Kubica mierzy w powrót do F1. Inne serie wyścigowe go nie interesują
Robert Kubica zadeklarował, że na ten moment nie jest zainteresowany ściganiem gdzie indziej niż w Formule Jeden.
Mercedes proponował polskiemu kierowcy spędzenie sezonu 2013 w serii DTM, ale 28-latek wybrał rajdy, które pomagają mu odzyskiwać funkcjonalność prawej ręki, niemal urwanej w wypadku przeszło dwa lata temu. Udzielając wywiadu brytyjskiemu serwisowi Autosport nasz rodak wyjaśnił, iż dopóki widzi realną szansę wznowienia kariery zawodnika
F1, dopóty nie będzie wchodził do żadnej innej serii wyścigowej.
„Dla mnie priorytetem jest teraz odzyskanie jak najlepszej sprawności". - mówił
Kubica, który ubiegłego tygodnia przyznał się do testów w symulatorze
F1 Mercedesa. „Aktualnie nie mogę jeździć bolidem, a w tej chwili nie myślę o powrocie na tor za sterami samochodu z zamkniętym nadwoziem.
„DTM to dla mnie jedne z najważniejszych mistrzostw na świecie, minimum dziesięć kierowców tam rywalizujących jest w stanie wygrać zawody. To seria na bardzo wysokim poziomie.
„Nie jest tak, że nie doceniam tych aut, wyścigówek GT czy jeszcze jakichś innych. Po prostu mam pewien cel i próbuję wszystkiego, aby go osiągnąć. Droga jaką wybrałem jest dla mnie najlepsza.
„Może pewnego dnia wejdę do zmagań DTM, GT lub innych - jeżeli poczuję, że nadszedł na to czas. (Ale) wciąż jestem młody i uważam, że nadal mogę coś osiągnąć w sportach motorowych. Dam z siebie wszystko".
Kubica cały czas nie wie, czy powrót do
F1 będzie możliwy, ale jak twierdzi na pewno nie można go wykluczyć.
„Nie mam żadnej gwarancji, nie mogę powiedzieć w procentach, jaka jest szansa na powrót. Lecz także nie jest powiedziane, iż powrót na 100% nie wchodzi w grę. Dam z siebie wszystko". - podkreślał.
„Przeżywałem ciężkie chwile, teraz mam łatwiejszy okres, choć wciąż niezupełnie przyjemny, bo zdecydowanie wolałbym jeździć w
F1, być stuprocentowo sprawny. Rzeczywistość jest jednak inna.
„Potrzebuję wszystkiego po trosze - nieco szczęścia i motywacji. To drugie jak sądzę mam. Muszę dalej pracować, ponieważ może będzie okazja wrócić tam, gdzie rywalizowałem przed wypadkiem".
f1.v10.pl