Boruc - Komorowski, Żewłakow, Głowacki, Golański - Peszko, Mila, Salomon/Borysiuk, Żyro - Piech, Jeleń/Frankowski
Hehe, no niezłą drużynę sklekociłeś, sorry ale z taką ekipą to byśmy dostali baty od Grecji nie mówiąc już o Rosji czy Czechach.
Boruc - też bym go wziął, tylko pytanie czy Artur chciałby pojechać na Euro w roli rezerwowego, bo nie oszukujmy się Smuda już dawno postawił na Szczęsnego. Druga sprawa, dzięki braku powołania dla Boruca Wojciech ma teraz pełny komfort psychiczny, ponieważ nie musi udowadniać na każdym kroku, że zasługuje na bluzę z numerem 1.
Komorowski - kompletnie bez doświadczenia, spalił by się już w tunelu na Stadionie Narodowym.
Żewłakow - ok.
Głowacki - obecnie forma poszła w dół, piłkarz mało stabilny potrafiący popełniać głupie błędy.
Golański - to nie jest poziom reprezentacyjny, może on buty czyścić dla Wawrzyniaka.
Mila-żałosna postawa tego piłkarza w rundzie wiosennej, kompletnie bez formy (co z tego, że zaliczył ostatnio 2 czy 3 asysty) jak już dostał szansę od Smudy to niczego wielkiego nie pokazał w przeciwieństwie do Obraniaka.
Salomon/Borysiuk - patrz Komorowski.
Żyro - mógł by namieszać lub i nie, podobny przypadek do poprzedników
Piech - duży talent, jednak za mało gra.
Jeleń - nic nie gra, kopletnie bez formy, Smuda dał mu szanśe, a Irek zagrał żałośnie, myślę, że dobrze, iż nie jedzie na turniej, zamiast niego już lepiej wziąśc tego Piecha lub Kucharczyka i Brożka, który w reprezentacji NIGDY nie zawiódł (po za jednym spotkaniem)
Frankowski - a po jaką cholerę go brać, piłkarz bez przyszłości reprezentacyjnej, rok dwa i zakończy karierę. To są Mistrzostwa Europy, anie
Ekstraklasa gdzie Franek bez problemu potrafi sadzić bramki. Co on by mógł zrobić przez te 15-10 minut. A co jeśli Lewy by dostał kontuzji? Przecież Tomasz nie wytrzymałby rozegrać całego spotkania na tak wysokim poziomie.
Rozbawiliście mnie z tym Kuszczakiem, koleś przez pięć lat grzeje ławę i on ma być w Reprezentacji ??? Nie bądźcie śmieszni. Co z tego, że ostatnio zaczął grać ? Fabiański chociaż coś grał przez ostatnie lata, a w Reprezentacji dostał sznasę z Koreą i kimś tam jeszcze i zagrał fantastycznie. Zresztą zasada nr. każdego selekcjonera brzmi następująco: Nie powołuje się piłkarza do kadry na miesiąc przed turniejem, który przez ostatnie lata w niej nie grał.
Smuda powołał tych których mógł, a Wy rozpisujecie się tak jakbyśmy byli Reprezentacją Hiszpanii z pięcioma światowej klasy pilkarzami na każdej pozycji. Nie oszukujmy się -
Polska posiada pięciu lub sześciu piłkarzy na poziomie międzynarodowym, reszta to jest sklejka najlepszych z tych słabych. Oczywiście ja bym nie wziął Perqisa, Boenisha, Polańskiego, Matuszczyka, a zamiast nich "prawdziwych Polaków". Bo to jest skandal, że tak duże państwo musi karmić się piłkarzami, którzy bez wachania przyjęliby powołania do reprezentacji Niemiec czy Francji pokazując przy tym nam Polakom faketa na dowidzenia. Jednak byli za słabi i poszli do nas ????
Mójs skład na euro:
Boruc - Piszczek, Wasilewski, Żewłakow, Wawrzyniak/Wojtkowiak - Dudka/Jodłowiec, Murawski, Obraniak/Mierzejwski, Błaszczykowski, Rybus/Grosicki/Mierzejwski, Lewandowski