Masz rację, drużyny z różnych światów. Chile dzisiaj było zdecydowanie lepsze i Peru może mówić o dużym szczęściu, że w ogóle ugralo 2 sety3mam kciuki za powodzenie zakładu, tym bardziej, że BRA w mocnym składzie, ale nie byłbym sobą, jakby się nie przyczepił do stwierdzenia: "bo i Peru zbliżone jest poziomem do Chile".
Wg mnie to drużyny z dwóch różnych światów i każdy wygrany set przez Chile przeciwko Peru, jest sam w sobie sukcesem, a pokuszę się wręcz o stwierdzenie, że na 10 meczów Chile nie wygrałoby więcej niż jakimś fartem jednego
Gratulację za przeczucie, dla mnie totalny szok ten wynik, dla bukmacherów jak widać po kursach również, mam nadzieję, że ładnie zarobiłeś na tym becie.Masz rację, drużyny z różnych światów. Chile dzisiaj było zdecydowanie lepsze i Peru może mówić o dużym szczęściu, że w ogóle ugralo 2 sety
Totalnie dla beki to napisałem i dobrze o tym wiesz zabawna sytuacja, bo akurat dzień później Chile wygrało z PeruGratulację za przeczucie, dla mnie totalny szok ten wynik, dla bukmacherów jak widać po kursach również, mam nadzieję, że ładnie zarobiłeś na tym becie.
Jednakże jak słusznie zauważył Kolega wyżej wynik jednego meczu nie potwierdza/nie zaprzecza żadnej tezie, potrzebna jest większa próba, by wyciągnąć wnioski. 12 dni temu oba zespoły również grały ze sobą, w tych samych składach na PanAm i padł wynik dość łatwe 3-1 dla Peru po kursie @1,08. 6 wcześniejszych meczów kończyło się wynikami 3-0 dla Peru... Wczoraj był podobny kurs na Peru, ok @1,08-1,12. Czyli co, w ciągu 12 dni Chile przeszło jakąś metamorfozę? Nie mylmy "przeczucia" do "prawidłowej wyceny". Owszem jedno i drugie jest potrzebne i chwała Ci za to, jeżeli przewidziałeś taki rozwój wypadku i co lepsze na tym zarobiłeś, mi tego klasycznego przeczucia często po prostu brakuje, dlatego staram się opierać na faktach i poruszać w granicach szacowania jakiegoś prawdopodobieństwa. Przyjmując kurs @1,1 w idealnym świecie (bez podatku i marży bukmachera) odpowiada on szacowanemu prawdopodobieństwu 90,9% (1/1,10). Ja napisałem 9/10 meczów, kurs zatem odpowiadał dokładnie moim wyliczeniom. Owszem, Peru przegrało, ale kurs NIE BYŁ ATRAKCYJNY z mojego punktu widzenia, więc dla mnie ten mecz jakby się nie odbył. Może trochę pokrętnie to piszę, ale mam nadzieję, że zrozumiesz co mam na myśli. Daliby chociażby te @1,30 to bym właśnie teraz wylewał żale, jak to nie utopiłem na -1,5/hcp/
Ciekawy "study case" z dwoma odmiennymi podejściami. Ja nigdzie nie pisałem i nigdy nie uważałem, że tylko moje podejście jest jedyne słuszne.
Podsumowując: świetne wyczucie, szacun!
Tak to jest, jak się chlapie "za dużo jęzorem" po lampce wina po nocy szybka weryfikacja "mądrości" przyszła i dobrze, bo czasem tak jest, że jak się ma dobrą serię to "syndrom boga" się załącza. A w tej branży trzeba jednak cierpliwie i z pokorą.Totalnie dla beki to napisałem i dobrze o tym wiesz zabawna sytuacja, bo akurat dzień później Chile wygrało z Peru
Składy nagle się nie zmienią. Portoryko nadal jest beznadziejne w zestawieniu z samymi młodymi siatkarkami. Kanadyjki, pomimo także słabego składu bez gwiazd typu Mitrovic, Gray, Howe, Van Ryk, potrafiły coś zaproponować w ostatnim meczu z Kubą i z 0-2 wyciągnęły mecz na 3-2. Oczywiście to mało prestiżowy mecz, tylko o nie zakończenie turnieju finałowego na ostatnim miejscu, ale sportowo to tam 3-0 znów powinno się zakończyć.Jak dziś Panowie widzą kolejny mecz juniorek Portorykanek z Kanadą? Wydaję mi się, że młode nie ukrywajmy są tak beznadziejne, że zakończą ten turniej na Dominikanie bez wygranego seta.
Kursy szacują się na granicy 1.5 więc powtórka z I meczu, gdzie było do 20,15,19 .
Mam nadzieję, że nie odpuściłeś tych rozgrywek jednak. Wczoraj Dominikanki wyszły po raz pierwszy na biedne Portoryko z Marte, J. Martinez, Yonkairą, obie Gonzalez, linia meczowa wyszła live 119 (pre była jeszcze większa) a zamknęły mecz w 100 punktach. Oczywiście od drugiego seta już porotowały mocno, więc miały super sytuację pod 3-0 i underka w kolejnym meczu z Kubą (widziałem na Blogabecie, że grałeś to i słusznie). USA z Meksykiem też zbyt duża linijka po pierwszym meczu, bo koło 128 na żywo, tylko mało który bukmacher to miał poza ruskiem.Nie mam zupełnie zdania, odpuściłem już te rozgrywki.
Dwa dni temu grały. Portoryko nagle nie nauczy się grać w siatkówkę. Nie urośnie też o 20 cm. Taki sam wynikJak dziś Panowie widzą kolejny mecz juniorek Portorykanek z Kanadą? Wydaję mi się, że młode nie ukrywajmy są tak beznadziejne, że zakończą ten turniej na Dominikanie bez wygranego seta.
Kursy szacują się na granicy 1.5 więc powtórka z I meczu, gdzie było do 20,15,19 .