macio106
Znawca - MMA
Ja bym się na twoim miejscu poważnie zastanowił wystarczyć spojrzeć na fora dotyczące Szwecji i pracy przy zbiorach o to przykładowy post:Był ktoś z Was na zbiorach w Szwecji? Wiadomo, praca na akord, a wiele zależy od urodzaju i cen na skupach. Jakie są wasze doświadczenia?
Ogromny plus to otoczenie w jakim pracujesz, widoki no i fakt, że pracujesz kiedy chcesz i nie jesteś związany z żadną umową/pośrednikami, a także nie musisz mieć innych pozwoleń.
Rok temu byłam w Szwecji i uległam opowieściom o zbieraniu borówek. Wygląda to tak, że na chleb nie zarobisz jeśli nie pracujesz po 10h dziennie od 5 rano. Na borówki przyjeżdżają ciężarówkami Rumuńscy Romowie, są agresywni w lesie i jest mało bezpiecznie. polscy pośrednicy zdzierają sporo pieniędzy od studentów którzy z nimi wyjadą aby "szybko się wzbogacić".