Pozostałe turnieje snookerowe (Shoot-Out, CLS i inne)

[jago1991]

Dzisiaj jeszcze kilka spotkań, ale wg mnie najpewniejsze typy to:
Shaun Murphy - Ryan Day 1 1,72 3-1
Wg mnie Shaun wygra wszystkie spotkania w tej grupie, jeżeli oczywiście będzie tak dysponowany jak w Gdyni czy nawet w meczu z Robertsonem. Ryan gra nieźle, ale nie wystarczy na Murphiego.

Shaun Murphy - Mark Selby 1 2.10
Dziwi mnie kurs na Shauna, który jest nie do ogrania ostatnio. Selby natomiast wg mnie notuje spadek formy. Ciężko mu jest zbudować wysoki break, nie ma łatwości w zdobywaniu fraimów. Murphy nie powinien mu dać zbyt dużo szans na zdobycie wysokiego breaka.

 

[emil1702]

Shaun Murphy jest obecnie w bardzo dobrej formie, zwyciężył zawody w Gdynii, a na wejściu w poniedziałkowy turniej pokonał Neila Robertsona 3:0. Na drugim biegunie zdaje się znajdować Selby, doświadczony zawodnik, jednak podchodzący na 100% możliwości tylko do najważniejszych rozgrywek.
Murphy – Selby
Data: 10.02.2014 (20:00)
Kurs: 2.10
Stawka: 4/10
Wynik: 3:1
Zysk: 4.4j
link

 

[jago1991]

Neil Robertson - Ryan Day 2 2,37
Neil bardzo słabo sie prezentuje, ma spadek formy, a Ryan ostatnio bardzo fajnie gra więc spodziewam sie tu niespodzianki.
Shaun Murphy - Mark Selby 1 2,10
Wg mnie nie trzeba nic tłumaczyć Selby ostatnio kiepski a Shaun w mega formie. Tym bardziej ze Mark przegrał z Higginsem gładko 3:0.
AKO: 4,98

 

[jago1991]

Dzisiaj myślę, że warto nadal grać na Shuana stąd też polecam:
Shaun Murphy - John Higgins 1 1,83
Shaun jak będzie w takiej dyspozycji jak od jakiegoś czasu to żaden z przeciwników mu nie może zagrozić. Do tego Higgins nie gra jakoś oszałamiająco. John wygrał wczoraj niby dwa spotkania, ale przydarzyła się wpadka z Dalem.
Shaun Murphy - Marco Fu 1 1,72 Świetne spotkanie Fu
Marco wczoraj się męczył w każdym meczu. Praktycznie zawsze w deciderze kończył się jego mecz. Murphy tradycyjnie wysokie breaki, mało straconych fraimów i mało błędów.
Shaun Murphy - Dominic Dale 1 1,57
Tu nie trzeba nic argumentować. Shaun zdecydowanie mocniejszy. Jedyna możliwość przegranej to całkowite odpuszczenie meczu, ale raczej Murphy nie jest tego typu zawodnikiem. Mimo, iż Dale ostatnio gra ciekawie to nie wystarczy to na Murphiego.
Oprócz tego uważam, że warto pomyśleć nad takimi typami:
Neil Robertson - Dominic Dale Centuries w meczu over 0,5 2,10
Neil poluje na setki, więc myślę, że i tutaj coś ustrzeli. Dodatkowo Dale też w niezłej formie ostatnimi czasy, więc i jemu zdarzają się wysokie breaki.
Ryan Day - Dominic Dale 1 1,66 Day żenująca postawa, a było tak dobrze
Day w bardzo dobrej formie ostatnio, wczoraj przegrał sporo spotkań, ale prezentował się w nich nieźle. Teraz trafia na teoretycznie słabszego przeciwnika, więc powinien wygrać.

 

[bielakooos]

Dlaczego wczorajszy mecz Day - Higgins, zakończony zwycięstwem 3-1 Johna został rozliczony w STS po 1,0? Co się takiego stało?
@EDIT : Oczywiście mowa o spotkaniu z Higgins - Dale.

 

[jago1991]

Na dzisiejsze dwa pierwsze spotkania:

Ryan Day - Marcus Campbell 1 1,53 3-0
Zdecydowanie skłaniam się ku Day'owi. Z racji tego, że Marcus ostatnio fatalna gra, porażki z Pagetteem, Wilsonem i Burdenem. Day może formą nie powala, ale całkiem niedawno jeszcze się nieźle prezentował ogrywając Fu, Holta. Dodatkowo Ryan potrafi kończyć fraimy setkami, więc i tu myślę, że może coś takiego paść.
John Higgins - Mark Williams 1 1,57 3-0
Dla mnie John w obecnej formie powinien spokojnie ograć Williamsa. Warto pamiętać, że do na ostatnie 10 spotkań 9 wygrać Higgins, więc tu będzie tak samo. Do tego bardzo solidny występ w Welsh Open Johna i gdyby nie Ronnie to może John dotarłby dalej.
AKO: 2,40

 

[jago1991]

Kolejne dwa spotkania:
Mark King - John Higgins 2 1,44 0-3

Już w pierwszym spotkaniu John pokazał, że jest w optymalnej dyspozycji, więc i tu nie powinno być problemu z wygraną. King raczej przeciętny, więc nie starczy mu umiejętności w spotkaniu z Johnem.
Peter Ebdon - Andrew Higginson poniżej 4,5 fraimów 1,50 Jak na złość fraim za fraim...
Ebdon żenujący od początku roku tylko jedna wygrana. Trochę lepiej z Higginsonem, ale też nie za ciekawie. Buki faworyzują Andrew'a, ale ja jestem prawie pewien, że nie skończy się w deciderze.
AKO: 2,16

 

[esend]

Mecze z 14.30 już trwają, a na bet365 dalej wiszą te spotkania w ofercie ???? Czyli standard ????

 

[macias00]

Williams M. - Campbell M. 1 @ 1,53 Bet365
Williams trochę przyfarcił w Welsh Open z Robertsonem i Fu mu pokazał miejsce w szeregu. Grać potrafi, co do tego nie ma wątpliwości. Jeden mecz już dzisiaj przegrał. Coś trzeba zapunktować w tym śmiesznym CLS. A z kim jak nie z grubaskiem Campbellem, który jest strasznie słaby? Z Day'em szybkie 3-0, tutaj myślę, że powinno być podobnie, jeśli oczywiście Borsuk podejdzie rozsądnie do tego.

 

[peliniusz]

Panowie co sądzicie o pojedynku Mark Williams - Andrew Higginson? Mark faworytem ale wczoraj zaprezentował się najsłabiej. Wygrał tylko 2 frame'y przegrywając wszystkie 3 pojedynki... natomiast Higginson miał nawet 2 breaki powyżej 100.. i wygrał 7 frame'ów... odnosząc jedno zwycięstwo. coś mi mówi, że Higginson może tutaj dać radę? kurs zachęcający bo nawet 2,45

 

[rogerfede93]

Higgins vs Higginson 1 1,44 3-0
Higgins vs Campbell 1 1,44 3-1
Bet365
Na dzisiaj zagram sobie tego dubla. Oba typy na Higginsa,który znajduje się w bardzo dobrej formie. Już podczas Welsh Open można było zauważyć,że wychodzi z kryzysu,a porażka z O'Sullivanem tego nie zmienia. Wczoraj rozegrał 3 pojedynki(Williams,King,Day) i wszystkie wygrał w stosunku 3-0.. 4 breaki powyżej 50pkt i dosyć pewna gra. Zależy mu na awansie do grupy zwycięzców i na razie dosyć pewnie tam zmierza. Higginson od dłuższego czasu znajduje się w przeciętnej formie. Wczoraj jedyne czym mógł się pochwalić to 2 setki,które udało mu się wbić rywalom. Dwie porażki 2-3 z Ebdonem i Kingiem oraz zwycięstwo z Campbellem wrażenia nie robią. Higgins będzie chciał pewnie wygrać 4 mecz i ustawić się w bardzo dobrej sytuacji.
Campbell sezon ma beznadziejny i tutaj mimo dwóch wygranych meczów dalej gra bardzo słabo. Pokonał 3-2 Ebdona i 3-0 Williamsa,który olewa turniej na całego. Ponadto przegrane z Day'em 0-3 i Higginsonem 1-3. We wszystkich czterech spotkaniach Marcus ani raz nie przekroczył granicy 50pkt w breaku. Partie bardzo szarpane,a niektóre pudła to więc kuriozalne. John już pewnie przed tym meczem będzie mial pewny awans,ale mimo wszystko nawet jak zagra na 50% to nie będzie mial żadnych problemów z tak słabo grającym Campbellem.

 

[psotnick]

Mark Williams v Andrew Higginson (mecz o 16:30) (Najwyższy break meczu)
Typ: Andrew Higginson @ 2.10 bet365 32-139 ???? łatwiej być nie mogło..

Williams cały sezon ma beznadziejny, ale to co pokazał wczoraj i dzisiaj w CLS to już naprawdę dno. Nie dość, że wtopił wszystkie mecze, to większość do zera. Pudła na najprostszych wbiciach, więc nic dziwnego, że jego gra punktowa wygląda żałośnie, wystarczy spojrzeć na serię podejść 45, 23, 48, 38, 44, 38, 22, 26, 24, to są jego osiągnięcia, nawet nie dobił do marnej 50-tki. Oczywiście żadnych szans na awans z grupy i aż boli, że mówimy tu o dwukrotnym mistrzu świata. Teraz porównajmy grę Higginsona, na razie tylko jedna wygrana, ale prawie wszystkie porażki po deciderach. Anglik zawsze miał smykałkę do wbijania wysokich brejków i pokazuje to też w CLS, wbił już 3 setki (104, 122, 101), do tego parę wygrywających podejść (64, 81, 79, 64). Naprawdę nie ma czego porównywać, co najmniej value, jeśli nie przewaga po stronie Higginsona.

 

[jago1991]

Dzisiaj finałowe rozgrywki, więc myślę ze mogą się już niektórzy gracze postarać zagrać z dużym zaangażowaniem. Najpewniejsze typy na dziś wg mnie to:
Shaun Murphy - Martin Gould 1 1,57
Mimo przegranej Shauna w turnieju Welsh Open z Wenbo stawiam dalej na niego. Gould nie jest przeciwnikiem, z którym Murphiemu może powinąć się noga. Jeżeli Shaun wróci do tego co prezentował do welsh open to skończy się szybko.
Martin Gould - Stephen Maguire 2 1,61
Tutaj podobnie. Mimo bólu pleców Maga myślę ze nie przeszkodzi to mu w pokonaniu Martina. Tak jak już było mówione jeżeli się ustawi do uderzenia Stefan to już nie odczuwa bólu i może maksymalnie skupiać się na trafieniu. Do tego forma także nieporównywalna na korzyść Maga.
Shaun Murphy - Ryan Day 1 1,66
wczoraj Day bardzo przeciętnie się prezentował, dużo błędów, nie trafionych prostych bil. Do tego jako oponenta ma mocnego Shauna, ktory postawi my trudne warunki na zdobywanie poszczególnych fraimów.
Można jeszcze pomyśleć o Trumpie z Dayem (1,57), choć może to być wyrównany pojedynek.

 

[rogerfede93]

Championship League Snooker Final
Uczestnicy:
Ricky Walden
Joe Perry
Judd Trump
Stephen Maguire
Shaun Murphy
Martin Gould
Ryan Day
Nagrody w grupie zwycięzców (w
funtach):
Zwycięzca - 10,000
Finalista - 5,000
1/2 finału - 3,000
wygrany frejm w meczu grupowym - 300

Shaun Murphy vs Martin Gould 1 1,57 2-3
Judd Trump vs Ricky Walden 1 1,57 3-1
Judd Trump vs Ryan Day 1 1,57 0-3
Bet365

Dzisiaj zagram takiego tripla. Shaun ma okres dobrej dyspozycji. Wygrany turniej w Gdyni, maksymalny break i bardzo przyzwoita gra. Welsh Open może nie zagrał jakoś wybitnie,ale porażka z co raz lepszym Wenbo wstydu nie przynosi. Gould jest w słabej formie. Udało mu się awansować do finału tych rozgrywek,ale już w tym towarzystwie raczej nie odegra większej roli. Oczywiście jest to zawodnik,który uwielbia takie turnieje,w nich czuje się najlepiej,ale bez dobrej dyspozycji nie ma czego szukać. Welsh Open to przegrana z Lisowskim. Wcześniej w kwalifikacjach do China Open nie sprostał Pinchesowi. Zdecydowanym faworytem jest tutaj były mistrz świata i myślę,że spokojnie wygra ten mecz.
Dwa pozostałe typy kieruje w stronę Trumpa. Judd lubi taki format rozgrywek. Ostatnio ustabilizował formę na solidnym poziomie. Porażka z Higginsem podczas turnieju w Walii o niczym nie świadczy,bo widać,że John wydobywa się z kryzysu. Trump będzie mial okazję do wbicia jakiś wysokich breakow,może setek. Wszystko w tych spotkaniach będzie zależało od młodego Anglika. Jeżeli będzie w swoim stylu potrafił budować podejścia,długie bile będą na dobrym poziomie to spokojnie wygra oba spotkania. Walden dobrze pokazał się w minionym tygodniu. Przegral z O'Sullivanem. Jako,że Judd prezentuje podobny styl co Rakieta to i przebieg meczu może być bardzo podobny. Day wygrał wczoraj grupę 7 i awansował do finału. Gra wygladala bardzo poprawnie,ale trzeba przyznać,że też nie było fajerwerków. Rywali nie licząc Higginsa i MJW mial bardzo przeciętnych. Day lubi ofensywną grę, potrafi znakomicie wbijać,ale w ogólnym rozrachunku jest o wiele słabszym zawodnikiem. Wczorajsza wygrana nie jest do końca miarodajna,a forma Walijczyka nie jest taka super jak to może na pierwszy rzut oka wyglądać. Słaby występ u siebie i wtopa z McGilem są tego potwierdzeniem. Trump i Day zmierzyli się już podczas rozgrywek jednej z grup. Tam 2 razy bardzo pewnie 3-0 i 3-1 wygrał Trump.

 

[psotnick]

Murphy Shaun - Gould Martin
Typ: Gould Martin (+1.5) @ 1.62 2-3
Gould Martin - Day Ryan
Typ: Gould Martin (+1.5) @ 1.45 2-3
Gould Martin - Maguire Stephen
Typ: Gould Martin (+1.5) @ 1.62 2-3
Nie lekceważyłbym Goulda, który wprawdzie ma przeciętny sezon, ale to obrońca tytułu CLS i jeśli komuś pasują takie dziwne formaty, to właśnie jemu. Dwa tygodnie temu w cuglach wygrał Grupę 6, przegrał tylko pierwszy mecz, a potem seria bardzo efektownych zwycięstw, między innymi po 2 razy ogrywając Higginsa i Daya, którzy wczoraj wymiatali w Grupie 7. Forma mu zupełnie nie przeszkadzała (128, 95, 77, 120, 74, 73, 96, 110, 66) i wyglądało to bardzo przyzwoicie. Rozumiem czemu Martin jest dogiem, bo rywale zacni, ale nie wyobrażam sobie, że będzie dzisiaj chłopcem do bicia i dodatnie handicapy mogą się przydać.
Kursy z BetCity

 

[rogerfede93]

Shaun Murphy vs Joe Perry 1 1,57 3-1
Bet365
Shaun po pierwszym dniu z bilansem 2/1 plasuje się na 2 miejscu w tabeli. . Wczoraj pewnie pokonał 3-0 Day'a i 3-1 Maguire'a. Przegrał tylko swój pierwszy mecz z Gouldem (2-3). Forma jaką utrzymuje jest dalej na bardzo wysokim poziomie. W tych 3 spotkaniach wbił kilka wysokich breaków (107,101,92,79,76,55). Zdarzają mu się słabsze pojedyncze freamy,ale jeżeli już nadarzy się dobra okazja to Shaun bez większych problemów zamienia ją na wygraną partie.
Perry tragicznie zaczął finałowe rozgrywki. 3 mecze i 3 porażki. Jedynie podczas spotkania z Trumpem zaprezentował się przyzwoicie. Wbił 2 wysokie breaki 103 i 73pkt,ale i tak cały mecz przegrał po deciderze. Pozostałe 2 spotkania to gładkie porażki (1-3 Maguire,0-3 Walden). Generalnie gra starszego Anglika nie wygląda zbyt dobrze,a na pewno o wiele gorzej niż podczas Welsh Open. Nastawienie na dzisiejszy dzień też może być bardziej treningowe gdyż szanse na awans do półfinałów zmalały prawie do zera. Murphy zagra na 100%,bo wie,że zwycięstwo w tym meczu praktycznie zagwarantuje mu awans do fazy play-off.
Judd Trump vs Martin Gould 1 1,50 3-2
Bet365
Trump musi wygrać ten mecz. Jego sytuacja w grupie jest dalej nie pewna. Wczoraj bilans 2/2. Grał w kratkę i dzisiaj musi powalczyć o 2 wygrane,aby mieć pewne miejsce w półfinałach.
Gould bilans 1/2. Wszystkie spotkania rozgrywał na maksymalnym dystansie. Jak zwykle w tak dziwnych turniejach prezentuję się o wiele lepiej niż wskazuje na to jego obecna dyspozycja.
Można spodziewać się bardzo ofensywnej gry. Judd jest lepszym zawodnikiem. Jeżeli będzie mu bardzo zależało na awansie do play-off to podejdzie do meczu skoncentrowany, a wtedy jestem spokojny o końcowy wynik.
Shaun Murphy vs Joe Perry 0 Setek
Over 0.5 setek 2,62
Shuan Murphy vs Judd Trump 0 setek
Over 0.5 setek 2,10
W tych dwóch spotkaniach można liczyć na wysokie breaki. Przede wszystkim chodzi mi Shauna,który pod tym względem wygląda najlepiej ze wszystkich zawodników. Wczoraj popisał się dwoma setkami i kilkoma wysokimi podejściami: (107,101,92,79,76,55). Perry też może coś dorzucić. Wczoraj jedna paka 103pkt,a Trump potrafi wbijać jak mało kto.

 

[rogerfede93]

Rozgrywki CLS 2014 dobiegły końca. Najlepszym zawodnikiem tegorocznych zmagań okazał się Judd Trump,który wygrał rozgrywki CLS po raz drugi. Wcześniej okazał się bezkonkurencyjny w 2009 roku.
Finał:

Judd Trump - Martin Gould 3:1
120(119)-0, 70-8, 64(64)-65(59), 109(109)-1

Półfinały:

Shaun Murphy - Judd Trump 2:3
41-70, 0-69(69), 77(77)-0, 87(87)-23, 4-71
Stephen Maguire - Martin Gould 0:3
0-72, 2-63, 0-97(97)

Judd Trump oprócz tytułu i zarobionych 10tys funtów zapewnił sobie start w kolejnej edycji zawodów Champion of Champions.

W całych finałowych zawodach padło zaledwie 6 breaków sto-punktowych.
Najwyższy to 135pkt autorstwa Stephena Maguire'a.

Oto cała lista:
135 Stephen Maguire
119,109 Judd Trump
107,101 Shuan Murphy
103 Joe Perry

 

[psotnick]

General Cup 2014
12–18 października 2014

General Cup to turniej nierankingowy, ale daleko mu do towarzyskiej pokazówki. Głównie przez pulę nagród, która jest prawie na poziomie UK Championship (za zwycięstwo $120,000, a dodatkowo bardzo wysokie premie za brejki z maksem wycienionym na $367,000), a format turnieju dość okrojony. W turnieju bierze udział 8 graczy z czołówki, zdecydowana większość z top16 rankigu podzielonych na 2 grupy (gra każdy z każdym, do 4 wygranych frejmów), z których dwóch najlepszych awansuje do półfinałów. Tam już dystans meczów zwiększa się znacznie (Best- of-11), by w finale zwyciezca musiał wygrać 7 frejmów. Strona turnieju na Wiki http://en.wikipedia.org/wiki/2014_General_Cup
Livescore i wyniki http://snooker.org/res/index.asp?template=21 Oczywiście z typowaniem takiego turnieju radziłbym ostrożnie, bo przesył info ograniczony, ale w przerwie między turniejami można zagrać za umiarkowaną stawkę. M.Fu vs L.Wenbo
Typ: Wenbo, Liang (+1.5) @ 1.79 Marathon 3-4 Typ przeciwko Fu, który ostatnio mocno się zbłaźnił w Bułgarii, gdzie jakimś cudem udało mu się wtopić ze słabiutkim Norburym. Żenujący występ, niezliczona ilość pudeł, błędów na odstawnych, aż trudno było uwierzyć, że to ten sam gracz. W General Cup pozwolił na bezbolesny powrót Cartera do touru, łatwo przegrywając z rekonwalescentem (1-4), a zapis wyników poszczególnych frejmów 65-1(55), 70-24(55), 97-0(55), 33-66, 69-33 pokazuje, że Fu de facto nie istniał. Wydaje się, że Fu gdzieś zgubił formę i nawet z Wenbo nie powinien być faworytem. Gramy do 4 frejmów, więc dodatni handicap może się przydać.​

 

[psotnick]

R.Walden vs M.Davis
Typ: Davis, Mark (+1.5) @ 1.55 1-4
Davis to obrońca tytułu sprzed roku, teraz też całkiem nieźle, mimo poszkapienia sprawy w ostatnim meczu z White’em (z3-0 na 3-4) i tak jest w najlepszej sytuacji w do bólu wyrównanej grupie A. Ciągle wszyscy mają szansę na awans, spora kasa w puli turnieju i w takim zestawieniu graczy można się spodziewać zaciętego boju, w którym dodatni handicap może pomóc w ostatecznym rachunku.

J.Perry vs J.White
Typ: Powyżej 5.5 @ 1.59 4-3
W grupie B dwie rzeczy są pewne: awans Murphy’ego i wylot Fu. Z kolei Perry z White’em powalczą w bezpośrednim pojedynku o playoffy. White pokazał w ostatnim meczu z Davisem, że walczyć potrafi (z 0-3 na 4-3) i tym bardziej teraz te 2 frejmy powinien ugrać.

S.Murphy vs M.Fu
Typ: Murphy, Shaun @ 1.60 4-2
Shaun już pewny awans z pierwszego miejsca, Fu odpada, ale wątpię, żeby Anglik odpuszczał. Różnica formy obu graczy w ostatnim czasie jest zbyt duża, żeby Murphy’emu stała się tu jakaś krzywda, ostatnie tygodnie Fu to mizeria do imentu.
Marathon

 

[psotnick]

W półfinałach dystans sporo wydłużony w porównaniu do meczów grupowych, bo gramy do 6 wygranych frejmów, więc i o niespodzianki powinno być trudniej. Warto to mieć na uwadze.
M.Davis vs A.Carter
Typ: Powyżej 9.5 @ 1.66 2-6 brawo Ali, nie spodziewałem się, że tak szybko dojdzie do siebie
Dobrze widzieć Cartera znowu w zawodowej rywalizacji, a jeszcze lepiej widzieć go w dobrej formie. W grupie Kapitan przegrał tylko z Murphym, za to łatwo odprawił Wenbo (4-2) i Fu (4-1), nieźle punktował, na koncie setka (105) i sporo podejść +50 (55, 55, 55, 63, 70). Nie wiem czy taka forma wystarczy do ogrania obrońcy tytułu, bo Davis w tym roku również wydaje się mocny, ale myślę, że na wyrównany mecz powinno być w sam raz.

S.Murphy vs J.Perry
Typ: Murphy, Shaun @ 1.65 6-5 generalnie mecz na bardzo wysokim poziomie, praktycznie wszystkie frejmy kończone w jednym podejściu => Murphy - 95, 144, 74, 57, 80, Perry - 95, 60, 97, 85
Murphy w tym tygodniu wydaje się być w najlepszej formie z całej stawki, wygrał wszystkie mecze, w żadnym nawet nie był zagrożony. Jak zwykle dobrze punktuje, zaliczona setka i parę wysokich brejków i dla mnie to właśnie on jest głównym faworytem do wygrania całego turnieju. Perry mocno w kratkę, zaczął od 0-4 z Davisem, potem 4-0 z Waldenem, a awans zapewnił sobie wczoraj w wielkich męczarniach z White’em (4-3), choć prowadził już 3-1. Na dłuższym dystansie meczowym myślę, że Murphy’emu nie powinna stać się żadna krzywda, jak dla mnie kurs całkiem wysoki.
Marathon