Nie rozumiem, dlaczego tak wiele osób upiera się przy Żewłakowie. Można było o tym mówić rok temu, ale obecnie to jest po prostu nie do zrobienia. Powołanie tego piłkarza przekreśliłoby całą pracę, jaką wykonał sztab reprezentacji oraz piłkarze. Nie wyobrażał sobie sytuacji, w której MŻ nie jest kapitanem, a gra. A zabierać opaskę Kubie? Też niedobrze. Obecność Żewłakowa rozmontowałaby całkowicie atmosferę i układ sił panujący w reprezentacji. Poza tym, najprawdopodobniej zakończyłby on karierę ostatnim meczem na Euro. To byłoby fajne zwieńczenie przygody, ale bez tego cyrku w Pireusie, z jakąś ciągłością, a nie takie pożegnania i powroty.
Smuda został obdarzony zaufaniem, wprowadził swoje zasady i to on decyduje, kto gra, a kto nie. Głupotą dla mnie jest argument, że powinien grać XX, bo jest lepszy niż YY. Najlepszy przykład to Boruc za Szczęsnego. Nie chodzi o indywidualne umiejętności, ale o cały wkład i wpływ na drużynę. Smuda zdecydował, że w takiej ogólnej ocenie lepiej wypada Szczęsny, więc to on gra.
Obrona nie wygląda najlepiej i można mieć zastrzeżenia do selekcjonera, bo jest paru kandydatów do gry, którzy nie dostali powołania, ale wyciąganie na siłę, na kilka tygodni przed mistrzostwami kandydatur Banasia czy Magiery mija się z celem. Kilka miesięcy nie wystarczyłoby na wprowadzenie ich do drużyny, a co dopiero teraz. Trzeba postawić na doświadczenie i liczyć, że Wasyl i Głowacki nie zrobią jakiegoś babola. Któregoś z nich zresztą i tak pewnie wypchnie Perquis. Jak wyglądają grajkowie z polskiej ligi przy tych trzech nazwiskach? Co najwyżej średnio. Ich "wysoka forma" może nie wystarczyć.
Zresztą to samo w napadzie. Wolę 15-minutowego Sobiecha (gdyby te 15 minut/mecz grał, na razie to bez sensu) niż Piecha, Jankowskiego, itd. Woźniak z Zagłębia też miał zbawić reprezentację. Ławka w Bundeslidze to o wiele wyższy poziom niż
Ekstraklasa. A o ograniu nie ma co marudzić, bo tacy grajkowie nie powąchaliby nawet piłki w starciu z najlepszymi obrońcami w Europie. W obecnej sytuacji, czyli zero gry Jelenia, Brożka i Sobiecha, rzeczywiście rozwiązaniem powinien być ktoś z Polski. Tutaj chyba najlepiej wygląda ten Jankowski.
Na pewno warto zabrać młodzież z Legii, Lecha i może kogoś z Wisły.