym zgadzam,dodajac wszystkie benefity tj work,child i tax credit na mieszkanie nie trzeba nawet duzo pracowac,przeciez dlatego cala elitarna polska zuleria sie tu przeniosla :grin:generalnie kraj do życia nawet za minimalną krajową.
sorry za brak polskich trzcionek